Witajcie kochani po długiej przerwie nieobecności.Ten ostatni czas jakoś nie sprzyjał mojej wizycie na forum .Zawsze coś jak nie urok to....ale nie o tym chcę pisać.
Irenko staram się dogodzić jak mogę moim różyczkom ,o ile się da ,ale rożnie to bywa.Na pogodę już nie mamy wpływu niestety.
Chyba jednak będę musiała przesadzić róże.Traw w zasadzie już nie mam gdzie że tak napisze wcisnąć ,niby jeszcze trawnika zostało
,ale planowo przeznaczony jest na co innego ...zwane różami
Małgosiu dzięki
Podsumowując różany sezon to nie było tak źle z królowymi ,mimo tych przeokropnych upałów letnich. Prawdziwe terminatorki praktycznie kwitły z malutkimi przerwami np Mw,afrodytka,marc schagall, graham thomas, okrywowki ,stefka,.
Muszę Wam napisać ze tworzy się nowa rabata różana ...a nawet dwie
Jedna z tyłu ,druga w przedogródku . Sukcesywnie trawnik maleje
.Na szczęście mój m nie ma mi za złe,a nawet mu się podoba.Jak na razie
.
Tutaj zdjęcie rabaty na przodzie .Na środku będzie rosnąc magnolia na pniu .Rosplenice odmiana read head jest wrażliwa na mrozy,no cóż ja zaryzykuję .To miejsce jest nasłonecznione .Tam gdzie dałam czerwone ptaszki będa roże. W miejsce trzmielinowych kwadracików pójdą stożki bukszpanowe .Mam mieszane uczucia co do bukszpanu,ze względu na ćmę .W razie coś będę walczyć.Przed kulkami danica posadzę żurawki z każdej strony będzie inny kolor . Może jakieś sugestie z waszej strony co do tej rabaty mile widziane.
a tu zdjecie z gory
a tak rozrosła się rabata z tego roku, która wrzucałam na początku wątku. . Wzdłuż brzegu posadziłam lawendę.
Za traw afrodyta jeszcze wychyla swoje piękne główki i już 3 raz po przycięciu kwitnie delikatnie ostróżka
okrywowa jeszcze daje radę
Zawsze z ogromną przyjemnością czytam takie słowa 
Nie wiem co bardziej mi się podoba - ona, czy twoja kompozycja w niej. W ogóle uroczy ten zakątek 
,a ja za uroczy zakątek 
- Kasia
