Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Przede wszystkim zdrowych Świąt
A jednak róże zwyciężyły :D
Ja mimo wszystko już zrezygnowałam z kupowania róż.
Lubię rabaty mieszane
Ty chwalisz sadzonki z marketów, a ja zawsze mam z nimi problem
Przede wszystkim nie zgadzały się z opisem.
A po drugie mam wrażenie, że ten wosk je osłabiał
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Święta , święta i po świętach :wit

Czas szybko minął w gronie najbliższych, teraz przyszedł czas na ogród. Nie wiem jak u Was, ale u mnie bardzo sucho, o deszczu mogę tylko pomarzyć. Wszędzie w prognozach opadów nie przewidują aż do 9 maja.
Dzisiaj coś tam chwilkę przeleciało, chyba śnieżek, ale nawet nie zdążył do ziemi dolecieć i zniknął, nawet tarasu nie zamoczyło.
Ciężki rok nas chyba czeka.
Moje róże jak zamówione, nawet nie widać, że to już wiosna. Mam nadzieję, że u Was troszkę lepiej z opadami.


Cześć Tereniu, sama też nic nie zamawiałam ale prezent od córci zawsze mile widziany, tym bardziej, że krzaczki od samego Austina. Mam już porównanie jaka jest różnica między kupowanymi u nas a u Mistrza.
Nawet ubiegłoroczne nie wyglądają tak jak kupione w tym roku.
Skoro wypadły same, to nie ma się co martwić, widocznie były słabe sadzonki, też mam kilka takich i po nich nie płaczę. Przez 3 lata czekałam, że się w końcu wybiorą, skoro nie dały rady to mówi się trudno. Sama bym się ich nie pozbyła, zdecydowały same ;:333
Z różami dasz radę, pogoda jest fatalna, nie ma co się spieszyć, nadal zimno, moje obcięte wcześnie a i tak stoją jak zamówione.

Jadziu u Ciebie chociaż troszkę a u mnie nic, wczoraj troszkę pokapało, ale nawet śladu w ogrodzie nie ma. Nadal jednak zimno, noce z przymrozkami a ja nie mogę roślinek wystawić do foliaczka. Wystarczyła jedna nocka i pozbyłam się części pomidorów, które nieopatrzne zostawiłam na noc. Miało przymrozku nie być a rano okazało się, że dachy siwe ;:222 .
Mój Charles ma dobrą podpórkę, więc się o niego nie martwię, za to w ubiegłym roku nie przywiązałam pędów Polki i straciłam 2 piękne pędy. Teraz już wszystkie przymocowane do podpór.. Uczymy się na błędach.
Bajazzo jest rzeczywiście wielki ,ale pędy ma raczej wiotkie, łatwiejsze do opanowania, w tym roku dostał swoją podporę i już się tak swobodnie na pozostałych nie rozłoży.
Niestety Jadziu nie wszystko idzie przewidzieć ;:185 , my też chcemy założyć drugi licznik na wodę do ogrodu, ale nikt na razie nie chce przyjść, dopiero jak miną obostrzenia. Musimy więc cierpliwie czekać.

Gosiu, to prezent od córci, jak nie przyjąć ;:167 , sama nie kupiłam żadnej. Po pierwsze nie mam już miejsca, po drugie chciałabym troszkę bylin i traw w ogrodzie. Susza coraz większa, trzeba więc pomyśleć o mniej wymagających roślinach. Co prawda róże jak na razie dają radę, ale wiadomo jak długo? Już w zeszłym roku widziałam różnicę w kwitnieniu a teraz mówią, że szykuje się nam mega susza.
Od ubiegłego roku jestem rozczarowana sadzonkami róż, ze szkółki, nie będę pisała konkretnie, bo nie o to chodzi. Sadzonki były strasznie słabe, 2 chyba cudem przeżyły, w opisach róż będę pokazywała i opisywała, zobaczysz wówczas jaka jest różnica między krzaczkami kupionymi w marketach, jakie przysłano mi od Austina a jakie ze szkółki. Oczywiście nie należy generalizować, kupowałam też w R. i na te naprawdę nie mogę narzekać, pięknie rosną.
Nie wszystkie róże w marketach są zawoskowane, one faktycznie ciężko ruszają, tak miałam z Louis Odier.
To prawda, że w markecie kupuję jako nn, ale żadnej jak do tej pory nie żałowałam i nie straciłam.

Kilka wspomnień

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Tymczasem :wit
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Tak sądzę Daysy że tegoroczne rozterki nie będą mniejsze juz sama wiosna jest sucha.U mnie troche podlało nawet przeszła burza z wyładowaniami . Cudne wspomnienia takich obfitych kwitnień życzyłabym sobie również, jednak cóż musi zostać tak jak natura zadziała.Zdróweczka kochana i oby szybko pogoda sie unormowała ;:196 Moje pomidorki też w foliaczku, ale on stoi w altance to dodatkowa ochrona
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Daysy, nie jesteśmy jedynymi, które chwalą sadzonki wprost od Austina. Cena jest wysoka, ale moim zdaniem warto czasem zapłacić więcej i kupić mniejszą ilość, niż kupować dużo, słabych, które i tak po jakimś czasie marnieją. Różnica jest widoczna gołym okiem. Mam kilka sztuk zdublowanych. I tak np. 2 szt. Carolyn Knight. Jedna z rodzimej szkółki, druga ze źródła. Uwierz mi, że różnica jest kolosalna. To samo jest z The Ancient Mariner. Krzaczki od Austina lepiej rosną, ładniej się krzewią i są znacznie silniejsze. Jak do tej pory na sadzonki sprowadzone z Anglii nie powiem złego słowa. Zawsze mają piękny system korzeniowy i co najmniej trzy silne pędy.
Nie mogę być niesprawiedliwa, bo i z naszych szkółek rośnie u mnie dużo Austinek i większość jest naprawdę ok. Ale zdarzało się, że czasami otrzymywałam bardzo słabej jakości sadzonki. Efektem jest słaby wzrost, mizerny krzaczek i kwiatów jak na lekarstwo. A nie o to przecież chodzi. Wydajemy sporo kasy, więc mamy prawo żądać dobrej jakości towaru. Ale z tym już bywa różnie... :roll:
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

:wit
Zaglądam i podziwiam twoje zjawiskowe róże.
Marzenie mieć takie. ;:108 ;:108
A wiesz że ja skusiłam się na 3 nowe róże .
Miałam nie kupować. Ale koleżanka zamawiala i moje dołączyła.
Jeszcze są w doniczkach. No miejsca stałego dla nich nie wymyśliłam . :roll:
U mnie też suuchoo. :cry:
Pozdrawiam cieplutko ;:196
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Daysy ta susza to chyba wszędzie, gdyby nie podlewanie to byłby popiół.
Ten Twój Charles ma chyba duże kwiaty? Tak przynajmniej wygląda na zdjęciach. A Bajazzo przepiękna. Zresztą chyba nie ma brzydkich róże. U Ciebie otoczone troską i miłością pokazują się z jak najlepszej strony. Z resztą będę to powtarzać przy każdej okazji ,że m.in. Twoje róże były inspiracją dla mnie aby posadzić je u siebie. Pozdrawiam :wit
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Daysy, obejrzałam kolejny raz piękną kolekcje Twoich róż.Nie będę oceniała poszczególnych odmian, ale jako
amatorka-miłośniczka piękna, tylko je podziwiała.Oczywiście czytam wymianę zdań między Paniami i dzisiaj zwróciłam uwagę na temat różnicy jakościowej materiału szkółkarskiego tej samej odmiany,ale u różnych producentów.Może problem tkwi w podkładce? Czy wiesz jaką stosuje Austin ? a na jakich okulizują róże nasi producenci?
Pamiętam, że doskonałą podkładką ,odporną, silną - była Rosa canina L.Może to już retro metoda, ja też już jestem z tej grupy. Pozdrawiam ;:167
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Witam wszystkich w majowy, kolejny słoneczny dzień.

Wreszcie troszkę popadało, przez pierwsze dni maja deszczy i do mnie zawitał, co prawda nie było go wiele, ale lepsze to niż nic. W końcu sama bym nie podlała całego ogrodu, więc nie ma się co wybrzydzać.
Wczoraj liczyłam na większe opady, niestety, cała chmura przeszła bokiem a do mnie trafiły resztki.
Pogoda nas nie rozpieszcza, noce nadal zimne, nad ranem było 0 stopni, aż poszłam zobaczyć, czy nie zmarzły wcześniej wysadzone cukinie i ogórki, na szczęście przeżyły.
Troszkę ucierpiała tykwa, ale ma się jej na życie.


Lodziu, no cóż, aż tak mocno nie zgłębiałam tematu szczepienia, wydaje się, że to bardziej powinno zależeć producentom, by wprowadzać na rynek towar dobrej jakości. Klient nie musi znać szczegółów, ważne by był zadowolony i wrócił do niego.
Widać nie wszystkim na tym zależy. Na szczęście to były tylko 4 krzaczki, więc nie ma o co kopii kruszyć, niemniej jednak pozostanie niesmak, tym bardziej, że to nie jest pierwszy raz.

Irenko, niestety susza daje nam popalić, z tego co zapowiadają czeka nas największa susza od wielu, wielu lat. Strach się bać co to będzie.
Charles ma dość duże kwiaty i bardzo piękne a tak łobuz poszalał w zeszłym roku w pierwszym kwitnieniu aż było miło na niego popatrzeć.
Bajazzo to istny potwór, rozszalał się na dobre, w tym roku dostał solidna podpórkę i został ujarzmiony. Zobaczymy jak sobie poradzi.
Troszkę przesadzasz ;:167 , to ja mogę się od Was uczyć jak dbać o róże by pięknie się prezentowały.
Znalazłam się na forum żeby podziwiać Wasze róże i chłonąć od Was doświadczenia i wiedzę na ich temat , różnie to mi wychodzi, ale naprawdę się staram. Jestem Wam bardzo wdzięczna, że przyjęłyście raczkującego i dzielicie się swoim doświadczeniem ;:167 ;:167 ;:167 .

Aniu
sama wiesz, że z roślinami różnie bywa, jedno jest pewne, wszystkie są piękne. Róże nie róże, wszystkimi można się zachwycać.
Masz cudowny ogród, nawet jeśli nie jest różany. Widzę jednak, że też połknęłaś już różanego bakcyla na swoją zgubę ;:306 ;:306
Moje róże też nie wszystkie są takie jakbym chciała, z jednymi się dogaduję a z innymi nie mogę znaleźć wspólnego języka ;:333

Dorotko, nie bardzo mogę zrozumieć producentów, którzy nie dbają o swoją renomę. Tak naprawdę nie chodzi o pieniądze, chcę otrzymać towar dobrej jakości. Jeśli ktoś wysyła mi towar a ja płacę za pierwszą jakość, to takiego oczekuję. Nic więcej nie chcę.
Idę do marketu /wiem róża nn/ po rozpakowaniu widzę pięknie rozgałęziony o silnych pędach krzak, płacę grosze.
Ze szkółki oczekuję jeszcze lepszego towaru, bo płacę za niego kilkakrotnie więcej.
Oczywiście nie chcę generalizować, bo i ja kupowałam piękne sadzonki z naszych szkółek z których jestem bardzo zadowolona, jednak trzeba pisać o takich przypadkach. Gdybyś zobaczyła sadzonki jakie otrzymałam jesienią, na pewno nie dziwiłabyś się mojemu rozczarowaniu, na szczęście to tylko 4 krzaczki.

Jadziu niestety nie wszystkie tak pięknie rosną, są takie, które się wręcz uwsteczniają, ale cóż nie możemy mieć wszystkiego, czasem nie możemy się dogadać z niektórymi pannami i albo z nich zrezygnujemy/w moim przypadku to bardzo trudne/ albo polubimy je takimi jakimi są i nadal będziemy się łudzić, że może w końcu, może kiedyś...... ;:224
Dziękuję Jadziu ;:167 dla Ciebie również duuużo zdrówka.

Dla wszystkich troszkę wiosennych nowości :D , bo na różyczki jeszcze troszkę musimy poczekać




Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to kilka wspomnień, co by nie było, ze w różanym nie ma róż ;:108 Te najwcześniej zawsze kwitnące

Nevada i M.Hilling
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Flammentanz i F.Juranville
Obrazek

Obrazek

Munstead Wood
Obrazek

Obrazek


Harrison's Yellow
Obrazek

Obrazek

Dziękuję wszystkim za cierpliwość i odwiedziny ;:196
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Bardzo mi sie podoba Harrison Yellow śliczne ma kwiaty .Daysy fajnie że znów sie pokazałaś widać na emeryturze masz jeszcze mniej czasu ,ale tak to bywa :;230 Kurcze chyba nie przeżył zimy LD takie fajne korzonki miał i na razie żadnego odzewu ;:145 to samo wilczomlecz .Całą zimę dobrze sie trzymał na korytarzu, a na wiosnę padochnął .Liczę jeszcze ze może od korzeni odbije ,ale chyba marne szanse ;:174 Cudne wspomnienia tego co za chwilkę wybuchnie i znów będzie cudownie ;:167 ;:167 ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Witam

Wreszcie i do mnie zawitał deszcz z prawdziwego zdarzenia, padało prawie całą noc, teraz też mży drobniutki deszczyk. Niebo zachmurzone, więc jest nadzieja na jeszcze większą ilość opadów.
Na szczęście wczoraj poczyściłam wszystkie grządki i spokojnie może padać przez tydzień ;:224 .
Nareszcie wszystko ruszy, już wczoraj widziałam zmianę w ogrodzie, trawa się zazieleniła, róże wreszcie rozwijają liście, robi się naprawdę wiosennie. Powojniki rozkwitły, oczywiście nie wszystkie, tylko te najwcześniejsze.


Cześć Jadziu, przykro, że LD padł, nie wiem czy w pozostałych patyczkach jeszcze go mam, musimy poczekać aż zakwitną.
Z wilczomleczem nie ma sprawy, wyślę nowe.Gorzej będzie z fuksją, jedna padła i to ta, która Ci się podobała, mam jakieś ukorzenione sadzonki, ale ich nie oznaczyłam, wyślę Ci więc w ciemno. Myślę, że tak w połowie maja, niech jeszcze trochę podrosną.
Wszystko w tym roku jakoś tak niemrawo mi rośnie, susza i wahania temperatur nie poprawiają sytuacji.
Kwiecień to bardzo smutne wspomnienia, najpierw odeszła Daysy a 2 tygodnie później musiałam pożegnać Sarę, chyba miała wylew, nic nie można było zrobić, lekarz stwierdził, że i tak dożyła w dobrym stanie sędziwego wieku 14 lat. Niestety nie pocieszył mnie.
Serce pęka jak musisz pożegnać swoje pupile, teraz mam tylko Gaspara i drżę o niego każdego dnia, on co prawda najmłodszy, ale tak jak Sara wychowywany przez nas od malutkiego.
Daysy przegrała walkę z nowotworem, po pierwszym zabiegu okazało się, że ma przerzuty, lekarz zdecydował, że trzeba je usunąć póki są małe i powinno być już dobrze, niestety okazało się, że tylko się nacierpiała. Szybko miała przerzuty do płuc i już nic nie można było zrobić.
Nie miałam ochoty na siadanie do komputera, trochę się za dużo wydarzyło w tym roku.

Bardzo kolczasty Harrison's Yellow dla Ciebie ;:167
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Te wiosenne widoczki cieszą szczególnie oczy po długich pustych, szarych dniach w ogrodach. Widzę, że masz dużo tulipanów rozrastających się wśród róż. Ja posadziłam tulipany w koszyczkach nawet w niemałych ilościach, a okazało się że znaczna część gdzieś zaginęła. W niektórych miejscach kwitnie jeden lub dwa. Już ich chyba tyle nie będę sadzić, nie chcą u mnie rosnąć.
Cieszę się, że ido Ciebie w końcu deszczyk zawitał. U nas w nocy też znowu padało. Najbardziej mi odpowiada jak w nocy pada a w dzień słońce świeci. :tan
Przykro, że ukochane zwierzaczki odchodzą. To zawsze strata, człowiek się z nimi zżywa, a tu pustka...Współczuję.
Pozdrawiam i życzę słoneczka i deszczu po nocach. :wit
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Daysy spokojnie nie martw sie sadzonkami nie trzeba ;:196 Mam dwie fuksje dostałam od koleżanki od której mam tego mojego 4 nożnego rozbójnika ;:167 .Niestety tak było z Agatką której chcieli obciąć łapkę, ale sie nie zgodziłam, bo mieliśmy przypadek podobny z Sisi to bigiel syna.Obcięli łapkę przy samym udzie , a za 2 tygodnie i tak trzeba było się z nią pożegnać bo zaatakowane było wszystko .Mizianko dla smutnego z pewnością Gasparka ;:196 ;:196 Pogoda rzeczywiście wciąż płata figla juz drugi raz wysiałam ogórki a teraz znów przyszły chłody wiec znów nic z nich nie będzie .Dobrze ze teraz można chociaż trochę poprzesadzać ,wiec skorzystałam z pogody i rozdzieliłam prymulki na obwódki Dzięki za cudownego Harrisona ;:167 ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018

Post »

Fakt , moje róże nie wszystkie są takie jakie chciałbym .
ale i tak je kocham.I znowu w tym roku 4 dopiłam.# przesadziłam.Co będzie zobaczymy.
Ogród już masz piękniutki w każdym calu.Nie tylko z różami.
To ujęcie z floksikami bardzo mi się spodobało.
niebieścichne hiacynty taki piękne wyjątkowe. cudne. ;:173
Pozdrawiam cieplutko ;:196
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”