Różyczki u Ewki cz. IV

ODPOWIEDZ
BeataBW
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 2 sie 2017, o 08:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewuś przed Twoim mężem chapeau bas za pergole. Mistrzostwo świata. Muszę pokazać mojemu może zrobi? albo i nie i powie mi ;:14 ;:14 . Róże piękne jak zawsze. Deszczu zazdroszczę. U mnie na działce nadal nic ;:223
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Anido - deszcz na pewno się przydał, choć wiele z róż zmasakrował. Na szczęście , jak mówisz, nie wszystkie. Odporny okazał się Novalis. Jak to się dzieje, że tak brzydka róża jest tak fotogieniczna? Choć, M. mówi,że ona wcale nie jest aż tak brzydka w tym roku. No i co ja mam poradzić, skoro się nią nie zachwycam. A ona na przekór kwitnie niezwykle obficie, fajnie się rozkrzewia, cudnie pachnie, no i na zdjęciach wygląda nieziemsko. Jak się okazuje deszcze są jej zupełnie niestraszne.

Novalis
Obrazek

Obrazek

Daysy - ja tam u Ciebie nie widzę chwastów. Masz wzorcowy ogród! Natomiast u mnie, szczególnie w tym roku, bardzo zaniedbany. Do tego róże naprawdę kwitną ( poza kilkunastoma) znacznie gorzej niż kiedyś. Sporo krzaczków jest małych, niepozornych ( do 0,5m max, mimo że powinny być dużo wyższe). Niektórym nie mam jak zrobić zdjęć ,taki Charles de Gaule choć ok. 0,7m miał, bo już nie ma , tylko jeden kwiat. Cudnie kwitnący w ubiegłym roku Bernstein ma 0,3 m i ani jednego kwiata. Rostock - wkońcu zakwitł, ale to też mizerota. Mogłabym tak wymieniać i wymieniać. Przygoda różana zaczęła się u mnie w 2012r. Leonardo był kupiony w 2014 r., Jasmina w 2015r. Może dlatego, że są starsze kwitną ciekawiej. Bo kiedy patrzę w mójkajet, chyba najfajniej kwitną roże wsadzane do 2015 r. Dziś wybieram się po Alaskę do Ćwika, muszę wsadzić jeszcze pnącą przy pergoli. Jeśli dojadę do Chludowa, dam znać.

Santhana - rewelacyjne kwiaty przezentowała przed deszczem, po deszczu opadłyniemal wszystkie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Beatko - przekażę Twoje słowa Jarkowi. Będzie dumny! Naprawdę ciągle nie padało? To współczuję, rośliny potrzebują wody do życia podobnie jak my. Latanie z konewką czy nawet wężem jest uciążliwe. Przedstawię Ci moją Miss - alenie obiektywu, a w naturze - to Scenced Memmory. To wielkokwiatowa piękność o olbrzymich ( 13cm) pachnących kwiatach. W poprzednim sezonie była zancznie wyższa, teraz ma ok 1m ( nie więcej). Ponieważ nie kwitnie tak obficie jak wiele innych, raczej pojedynczymi kwiatami, to na forum nie jest aż tak rozpowszechniona. Wgmnie , warto ją mieć.

Scenced Memmory



Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2169
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewo u mnie dziś w nocy też popadało wreszcie , kwiaty opadnięte i do ścięcia , szykuję się popołudniu jak trochę obeschną liście.
Ja też wczoraj wsadziłam kilka róż , co dostałam na dzień matki , prawie je dziś fajnie podlało , myślę ,ze drugie kwitnienie będzie bardziej udane. ;:3
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewo, widzę, że i Ty podzielasz mój stosunek do Novalis ;:173 , trzeba jednak przyznać, że prócz koloru nie można jej nic zarzucić. Zdrowy jak koń, kwitnie obficie, trochę boi się słońca, ale jak ma dużo wilgoci w ziemi to daje radę. Tylko kto powiedział, że to rabatówka, u Ciebie widzę też wyrósł na wielkie krzaczysko. Mój w tym roku jak wysoki, tak prawie szeroki czyli tak na oko 150/130. Drugi ciut mniejszy 120/40 a dwa pozostałe przesadziłam wiosną, bo likwidowałam rabatę. O Elfe i Jude the Obscure napisałam Ci u siebie.
Chwasty, to część ogrodu, nie ma się czym przejmować. Kilka róż słabszych zdarza się u każdego, u mnie też, ale resztę masz przepiękną ;:215 .

Ewo u mnie dzisiaj od rana pada delikatny deszczyk, mam nadzieję, że u Ciebie też, a jak nie to będę dmuchać w Twoja stronę.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Witaj :wit . Zdjęcia Inki bardzo obiecujące mimo, że nie lubię żółtych róż to może kiedyś polubię :;230 . Moje oczy jednak skierowane są na Jasminę i muszę Cię podpytać jak ona z zimowaniem ?? Czy okrywasz ją czy idziesz na żywioł ?? W sumie to u Ciebie klimat jest cieplejszy niż u mnie ale taką Jasminkę to bym przytuliła, cudna Ci ona ;:138 . Uwielbiam róże w każdy odcieniu różowego i gdyby nie to, że mam jeszcze sporo białych to mój ogródek byłby jednym wielkim cukierkiem ;:306 . Myślę, że z czasem przekonam się do innych kolorów bo coraz bardziej podobają mi się morelowe i pomarańczowe ;:173 . Na czerwony i żółty póki co patrzę i zgrzytam zębami ;:218 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Tereniu - piękny prezent na Dzień Matki od dzieci ;:63 Skoro wczoraj wsadziłaś, a w nocy padało, to wybrałaś idealny moment. Też mam nadzieję, że drugie kwitnienie będzie lepsze i choćby troszkę dłuższe. Byłam dziś w RosaĆwik - chciałam kupić pnącą Alaskę. Nie zdecydowałam się jednak na nią, w folderze wygląda przecudnie, ale w realu nie podobał mi się sposób przekwitania. Zamiast więc białej pnącej kupiłam czerwonawą Antike89. Zwróciłam uwagę na piękne krzaczki pnącej Heli ( ale tę już mam). Mieliśmy szczęście, bo doradzał nam pan Maciej Ćwik - niezwykle sympatyczny ,młody człowiek z dużą wiedzą i kulturą osobistą. Za jego właśnie radą przybyło mi kilka krzaczków. Na razie jednak nie będę ich wsadzać do gruntu,bo jest zbyt ciepło.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Daysy - dziś rozmawiałam z p. M. Ćwki na temat pielęgnacji róż i ich uprawy. Wskazał na jedną ze swoich róż ( nie pamiętam nazwy) i stwierdził, że dochodzi do 2m, mimo iż na etykiecie było napisane, że osiąga ona do 1,5m. Powiedział, że często róże ( o czym dobrze wiemy, nie tylko z przykładu Novalisa), są wyższe niż podają etykiety, bo podawany jest rozmiar róży w 1 roku ( tu, chyba przesadził,bo rzadko kiedy róża osiąga podany wymiar w 1 roku posadzenia).
Poradziłam się też, co robić z różami, które w 2 roku słabo albo w ogóle się rozrastają. Pytałam, czy wysadzać i wsadzaćdo donic, czy czekać. Stanowczo odradził wysadzanie takich róż w przypadku, gdy róża mogła zmarznąć ( chodzi o korzenie przy powierzchni.). Twierdził, że wykopując różę zostawiamy w ziemi korzenie dłuższe, często zdrowe, te tzw. głębokie, a do donicy trafiają korzenie, które są bliżej szyjki korzeniowej - a te sobie mogą z odbudową krzaczka nie poradzić. Coś w tym jest, bo wielokrotnie próbując ratować różę, wsadzałam ją do donicy - i ... nie udawało się. Jasna sprawa, że wszystko zależy od tego, co jest powodem nierośnięcia rózy. Jeszcze raz - mówimy o przemarzniętych korzeniach. Myślę,że warto o tym wiedzieć.
A na deszcz ciągle czekam, nie na ulewę, a zwyczajny, czerwcowy deszcz, więc dmuchaj Koleżanko różana, dmuchaj!

Szkółka Rosa Ćwik

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziewczyny- dowiedziałam się dziś, że w Chludowie w lipcu lub sierpniu odbędą się " drzwi otwarte" ( tak się mówi w szkole), stąd taką nadałam nazwę imprezie, podczas której będzie można zwiedzić gospodarstwo różane państwa Ćwików. Myślę, że może być zrobiona wzorem imprezy w Rosarium , o której dość obszernie pisałam w ubiegłym roku. Tu też będzie można pojechać na pole i zobaczyć pełen asortyment. Znając i p. Macieja i przeuroczą p. Kasię Ćwik na pewno nie zabraknie rzeczowych informacji o gatunkach i uprawie róż. Wszyscy wiemy, że w tej szkółce są p.w. róże Kordesa, angielek jest niewiele, ale to naprawdę niezłe róże. Informacja o terminie będzie na stronie szkółki i na stronie fb.

Rosa Ćwik

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewelinko - widzisz przy jakiej róży stoję z p. Maciejem? - żółtej :;230 . Zgadnij , czy ją nabyłam? :;230
A tak poważnie, to kiedy patrzę na Twoje róże to masz je tak przemyślane, że chyba nagłe wprowadzenie kolejnych kolorów zaburzy ład. U mnie jest misz -masz. Takie było pierwotne założeniei tak jest. Kiedy wybieram róże, poszukuję takich, jakich kolorów jeszcze nie mam. Im bardziej pstrokato, tym bardziej swojsko - ale to działanie jest zaplanowane. U Ciebie rozważniej i dlatego pięknie!
Jasminy niczym nie okrywałam,może w pierwszym roku dostała kopczyk.Nie od razu zaczęła rosnąć, musiało minąć kilka lat. Nie wyobrażam sobie okrywania tak wielkiego krzaka. Ale skoro mowisz o dużych różach w tego typu kolorach, to w zestawieniu z Mini Eden Rose, Jasmina wypada słabiej. Jest mniej odporna i na słońce i na deszcz od Mini Eden. Tej ostatniej też nie okrywam. Co prawda w tym roku trochę przemarzła i nie kwitnie tak jak w ubiegłym, ale jest nieziemska. Pokażę Ci jej kwiaty, bo to dopiero jest cukiereczek!

Mini Eden Rose

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewcia zradz co ty robisz ze swoimi różami, że są takie pięknie ukwiecone; takie duże krzaczory,takie bujne;takie wysokie, takie okazałe, takie,że oczy trudno oderwać od nich ?? :D
Twoja Edenka jest taka śliczna, taka jaka powinna b ;:192 yć.
A moja taka mała, rachityczna ,takie nie wiadomo co. ;:304
BeataBW
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 2 sie 2017, o 08:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewuniu dziękuję za piękną różyczkę. Lubię takie kolory. Na ciągłym kwitnieniu mi nie zależy. Bardziej na widoku pasącym oczy jak już zakwitnie. Zazdroszczę Ci, och nawet nie wiesz jak bardzo wizyty w Rosa Ćwik. Oglądałam na wiosnę filmiki Pana Macieja odnośnie przycinania a w szczególności nawożenia róż. Zrobiłam dokładnie tak jak on. No powiem, że nie spodziewałam się takich efektów. One powariowały. Tylko zamiast takiego nawozu azotowego jak on, dałam Hyrdokomplek, a z drugiej strony dałam mieszkankę nawozu fosforowego i potasowo-siarkowego. Takich kwiatów jak w tym roku jeszcze nie miałam. Mistrzem on Ci jest i basta.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewuniu fajna wyprawa, ale jednak nie pochwaliłaś sie co wybrałaś w tej szkółce jakie róży zawładneły Twoim sercem .Też mam Novalisa z patyczka ukorzenionego przez Daysy i jestem z niej zadowolona i to bardzo .Ma ona w sobie wielki potencjał i już to pokazuje .Kwiat też bardzo mi się podoba kolorystycznie i nie tylko ,szkoda ,ze tego pierwszego który sie rozwinął trochę mu końcówki płatków przypaliło słonko, ale widocznie miał za mało wody w korzeniach tak jak pisze Daysy zresztą też doszłam do tego wniosku.Różyczki cudnie kwitna, a po dzisiejszym deszczu sporo trzeba ścinać
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

ewka36jj pisze:... Odporny okazał się Novalis. Jak to się dzieje, że tak brzydka róża jest tak fotogieniczna? Choć, M. mówi,że ona wcale nie jest aż tak brzydka w tym roku. No i co ja mam poradzić, skoro się nią nie zachwycam. A ona na przekór kwitnie niezwykle obficie, fajnie się rozkrzewia, cudnie pachnie, no i na zdjęciach wygląda nieziemsko. Jak się okazuje deszcze są jej zupełnie niestraszne....
;:7 , bardzo podoba mi się opis Novalisa, toż to wspaniała odmiana... ;:306 , tylko nie podoba Ci się.
Daysy też nie jest jej fanką, a mimo to w zeszłym roku ta odmiana była u niej miss obiektywu... ;:108 .
Na szczęście każdemu podoba się coś innego.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Aniu - mówisz, że mam duże, ukwiecone krzaczory :;230 No to Ci pokażę, jak zdjęcia potrafią przekłamać. Oto moja Sahara, zawsze pięknie i bujnie kwitła, a w tym roku jak wariatka oszczędziłam ją przy cięciu. Efektem są dwa długaśne pędy zakończone kilkoma kwiatkami. Na pierwszych dwóch zdjęciach wygląda nieźle, prawda? Ale sójrz na zdjęcie trzecie ;:202 . Zdecydowanie skrócę cały mizerny krzew. Po co mi 2 ogigole na wysokości 1,5 m.?
Aniu , dlatego właśnie często staram się pokazywaćzdjęcia całych krzewów, żeby uniknąć takich przekłamań. Czasem jednak człowiek nie ma siły na pokazywanie "brzydactw". Z Edenką było podobnie. Na początku mała, niepozorna, bez burzy kwiatów. Musiałam ją przesadzić i wtedy ruszyła. Dziś rzeczywiście jest fantastyczna, ale musiało minąć kilka lat, żeby zdecydowała się zabłysnąć.

Sahara
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Beatko - mądrość ojca przeszła na mądrość syna . Spółka rodzinna RosaĆwik jest naprawdę dobrą szkółką! Kupuję u nich od lat i jestem z ich usług zadowolona. Dzisiaj opowiadał pan Maciej o tym, jak ciąć, jak wybierać dobre sadzonki, jaka jest różnica między czarną plamistością, a poparzeniem spowodowanym opryskami p-grzybowymi. Naprawdę dużą frajdę sprawiłymi dzisiejsze zakupy . Widziałam u nich Roter Korsar, mam ją od roku i choć jeszcze mała, jeszcze nie tak kwitnie jak powinna, to jednak już ogromnie ją lubię. Duże pojedyncze kwiaty w ciekawej czerwieni przyciągają wzrok już z daleka. Jestem pewna, że gdy krzaczeksię rozrośnie, będzie fantastyczna.

Roter Korsar ( drugie zdjęcie jest po ulewnym deszczu, straciła większość kwiaów)

Obrazek

Obrazek

cd. za chwilę
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Aha,,, to ja właśnie Edence mówię,że szykuje się do przesadzenia, bo,, marna i marnie kwitnie.
ale czy się przestraszy ?
Fakt inne może mniej okazałe te krzaczki.Ale większość masz przecudnych.
a u nie i większość nie bardzo.
Oj i na 3 pędy Sahary to każdy pęd, ma po kilka kwiatów.Ona tak zawsze ??
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”