Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś
Co zamiast gliny ?
Drodzy forumowicze: do pojutrza muszę zdecydować co dać do dołów , (które przygotowuję pod róże ) zamiast gliny której nie udało mi się zdobyć a mam piaski .Dałam już pod część dołów tylko obornik i wierzchnią warstwę ziemi też tylko wymieszałam z tym obornikiem , ale dzisiaj ktoś mi powiedział że jednak powinno być jeszcze coś co będzie na piaskach zatrzymywało wodę . Ponoć są inne środki zamiast gliny .Pytanie tylko jakie ( jakieś hydrożele ? a może jeszcze coś innego , a może jednak ten obornik wystarczy? ) Zaczyna mnie już przerażać to sadzenie róż . Napiszcie co wiecie o zastępnikach gliny? Dziękuję
duduś
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: co zamiast gliny ?
Według mnie w dole dla róż najlepiej byłoby kompost wymieszać z ziemią lub zupełnie wymienić glebę na specjalną do róż (lub uniwersalną). Obornik najlepiej dać na sam dół przysypać i ziemią.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: co zamiast gliny ?
dodaj żwirku dla kota[ do kupienia w sklepach zoo]
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Re: co zamiast gliny ?
Ja kupuję ziemie do kwiatów w marketach ogrodniczych lub w ogrodnictwie i po prostu kopię głębokie dołki w które wsypuję pól worka. I tak pod każdą różę. Przy dobrym wyściółkowaniu korą i włókniną - ziemia jednak tak szybko nie wysycha ;)
Też mam piasek - więc pod każdą roślinę daję lepsze podłoże. I róże pięknie kwitną ;)
Też mam piasek - więc pod każdą roślinę daję lepsze podłoże. I róże pięknie kwitną ;)
Pozdrawiam.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21682
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: co zamiast gliny ?
O hydrożelach jest artykuł w ubiegłorocznym Działkowcu nr 6/09.
To wydaje się być droga impreza ale bardzo wygodna i skuteczna.
Hydrożel kupisz w sklepach internetowych
Wydaje mi się,że wypełnianie dołów pod róże obornikiem i zakupioną zupełnie nową ziemią,
a także ściółkowanie krzewów powinno wystarczyć.
Róże podlewa się nie za często ale za to dużą jednorazową dawką wody
To wydaje się być droga impreza ale bardzo wygodna i skuteczna.
Hydrożel kupisz w sklepach internetowych
Wydaje mi się,że wypełnianie dołów pod róże obornikiem i zakupioną zupełnie nową ziemią,
a także ściółkowanie krzewów powinno wystarczyć.
Róże podlewa się nie za często ale za to dużą jednorazową dawką wody
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Jak przygotować dołek pod różę na piaszczystej glebie?
Hm.... już posadziłeś? Mam piach a na nim dzielnie walczą róże. Do dołka sypię ziemię ogrodniczą na spód, korzenie zasypuję mieszaniną mojej ziemi, czyli piachu z ziemią ogrodniczą i kompostem, który produkuję masowo. Przy podlewaniu przez pierwsze dwa lata naprawdę solidnie - duża konewka pod każdy krzak i nie ma "to tamto" . Solidna warstwa kory na wierzch. A i lepiej w pierwszym roku nie dawaj już nawozów, skoro dałeś do dołka obornik. Przy nawożeniu dorosłych róż daję dużo mniejsze dawki, ale często Trzymam kciuki
Re: Jak przygotować dołek pod różę na piaszczystej glebie?
Podpisuje się pod tą wypowiedzią.Robie dokładnie to samo ,oprócz tego jednak podlewam nawozami ,ale takimi przygotowanymi z zalanego kompostu.Biorę miarkę(sloik po gołąbkach)na konewkę wody i w małych ilościach podlewam róże raz w tygodniu.Zresztą z innymi kwiatami postępuje tak samo.
Re: Jak przygotować dołek pod różę na piaszczystej glebie?
U mnie gleba jest dość dziwna , bo i piasek i glina , jakby placami , zależy gdzie się dołek wykopie. Przed posadzeniem moich róż przeczytałam chyba wszystkie wątki z tego działu o sadzeniu i dalej mam mętlik w głowie, ale to raczej wynika z mojego niezdecydowania niż z opisów i porad przedstawionych na forum . W końcu zdecydowałam ,że całkowicie wypełniam dołki zakupioną specjalną ziemią do róż . Dorzuciłam trochę hydrożelu , wymieszałam , podlałam obficie ( ok 20 l pod krzak) , a moje róże jakoś i tak stanęły w miejscu i trochę się obawiam, czy aby wszystko dobrze zrobiłam. Oczywiście podlewam dalej ,co dwa dni dużą ilością wody . Woda ładnie się wchłania , nie stoi, hydrożelu dałam naprawdę niewiele .
W dodatku zauważyłam,że niektóre pędy zasychają i czernieją... czy to aby nie zamieranie pędów ?.. Na wszelki wypadek opryskałam i podlałam Topsinem. Za 10 dni powtórzę z Rovralem Flo.
Nie wiem, czy sama ziemia do róż to przypadkiem nie za bogata mieszanka ...Może trzeba było ją wymieszać z miejscową glebą ?
W dodatku zauważyłam,że niektóre pędy zasychają i czernieją... czy to aby nie zamieranie pędów ?.. Na wszelki wypadek opryskałam i podlałam Topsinem. Za 10 dni powtórzę z Rovralem Flo.
Nie wiem, czy sama ziemia do róż to przypadkiem nie za bogata mieszanka ...Może trzeba było ją wymieszać z miejscową glebą ?
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka
Re: Jak przygotować dołek pod różę na piaszczystej glebie?
Wszystko jest ok- muszą się trochę ukorzenić zanim ruszą w górę
Jak coś czernieje do obetnij aż do zdrowego miejsca .
Jak coś czernieje do obetnij aż do zdrowego miejsca .
Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś
No i nie podlewałabym aż tyle - jeszcze nie ruszyła wegetacja, więc i wody do życia aż tyle im nie trzeba. Muszą teraz sobie korzonki wymościć- zapomnij o nich na parę dni. A cięcie zrobiłabym już po ostatnich przymrozkach.
Re: Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś
Kochani muszę się pochwakić , dostałam wczoraj różyczki ( różeczuńki ) za szkółki Rosarium - przepiękne , zdrowe krzewy , piękne korzenie . Do dzisiaj już je zasadziłam( wsadziłam - bo mąż kopał ) ( 29 sztuk ) w tej bosko przygotowanej glebie ( mój mąż twierdzi że jak żyje nie widział żeby ktoś takie cyrki z ziemią do róż wyprawiał ( ale co tam w końcu to ja jestem baba z miasta a on chłop ze wsi )
Ale dzisiaj mnie zmierził mówiąc że on to chyba na tym tarasie za dużo nie posiedzi bo pszczół i innych owadów będzie bez liku ( mógł mi o tym wspomnieć trochę wcześniej . może zrobiłabym jednak klomb z rózami ale trochę dalej ) Co o tym myślicie czy dużo owadów lata koło róż ?
Aha muszę dodać że b.b.b. mocno je podlałam , może jednak niekoniecznie ?
Ale dzisiaj mnie zmierził mówiąc że on to chyba na tym tarasie za dużo nie posiedzi bo pszczół i innych owadów będzie bez liku ( mógł mi o tym wspomnieć trochę wcześniej . może zrobiłabym jednak klomb z rózami ale trochę dalej ) Co o tym myślicie czy dużo owadów lata koło róż ?
Aha muszę dodać że b.b.b. mocno je podlałam , może jednak niekoniecznie ?
duduś
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś
AbrahamD jest kapryśny,życzę suchego lata
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści