Różyczki u Ewki cz. IV
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
No cóż, ja z kolei nie mam Królowej Elżbiety,mogę więc tylko zagłosować na Szwedkę. U mnie rosną dwie panny, obie pięknie się rozkrzewiły, kwiat mają zachwycający, chociaż w stosunku do krzewu mógłby być większy. Nie ma jednak co grymasić,w/g moich obserwacji należy do jednych ze zdrowszych róż w ogrodzie. Z całą pewnością zasługuje na tytuł Królowej, dostojna o kwiatach w cudnym delikatnym różu a czasem z refleksami delikatnej brzoskwini o kształcie przypominającym nenufary, po prostu piękna.
A zestawienie koloru kwiatu z pięknym, rzadko spotykanym odcieniem zieleni jest po prostu genialne, ale to tylko moje subiektywne obserwacje.
A zestawienie koloru kwiatu z pięknym, rzadko spotykanym odcieniem zieleni jest po prostu genialne, ale to tylko moje subiektywne obserwacje.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Piekna jest twoja krolowa Elzbieta. Tez ja mam, aletwoja piekniejsza.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Dziewczyny -dziękuję za Wasze opinie,które dowodzą, że jednemu podoba się teściowa a drugiemu synowa i nasze opinie są zawsze subiektywne. Dodam,że zdecydowanie wolę opierać się na Waszych subiektywnych opiniach niż rzekomo obiektywnych opisach w wielu szkółkach
147. Rene de Violetes - pojawił się pewnien problem, bowiem kiedy pokazałam kiedyś tę różę na jednym z portali społecznościowych zwrócono mi uwagę, że to nie jest Rene, mimo że wydaje mi się, że kupowałam ją pod taką własnie nazwą. Może więc ktoś tu będzie umiał poddać się weryfikacji? Ma mocny zapach, a kwiaty ok. 10 cm. Myślę, że wielkością są porównywalne do Leonarda ( może troszkę mniejsze). Jej wysokość to 1,5 m a szerokość 1m. Szybko łapie plamistość. Pewnie drugi raz bym jej nie kupiła, ale tak naprawdę nie mam się do czego przyczepić, choć porównując obfitość kwitnienia jej i rosnącego obok Rosarium U, czy właśnie Leonardo, to Rene wychodzi znacznie bardziej niekorzystnie, co nie oznacza, że kwitnie słabo.
147. Rene de Violetes - pojawił się pewnien problem, bowiem kiedy pokazałam kiedyś tę różę na jednym z portali społecznościowych zwrócono mi uwagę, że to nie jest Rene, mimo że wydaje mi się, że kupowałam ją pod taką własnie nazwą. Może więc ktoś tu będzie umiał poddać się weryfikacji? Ma mocny zapach, a kwiaty ok. 10 cm. Myślę, że wielkością są porównywalne do Leonarda ( może troszkę mniejsze). Jej wysokość to 1,5 m a szerokość 1m. Szybko łapie plamistość. Pewnie drugi raz bym jej nie kupiła, ale tak naprawdę nie mam się do czego przyczepić, choć porównując obfitość kwitnienia jej i rosnącego obok Rosarium U, czy właśnie Leonardo, to Rene wychodzi znacznie bardziej niekorzystnie, co nie oznacza, że kwitnie słabo.
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Witaj Ewuniu , wszystkiego najlepszego w Nowym Roku wiesz ja mam Rene de Violetes , dość długo nie zwracałam na nią uwagi , ale szukając zdjęcia moja wydawała mi się ,że ma kwiaty bardziej płaskie, ale zerknij na różę La Reine Victoria , ma kwiaty bardziej pełne i okrągłe jest piękna powtarza kwitnienie i pachnie. pozdrawiam
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Zapisałam sobie Tereniu La Reine Victorię, ale to chyba nie ona. Chciałabym móc ją kiedyś zobaczyć w realu, aby móc porównać.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
148. Rhapsody in blue to róż,która uwodzi przede wszystkim zapachem. Kiedy ją kupiłam jako maleństwo w doniczce z dwoma mizernymi kwiatami, zwróciłam uwagę własnie na jej zapach - intensywny i cudny. Szybko zaczęła się rozrastać,a jej przyrosty każdego roku przyprawiały o bicie serca. Od dwóch lat dopada ją plamistość, mimo to całkiem nieźle się krzewi i kwitnie. Ubiegłe lato nie było dla niej najlepsze, oczekiwałam może bujniejszego kwitnienia, ale przy prażącym słońcu i suszy i tak się sprawdziła, choć kilka pędów nie przeżyło, co martwi mnie ogromnie. Cudnie komponuje się z żółtymi różami.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
149. Roald Dahl niestety ginie w oczach. Mimo, że teraz będzie jej trzeci sezon, jest malutka i niepozorna. Pierwsze ze zdjęć jest z czerwca. Trawa była nisko przycięta, więc zobaczyć, jak i Roald jest nieduży. No cóż. Potem było tylko gorzej. Kolejne kwitnienie na cieniutkich pędach zaowocowała dwoma kwiatami. Zobaczymy, co przyniesie kolejny rok, ale na zbyt wiele nie liczę.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
150. Rosarium Uetersen piękna, duża, fantastycznie kwitnąca i kolczasta róża, którą polecam tym, którzy szukają pewniaka. Rośnie przy pergoli, bo w przeciwnym razie leżałaby na ziemi, zdecydowanie wymaga podwiązywania. Rozpycha się na wszystkie strony, efektem czego jest to, że pędy rosną i w górę i w pionie. To zaś sprawia, że kwitnie cały krzew ( i góra, i środek, i dół), Zdecydowanie należy do moich ulubionych róż. Plamistość, która i jej nie ominęła, nie przeszkadza w pełnym kwitnieniu.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
O tak! Rosarium Uetersen to róża, która odważnie prezentuje swoją urodę. To nie żadna tam subtelna gra kolorów, żadne tam delikatne niuanse, które dostrzega tylko koneser. Jak kwitnie, to na rabacie jest pierwsza. Masz Ewo piękny egzemplarz tej róży. Podobnie okazały mijam po drodze na działkę. Mój jest o wiele mniejszy i nie potrafię sprawić aby się wykazał bardziej. Do tej pory pomimo okrywania wymarzała ale może tegoroczna łagodna zima oszczędzi jedną z moich ulubionych róż.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Podpisuję się dwiema rękami pod opinią o RU. Cudo, które ja też mam .
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Witaj Ewuniu - Rosarium U. przepiękny krzew mam młodego , ale jest mniejszy , mam nadzieję ,ze dorówna Twojemu.
Wiesz jestem zdumiona ,że Roald Dahl Ci niknie , ja swojego nawet nie podlewałam , bo tylko nowe podlewam róże , ale ładnie kwitł i się zagęścił , rośnie w słońcu pod małym drzewkiem, nie dbam za bardzo o niego. Poczekaj jeszcze ten rok podsyp jego przekompostowanym nawozem końskim takim suchym ,pozdrawiam
Wiesz jestem zdumiona ,że Roald Dahl Ci niknie , ja swojego nawet nie podlewałam , bo tylko nowe podlewam róże , ale ładnie kwitł i się zagęścił , rośnie w słońcu pod małym drzewkiem, nie dbam za bardzo o niego. Poczekaj jeszcze ten rok podsyp jego przekompostowanym nawozem końskim takim suchym ,pozdrawiam
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Dziewczyny - Cieszę się, że nie tylko ja jestem fanką RU. Im bardziej rozpowszechniona, tym ładniejsze będą nasze ogrody.
Wiem, że końskie złotko to skarb dla róż, niestety dla mnie niedostępny. Co więcej w moim ogrodzie brak jest jakiegokolwiek kompostownika. Tak więc albo róże sobie radzą, troszkę odsypywane kupionymi nawozami, albo wyglądają jak Roald Dahl.
151. Rose de Resht niewątpliwie największą zaletą tej róży jest jej zapach. Nie wiem, jak wygląda dorosły krzew, bo moja de Resht jest młoda, ale myślę, że ze swoimi trochę jakby u dzikiej róży liśćmi będę kiedyś się nią zachwycać. Posadziłam ją jednak blisko tarasiku nie ze względu na wygląd, a właśnie ze względu na zapach. Czytałam, że podobnie jak i z innych róż historycznych powstaje wyśmienita konfitura.
Wiem, że końskie złotko to skarb dla róż, niestety dla mnie niedostępny. Co więcej w moim ogrodzie brak jest jakiegokolwiek kompostownika. Tak więc albo róże sobie radzą, troszkę odsypywane kupionymi nawozami, albo wyglądają jak Roald Dahl.
151. Rose de Resht niewątpliwie największą zaletą tej róży jest jej zapach. Nie wiem, jak wygląda dorosły krzew, bo moja de Resht jest młoda, ale myślę, że ze swoimi trochę jakby u dzikiej róży liśćmi będę kiedyś się nią zachwycać. Posadziłam ją jednak blisko tarasiku nie ze względu na wygląd, a właśnie ze względu na zapach. Czytałam, że podobnie jak i z innych róż historycznych powstaje wyśmienita konfitura.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań