Ogród i róże Ireny
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród i róże Ireny
Witaj Irenko
Widzę , że róże masz przycięte. Super.
Ja jeszcze nie cięłam, może po niedzieli przytnę bo zakwitła już forsycja.
Hiacynty , ładne kolorki. U mnie też wyszły, niektóre tulipanki w formie pączka.
Będę 'wpadać" z wizytą.
Widzę , że róże masz przycięte. Super.
Ja jeszcze nie cięłam, może po niedzieli przytnę bo zakwitła już forsycja.
Hiacynty , ładne kolorki. U mnie też wyszły, niektóre tulipanki w formie pączka.
Będę 'wpadać" z wizytą.
Re: Ogród i róże Ireny
Witam ponownie.
Na dworze wiosna. Jakiś czas temu były 22 stopnie w cieniu, a dzisiaj ma być tylko osiem. W nocy zapowiadają tylko 2 stopnie. Miałam już w doniczkach w szklarni ogórki szklarniowe, ale na wszelki wypadek wczoraj wieczorem przeniosłam je do piwnicy. Jak się ociepli w przyszłym tygodniu to je posadzę do ziemi w szklarni.
Tydzień temu poprzesadzałam pomidory do wiaderek , w których będą już cały czas rosnąć. Mają już malutkie, zielone kwiatuszki. Do szklarni pójdą pod koniec kwietnia.
Przesadziłam moją Dame de cour i to dwa razy w ciągu 2 dni.
Może nie zauważy. Wczesną wiosną też już jedną przesadziłam, ale chyba nie odczuła tego, bo ładnie się rozrasta.
Ostatnio w LM nie mogłam się oprzeć i wrzuciłam do koszyka Stephanie Baronin zu Guttenberg. Po wyjęciu z doniczki widziałam, że miała ładne korzonki, a górę jej wyrównałam, bo jeden pęd był nadłamany, a resztę wyrównałam.
Tydzień temu otrzymałam już przesyłkę z zamówionymi różami. Wszystkie poprzycinałam i wsadziłam na stałe miejsce. Mocno je przycięłam, ale jedna już ruszyła. Wszystkie sadzonki Circusów miały mocne korzenie. Strawberry Hill trochę słabsze, ale mam nadzieję, że da sobie radę.
Wczoraj dostałam nowy katalog Austina. Jest na czym zawiesić oko. Pokazuje nowości jak Emily Bronte , The Mill on the Floss i pustaczka Tottering-by-gently.
W katalogu przedstawione są stosunkowo najnowsze krzewy i chyba te co cieszą się największą popularnością.
Wiele róż takich jak Munsteed Wood, Crown Princess M, Benjamin Britten, Lady Emma Hamilton i inne wymienione są tylko w uzupełnieniu.
Z kolei Strawberry Hill widnieje wraz z różami pnącymi , gdzie podano iż jej wysokość dochodzi do 3 m.
Ogród już prawie przygotowany do sezonu.
Jadziu - Sama się zdziwiłam,jak zobaczyłam tego ogórka. Teraz już krzaczek ma chyba ze trzy ogóreczki, a ten pierwszy jest największy. Już niedługo można go będzie schrupać. Zresztą pójdzie do szklarni, bo to ogórek szklarniowy. Dobrze się stało,że mamy szklarnie, bo nawet zimą trzymamy tam rośliny, osłonięte od wiatru.
na razie posiałam 2 rzuty rzodkiewki, pierwszy już wschodzi. Jak się zrobi cieplej w przyszłym tygodniu to dalej trzeba coś robić z grządkami, które już są przekopane, wyrównane tylko siać. Jak ja lubię taką wiosnę tylko cieplejszą niż te najbliższe dni.
EDorko witaj w moich progach. Czy Ty też masz jakiś wątek?
Aniu - masz rację aby odczuć zapach hiacyntów trzeba bić przed nimi pokłony.
Ale ostatnio kupiłam sobie też do domu, aby można było czuć jego zapach beż bicia pokłonów.
Ed04 - dobrze róże wystartowały, bo zima była lekka, co zresztą powtarza się u nas już któryś raz. A ogórek cieszy niesamowicie.
Daysy ten ogóreczek jest malutki, do schrupania jeszcze troszkę.
Ewuś -Ewita44 róże w tym roku cięłam pierwsze już pod koniec lutego, nie czekając na forsycję.
Hiacynty lubię bardzo też ze względu na niesamowity zapach. Kiedyś udało mi się kupić też takiego morelowego, w tym roku jakoś w sklepach nie rzucił mi się taki kolor w oczy. To poniższe zdjęcie jednak nie oddaje w pełni jego koloru
Dzisiaj kilka aktualnych zdjęć ogrodu, ale jakość nie najlepsza, bo robiłam komórką.
Mocno rozwinięte liście róży The Prince
Tea Clipper już też ruszyła
a tak będzie latem
Mocno przycięta Queen of Sweeden puszcza pączki m.in. na jednym pędzie
wschodzą funkie
zakwitłam mahonia
rabarbar
rozmaryn
a nawet kaktus
moje bukszpany przed domem na razie mają się dobrze
A teraz odgrzewane kotlety
Na dworze wiosna. Jakiś czas temu były 22 stopnie w cieniu, a dzisiaj ma być tylko osiem. W nocy zapowiadają tylko 2 stopnie. Miałam już w doniczkach w szklarni ogórki szklarniowe, ale na wszelki wypadek wczoraj wieczorem przeniosłam je do piwnicy. Jak się ociepli w przyszłym tygodniu to je posadzę do ziemi w szklarni.
Tydzień temu poprzesadzałam pomidory do wiaderek , w których będą już cały czas rosnąć. Mają już malutkie, zielone kwiatuszki. Do szklarni pójdą pod koniec kwietnia.
Przesadziłam moją Dame de cour i to dwa razy w ciągu 2 dni.
Może nie zauważy. Wczesną wiosną też już jedną przesadziłam, ale chyba nie odczuła tego, bo ładnie się rozrasta.
Ostatnio w LM nie mogłam się oprzeć i wrzuciłam do koszyka Stephanie Baronin zu Guttenberg. Po wyjęciu z doniczki widziałam, że miała ładne korzonki, a górę jej wyrównałam, bo jeden pęd był nadłamany, a resztę wyrównałam.
Tydzień temu otrzymałam już przesyłkę z zamówionymi różami. Wszystkie poprzycinałam i wsadziłam na stałe miejsce. Mocno je przycięłam, ale jedna już ruszyła. Wszystkie sadzonki Circusów miały mocne korzenie. Strawberry Hill trochę słabsze, ale mam nadzieję, że da sobie radę.
Wczoraj dostałam nowy katalog Austina. Jest na czym zawiesić oko. Pokazuje nowości jak Emily Bronte , The Mill on the Floss i pustaczka Tottering-by-gently.
W katalogu przedstawione są stosunkowo najnowsze krzewy i chyba te co cieszą się największą popularnością.
Wiele róż takich jak Munsteed Wood, Crown Princess M, Benjamin Britten, Lady Emma Hamilton i inne wymienione są tylko w uzupełnieniu.
Z kolei Strawberry Hill widnieje wraz z różami pnącymi , gdzie podano iż jej wysokość dochodzi do 3 m.
Ogród już prawie przygotowany do sezonu.
Jadziu - Sama się zdziwiłam,jak zobaczyłam tego ogórka. Teraz już krzaczek ma chyba ze trzy ogóreczki, a ten pierwszy jest największy. Już niedługo można go będzie schrupać. Zresztą pójdzie do szklarni, bo to ogórek szklarniowy. Dobrze się stało,że mamy szklarnie, bo nawet zimą trzymamy tam rośliny, osłonięte od wiatru.
na razie posiałam 2 rzuty rzodkiewki, pierwszy już wschodzi. Jak się zrobi cieplej w przyszłym tygodniu to dalej trzeba coś robić z grządkami, które już są przekopane, wyrównane tylko siać. Jak ja lubię taką wiosnę tylko cieplejszą niż te najbliższe dni.
EDorko witaj w moich progach. Czy Ty też masz jakiś wątek?
Aniu - masz rację aby odczuć zapach hiacyntów trzeba bić przed nimi pokłony.
Ale ostatnio kupiłam sobie też do domu, aby można było czuć jego zapach beż bicia pokłonów.
Ed04 - dobrze róże wystartowały, bo zima była lekka, co zresztą powtarza się u nas już któryś raz. A ogórek cieszy niesamowicie.
Daysy ten ogóreczek jest malutki, do schrupania jeszcze troszkę.
Ewuś -Ewita44 róże w tym roku cięłam pierwsze już pod koniec lutego, nie czekając na forsycję.
Hiacynty lubię bardzo też ze względu na niesamowity zapach. Kiedyś udało mi się kupić też takiego morelowego, w tym roku jakoś w sklepach nie rzucił mi się taki kolor w oczy. To poniższe zdjęcie jednak nie oddaje w pełni jego koloru
Dzisiaj kilka aktualnych zdjęć ogrodu, ale jakość nie najlepsza, bo robiłam komórką.
Mocno rozwinięte liście róży The Prince
Tea Clipper już też ruszyła
a tak będzie latem
Mocno przycięta Queen of Sweeden puszcza pączki m.in. na jednym pędzie
wschodzą funkie
zakwitłam mahonia
rabarbar
rozmaryn
a nawet kaktus
moje bukszpany przed domem na razie mają się dobrze
A teraz odgrzewane kotlety
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród i róże Ireny
Witaj Irenko
Różyczki -porządne krzaczki, ale masz faaaajną, duuuuużą mahonię i super obwódki z bukszpanu.
U mnie rabarbar w podobnym stanie.
Te odgrzewane kotlety jak mówisz to można naście razy oglądać, nigdy dość takich widoczków.
Na pewno będę u Ciebie często gościć.
Różyczki -porządne krzaczki, ale masz faaaajną, duuuuużą mahonię i super obwódki z bukszpanu.
U mnie rabarbar w podobnym stanie.
Te odgrzewane kotlety jak mówisz to można naście razy oglądać, nigdy dość takich widoczków.
Na pewno będę u Ciebie często gościć.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko mogę tylko same ochy i achy wydusić z siebie .Fajnie zareagowała na niskie ciecie szwedzka królowa 3 nowe pędy och to będzie widok jak zakwitnie .Wydaje mi sie ,ze z mojej Jacqueliny nie będzie zbyt wielkiej radości, bo dalej coś sie uwstecznia. Słabo wytwarza pąki śpiące i coraz bardziej muszę ją docinać .Nie mam pojęcia, a przecież jesienią tak się o nią zatroszczyłam .Szkoda mi jej bo jak zakwitła wyglądała jak panna młoda tak jak mój Wawrzynek Dzisiaj zauważyłam malusiego pąka na LO fakt na niskim pięterku a nie wiem jak wyglada góra możliwe ,ze też już cosik się tam dzieje .Trzymam kciuki za twoje cudne bukszpany oby ćma omijała je szerokim łukiem a Ty z pewnościa o to zadbasz
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11692
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko twoje wspomnienia budzą mnie w jednej chwili, a dziś w nocy mało spałam.Normalnie energia mi wróciła
Rozmaryn sporej wielkości, korzystasz i gotujesz z jego gałązkami?
Nie wiedziałam, że w LM mają odmianowe róże.Ta odmiana Stephanie jest cudna, bardzo ją lubię.
Angielki szybko ruszyły, u mnie też w większości mają listki i to już spore
Rozmaryn sporej wielkości, korzystasz i gotujesz z jego gałązkami?
Nie wiedziałam, że w LM mają odmianowe róże.Ta odmiana Stephanie jest cudna, bardzo ją lubię.
Angielki szybko ruszyły, u mnie też w większości mają listki i to już spore
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród i róże Ireny
Czytam Irenko, że dostałaś już Katalog Austina, a ja czekam już 3-ci tydzień i cisza Na poczcie odpowiedziano mi, że oni odpowiadają tylko za przesyłki polecone i tyle w temacie usłyszałam .
Znając realia, to już po moim katalogu
Nie mogę się doczekać takich widoków w realu. Doczytałam, że Strawberry Hill występuje również jako climber, czy na twoim krzaczku jest to zaznaczone? Muszę sprawdzić u siebie, bo nie wiem, gdzie ją posadzić To znaczna różnica 1,2 a 2,5m.
Znając realia, to już po moim katalogu
Nie mogę się doczekać takich widoków w realu. Doczytałam, że Strawberry Hill występuje również jako climber, czy na twoim krzaczku jest to zaznaczone? Muszę sprawdzić u siebie, bo nie wiem, gdzie ją posadzić To znaczna różnica 1,2 a 2,5m.
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1015
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród i róże Ireny
Nowe róże zawsze cieszą, wybrałaś bardzo ładne odmiany. Jestem pod wrażeniem wielkości twojej mahonii, ile ma lat?.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko, bardzo ładne sadzonki. Niech rosną zdrowo i obficie kwitną
Katalog od Austina dostałam i ja w tym tygodniu W tym roku taki wypasiony i świetnie okraszony zdjęciami Jest co robić przy porannej kawce
Katalog od Austina dostałam i ja w tym tygodniu W tym roku taki wypasiony i świetnie okraszony zdjęciami Jest co robić przy porannej kawce
Re: Ogród i róże Ireny
Witajcie
Ale się ostatnio zimno zrobiło.
W sobotę w dzień u nas były 2 stopnie i padał deszcz ze śniegiem. Deszcz to dobrze, bo już było sucho, ale śnieg??? Po co to komu w połowie kwietnia.
W nocy też było powyżej zera na szczęście. Ale już w niedzielę się ładnie zrobiło, słoneczko zaświeciło. Róże rosną jak na drożdżach. Te mocno przycięte, na zdrewniałych pędach, blisko korzeni puszczają mocne pąki, w niektórych miejscach to po 3 szt.
Ewuś- Ewita44 - mahonia się strasznie rozchodzi na boki, już ją w tym roku trochę wydzielam od korzeni, a po kwitnieniu obetnę ja też od góry, aby ją troszkę ograniczyć.
Jadziu - Jak już wyżej pisałam, chyba różom się spodobało,że je tak mocno przycięłam, bo widać, na zdjęciach,że puszczają mnóstwo "oczek". Gdzieś przeczytałam,ale już nie pamiętam gdzie, aby różę która słabo się krzewi, podrapać drucianą szczotką po tym twardym, starym drewnie. Może to pomoże.
Aniu - Annes77 - ja też nie wiedziałam, ale sama się przekonałam o tym. Chociaż ostatnio byłam tam w sobotę i już ich nie widziałam, może stały gdzieś bardziej schowane, a może za bardzo się za nimi już nie rozglądałam. Z rozmarynu korzystam, dodaję do mięs i jak widzę rozmaryn lubi być też przycinany. A w tym roku stał w szklarni, bez większego zabezpieczenia i przeżył. Zresztą w zeszłym roku mu przycięłam gałązki i wsadziłam do doniczki, no i rośnie. Teraz mam dwa. Duży i mały
Daysy - ja na mój katalog czekałam około miesiąca. Ale dotarł. Może trzeba jeszcze raz napisać.
Na moim krzaczku nie zauważyłam, aby coś było zaznaczone odnośnie climber. Ale posadziłam ją na takim rogu, więc tam może sobie rosnąć jak chce, byleby rosła. Chciałam ją już kiedyś, ale wreszcie trafiła. Z tych nowych to miała najmniejszy korzeń, chociaż jeszcze nie taki mały.
Ed-04 - witaj.
Róże cieszą, ale ja już nie mam miejsca na nowe. To już chyba koniec z zakupami, no może jakaś jedna w miejsce tej która nie chce rosnąć.
Moja mahonie rośnie już od chyba 10 lat, dostałam kawałek korzenia od siostry, a teraz muszę już ją ciąć bo rośnie duża. Ale przycięta robi się gęściejsza. Ostatnio musiałam już usuwać odrosty korzeniowe.
Dorotko - mam nadzieję,że różyczki się zadomowią na nowych miejscach i będą piękne. Jak moja babcia mówiła z roślinami trzeba rozmawiać, to się odwdzięczają kwitnieniem. Ja tak z nimi rozmawiam, jak nikt nie widzi.
Katalog rzeczywiście wypasiony, ale nie ma tam wszystkich róż, tylko chyba te najbardziej cieszące się zainteresowaniem. Ale cieszę się, że dotarł.
Zbiżają się Święta, więc życzę wszystkim Wesołych Świąt i smacznego święconego jajka.
Poniżej kilka dekoracji z jajek.
Ale się ostatnio zimno zrobiło.
W sobotę w dzień u nas były 2 stopnie i padał deszcz ze śniegiem. Deszcz to dobrze, bo już było sucho, ale śnieg??? Po co to komu w połowie kwietnia.
W nocy też było powyżej zera na szczęście. Ale już w niedzielę się ładnie zrobiło, słoneczko zaświeciło. Róże rosną jak na drożdżach. Te mocno przycięte, na zdrewniałych pędach, blisko korzeni puszczają mocne pąki, w niektórych miejscach to po 3 szt.
Ewuś- Ewita44 - mahonia się strasznie rozchodzi na boki, już ją w tym roku trochę wydzielam od korzeni, a po kwitnieniu obetnę ja też od góry, aby ją troszkę ograniczyć.
Jadziu - Jak już wyżej pisałam, chyba różom się spodobało,że je tak mocno przycięłam, bo widać, na zdjęciach,że puszczają mnóstwo "oczek". Gdzieś przeczytałam,ale już nie pamiętam gdzie, aby różę która słabo się krzewi, podrapać drucianą szczotką po tym twardym, starym drewnie. Może to pomoże.
Aniu - Annes77 - ja też nie wiedziałam, ale sama się przekonałam o tym. Chociaż ostatnio byłam tam w sobotę i już ich nie widziałam, może stały gdzieś bardziej schowane, a może za bardzo się za nimi już nie rozglądałam. Z rozmarynu korzystam, dodaję do mięs i jak widzę rozmaryn lubi być też przycinany. A w tym roku stał w szklarni, bez większego zabezpieczenia i przeżył. Zresztą w zeszłym roku mu przycięłam gałązki i wsadziłam do doniczki, no i rośnie. Teraz mam dwa. Duży i mały
Daysy - ja na mój katalog czekałam około miesiąca. Ale dotarł. Może trzeba jeszcze raz napisać.
Na moim krzaczku nie zauważyłam, aby coś było zaznaczone odnośnie climber. Ale posadziłam ją na takim rogu, więc tam może sobie rosnąć jak chce, byleby rosła. Chciałam ją już kiedyś, ale wreszcie trafiła. Z tych nowych to miała najmniejszy korzeń, chociaż jeszcze nie taki mały.
Ed-04 - witaj.
Róże cieszą, ale ja już nie mam miejsca na nowe. To już chyba koniec z zakupami, no może jakaś jedna w miejsce tej która nie chce rosnąć.
Moja mahonie rośnie już od chyba 10 lat, dostałam kawałek korzenia od siostry, a teraz muszę już ją ciąć bo rośnie duża. Ale przycięta robi się gęściejsza. Ostatnio musiałam już usuwać odrosty korzeniowe.
Dorotko - mam nadzieję,że różyczki się zadomowią na nowych miejscach i będą piękne. Jak moja babcia mówiła z roślinami trzeba rozmawiać, to się odwdzięczają kwitnieniem. Ja tak z nimi rozmawiam, jak nikt nie widzi.
Katalog rzeczywiście wypasiony, ale nie ma tam wszystkich róż, tylko chyba te najbardziej cieszące się zainteresowaniem. Ale cieszę się, że dotarł.
Zbiżają się Święta, więc życzę wszystkim Wesołych Świąt i smacznego święconego jajka.
Poniżej kilka dekoracji z jajek.
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko dzięki .że przypomniałaś mi o tym drapaniu . Kiedyś wypróbowałam to na Glorii dei i pomogło spróbuję tego na Jacquelinie może to ja obudzi Super pędy wypuszczają Twoje róże oj będzie podziwianie Udanego tygodnia tobie również życzę radosnych Świat
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1032
- Od: 30 wrz 2007, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród i róże Ireny
Witaj Irenko!
Tyle się opisałam, i wcięło mi post
Zacznę, więc od nowa:Przydreptałam do Ciebie,żeby podziekowac za informacje w sprawie katalogu.
Po Twoim pięknym ogródku spaceruję od dawna tylko tak cichaczem, jakos lepiej wychodzi mi podczytywanie niż pisanie, Zachwycam sie bukszpanowymi obwódkami, a królowe ogrodowe masz cudne
Doczytałam, że kupiłaś Eskimo flower cirkus_ mam tę rózę, to jedna z pierwszych w moim malenkim ogródeczku, posadzona wiosną2017, w tym samym roku zbudowała ładny krzaczek, chętnie i nawet obficie kwitła, kwiaty dość długo utrzymuja sie(choś nie tak wypełnione płatkami jak u pashminy) , zdrowa, ładne ciemnozielone liście.Jedyne co mi nie do konca odpowiada, to widoczny czarny środek,gdy płatki dość mocno się rozwiną.w 2018 roku ją przesadziłam, trochę odchorowała, ale teraz wygląda dobrze, u mnie dobrze zimuje bez kopczyka.
Fajne jadalne ozdoby świateczne Moja ośmiolatka zagląda mi przez ramię i pyta czy zrobimy takie...
Tyle się opisałam, i wcięło mi post
Zacznę, więc od nowa:Przydreptałam do Ciebie,żeby podziekowac za informacje w sprawie katalogu.
Po Twoim pięknym ogródku spaceruję od dawna tylko tak cichaczem, jakos lepiej wychodzi mi podczytywanie niż pisanie, Zachwycam sie bukszpanowymi obwódkami, a królowe ogrodowe masz cudne
Doczytałam, że kupiłaś Eskimo flower cirkus_ mam tę rózę, to jedna z pierwszych w moim malenkim ogródeczku, posadzona wiosną2017, w tym samym roku zbudowała ładny krzaczek, chętnie i nawet obficie kwitła, kwiaty dość długo utrzymuja sie(choś nie tak wypełnione płatkami jak u pashminy) , zdrowa, ładne ciemnozielone liście.Jedyne co mi nie do konca odpowiada, to widoczny czarny środek,gdy płatki dość mocno się rozwiną.w 2018 roku ją przesadziłam, trochę odchorowała, ale teraz wygląda dobrze, u mnie dobrze zimuje bez kopczyka.
Fajne jadalne ozdoby świateczne Moja ośmiolatka zagląda mi przez ramię i pyta czy zrobimy takie...
Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Bożena
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród i róże Ireny
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16989
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród i róże Ireny
Ale fajne dekoracje świąteczne .
Zdrowych, wesołych Świąt Wielkiej Nocy!!
Zdrowych, wesołych Świąt Wielkiej Nocy!!