Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
malina999
50p
50p
Posty: 57
Od: 29 cze 2008, o 18:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie
Kontakt:

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewo, jeszcze raz dziękuję za wiosenna porcję cebul, wszystkie wyszły z ziemi, a większość zakwitła.
Dziś napatrzyłam się na Twoje fotki i po prostu - cudne ;:215
Gdybym tylko miała więcej miejsca...
Pozdrawiam - Halina
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Gosiu, ja też zaniedbuję FO. :oops: Teraz trzeba nacieszyć oczy, bo już czuję nadchodzącą jesień. Bociany odleciały. :(

Agness, to prawda, najpiękniejszy. ;:oj Wielka szkoda, ze już powoli przemija. Teraz jeszcze te upały. Patrzę jak wszystko pali słońce. ;:223 Z podlewaniem nie nadążam. Ta jeżówka jest cudna. Posadziłam w ubiegłym roku i od razu wyrósł wielkokrzak. :D Mam też różową i zwyklą pojedynczą białą. Kupiłam jeszcze 3 wiosną, ale słabo rosną, właściwie wcale a jedna padła. Jesienią przykryłam je grubą warstwą igliwia i dobrze przezimowały. Straciłam tylko jedną, ale była jakaś dziwna, nie znalazłam nigdzie takiej odmiany.

Annuś, dziękuję Ci. ;:180 Brazilia jest fantastico! Te kwiaty w różnych kolorach na jednym pędzie wprawiają w zachwyt i niedowierzanie, że tak może być. Powrót był jak marzenie.

Majeczko, niestety Ovatie dopiero zakupiona do rozmnożenia. Jest dostępna w Lilypolu.

Galadrielo, niestety z tą naszą podgodą tak jest, że w gruniu jest +10st a w styczniu -30szt. I to przyczyna przemarzania. Ja swoje sadzę głęboko, minimum 30cm i więcej i obsypuję igliwiem, żeby odizolować od temperatur. Te sadzone jesienią nie mają tak źle, bo jeszcze nie zawsze są dobrze ukorzenione i nie zawsze się spieszą do kiełkowania .Gorzej z tymi zadomowionymi, one właśnie reagują na wyższą temperaturę i wyłażą.
Lilie pasują z jeżówkami i z wieloma bylinami. Żałuję, że mi naparstnice wymarzły, lubię to zestawienie szczególnie.

Marzka, już napisałam.

Malinko, bardzo się cieszę, że zakwitły. Na lilie zawsze znajdzie się miejsce. :D

Ogólny widoczek przy ławeczce i Ovatie
Obrazek Obrazek

Petit Peux i Salinas
Obrazek Obrazek

Magic Star i Flore Pleno
Obrazek Obrazek

Scheherazade i Black Beauty
Obrazek Obrazek

Montezuma i Sonora
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu zdjęcia 1,2 i 6 liczone od końca co mam pokazują? Podasz imiona tych pięknotek? Dziękuję za odwiedzinki. Pomysł z daliami super, ale to ich wykopywanie ;:131 , trochę mi nie pasuje, na rabacie przy drodze chcę mieć tak raczej bezobsługowo o ile da się jak najmniej chcę tam dłubać. Ot taki leniwiec ze mnie. Na tarasie i przed domem chcę jedynie pracować i dłubac w ziemi
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Marzenko, podpisałam fotki. :D
Rozumiem, dla mnie też ich przechowywanie to udręka. Połowa pada niestety. Choć tak pięknie kwitną i nie potrzebują opieki.
Co ja mogę jeszcze polecić. Jeżeli chodzi o krzaczki to chyba pigwę. Ma śliczne kwiaty wiosną, potem owoce bardzo zdrowe. Nie potrzeba nawet podlewać. Bardzo wytrzymała na suszę i rośnięcie w piachu, u mnie się rozrasta jakimś cudem i pojawia w dziwnych miejscach.
No i tak zwane "kolejowe kwiatki" czyli słoneczniczek. Niestety nie znam odmiany ale mam tego mnóstwo, rozrasta się jak oszalały.
Bardzo dobrze, że ograniczasz teren swoich nasadzeń. Można się zarobić na takich hektarach. ;:172
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Jejku ;:oj Jakie Ty masz piękne lilie, a dokładnie - całe łany lilii :D Nie wiem, jak ja dziś zasnę ...
Ewa05
500p
500p
Posty: 899
Od: 13 lut 2011, o 14:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu a co z nornicami.
U mnie pogryzły nawet koszyczki, żeby tylko dostać się do cebulek.
Pozdrawiam Halina
Moje wiejskie rabatki
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9887
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Majeczko, niestety Ovatie dopiero zakupiona do rozmnożenia. Jest dostępna w Lilypolu.
Ewuniu jak na razie to nic cebulowego nie planuję bo tylko róże mi w głowie, może w przypływie jakichś emocji coś tam kupię ale pewnie dopiero wiosną. Tak tylko napisałam na przyszłość bo uwielbiam białe lilie. ;:167
Twoje łany liliowe są świetne. ;:215 ;:215 ;:215
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Już bociany odleciały?
Chyba coś za wczesnie. Może na razie zbierają się gdzies w większe grupy.
Twoje rabaty to poezja. Sa takie romantyczne
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8631
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu, liliowe łany u Ciebie rzucaja na kolana...coś wspaniałego ;:180 Poezja, jak napisała Gosia ;:196
edit: Ty u mnie, a ja u Ciebie :;230
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Sweety, dziękuję. ;:180 Zamieniłam swojego różanego hopla na liliowego, bo róże niestety nie lubią mojego lasu, tak jak ja je lubię. :( Mam jeszcze trochę do pokazywania na bezsenne noce. :wink:

Ewuniu, mam łowne koty. Nic się nie prześliźnie. :D A piesek też nie próżnuje.

Majeczko, ja też lubię białe lilie. Mam ich jeszcze mało, jak dla mnie. Fajnie, że Ci się podobają.
Nie dziwię Ci się, że zaszalałaś różanie. Jakby mi tak rosły to też bym się nie zastanawiała. Twoje zakupy są niewiarygodne. ;:215

Gosiu, wszystkie gniazda pute. :( Może gdzieś jeszcze siedzą.
Moje rabaty cieszą codziennie kolorami i zapachem. Ciężko mi będzie znów czekać cały rok na ten spektakl.

Kasiu, to jest dopiero telepatia. ;:138 Dzięki, już nie wiem jak mam dziękować za miłe słowa. ;:180

To jeszcze troszkę, zanim przekwitną.

Xotica i Tom Pouce, do złudzenia podobne.
Obrazek Obrazek

Mr Job i Braithwait
Obrazek Obrazek

Brasilia
Obrazek Obrazek

NN i NN
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Myślę, że to była zmiana na dobre i nie dlatego, że z różami jest coś nie tak. Po prostu lilie rosną u Ciebie niesamowicie ;:oj Nie widziałam jeszcze u nikogo takich łanów...
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

[quote="Rozanka
Ogólny widoczek przy ławeczce i Ovatie
Obrazek [/quote]
:wit Ewciu, widok marzenie chyba dla każdej z nas.
Zamykam oczy i czuję cudowny zapach kwiatów. Lilie cudne, którą wybrać za naj..... ;:oj
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu, pamiętasz o suchodrzewie dla mnie? Pigwowce czy pigwy? Zawsze myślałam, ze to to samo :oops: , mam już na "kopcu" lekko przykrywającym kominki napowietrzające od oczyszczalni. Przy drodze nie bardzo, bo owoce bardziej ołowiane już owocowe by były :( .
Zostanę tam chyba przy ligustrze+ tawuła szara( te basiory na wiosnę)-odporna na suszę+ irysy + lilie + rozchodniki. Posieję lub implantuję biały krwawnik. mam już implantowany piołun. Będzie w tonacji biało-szarej z żółtym i niebieskim. Irysy niebieskie, rochodniki białe.
Słoneczniczki przyniosłam z pola i już szaleją, muszę je eksmitowac z tego miejsca i pod płot dam. Nie chcę przedobrzyć :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”