Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Gratuluję pierwszych kwiatów.
U mnie jeszcze troszkę. W blokach startowych czeka Chipek, Munstead Wood, jeden z Abrahamów i jedna- prezent od znajomej z zeszłego roku NN. Już nie mogę się doczekać.
Pięknie kwitnie ten rododendron.
Cieszę się że u Ciebie popodlewała konewka z góry. U mnie niestety nie. Dookoła były burze , a nas deszcze ominęły. Ciekawe kiedy coś popada?
U mnie jeszcze troszkę. W blokach startowych czeka Chipek, Munstead Wood, jeden z Abrahamów i jedna- prezent od znajomej z zeszłego roku NN. Już nie mogę się doczekać.
Pięknie kwitnie ten rododendron.
Cieszę się że u Ciebie popodlewała konewka z góry. U mnie niestety nie. Dookoła były burze , a nas deszcze ominęły. Ciekawe kiedy coś popada?
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Daysy, nie martw się pustymi pędami, są odmiany bardziej podatne na tę dolegliwość. Jest to efekt zimnych nocy i dużych różnic temperatur między dniem i nocą. Obcinanie jest dobrym i jedynym rozwiązaniem .daysy pisze:...Martwi mnie tylko ilość pustych pędów, szczególnie na Polce, a jeszcze bardziej denerwuje fakt, ze nie znam przyczyn tego zjawiska i nie wiem jak reagować w takim przypadku. Na zdrowy rozsądek usunęłabym wszystkie, nawet kilka uszczknęłam, ale nie jestem pewna, czy to dobre rozwiązanie . ...
...Alexia, można by powiedzieć czerwcem, bo kwitnienia bardzo wczesne. Przesadzanie obyło się bez strat, ale niektóre ciężko odbijają. Na szczęście żyją i to się liczy. Mają przed sobą cały sezon, więc będzie dobrze. Będę je głaskać i przepraszać za takie bezlitosne traktowanie . Twoja My Girl też przeżyła zimę dobrze, niemniej jednak też ma "ślepe" pędy , jak myślisz przyciąć je? Całusy dla Ciebie i Kodiego ...
U mnie też takich pędów mnóstwo..., codziennie robię przegląd.
Okropne mam wyrzuty sumienia, że jeszcze nie odebrałam mojego prezentu i do tego różyczka dla Ciebie, już w zeszłym roku nie rokowała, a po zimie ostatecznie padła . Kochana, oczywiście tnij. Też dla Was z nadzieją, że w tym roku uda się nasze spotkanie .
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Cześć
Popołudnie zaczęłam od podlewania, zrobiło się sucho, rododendrony przywiędły, więc znak, że trzeba podlać rabaty, oczywiście przesadzane wiosną róże również. Te potrzebują duuużo wilgoci a tej niestety brakuje. Nie dość, że słońce, to jeszcze do tego silny, wysuszający wiatr, ten to dopiero wróg przesadzonych roślin, prawdziwy zabójca. Sądzę, że niektóre jeszcze przytnę, mimo ładnych pędów.
Mając na uwadze zapowiadane od jutra deszcze, sadziłam swoje wysianie roślinki na rabaty, oczywiście na jutro jeszcze trochę zostało, ale to już pestka.
Myślę, że czekacie na kilka różanych fotek, oczywiście nic nowego jeszcze nie kwitnie, chociaż pąki coraz większe, ale na Nevadzie coraz więcej rozwiniętych kwiatów, teraz mają taki piękny odcień
M.Hilling trochę się ociąga, ale pąków jej nie brakuje
No i kilka dzisiejszych różności
Tak pięknie rozrosła się Nadia Meillandeco
Ubiegłoroczna rabata
Nie wiem kiedy Virgo się rozwinie, zdecydowanie leniwa dziewczyna
Z przyczyn niezależnych zostawiam Was dzisiaj bez odpowiedzi , jutro raniutko odpowiem
Tymczasem dobrej nocki życzę i miłych snów życzę .
Popołudnie zaczęłam od podlewania, zrobiło się sucho, rododendrony przywiędły, więc znak, że trzeba podlać rabaty, oczywiście przesadzane wiosną róże również. Te potrzebują duuużo wilgoci a tej niestety brakuje. Nie dość, że słońce, to jeszcze do tego silny, wysuszający wiatr, ten to dopiero wróg przesadzonych roślin, prawdziwy zabójca. Sądzę, że niektóre jeszcze przytnę, mimo ładnych pędów.
Mając na uwadze zapowiadane od jutra deszcze, sadziłam swoje wysianie roślinki na rabaty, oczywiście na jutro jeszcze trochę zostało, ale to już pestka.
Myślę, że czekacie na kilka różanych fotek, oczywiście nic nowego jeszcze nie kwitnie, chociaż pąki coraz większe, ale na Nevadzie coraz więcej rozwiniętych kwiatów, teraz mają taki piękny odcień
M.Hilling trochę się ociąga, ale pąków jej nie brakuje
No i kilka dzisiejszych różności
Tak pięknie rozrosła się Nadia Meillandeco
Ubiegłoroczna rabata
Nie wiem kiedy Virgo się rozwinie, zdecydowanie leniwa dziewczyna
Z przyczyn niezależnych zostawiam Was dzisiaj bez odpowiedzi , jutro raniutko odpowiem
Tymczasem dobrej nocki życzę i miłych snów życzę .
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16998
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
To prawda bajkowy masz ten swój ogród, piękny .I to o kazdej porze roku
Róże masz jak zawsze piękne .I,,, tyle juz ci kwitnie, tyle w paczkach.I takie zdrowe krzaczki.
Już tytaj ponownie nie będę o nie pytała.Ale jak będziesz mogła zajrzyj do nie i zobacz pytania
Tajga jednak zapowiada się bardzo ciekawie.Podoba mi się. Moja jeszcze ma większe pąki.
A i inne powojniki juz ładnie ci kwitnie.
Babcine marcinki,,uwielbiam za wspomnienia i ten zapach
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Daysy przyszłam się przywitać.
Podglądam często Twoje królestwo ale nie zawsze jest czas żeby choć słówko napisać.
Róże czekają w pogotowiu żeby rozwinąć pąki a Nevada nie wytrzymała i jako pierwsza się wyrwała to samo M Hilling...moja też już kwitnie.
Masz śliczne wiosenne kwitnienia i sama radość przebywać teraz w ogrodzie wżród kolorów i oszałamiających zapachów.
Miłych ogrodowych wrażeń i cudnej majowej aury.
Podglądam często Twoje królestwo ale nie zawsze jest czas żeby choć słówko napisać.
Róże czekają w pogotowiu żeby rozwinąć pąki a Nevada nie wytrzymała i jako pierwsza się wyrwała to samo M Hilling...moja też już kwitnie.
Masz śliczne wiosenne kwitnienia i sama radość przebywać teraz w ogrodzie wżród kolorów i oszałamiających zapachów.
Miłych ogrodowych wrażeń i cudnej majowej aury.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Teraz bez żadnych wstępów.
Jadziu najwięcej mam takich "ślepaczków" na Polce i Peace, na innych zdarzają się sporadycznie.W ubiegłym roku na Peace uszczykiwałam je, niektóre, chociaż późno ale faktycznie zakwitały. Gdyby nie te wielkie kwiaty już byłaby na "zielonych łąkach"
Irenko po takiej długiej zimie wszystkie drepczemy z niecierpliwości na kwitnienie różyczek, dobrze, że mam kilka wcześniej kwitnących, do nich należy Nevada, M, Hilling, Rosa Sp."Altaica" i Harrison's Yellow. Wysokie temperatury, jak na kwiecień, znacznie przyspieszyły ich kwitnienie w tym roku, co mnie niezmiernie cieszy. W tym roku wiele moich róż nie zakwitnie, jeżeli jednak, to pojedynczymi kwiatami, na szczęście ich miejsce wypełnią ubiegłoroczne nasadzenia, które wyglądają nader obiecująco.
Munstead Wood też chyba będzie jedną z pierwszych angielek, które zakwitną, zawsze była nią W.Cathedral, jednak po jesiennym przesadzeniu od nowa buduje krzaczek i trochę jej zejdzie z kwitnieniem.
Irenko dzisiaj u mnie popadało, mam nadzieję, że u Ciebie również, tego Ci oczywiście życzę z całego serca
Alexia w wolnej chwili chodzę, przeglądam i uszczykuję co się da, ale jest ich naprawdę dużo. Tak szykowałam się na kwitnienie Polski a ona mi taki numer wykręciła .
My Girl chyba przeżyła najcięższy okres, teraz ma już z górki, co prawda nie mam doświadczenia z "donicowymi", więc wszelkie wskazówki mile widziane
Prezenty już od Ciebie rosną w moim ogrodzie, więc nie wiem o jakich mówisz . Czekam i zapraszam Do zobaczenia
Aniu nawet nie wiesz jak mobilizujesz mnie do pracy, swoimi słowami. Wiem jednak ile jeszcze pracy przede mną, by wyglądał tak jak bym chciała. Pokazuję Wam to co uważam za najlepsze a to co wymaga poprawek nie nadaje się do oglądania i pozostaje w ukryciu.
Cieszę się jednak, że to co pokazuję może się podobać.
Elu wiem, o czym piszesz, też zaglądam do wielu pięknych ogrodów i z barku czasu, po cichutku zamykam furtkę. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam, furtka zawsze otwarta
Przy okazji przepraszam wszystkich, których ostatnio zaniedbałam, ale albo mam coraz mniej czasu, albo zapomniałam jak się nim gospodarzy.
Ogród to mój azyl, kiedy za mykam za sobą furtkę, zapominam o troskach, kłopotach i całym swoim jestestwem oddaję się swoim roślinom, mogę tak powiedzieć, bo wiele z nich wyhodowałam od nasionka.
Ty też masz swój raj na ziemi, widziałam, piękne okolice na pewno o każdej porze roku. Jeszcze muszę zajrzeć do Twojego ogrodu, bo nie zdążyłam.
Elu wielkie dzięki za pomoc przy fotkach .
Piszę po raz drugi odpowiedzi, bo pierwsze poooleciały hen, w bliżej nieokreśloną przestrzeń . Do miłego
Jadziu najwięcej mam takich "ślepaczków" na Polce i Peace, na innych zdarzają się sporadycznie.W ubiegłym roku na Peace uszczykiwałam je, niektóre, chociaż późno ale faktycznie zakwitały. Gdyby nie te wielkie kwiaty już byłaby na "zielonych łąkach"
Irenko po takiej długiej zimie wszystkie drepczemy z niecierpliwości na kwitnienie różyczek, dobrze, że mam kilka wcześniej kwitnących, do nich należy Nevada, M, Hilling, Rosa Sp."Altaica" i Harrison's Yellow. Wysokie temperatury, jak na kwiecień, znacznie przyspieszyły ich kwitnienie w tym roku, co mnie niezmiernie cieszy. W tym roku wiele moich róż nie zakwitnie, jeżeli jednak, to pojedynczymi kwiatami, na szczęście ich miejsce wypełnią ubiegłoroczne nasadzenia, które wyglądają nader obiecująco.
Munstead Wood też chyba będzie jedną z pierwszych angielek, które zakwitną, zawsze była nią W.Cathedral, jednak po jesiennym przesadzeniu od nowa buduje krzaczek i trochę jej zejdzie z kwitnieniem.
Irenko dzisiaj u mnie popadało, mam nadzieję, że u Ciebie również, tego Ci oczywiście życzę z całego serca
Alexia w wolnej chwili chodzę, przeglądam i uszczykuję co się da, ale jest ich naprawdę dużo. Tak szykowałam się na kwitnienie Polski a ona mi taki numer wykręciła .
My Girl chyba przeżyła najcięższy okres, teraz ma już z górki, co prawda nie mam doświadczenia z "donicowymi", więc wszelkie wskazówki mile widziane
Prezenty już od Ciebie rosną w moim ogrodzie, więc nie wiem o jakich mówisz . Czekam i zapraszam Do zobaczenia
Aniu nawet nie wiesz jak mobilizujesz mnie do pracy, swoimi słowami. Wiem jednak ile jeszcze pracy przede mną, by wyglądał tak jak bym chciała. Pokazuję Wam to co uważam za najlepsze a to co wymaga poprawek nie nadaje się do oglądania i pozostaje w ukryciu.
Cieszę się jednak, że to co pokazuję może się podobać.
Elu wiem, o czym piszesz, też zaglądam do wielu pięknych ogrodów i z barku czasu, po cichutku zamykam furtkę. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam, furtka zawsze otwarta
Przy okazji przepraszam wszystkich, których ostatnio zaniedbałam, ale albo mam coraz mniej czasu, albo zapomniałam jak się nim gospodarzy.
Ogród to mój azyl, kiedy za mykam za sobą furtkę, zapominam o troskach, kłopotach i całym swoim jestestwem oddaję się swoim roślinom, mogę tak powiedzieć, bo wiele z nich wyhodowałam od nasionka.
Ty też masz swój raj na ziemi, widziałam, piękne okolice na pewno o każdej porze roku. Jeszcze muszę zajrzeć do Twojego ogrodu, bo nie zdążyłam.
Elu wielkie dzięki za pomoc przy fotkach .
Piszę po raz drugi odpowiedzi, bo pierwsze poooleciały hen, w bliżej nieokreśloną przestrzeń . Do miłego
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Daysy nie mogę napatrzeć się na te twoje miliony pąków Już sobie wyobrażam jak one się rozwiną wszak tu nawet miejsca na kwiaty nie ma ,bo już samym pąkom ciasno Zeszłoroczna rabata dała czadu w tym roku nieźle Twoje Comte to pięknie rozrośnięte krzewy ,gdzie tam moja sierotka do nich ,a! no właśnie ,zgadnij co dostałam w gratisie w F? ....Comte de Chambord myślałam że padnę jak ją zobaczyłam pomyślałam że już gorzej nie mogli trafić wsadziłam ją do donicy i pokazałam jej dzisiaj twoje ,żeby wiedziała jak ma rosnąć zobaczymy ...jak coś to zapakuję i już wiem gdzie je zawiozę
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Tolinko ona ma tak co roku, ale kwitnie tylko raz, a szkoda, bo lubię tę "pannę młodą", kwitnąca wygląda zjawiskowo jak Kopciuszek wybierający się na bal. Faktycznie ubiegłoroczne róże bardzo ładnie przyrosły, nie myślałam, że tak im spasuje miejsce.
Prawdę powiedziawszy prawie wszystkie wyglądają nieźle, aż żal było ciąć. Angielki prawie wcale, a z pozostałymi różnie bywało, niektóre cięłam do ziemi /C.ABundance, Gruss an Aachen/
Comte de Chambord mnie zadziwia, przesadzona jesienią a nie widać, żeby ucierpiały. Może tym razem dostałaś piękny krzaczek i nie będziesz chciała się z nią rozstać, tak jak ja ze swoimi. Tego Ci życzę, bo to naprawdę piękna róża. Na Twoim miejscu posadziłabym ją gdzieś blisko tarasu albo ławeczki, bo zapach ma niesamowity.
Mam nadzieję, że się postara i okaże się, że w następnym sezonie dokupisz jeszcze jedną albo dwie
Prawdę powiedziawszy prawie wszystkie wyglądają nieźle, aż żal było ciąć. Angielki prawie wcale, a z pozostałymi różnie bywało, niektóre cięłam do ziemi /C.ABundance, Gruss an Aachen/
Comte de Chambord mnie zadziwia, przesadzona jesienią a nie widać, żeby ucierpiały. Może tym razem dostałaś piękny krzaczek i nie będziesz chciała się z nią rozstać, tak jak ja ze swoimi. Tego Ci życzę, bo to naprawdę piękna róża. Na Twoim miejscu posadziłabym ją gdzieś blisko tarasu albo ławeczki, bo zapach ma niesamowity.
Mam nadzieję, że się postara i okaże się, że w następnym sezonie dokupisz jeszcze jedną albo dwie
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16998
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
O kurcze Ja jeszcze takiej zapączkowanej rózy nie widziałam.
Oj będzie pięknie, oj będzie cudnie.
Bardzo dziękuję za odpowiedzi informacje co do róz.
Oj będzie pięknie, oj będzie cudnie.
Bardzo dziękuję za odpowiedzi informacje co do róz.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Aniu Rosa Sp."Altaica" potrafi zabłysnąć, to jedna z wcześniej kwitnących róż, jak piękna tak kolczasta, wolę oglądać ja z daleka, tym bardziej, że nie potrzebuje specjalnej opieki, należy do tych bezobsługowych.
Dziewczyny, czy któraś wypróbowała mąkę kukurydzianą na slimaki? Czytałam, że bardzo ją lubią i zjadając giną. U mnie znowu inwazja ślimaków, wszystkie roślinki podziurkowane, parę dni temu sadziłam rozsady a teraz są w opłakanym stanie. Wszystkie cebulowe poobgryzane, coś niesamowitego. Nawet na różach jednego złapałam
Nie chcę stosować chemii, ale chyba nie będzie innej rady.
Dziewczyny, czy któraś wypróbowała mąkę kukurydzianą na slimaki? Czytałam, że bardzo ją lubią i zjadając giną. U mnie znowu inwazja ślimaków, wszystkie roślinki podziurkowane, parę dni temu sadziłam rozsady a teraz są w opłakanym stanie. Wszystkie cebulowe poobgryzane, coś niesamowitego. Nawet na różach jednego złapałam
Nie chcę stosować chemii, ale chyba nie będzie innej rady.
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Cześć Daysy, pokazałaś już pięknie kwitnące róże i inne roślinki, ale największe wrażenie robi różą z setkami pąków .
Róża Altaica..., do podziwiania z daleka . Muszę ją wygooglować, żeby wiedzieć czego się spodziewać u Ciebie, jak zakwitnie .
Nie wiem czy mąka kukurydziana działa na ślimaki, ale wiem, że działa i jest ekologiczny środek, nazywa się "Ferramol-Schneckenkorn" (Neudorff). Stosowała to Pedrowa. Widziałam w ogrodniczym w Szczecinie, więc w PL jest dostępny.
Masz psa i koty to szkoda sięgać po chemię.
Już widziałam, piszą, że ona ma fioletowe owocki
Róża Altaica..., do podziwiania z daleka . Muszę ją wygooglować, żeby wiedzieć czego się spodziewać u Ciebie, jak zakwitnie .
Nie wiem czy mąka kukurydziana działa na ślimaki, ale wiem, że działa i jest ekologiczny środek, nazywa się "Ferramol-Schneckenkorn" (Neudorff). Stosowała to Pedrowa. Widziałam w ogrodniczym w Szczecinie, więc w PL jest dostępny.
Masz psa i koty to szkoda sięgać po chemię.
Już widziałam, piszą, że ona ma fioletowe owocki
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16998
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Nie znam tej róży ,więc z ciekawością będę ją oglądać u ciebie.
Hmm...ani tego sposobu z mąką kukurydzianą na ślimaki. Pierwszy raz to słyszę.
Ciekawa jestem czy ktoś na z tym doświadczenia.
Hmm...ani tego sposobu z mąką kukurydzianą na ślimaki. Pierwszy raz to słyszę.
Ciekawa jestem czy ktoś na z tym doświadczenia.