Róże w ogrodzie Haliny 2013 rok
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże w ogrodzie Haliny 2013 rok
Halinko, jakie się sprawuje u Ciebie róża Handel?
Kupiłam ją wczoraj... nie mogłam się oprzeć. Bardzo spodobała mi się
Ciekawa jestem jak u niej ze zdrowotnością, wytrzymałością na mróz i... przeciąg?
Mam fajne dla niej miejsce - dużo słońca, ale trochę wietrznie może być.
Czy może lepiej ją do zacisza, ale słońca wtedy mniej?
Kupiłam ją wczoraj... nie mogłam się oprzeć. Bardzo spodobała mi się
Ciekawa jestem jak u niej ze zdrowotnością, wytrzymałością na mróz i... przeciąg?
Mam fajne dla niej miejsce - dużo słońca, ale trochę wietrznie może być.
Czy może lepiej ją do zacisza, ale słońca wtedy mniej?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w ogrodzie Haliny 2013 rok
Ewuniu właśnie u mnie ona była przesadzona dawniej,i niestety okazało się ,że w gorsze miejsce .
Przez moje wyjazdy też nie dopilnowana,jak nie mrozy to susza ją osłabiły i tak jakoś nie może wyjść na prostą.Jednak w tym roku pochucham na nią
Basiu moja Heandel rosła cudnie,krzewiła się ładnie,kwitła jak szalona ,w miarę zdrowa.
Któregoś roku niestety wiatr(straszna wichura,ona rośnie na skarpie) wyłamał ją,został korzeń,ale tak głęboko,że nie mogliśmy wykopać go,więc zostawiłam w ziemi,myśląc,że już po niej,jednak wypuściła gruby pęd,ale tak jakby startowała od nowa.Powoli się odradza.Rośnie wysoko,więc skrócę w tym roku ją mocno aby się zagęściła.Szkoda mi było taki krzaczor wyrzucać,więc spróbowałam ukorzenić kawałek pędu i udało się ,mam teraz 2 róże.
W silne mrozy,nie zabezpieczana dawała radę,więc ciesz się nią.U mnie rośnie w słońcu,ale w miejscu wietrznym,jednak ona nadaje się do półcienia.
Przez moje wyjazdy też nie dopilnowana,jak nie mrozy to susza ją osłabiły i tak jakoś nie może wyjść na prostą.Jednak w tym roku pochucham na nią
Basiu moja Heandel rosła cudnie,krzewiła się ładnie,kwitła jak szalona ,w miarę zdrowa.
Któregoś roku niestety wiatr(straszna wichura,ona rośnie na skarpie) wyłamał ją,został korzeń,ale tak głęboko,że nie mogliśmy wykopać go,więc zostawiłam w ziemi,myśląc,że już po niej,jednak wypuściła gruby pęd,ale tak jakby startowała od nowa.Powoli się odradza.Rośnie wysoko,więc skrócę w tym roku ją mocno aby się zagęściła.Szkoda mi było taki krzaczor wyrzucać,więc spróbowałam ukorzenić kawałek pędu i udało się ,mam teraz 2 róże.
W silne mrozy,nie zabezpieczana dawała radę,więc ciesz się nią.U mnie rośnie w słońcu,ale w miejscu wietrznym,jednak ona nadaje się do półcienia.
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Róże w ogrodzie Haliny 2013 rok
Halinko
Chyba ja postąpię jak Ty z różą Heandel ,bo kilka róż ma czarne pędy.
Róża ładna - ciekawe ,że tak cudnie odbiła i jeszcze zakwitła.
Chyba ja postąpię jak Ty z różą Heandel ,bo kilka róż ma czarne pędy.
Róża ładna - ciekawe ,że tak cudnie odbiła i jeszcze zakwitła.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże w ogrodzie Haliny 2013 rok
Dziękuję Halinko za informacje.
Piękna u Ciebie ten Heandel.
I w sumie naprawdę to cud i jej wielka wola życia, że po takim wyłamaniu odrodziła się.
Mój Westerland został zniszczony przez połamanie i niestety... pomimo, że szyjka szczepienia była cała, nie odbił.
Powiedz mi jeszcze Halinko, czy ona powtarza u Ciebie kwitnienie?
Piękna u Ciebie ten Heandel.
I w sumie naprawdę to cud i jej wielka wola życia, że po takim wyłamaniu odrodziła się.
Mój Westerland został zniszczony przez połamanie i niestety... pomimo, że szyjka szczepienia była cała, nie odbił.
Powiedz mi jeszcze Halinko, czy ona powtarza u Ciebie kwitnienie?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże w ogrodzie Haliny 2013 rok
To ja będę kolejną , zaraz za Sasanką, z tym cięciem do samego korzenia.
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w ogrodzie Haliny 2013 rok
Marysiu moje róże niektóre były mocno cięte i ładnie odżyły ,to im nie zaszkodzi,w tym sezonie wiele róż planuję krótko ciąć.
Basiu ja byłam bardzo zszokowana jak zobaczyłam wolę życia mojej Heandel .
Gdybyś widziała jak ją potraktowaliśmy szpadlem i siekierą żeby ją stamtąd wyrwać, ale nie poddała się,a my tak i całe szczęście, bo dzięki temu ją nadal mam .
Ona kwitnie do mrozów, cały czas tworzy nowe pąki.
Ewuniu co prawda nie wiem co zostanę w ogrodzie i w jakim stanie będą moje róże, ale zaplanowałam krótkie i krótsze cięcie, zobaczymy, jestem ciekawa jak wyglądają moje królewny
Basiu ja byłam bardzo zszokowana jak zobaczyłam wolę życia mojej Heandel .
Gdybyś widziała jak ją potraktowaliśmy szpadlem i siekierą żeby ją stamtąd wyrwać, ale nie poddała się,a my tak i całe szczęście, bo dzięki temu ją nadal mam .
Ona kwitnie do mrozów, cały czas tworzy nowe pąki.
Ewuniu co prawda nie wiem co zostanę w ogrodzie i w jakim stanie będą moje róże, ale zaplanowałam krótkie i krótsze cięcie, zobaczymy, jestem ciekawa jak wyglądają moje królewny
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Róże w ogrodzie Haliny 2013 rok
Halinko Kochana ,Twój wątek pomaga mi w skomponowaniu zakątka różanego.Mam trudności w zdecydowaniu sie na kolorystykę.Chciałabym 2 pnące na drzewie-kwitnace cały czas i oczywiście odporne na czarną plamistość i przemarzanie, 2 parkowe w pobliżu ,3 rabatówki i 2 okrywające.Mają być niepospolite,oryginalne i piękne.Takie są moje " skromne" oczekiwania
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w ogrodzie Haliny 2013 rok
Lodziu ,ale trafiłaś ,ja właśnie wchodzę w fazę dobierania kolorów na swoich rabatach .
Sama jakoś błądzę w ciemnościach Ostatniej wiosny kupiłam ,a właściwie to był gratis przy zamówieniu, chodzi mi o Lavender Lassie ,jestem z niej zadowolona, kupię pergolę dla niej i zamówiłam Lagunę do towarzystwa, co wyjdzie zobaczymy.Są one zdrowe i mrozoodporne,więc mam nadzieję, że stworzą fajny duet.
Sporo dokupiłam róż i będę tworzyć jak wrócę .Zaintrygowała mnie róża The Mayflower,strefa 3b,mocno pachnie ,krzaczasta.Takich kilka w grupie byłby efekt, ja jednak nie mam miejsca na większe grupy róż, dlatego postaram się dobrać róże podobne w kolorach, ale nie takie same na jednej rabacie.Na jednej będą fiolet ,odcienie różu ,bieli i lila.Druga rabata w odcieniach pomarańczy, moreli i żółtego?, na następnej czerwienie i ewentualnie biel z czewienią.Sama widzisz, że będzie improwizacja na całego A Ciebie jak kolorystyka interesuje?Z okrywówek mi przypadła do gustu Red Fairy,jest bardzo obsypana kwiatami pięknie czerwonymi,u mnie nie choruje,a odporna na mróz jak większość okrywowych czyli radzi sobie bez odkrycia.
Myślę jednak ,że sama najlepiej zaprojektujesz sobie różany kącik
Sama jakoś błądzę w ciemnościach Ostatniej wiosny kupiłam ,a właściwie to był gratis przy zamówieniu, chodzi mi o Lavender Lassie ,jestem z niej zadowolona, kupię pergolę dla niej i zamówiłam Lagunę do towarzystwa, co wyjdzie zobaczymy.Są one zdrowe i mrozoodporne,więc mam nadzieję, że stworzą fajny duet.
Sporo dokupiłam róż i będę tworzyć jak wrócę .Zaintrygowała mnie róża The Mayflower,strefa 3b,mocno pachnie ,krzaczasta.Takich kilka w grupie byłby efekt, ja jednak nie mam miejsca na większe grupy róż, dlatego postaram się dobrać róże podobne w kolorach, ale nie takie same na jednej rabacie.Na jednej będą fiolet ,odcienie różu ,bieli i lila.Druga rabata w odcieniach pomarańczy, moreli i żółtego?, na następnej czerwienie i ewentualnie biel z czewienią.Sama widzisz, że będzie improwizacja na całego A Ciebie jak kolorystyka interesuje?Z okrywówek mi przypadła do gustu Red Fairy,jest bardzo obsypana kwiatami pięknie czerwonymi,u mnie nie choruje,a odporna na mróz jak większość okrywowych czyli radzi sobie bez odkrycia.
Myślę jednak ,że sama najlepiej zaprojektujesz sobie różany kącik
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Róże w ogrodzie Haliny 2013 rok
Halinko ,trafiłam bardzo dobrze Zainspirowałaś mnie , a ja będę konsekwentnie realizować , 2- 3 miejsca.
Pytałaś o kolory,lubię pastelowe,ale ogród musi być ożywiony barwami .Myślę o pastelowych,fioletach,czerwieni ,no i coś do towarzystwa.Na zasadzie kontrastu,lub odcienia.....Mam działkę przy alei Różanej,a to do czegoś zobowiązuje
Pytałaś o kolory,lubię pastelowe,ale ogród musi być ożywiony barwami .Myślę o pastelowych,fioletach,czerwieni ,no i coś do towarzystwa.Na zasadzie kontrastu,lub odcienia.....Mam działkę przy alei Różanej,a to do czegoś zobowiązuje
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w ogrodzie Haliny 2013 rok
Lodziu na tej samej zasadzie i ja będę działać .Osobiście też lubię pastele, nie tylko w kwiatach ,sama jestem ciekawa co mi wyjdzie z tych planów i czy efekt będzie taki jak tego oczekuję a, że lubię i przestałam się bać eksperymentować tym lepsza zabawa ,nie wiele się traci, bo dla mnie praca w ogrodzie i latanie z krzaczkami w rękach i szukanie nowego miejsca to przyjemność .Roślinki także się odwdzięczą jak w końcu dostaną to najwłaściwsze z właściwych miejsc Komponuje,komponuj miejsca różane, będzie co podziwiać, aż Ci zazdroszczę, że możesz poszaleć ,pewnie ja gdybym teraz zaczynała to inaczej bym się do tego zabrała,a tak to był wielki spontan i teraz same poprawki
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Róże w ogrodzie Haliny 2013 rok
Halinko ,jesteś zbyt skromna.Zainteresowanie rzeszy fanów Twoim ogrodem , jest tego dowodem.Patrząc z pewnej perspektywy,nie tylko na ogród,ale też na nasze życie,wiele byśmy w nim zmienili
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w ogrodzie Haliny 2013 rok
Lodziu masz racje, czasami chciałoby się zacząć od początku, ale czasu nie da się cofnąć więc pozostają nam poprawki i pewne korekty
Właśnie teraz wracam do domu, już jestem po polskiej stronie
Martuś jak mogłam przyciąć róże jak jeszcze ich nawet nie widziałam, boję się co tam w ogrodzie zastanę
Pewnie po podróży trochę odpocznę i zrobię przegląd, z cięcie poczekam,u mnie wegetacji rusza później ,więc nie mam co się spieszyć.
Właśnie teraz wracam do domu, już jestem po polskiej stronie
Martuś jak mogłam przyciąć róże jak jeszcze ich nawet nie widziałam, boję się co tam w ogrodzie zastanę
Pewnie po podróży trochę odpocznę i zrobię przegląd, z cięcie poczekam,u mnie wegetacji rusza później ,więc nie mam co się spieszyć.