Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1744
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko
Piękności różane masz w swoim ogrodzie. ;:215
Wpatrując się w Twoją Gentle Hermione coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że moja niby Queen of Sweden (miałam wątpliwości co do nazwy jej) to chyba ona.
Diamond Eyes cuuudny ma kolorek. ;:108
Napatrzyłam się u Ciebie na wspaniałe widoczki różane i mogę naładowana energią iść działać dalej.
Udanego tygodnia Dorotko.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko róże szaleją ;:167 ;:167 wiadomo jak dostały takie jedzonko to muszą się odwdzięczyć .Moje róże już wszystkie ścięte teraz tylko dominują floksy bo i jednoroczne ostróżki też powoli przekwitają .Teraz więcej sekator w dłoni aby być na bieżąco niestety pozostały róże na pergolach też muszę sie za nie zabrać .Teraz podlało to krzewy nabiorą wigoru bo niektóre już budują nowe pąki. Gdybym tak kiedyś kupowała róże to z pewnością Crocus Rose ;:167 byłaby na 1 miejscu ,chociaż nie wiem czy kiedyś to nastąpi ;:174 Udanego tygodnia ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Kamil711 +-
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 18 sie 2021, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Witam,miło mi ;:3 ,że wpłynęłam na Twoją decyzję pokazania nam pięknych róż.Ty nie wiesz,że my wszyscy czekamy ciągle na wiadomości ,co dzieje się na Twoich rabatkach? ;:196 Jesteś mistrzynią w "różanej dziedzinie".Ja tylko mogę podziwiać Twoje dzieło.I czynię to z wielką przyjemnością.Nie zazdroszczę ,po prostu składam hołd mistrzyni.Mój ogród nigdy nie będzie tak wspaniale różany.Mam dużo innych roślin,głównie bylin,róże są jednym z elementów mojego "poletka".Policzyłam w tym roku wszystkie krzaczki różane .Jest ich dokładnie 70.Nie będzie więcej,bo już nie mam ani kawałeczka wolnego miejsca.Już i tak jest bardzo ciasno,a dopiero w przyszłym roku zobaczę ostateczny wygląd ogrodu,bo,jak pisałam,prawie wszystkie róże sadziłam jesienią.Ze względu na ilość innych roślin,posadziłam głównie rabatowe,okrywowe,nawet miniaturki.Angielskich mam niewiele.Masz rację,to one muszą królować ,a w gąszczu bylin nie pokazałyby w pełni swojego piękna,tak mi się wydaje. :?: Popracuję nad zdjęciami i pokażę efekt pracy.Czy będzie wspaniały?Wątpię.Wystarczy,aby było ładnie,dla mnie. :D Wspaniałe róże będę oglądała u Ciebie i podziwiała Twoje dzieło ;:180 Gosia
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3255
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Przy Crocus Rose i Eglantyne, zawsze ,zatrzymuję się na dłużej.
Na zimowe wieczory Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie to najlepsza lektura.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Witajcie! :wit
Sezon ma się ku końcowi. Jeszcze różane resztki silą się na kwitnienie, ale u mnie większość już pogubiła nawet liście.To był bardzo trudny sezon. Potworna susza przyspieszyła przekwitanie różanych kwiatów. W mojej okolicy deszczu było jak na lekarstwo i róże, ale nie tylko one - bardzo cierpiały. Większość wolnego czasu poświęcałam na ratowanie roślin i podlewanie chociaż po trochu. Tak suchego sezonu już dawno nie pamiętam. Zresztą nadal u nas sytuacja jest trudna. Trochę ratuje glina, która przytrzymuje wilgoć i teraz wreszcie dostrzegam jej dobre strony ;:108 Wiosną będziemy z mężem rozkładać linie kroplujące, bo nie ma innego wyjścia. W ogrodzie jest już mnóstwo roślin i nie wyobrażam sobie kolejnego sezonu, w którym zamiast podziwiać i cieszyć się ogrodem, trzeba będzie walczyć o rosnące rośliny i ich przetrwanie :roll:

Dzisiejsze zdjęcia nadal będą z czerwca, bo to był najlepszy miesiąc w całym sezonie, a zdjęć zrobiłam mnóstwo z tego okresu, więc chciałabym pokazać chociaż małą część.

Obrazek

Obrazek

LaViol, ciekawa jestem czy coś zamówiłaś z różyczek jesienią? Jeśli jeszcze zaglądasz tutaj czasami, to napisz co się znalazło na Twojej różanej liście…. ;:196

Obrazek

Obrazek

Kasiu-kania, jakie miłe są Twoje słowa ;:173 Crocus Rose, rzeczywiście należy do ślicznotek, ale jak zajrzałam do Ciebie i zobaczyłam jak kwitną Twoje królewny, to szczęka mi opadła i te moje wydają się raczej skromne. Zwłaszcza teraz, gdy większość w obronie przed suszą zbyt szybko zrzuciła liście i stoi bez sukienek.

Obrazek

Obrazek

Aniu-Annes, widziałam u Ciebie Eglantyne i cieszę się, że jesteś z tego zakupu zadowolona. To niezawodna róża ;:167 Kwitnie chętnie i obficie. Bardzo dobrze się krzewi i nie sprawia żadnych problemów. Moje pomimo, że zrzuciły większość liści, to mają jeszcze pojedyncze kwiaty.

Obrazek

tutaj Eglantyne w duecie z Jude de Obscure

Obrazek

Ewa-ewita, niestety nie znalazłam fotek Twojej, bo chętnie bym się jej przyjrzała. Może wrzucisz u mnie jej zdjęcie, to popatrzymy? Co prawda ze zdjęć trudno jest jednoznacznie stwierdzić ,że to na pewno jest konkretna odmiana, ale spróbować zawsze warto ;:108

Obrazek

Obrazek

Jadziu, chyba zrobiłam się wybredna, bo wydaje mi się, że moje róże wcale tak obficie nie kwitły. Ciągle mam jakiś niedosyt i chciałabym mieć burzę kwiatów, której jakoś nie zauważam :roll: Kwitnienia nie były złe, ale zawsze mogłoby być lepiej :wink: . Zwłaszcza, że drugie kwitnienie przypadło na falę niesamowitych upałów, a co za tym idzie, wszystko smażyło się jak skwarki na patelni. Na dodatek nawet nie dane mi było nacieszyć się drugim rzutem, bo wyjechaliśmy w tym okresie na urlop. W związku z tym, zdjęć z sierpnia mam niewiele.

Obrazek

Obrazek

Gosiu-Kamil711, to bardzo miło czytać tyle słodkich komplementów, ale z tą „mistrzynią” to przesadziłaś :oops: Kocham róże, ale borykam się jak wszyscy, z różnymi problemami przy ich uprawie. Staram się zapewnić im jak najlepsze warunki i dobrą opiekę, ale to nie zawsze wystarczy. Przestałam się też tak bardzo przejmować porażkami, bo i takie są. Nie każda róża spełnia oczekiwania. To żywe rośliny i rządzą się swoimi prawami. Nie zawsze dają się prowadzić tak jakbym to sobie wymarzyła. Niektóre chorują, inne mają brzydki pokrój, jeszcze inne nie kwitną tak obficie jakbym chciała… Ale pogodziłam się z tym i daję im pewną swobodę. Dbam, podlewam, zasilam, walczę ze szkodnikami i ograniczyłam do minimum chemię, dlatego w tym trudnym sezonie, sporo z nich miało plamistość, która wcale nie spędzała mi snu z oczu. Zbierałam opadnięte liście i nie wylałam nawet kropli chemii. Niech sobie radzą same.
Czekam z niecierpliwością na Twoje zdjęcia, bo 70 róż to wspaniała kolekcja ;:63 Na pewno masz co pokazać, więc trzymam Cię za słowo i cierpliwie czekam na wieści z Twoich rabat ;:196

Obrazek

Obrazek

Joasiu, jak miło, że zajrzałaś po długiej przerwie ;:196 Zapewne jak my wszyscy byłaś bardzo zapracowana. Mam nadzieję, że odezwiesz się również w swoim wątku i pokażesz kilka ujęć z tego sezonu.

Obrazek

Obrazek

I na zakończenie jeszcze mała porcja zdjęć

fragment rabaty z mniejszymi Austinkami

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3198
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Ach, ta Lady of Shalott ;:167 . Jaka piękna róża! U Ciebie tworzy bardzo kształtny krzew. Gdyby tylko jeszcze mocniej pachniała, już byłaby moja :wink: Przeglądam po raz setny dostępne u nas róże i nie mogę się zdecydować. Potrzebuję dwóch krzewów, dużych, zdrowych i mocno pachnących. Ty takie masz :D , myślę o Desdemonie i Princess Alexandra of Kent Rzeczywiście pachną tak jak o nich piszą? Fantastyczną różankę masz Dorotko. Wygląda jak bombonierka z samymi rarytasami, napatrzeć się nie mogę.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Witam! :wit

Kasiu-kania, jeśli miałabym wybrać róże o bardzo silnym zapachu, to z całą pewnością postawiłabym na Jude de Obscure ;:167 To jest numer jeden i absolutnie najsilniej pachnąca róża w moim ogrodzie. Jej zapach powala na kolana ;:97 Jest też wyjątkowo piękną, silną różą. Kolor pastelowy, delikatny, maślany, z lekką domieszką brzoskwini. Rośnie bardzo silnie, wypuszcza grube, mocne pędy /szczególnie w drugiej części sezonu/. Dobrze się krzewi i bardzo obficie kwitnie. Mam dwa krzaczki w dwóch różnych miejscach i oba rosną super. Jest to róża, która przez cały sezon nic innego nie robi, tylko produkuje kwiaty. Pod koniec sezonu może złapać plamistość, ale radzi sobie sama. Ja nie stosuję od dwóch lat żadnych oprysków na plamistość i akurat na tę odmianę nie mogę narzekać.

Co do Desdemony, to powiem szczerze, że jej zapachu nie pamiętam. U mnie nie należy do dużych róż. Wciąż nie osiągnęła nawet 1m.
Princess Alexandra of Kent ma rzeczywiście kwiaty wielkie, piękne, pachnące, ale pokrój... :roll: Rośnie jak chce. Nie pomaga żadne cięcie. Ona trochę przypomina pokrojem drapak, który raczej idzie wszerz i każdy pęd rośnie w swoją stronę. Mam cztery krzaczki i wszystkie mają podobny pokrój.
Chcesz dużą i pięknie pachnącą różę? Pomyśl o The Strawberry Hill. Ma wspaniały, owocowy zapach, jest zdrowa i rośnie duża...Naprawdę duża. U mnie jest raczej niższą pnącą, ale jak kwitnie, to klękajcie narody ;:167 Na dodatek bardzo dobrze się krzewi i jest przez cały sezon zdrowa. Zaczyna kwitnienie nieco później od pozostałych, ale potem jak się rozkręci, to praktycznie do końca sezonu zawsze na krzewie coś jest.
Do głowy z tych bardziej pachnących przychodzi mi też Boscobel, ale może ją masz? Jak nie, to chętnie coś o niej napiszę.

Tak na szybko znalazłam zdjęcie The Strawberry Hill z końca czerwca

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dzisiaj będzie ciąg dalszy zdjęć z czerwca. Druga połowa miesiąca i pełnia kwitnienia ukochanych królowych ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2602
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Deja vie; twój poprzedni raj różany "powraca" i to tak szybko ;:138 ; uczta dla oczu :D ; dziękuję za wskazówki co do zapachu róz bo właśnie naszło mnie na nasadzenia kilku róż i tez chce silnie pachnące. Padły mi ostatnio i bardzo mi ich brakuje muszę ci powiedzieć.
Ale jak to wszystko skomponowac zapachowo i kolorystycznie oraz co im dać pod nóżki? A co pomiędzy krzakami sie sprawdza najlepiej?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21737
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dech zapiera jak się przegląda Twoje posty Dorotko! ;:167 :D
Bajkowy świat róż.
Chwilami czuję ich zapach, do niektórych wtulam nos...
Piękne krzaki Ci porosły w tak krótkim czasie.
Z przyjemnością podglądam Twój wątek . ;:196
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Witajcie! :wit
Miło, że jednak ktoś zajrzał i zostawił ślad. Dziękuję ;:173

Obrazek


Iga, do silnie pachnących róż należy też Abraham Darby. Piękny nie tylko zapach, ale i kolor kwiatów, więc jeśli szukasz czegoś o wyrazistym, mocnym aromacie, to Abraham należy do tej grupy ;:108
Lubię mieszać kolorami i na rabatach mam właśnie tak posadzone róże. Natomiast niektórzy wolą rabaty jednolite kolorystycznie. Nie wiem co Ci w duszy gra?, więc trudno coś radzić. Co dać pod nóżki?... Myślisz o towarzystwie dla róż? U mnie jest sporo różnych roślin… Szałwia, kocimiętki, floksy, przywrotniki ostroklapowe, orliki, perowskia, zawilce, rudbekie i oczywiście lawenda. Na tyłach ostróżki, dalie, krwawnica… A z jednorocznych - co roku mam szałwię trio, która sama się wysiewa oraz posadziłam wysiane do doniczek, nasionka orlayi. Wszędzie panoszą się też brateczki miniaturki. Jest naprawdę w czym wybierać…

Obrazek

Karo, dziękuję za ciepłe słowa ;:196 Róże to naprawdę silne rośliny, bo rzeczywiście w dość krótkim czasie zadomowiły się w nowym miejscu. Może nie wszystkie odmiany rosną jak kiedyś, ale daję im czas i cierpliwie czekam ;:65

Obrazek

Jeszcze kilka czerwcowych ujęć

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1744
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko
Piękne te Twoje różyczki. ;:215
Całe pole róż robi wieeeeeeeeeeeelkie wrażenie. ;:224
Aż miło się patrzy.
Co do mojej niby Queen of Sweden, przebarwia się ona bardziej w biel pod koniec kwitnienia, na początku bardziej różowa.
Oto ona w kilku ujęciach.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Jak uda Ci się rozpoznać to ;:180
Emi128
200p
200p
Posty: 247
Od: 15 mar 2020, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko wspaniałe róże pokazujesz. Po prostu encyklopedia róż angielskich. Jak chcę zobaczyć jak wygląda jakaś angielka , zawsze zaglądam do Ciebie. Można obejrzeć nie tylko kwiaty , ale też jak wygląda cały krzaczek, a to też jest ważne. Mam nadzieję, że wrócisz do opisów odmian-dla początkujących jest to bardzo pomocne. Masz świetną rękę do uprawy, bo Twoje młode róże wyglądają imponująco.
Zawsze zastanawiałam się nad Jude de Obscure, bo wszędzie chwalą jej zapach. Dopiero po obejrzeniu Twoich zdjęć doceniłam też jej urodę. Wygląda ślicznie;:167 Podoba mi się też Anne Boleyn, ale ona chyba ma mniejsze kwiatki. Czy pachnie?
Pozdrawiam. Emi
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12953
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże u Doroty - angielskie piękności w moim ogrodzie

Post »

Dorotko cóż mogę powiedzieć p o e z j a , posiedziałam nieco dłużej w Twoim różanym raju i można tylko "zazdraszczać" tylko w pozytywnym znaczeniu tego słowa.
Eglantyna jedna z marudnych u mnie różyc przez pewien okres zmieniałam miejscówki i udało się choć miała już prawie eksmisję. Zachwycona jestem Twoim okazem tej róży na pewno wpływ na to mają warunki wprost idealne.
Leonardo de Vinci i Artemis wprost urzekają, brak słów moje natomiast nie mają szans konkurować, słabeusze a może będzie im w końcu wstyd.
Muszę nieco wzbogacić ziemię czy dobry pomysł to obornik jeśli tak to jaki? Podsypuję nawóz do róż ale myślę, że brakuje już dobrej ziemi czy dodać ziemię i obornik? pozdrawiam
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”