Ogród i róże Ireny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko podziwiam pomidory bo moje wysiałam w początku marca i jakoś mizerne rosną....czy takie maleństwa mogę podkarmić chociaż florowitem?
O różach nie będę się rozpisywać bo piękności same u Ciebie...od razu nabieram ochoty na dalsze zakupy tylko z miejscem u mnie gorzej.
Też już ruszyłam z senatorem i obcinam panienki mimo że forsycja jeszcze nie kwitnie.
W niedzielę mam pierwszą giełdę ogrodniczo rolniczą w Marszewie chyba zaszaleję.
Pozdrawiam
O różach nie będę się rozpisywać bo piękności same u Ciebie...od razu nabieram ochoty na dalsze zakupy tylko z miejscem u mnie gorzej.
Też już ruszyłam z senatorem i obcinam panienki mimo że forsycja jeszcze nie kwitnie.
W niedzielę mam pierwszą giełdę ogrodniczo rolniczą w Marszewie chyba zaszaleję.
Pozdrawiam
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród i róże Ireny
Piękne róże, a pomidorki łał. Gdzie tam moje do tych z twoich zdjęć. .
Re: Ogród i róże Ireny
Jadziu , Krysiu i ed04 jak już pisałam w odpowiedzi do Ewy to moje pomidorki (za radą sąsiada) są co roku wysiewane około 20 stycznia, a w II połowie czerwca mamy już swoje , własne, smaczne pomidorki. Przy pikowaniu na dno każdej doniczki wsypuję trochę nawozu długodziałającego, a następnie około 8, 10 kwietnia co roku sadzimy je do 10 litrowych wiaderek i do szklarni. Tak wyglądały w latach ubiegłych. Przy wsadzeniu do wiaderek wsypuję obornik granulowany i nawóz długodziłający.
Najważniejsze prace zostały już wykonane. Róże przycięte, nakarmione. Okazuje się ,że jedna róża Chopin mi chyba wypadła. Cięta mocno, jak na razie ma puste pędy. . Nie widać żadnych oznak życia. Wszystki inne już ruszyły. Poczekam jeszcze trochę. . Jak nic się nie ruszy to wymiana na inną.
Kilka wiosennych widoczków. Zakwitły pierwsze tulipany
ciemierniki
A teraz powtórka z lata ubiegłego roku - ciąg dalszy prezentacji
Lady Emma Hamilton. Pierwszego lata jakoś mi się wcale nie podobała, miała jakieś małe nijakie kwiaty, ale już w roku poprzednim ujęła mnie bardzo.
Lady of Shalott - to chyba bezapelacyjnie najlepsza angielka. Najładniej rozbudowane krzaczki, długie kwitnienie, obfite, delikatny zapach. Polecam każdemu.
Munstead Wood - piękny aksamitny kolor i zapach. Dla mnie następna rewelacyjna angielka
Pat Austin - jestem nią trochę zawiedziona, stosunkowo nie za dużo się rozkrzewiła.
Princess Aleksandra of Kent - młodziutka, będzie to jej dopiero 2 sezon. Jak ją pierwszy raz zobaczyłam, to byłam zaskoczona jej wielkością. Czekam na tegoroczne kwitnienie
Najważniejsze prace zostały już wykonane. Róże przycięte, nakarmione. Okazuje się ,że jedna róża Chopin mi chyba wypadła. Cięta mocno, jak na razie ma puste pędy. . Nie widać żadnych oznak życia. Wszystki inne już ruszyły. Poczekam jeszcze trochę. . Jak nic się nie ruszy to wymiana na inną.
Kilka wiosennych widoczków. Zakwitły pierwsze tulipany
ciemierniki
A teraz powtórka z lata ubiegłego roku - ciąg dalszy prezentacji
Lady Emma Hamilton. Pierwszego lata jakoś mi się wcale nie podobała, miała jakieś małe nijakie kwiaty, ale już w roku poprzednim ujęła mnie bardzo.
Lady of Shalott - to chyba bezapelacyjnie najlepsza angielka. Najładniej rozbudowane krzaczki, długie kwitnienie, obfite, delikatny zapach. Polecam każdemu.
Munstead Wood - piękny aksamitny kolor i zapach. Dla mnie następna rewelacyjna angielka
Pat Austin - jestem nią trochę zawiedziona, stosunkowo nie za dużo się rozkrzewiła.
Princess Aleksandra of Kent - młodziutka, będzie to jej dopiero 2 sezon. Jak ją pierwszy raz zobaczyłam, to byłam zaskoczona jej wielkością. Czekam na tegoroczne kwitnienie
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko też mam Munstead Wood ,ale gdzie mojej do kwitnienia Twojej .U mnie angielki marnie kwitną i się krzewią i nie wiem dlaczego, a przecież wszystkie podlewam i dokarmiam tak samo .Kurcze ależ pomidorolandia Większość moich ciemierników zmarzła przy ostatnich mrozach zakwitły zaledwie 2 kwiatki a mam sporo tych kęp i kwiatów było mnóstwo aż sie cieszyłam gdy je zobaczyłam jak stopniał śnieg.Niestety potem przeszedł mróz bez śniegu i załatwił wszystkie ciemierniki
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko tyle w twoich różach, panny Lady sa troszkę do siebie podobne... Pomidorki to ty już lada chwila będziesz jadła ze smakiem, a wiosenne kwiatuszki cieszą zwłaszcza po tych pogodowych zawirowaniach ... i od czasu do czasu kilku kropli deszczu zeby nie trzeba było podlewać
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko - jak przeczytałam,że Hammilton Ci się niespecjalnie podobała, to pomyslałam, że post napisałaś 1 kwietnia ( Prima Aprilis), ale to było zanim doczytałam końca. Zawsze marzą nam się piękne,duże,świetnie kwitnące krzewy już w pierwszym roku, prawda? A one każą na siebie czekać! Ale warto było na obie Lady poczekać! Przypatruję się Twojej Munstead Wood - jest cudowna. Moja jest bardzo mizerna, po zimie postał 1 cienki pęd. Chyba nie ma sensu, żeby zajmowała miejsce. Wysadzę ją, przeniosę do donicy i poczekam, czy się wzmocni. Zastanawiałam się, czy się z nią nie pożegnać, ale kiedy patrzę na Twoje okazy, to serducho szybciej zaczyna mi bić. Od jak dawna masz Munstead?
Re: Ogród i róże Ireny
Jadziu nie wiem dlaczego słabo Ci się krzewią angielki. Może jeszcze są młode. Słyszałam ,że trzeba dać im trochę czasu, że dopiero po 3, 4 latach pokazują swoje piękno. Jedne wcześniej a drugie trochę później. Moja babcia zawsze mówiła,że z roślinami trzeba rozmawiać, to wtedy lepiej rosną. Ja ze swoimi rozmawiam, jak idę do ogrodu i je doglądam czy też coś przy nich robię.
Dla Ciebie mały ciemiernik, przesadzony w zeszłym roku, jak rozsadzałam duży. Może Twoje się obudzą jak jest ciepło.
Ewuś- ewarost deszczyk by się przydał, bo wszędzie jest sucho. zabrałam się dzisiaj rano za podlewanie. Mój M się śmieje,że u nas nic nie uschnie tylko raczej padnie z przelania. Muszę powiedzieć że moje pomidorki przesadzone już do docelowych wiaderek mają się dobrze, a na jednym zauważyłam nawet kwiatka. To znaczy, że za około 6 tygoni będzie pierwszy pomidor do zjedzenia.
Dla Ciebie wiosenne kwiatki - hiacynty
Ewuś - ewka 36jj muszę powiedzieć, że MW zawładnął moim sercem już od pierwszego sezonu. Mam 3 krzaczki, jeden wystrzelił grubymi pędami, a teraz po przycięciu ma 80 cm, a dwa pozostałe są trochę niższe. Wszystkie rosną od wiosny 2016. Ale już w zeszłym roku były piękne. Kwiaty są takie jakby aksamitne i nesamowity kolor. Tak wyglądają teraz po przycięciu. Ten najwyższy jest na końcu, trochę go ścięło.
Dla porównania przycięta Pat Austin. W zasadzie jeden grubszy pęd i jeden cienki.
Teraz przy tych ładnych dniach to wszyscy spędzają czas na pracy w ogrodzie. Ja ostatnio tworzę nową rabatę różaną. wsadzam rózę rosnące w donicach na swoje docelowe miejsce.
Tutaj z tyłu 3 Abrahamy. Mam nadzieję,że im nie będzie ciasno. Rosną 80 cm od siebie.
A tu kilka widoków wiosennych
POsadzone 2 lata temu sadzonki bukszpanu
A w szklarni czekają rośliny na wystawienie na zewnątrz a ich miejsce zajmą pomidory i papryka
na posadzenie czeka też rozsada lobelii i begoni
A teraz Queen of Sweden
St. Cecile
Summer song - strzeliste smukłe krzewy i ten niesamowity kolor
Dla Ciebie mały ciemiernik, przesadzony w zeszłym roku, jak rozsadzałam duży. Może Twoje się obudzą jak jest ciepło.
Ewuś- ewarost deszczyk by się przydał, bo wszędzie jest sucho. zabrałam się dzisiaj rano za podlewanie. Mój M się śmieje,że u nas nic nie uschnie tylko raczej padnie z przelania. Muszę powiedzieć że moje pomidorki przesadzone już do docelowych wiaderek mają się dobrze, a na jednym zauważyłam nawet kwiatka. To znaczy, że za około 6 tygoni będzie pierwszy pomidor do zjedzenia.
Dla Ciebie wiosenne kwiatki - hiacynty
Ewuś - ewka 36jj muszę powiedzieć, że MW zawładnął moim sercem już od pierwszego sezonu. Mam 3 krzaczki, jeden wystrzelił grubymi pędami, a teraz po przycięciu ma 80 cm, a dwa pozostałe są trochę niższe. Wszystkie rosną od wiosny 2016. Ale już w zeszłym roku były piękne. Kwiaty są takie jakby aksamitne i nesamowity kolor. Tak wyglądają teraz po przycięciu. Ten najwyższy jest na końcu, trochę go ścięło.
Dla porównania przycięta Pat Austin. W zasadzie jeden grubszy pęd i jeden cienki.
Teraz przy tych ładnych dniach to wszyscy spędzają czas na pracy w ogrodzie. Ja ostatnio tworzę nową rabatę różaną. wsadzam rózę rosnące w donicach na swoje docelowe miejsce.
Tutaj z tyłu 3 Abrahamy. Mam nadzieję,że im nie będzie ciasno. Rosną 80 cm od siebie.
A tu kilka widoków wiosennych
POsadzone 2 lata temu sadzonki bukszpanu
A w szklarni czekają rośliny na wystawienie na zewnątrz a ich miejsce zajmą pomidory i papryka
na posadzenie czeka też rozsada lobelii i begoni
A teraz Queen of Sweden
St. Cecile
Summer song - strzeliste smukłe krzewy i ten niesamowity kolor
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród i róże Ireny
Achhhh co za kolor tej Summer song cudna kwiatki na pomidorkach,sadzonki ogórków już sporych rozmiarów .Irenko moje angielki maja już 3 a nawet The Prince 4 lata i dalej są marne .Głaskanie mówienie ciepłych słów nic nie pomaga Jednak daję im jeszcze czas nie pozbywam się ich bo żal by było .Widzę ,ze The Price bardziej wziął się do roboty ,chociaż ma tylko jeden rozgałęziony pęd .Będę musiała dawać im specjalne dawki wody, bo moja gleba zbyt przepuszczalna. Widzę ,ze masz sporo miejsca dla róż miedzy bukszpanami u mnie tak dobrze nie ma i krzewy rosną dużo bliżej obwódek.Swoje kępy bukszpanowo trzmielinowe też ostatnio cięłam na kulki i jako tako mi to wyszło niedzieli
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród i róże Ireny
Summer song zachwycający... powiedz mi Irenko, czy one jest bardziej pod róż, czy bardziej pod czerwień?
3 Abrahamy?! Będzie ślicznie!!! Niestety mojemu po zimie został jeden pęd, nie wiem co z nim będzie, bo też zbyt dobrze nie wygląda....
3 Abrahamy?! Będzie ślicznie!!! Niestety mojemu po zimie został jeden pęd, nie wiem co z nim będzie, bo też zbyt dobrze nie wygląda....
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko czy pryskałaś już róże na wiosnę i czy ogólnie pryskasz je w czasie sezonu pozdrawiam
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko, ależ się u ciebie dzieje. Piękne rozsady, nowa rabata różana.
Trzy Abrahamy, to z pewnością będzie nieziemski widok
Cudowna Summer Song
Trzy Abrahamy, to z pewnością będzie nieziemski widok
Cudowna Summer Song
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko mam Summer Song,kolor ma obłędny.U mnie słabo rośnie,ale tez ma miejscówkę nie za ciekawą.
Pomidory mają już kwiaty,czekam aż moje utworzą Mam nadzieję,że moja pierwsza przygoda z pomidorowym towarzystwem uda się
Piękne kule na rabatach
Pomidory mają już kwiaty,czekam aż moje utworzą Mam nadzieję,że moja pierwsza przygoda z pomidorowym towarzystwem uda się
Piękne kule na rabatach
Re: Ogród i róże Ireny
Jadziu, Basiu Summer Song ma kolor niesamowity. Taki miedziany pomarańcz. Nie rośnie bardzo szeroko. Jest wąskim,smukłym krzewem. Na wysokość owszem wyrosły mi (3 szt.) na ok.1,30 m.
Jadziu moje pomidorki już rosną w wiaderkach.
Jestem ciekawa , czy moja nieznajoma róża, która przybyła do mnie zamiast The Pilgrim jest też The Princem? Możesz pokazać zdjęcie swojej?
Basiu na pewno Ci odbije , trzeba mu dać czasu. Ja wykopałam ostatnio Chopina, bo myślałam, że już po nim. Na szczęście wsadziłam go do donicy, tak na wszelki wypadek. A tu po kilku dniach pokazały się 3 noski. Chyba go obudziłam, bo smacznie spał
Tereniu opryskałam w marcu Miedzianem, a dzisiaj Mopsilanem, bo już znalazłam małe gąsienniczki wcinające liście. Więc zabrałam się do roboty W zeszłym roku podlewałam gnojówką z pokrzyw i skrzypu. Kiedyś walczyłam z pokrzywami, a teraz są na wagę złota.
Wiolu dziękuję za słowa pochwały,ale gdzie mi tam do takich wspaniałych róż jak u Ciebie.
Aniu przygoda z pomidorami na pewno się opłaci. Nie ma to jak swoje własne pomidory.
Teraz wiosną musiałam wyrzucić 5 koszyczków z cebulami tulipanów. Chyba przemarzły. Był mróz, lecz bez sniegu.
Ostatnio skończyłam (prawie) 2 nowe rabaty różane. Na jednej rosną 3 Abrahamy Darby, a przed nimi Ascot, The Prince (chyba???) , nowa marketowa, różowa róża pachnąca frnacuska( NN) i od pergoli Jalitah.
Po drugiej stronie pergoli 3 szt. James Galaway a z przodu Princess Anna i Jubilee Celebration. Rabata jeszcze nie w pełni skończona, ale róże już rosną na docelowym miejscu.
Tam gdzie rosły do tej pory pozostała CPM w otoczeniu lawendy i bukszpanów
Dzisiaj dostałam wiadomość, że jedzie do mnie reklamowana The Pilgrim. Miejsce już ma przyszykowane. Ale się cieszę.
Z innych wiosennych prac - posadziłam w szklarni paprykę i ogórki szklarniowe oraz na próbę 2 arbuzy. Ciekawe co z nich wyrośnie??
Oprócz róż mamy w ogrodzie borówki amerykańskie i winorośl, nad którymi pieczę spawuje mój M.
Piwonie już też zbierają się do kwitnienia. Pąki są. Przesadzałam je w zeszłym roku, ale będą kwitnąć.
Tea Clipper pędy prawie bez kolców.
Jadziu moje pomidorki już rosną w wiaderkach.
Jestem ciekawa , czy moja nieznajoma róża, która przybyła do mnie zamiast The Pilgrim jest też The Princem? Możesz pokazać zdjęcie swojej?
Basiu na pewno Ci odbije , trzeba mu dać czasu. Ja wykopałam ostatnio Chopina, bo myślałam, że już po nim. Na szczęście wsadziłam go do donicy, tak na wszelki wypadek. A tu po kilku dniach pokazały się 3 noski. Chyba go obudziłam, bo smacznie spał
Tereniu opryskałam w marcu Miedzianem, a dzisiaj Mopsilanem, bo już znalazłam małe gąsienniczki wcinające liście. Więc zabrałam się do roboty W zeszłym roku podlewałam gnojówką z pokrzyw i skrzypu. Kiedyś walczyłam z pokrzywami, a teraz są na wagę złota.
Wiolu dziękuję za słowa pochwały,ale gdzie mi tam do takich wspaniałych róż jak u Ciebie.
Aniu przygoda z pomidorami na pewno się opłaci. Nie ma to jak swoje własne pomidory.
Teraz wiosną musiałam wyrzucić 5 koszyczków z cebulami tulipanów. Chyba przemarzły. Był mróz, lecz bez sniegu.
Ostatnio skończyłam (prawie) 2 nowe rabaty różane. Na jednej rosną 3 Abrahamy Darby, a przed nimi Ascot, The Prince (chyba???) , nowa marketowa, różowa róża pachnąca frnacuska( NN) i od pergoli Jalitah.
Po drugiej stronie pergoli 3 szt. James Galaway a z przodu Princess Anna i Jubilee Celebration. Rabata jeszcze nie w pełni skończona, ale róże już rosną na docelowym miejscu.
Tam gdzie rosły do tej pory pozostała CPM w otoczeniu lawendy i bukszpanów
Dzisiaj dostałam wiadomość, że jedzie do mnie reklamowana The Pilgrim. Miejsce już ma przyszykowane. Ale się cieszę.
Z innych wiosennych prac - posadziłam w szklarni paprykę i ogórki szklarniowe oraz na próbę 2 arbuzy. Ciekawe co z nich wyrośnie??
Oprócz róż mamy w ogrodzie borówki amerykańskie i winorośl, nad którymi pieczę spawuje mój M.
Piwonie już też zbierają się do kwitnienia. Pąki są. Przesadzałam je w zeszłym roku, ale będą kwitnąć.
Tea Clipper pędy prawie bez kolców.
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny