Marysia ma rację
wiadomo, że każda z nas się martwi, sama po uprzedniej zimie straciłam dwa krzaki, lecz myślę, że powodem była jakość sadzonek a nie sama zima.
Śnieg to dobry izolator od mrozu, to raz, a dwa, że w tamtym roku też był taki zimniejszy okres i potem dobrze było
tylko..
człowiek to chciałby mieć nie tylko róże odpowiednie na nasze warunki..
i o te jest strach
Moje róże cz.II
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje róże cz.II
AniaDS i Marysia II tez uważam,że nie ma potrzeby się stresować.
jeśli cos nie przetrzyma ... widać nie na nasz klimat i należny zamienić na coś odporniejszego bo trudno każdą roślinę indywidualnie wg jej potrzeb zabezpieczać
Jest w czym wybierać a przez odpowiedni dobór zmniejsza sie ilość pracy bo mniej czasu na zabezpieczenia jesienią i nie potrzeba wiecznie czegoś kupować wiosną bo ... " ZNOWU ZIMA ZROBIŁA NATURALNĄ SELEKCJĘ"
W ubiegłym roku zima była o wiele łagodniejsza a prawie w całym kraju róże porządnie ucierpiały.
U nas sporo osób wymieniło a okazało się,że nie było takiej potrzeby.Przeszły solidne cięcie, prawie przy ziemi (wiosną był program w TV omawiający dokładnie ten temat) i w sezonie kwitły jakby nigdy nic się nie stało.
Pozdrawiam
jeśli cos nie przetrzyma ... widać nie na nasz klimat i należny zamienić na coś odporniejszego bo trudno każdą roślinę indywidualnie wg jej potrzeb zabezpieczać
Jest w czym wybierać a przez odpowiedni dobór zmniejsza sie ilość pracy bo mniej czasu na zabezpieczenia jesienią i nie potrzeba wiecznie czegoś kupować wiosną bo ... " ZNOWU ZIMA ZROBIŁA NATURALNĄ SELEKCJĘ"
W ubiegłym roku zima była o wiele łagodniejsza a prawie w całym kraju róże porządnie ucierpiały.
U nas sporo osób wymieniło a okazało się,że nie było takiej potrzeby.Przeszły solidne cięcie, prawie przy ziemi (wiosną był program w TV omawiający dokładnie ten temat) i w sezonie kwitły jakby nigdy nic się nie stało.
Pozdrawiam
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5841
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje róże cz.II
Kochani
Dziękując za wszelkie wizyty i miłe słowa, chciałam powiedzieć, że wątek będzie tymczasowo zawieszony.
Odwieszę go, gdy będzie można coś nowego pokazać
Oczywiście nie znikam, bo mam zamiar Was mili forumowicze nawiedzać w Waszych ogrodach.
Dziękując za wszelkie wizyty i miłe słowa, chciałam powiedzieć, że wątek będzie tymczasowo zawieszony.
Odwieszę go, gdy będzie można coś nowego pokazać
Oczywiście nie znikam, bo mam zamiar Was mili forumowicze nawiedzać w Waszych ogrodach.