Róże w ogródku kociej rodziny =^..^=

Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Re: Róże w ogródku kociej rodziny =^..^=

Post »

I zakwitła - RdR już wybuchła :) Nie jestem w stanie uchwycić jej rzeczywistego koloru jak zwykle, mam nadzieję, że w weekend sfocę mój całkiem pokaźny, pachnący odurzająco krzaczek ;:167
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże w ogródku kociej rodziny =^..^=

Post »

Czekam ;:65
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Re: Róże w ogródku kociej rodziny =^..^=

Post »

Ja też 8-) Na razie tylko RdR i nieśmiało Winchester Catedral :)
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże w ogródku kociej rodziny =^..^=

Post »

A foty?
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Re: Róże w ogródku kociej rodziny =^..^=

Post »

Niestety wrzucone na serwer pomniejszone zdjęcie RdR jest nieostre :( sama nie umiem poprawić, a dobre duże jest za duże, by się załadowało :( Po raz pierwszy udało mi się uchwycić barwę tej róży...

Obrazek
Obrazek

Winchester Catedral

Obrazek

Mutabilis

Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże w ogródku kociej rodziny =^..^=

Post »

Aniu, mnie też tak się dzieje, jak tylko wrzucę na serwer od razu zdjęcie robi się nieostre, szczególnie przy czerwieniach i fioletach.
Ależ Twój RdR jest ogromna ;:oj ;:167
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Re: Róże w ogródku kociej rodziny =^..^=

Post »

Tak, jest ogromny i jest to róża, której co roku wcale nie trzeba przycinać, nawet jedna gałązeczka nie marnieje po zimie ;:167
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4513
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże w ogródku kociej rodziny =^..^=

Post »

A ja swoją RdR będę musiała przerzedzić, bo chyba jest zbyt gęsta.
Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Róże w ogródku kociej rodziny =^..^=

Post »

Aniu, masz piękny, duży krzaczek RdR ale musi pachnieć!
Jak zimuje Mutabilis, bardzo podoba mi się ta różyczka i myślałam o niej ale nie wiem czy nie jest za delikatna na moją działkę.
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Re: Róże w ogródku kociej rodziny =^..^=

Post »

Mutabilis mam pierwszy rok, zimował u Gosi i dość słabo wygladał po zimie, ale ładnie odbił...Wiem, że jest delikatna i specjalnie się nią zaopiekuję i może da radę...

Dziś jeszcze nie robiłam obchodu, padam po pracy :) zakwitła Rhapsody ;:167 i rozwija pąk Heidi Klum...jeśli uda mi się wstać rano trochę wcześniej, to może zrobię jakieś zdjęcia, jak nie jutro, to innego dnia...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”