Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Wandziu piękne widoczki, na działce widzę budzi się wiosna na całego hmm już w kilku wątkach widziałem temat kulkowania róż, to znaczy zaginanie pędów, żeby puszczały boczne przyrosty?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Wandziu nie wyrzucaj sobie przycinania jesiennego, ja nie wycinałam a też musiałam pędy starsze usunąć, najlepiej zachowały się młode sadzonki.
Z wycieczki po Krakowie na koniec zachowałaś najlepsze To dobrze, że o mnie nie zapominasz
Z wycieczki po Krakowie na koniec zachowałaś najlepsze To dobrze, że o mnie nie zapominasz
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Wandziu ja się do czegoś przyznam Odziedziczyłam róże po mamie, która dobre 10 lat zawsze przycina je na jesień. I ja też tak zrobiłam. Elegancko przezimowały, jak co roku Juz w listopadzie miały zalążki pędów, okryte korą i gałązkami i każdy przetrwał. Wiem, ze to zbrodnia w świetle poradników i fachowej ogrodniczej wiedzy, ale u nas w ten sprawdza się od lat Pięknie już jest u Ciebie.Tulipanki, narcyzy , sasanki , iryski. Bardzo ładnie kwitnie magnolia.I dwa leniuchy super.Takie placuszki Widoczki leśne ..miodzio
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Wandziu, przepłosz tego gryzonia jak najszybciej, ja właśnie dwa lata temu o mały włos nie straciłam Munstead Wood, przez te wydrążone korytarze. Znalazłam nasionka dziwaczka od Ciebie, będę je siała jutro
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Witam
Wiosna, nareszcie pokazała na co ją stać, zazieleniła łąki soczystą trawą, sypnęła kwieciem. To chyba najpiękniejsza
pora roku wszystko budzi się do życia . Wprawdzie sucho jak na Pustyni Błędowskiej, ale co tam z konewką można poganiać
po ogródku, bo węży nie chce mi się co dzień zwijać
Kochani, założyłam nowy wątek o nazwie Ogródek - Relax - Rowerkiem po Jurze - zdjęcia będę w nim umieszczać
ogólne zdjęcia z ogrodu i z wycieczek rowerowych po okolicy i nie tylko - po prostu co się nawinie
serdecznie zapraszam do nowego wątku
Obecny wątek zostanie zarezerwowany dla różyczek jak głosi jego nazwa Ach te róże!....
Iwonko, Sasanki, białe i bordowe dopiero kwitną ale niebieskie już przekwitły. Iryski też już przekwitły ale teraz pełną gamą barw
rozkwitły tulipany . Iwonko piesio ma na sobie szelki, które nie zdążyliśmy mu zdjąć po spacerze był tak zmęczony ,że po prostu padł.
Jadziu, Koty to takie bestyjki swoje oszczędzają, tylko od sąsiada znoszą do ogrodu świeże mięsko nornice
Wczoraj zaciekawił mnie rabarbar, dlaczego ziemia wokół niego jakby się zapadała, okazało się ,że pod rabarbarem były olbrzymie tunele.posting.php?mode=reply&f=59&t=104410#
Gdybym tego w porę nie zobaczyła to rabarbar by mi usechł . Z tym kulkowaniem róż to nabiłaś mi przysłowiowego "ćwieka'' zrobiłam
to po raz pierwszy i nie zastanowiłam się jak ja je będę potem przycinać.
Zuziu, mam nadzieję ,że wypad do stolicy Małopolski będzie udany zwłaszcza,że pogoda dopisuje
Mariusz, wiosnę mamy piękną a i na pewno na Twojej działce jest kolorowo i zielono. Róże kulkowałam pierwszy raz, zobaczę jakie będą
latem efekty ale muszę więcej dowiedzieć się o kulkowaniu i o przycinaniu takich różyczek.
Marysiu, pęd u Grahamka , który przemarzł był jednoroczny , może przed zimą nie zdążył zdrewnieć bo łakomczuch latem najadł
się dużo azotu , pyzatym wszystkie różyczki ładnie się rozbujały, nawet mój nowy nabytek róża Iceberg ma malutkiego pączusia
kwiatowego
Olu, z tym przycinaniem róż krzaczastych jesienią mam duze wątpliwości, bo rabatówki przycinam obsypię korą i wszystko
jest ok. Róże Polki, Westerland czy Lemon Parody jeżeli jesienią lekko przytnę pęd, to on przemarza . Olu róże do marcowych
mrozów, wszystkie miały zieloniutkie pędy, dopiero po ustąpieniu tych mrozów pędy zaczęły czernieć.
Daysy, ja już nie mam pomysłu jak się pozbyć tych gryzoni z ogrodu, Moje cebulki tulipanów powędrowały do Cioci ogrodu, za płot
no i dziwaczek zawędrował ąż do Ciebie, pracowite te nasze myszki, no i za przesyłkę nie musimy płacić
Wiosna, nareszcie pokazała na co ją stać, zazieleniła łąki soczystą trawą, sypnęła kwieciem. To chyba najpiękniejsza
pora roku wszystko budzi się do życia . Wprawdzie sucho jak na Pustyni Błędowskiej, ale co tam z konewką można poganiać
po ogródku, bo węży nie chce mi się co dzień zwijać
Kochani, założyłam nowy wątek o nazwie Ogródek - Relax - Rowerkiem po Jurze - zdjęcia będę w nim umieszczać
ogólne zdjęcia z ogrodu i z wycieczek rowerowych po okolicy i nie tylko - po prostu co się nawinie
serdecznie zapraszam do nowego wątku
Obecny wątek zostanie zarezerwowany dla różyczek jak głosi jego nazwa Ach te róże!....
Iwonko, Sasanki, białe i bordowe dopiero kwitną ale niebieskie już przekwitły. Iryski też już przekwitły ale teraz pełną gamą barw
rozkwitły tulipany . Iwonko piesio ma na sobie szelki, które nie zdążyliśmy mu zdjąć po spacerze był tak zmęczony ,że po prostu padł.
Jadziu, Koty to takie bestyjki swoje oszczędzają, tylko od sąsiada znoszą do ogrodu świeże mięsko nornice
Wczoraj zaciekawił mnie rabarbar, dlaczego ziemia wokół niego jakby się zapadała, okazało się ,że pod rabarbarem były olbrzymie tunele.posting.php?mode=reply&f=59&t=104410#
Gdybym tego w porę nie zobaczyła to rabarbar by mi usechł . Z tym kulkowaniem róż to nabiłaś mi przysłowiowego "ćwieka'' zrobiłam
to po raz pierwszy i nie zastanowiłam się jak ja je będę potem przycinać.
Zuziu, mam nadzieję ,że wypad do stolicy Małopolski będzie udany zwłaszcza,że pogoda dopisuje
Mariusz, wiosnę mamy piękną a i na pewno na Twojej działce jest kolorowo i zielono. Róże kulkowałam pierwszy raz, zobaczę jakie będą
latem efekty ale muszę więcej dowiedzieć się o kulkowaniu i o przycinaniu takich różyczek.
Marysiu, pęd u Grahamka , który przemarzł był jednoroczny , może przed zimą nie zdążył zdrewnieć bo łakomczuch latem najadł
się dużo azotu , pyzatym wszystkie różyczki ładnie się rozbujały, nawet mój nowy nabytek róża Iceberg ma malutkiego pączusia
kwiatowego
Olu, z tym przycinaniem róż krzaczastych jesienią mam duze wątpliwości, bo rabatówki przycinam obsypię korą i wszystko
jest ok. Róże Polki, Westerland czy Lemon Parody jeżeli jesienią lekko przytnę pęd, to on przemarza . Olu róże do marcowych
mrozów, wszystkie miały zieloniutkie pędy, dopiero po ustąpieniu tych mrozów pędy zaczęły czernieć.
Daysy, ja już nie mam pomysłu jak się pozbyć tych gryzoni z ogrodu, Moje cebulki tulipanów powędrowały do Cioci ogrodu, za płot
no i dziwaczek zawędrował ąż do Ciebie, pracowite te nasze myszki, no i za przesyłkę nie musimy płacić
- Minnie
- 200p
- Posty: 273
- Od: 11 kwie 2016, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Witaj Wandziu
Ależ miałam u Ciebie zaległości, ale z przyjemnością nadrobiłam. Po moim ostatnim wpisie pytałaś o różę Ashram, bo sugerowałam Ci, że może nią być Twoja Bicabili. Moja ma póki co właśnie nieduże kwiatuszki, wymiarów , które podałaś. Poobserwujemy latem, porównamy
Pięknie pokazałaś Kraków, wiosenkę, ale i wspominki z zeszłego roku jakże miłe.
Trzymam kciuki za walkę z ogrodowymi intruzami
Ależ miałam u Ciebie zaległości, ale z przyjemnością nadrobiłam. Po moim ostatnim wpisie pytałaś o różę Ashram, bo sugerowałam Ci, że może nią być Twoja Bicabili. Moja ma póki co właśnie nieduże kwiatuszki, wymiarów , które podałaś. Poobserwujemy latem, porównamy
Pięknie pokazałaś Kraków, wiosenkę, ale i wspominki z zeszłego roku jakże miłe.
Trzymam kciuki za walkę z ogrodowymi intruzami
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Bylinowo-różany ogród u Minnie
Bylinowo-różany ogród u Minnie
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Wandeczko dlatego mam opory z zakupem nowych róż .Bo te stare mam przetestowane.Im nie przeszkadza jesienne cięcie, A nowe mogłyby reagować zupełnie inaczej. U mnie też Sahara, ale mam wodę ze studni i mogę spokojnie podlewać Tulipanki śliczne. Będę wpadać i do różyczek i do ogródka
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Wandziu..piękne tulipanki. . U mnie przekwitły już hiacynty i teraz także tulipanowo. . Co do różyczek, większość startuje od kopczyka a są jeszcze takie co nie dają oznak życia. . Pogoda się popsuła..majowy weekend ma być deszczowy tak więc mój wypad do Krakowa stoi pod znakiem zapytania. Pozdrawiam.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Wandziu a ja żartowałam że w maju róże będą kwitły....a to nie żarty? to kiedy zakwitną chryzantemy
Te róże z serduszkami to mam nadzieję że wspomnienia, a nie stan zastany obecnie
Strasznie skąpisz nam zdjęć kwiatuszków
Te róże z serduszkami to mam nadzieję że wspomnienia, a nie stan zastany obecnie
Strasznie skąpisz nam zdjęć kwiatuszków
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Pięknie wiosennie u ciebie!!! U mnie pod liliami same tunele ale sadziłam je w koszykach i są całe i cudnie rosną
A ja walcze dalej, wkładam włosy, czosnek! Ja im hasanie po moim ogrodzie wybije ,przynajmniej na ten sezon!
A ja walcze dalej, wkładam włosy, czosnek! Ja im hasanie po moim ogrodzie wybije ,przynajmniej na ten sezon!
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Aniu,nie tylko Ty masz zaległości, ja to dopiero zaniedbałam naszych Forumowiczów mam nadzieję ,że się nie pogniewali,
ale czas tak pędzi w ogrodzie w domu tyle pracy, że czasem nie nadążam Muszę wreszcie zwolnić i zacząć pracę pomału sobie
dozować , - praca nie zając nie ucieknie
Aniu, latem będziemy porównywać różyczkę ,, Ashram - Bicabili,, może nam się uda nadać jej właściwą nazwę.
Gryzonie najwyraźniej ze mnie sobie pokpiwają
Odrobinka wspomnień.
Olu,różyczki bywają kapryśne , mam róże pnącą uważałam ją za super mrozoodporną, przez ponad 20 lat nawet jej nie robiłam
kopczyka , aż tu, w poprzedniej zimy przemarzła, musiałam ją ciąć do samej ziemi na szczęście obiła i mam nadzieję ,że w tym roku pięknie
zakwitnie. Niestety nie mam studni muszę korzystać z wodociągu a licznik hula
to właśnie ta różyczka co przemarzła.
Zuziu, pogoda na majowy weekend w Krakowie wcale nie będzie taka zła 3 i 4 maja mają być przelotne burze a temperatury całkiem
znośne , na pewno wycieczka się uda Różyczki w zeszłej wiosny wszystkie poza okrywowymi musiałam cięć do kopczyka, pierwsze
kwiaty miałam dopiero w połowie czerwca
Marysiu, jestem pewna ,że w maju na naszych terenach będziemy podziwiać pierwsze różane kwiaty
Te różyczki to niestety wspomnienia
Igala, Teraz wiosna, wszędzie jest piękna niemal w jednym czasie zakwity kwiaty, krzewy i drzewa owocowe a temperatury
mamy niemal jak latem, ale przydało by się troszkę deszczu , sucho, sucho i jeszcze raz sucho a deszczu tyle co ksiądz kropidłem...
Na krecika też stosuję włosy, może pomogą.
ale czas tak pędzi w ogrodzie w domu tyle pracy, że czasem nie nadążam Muszę wreszcie zwolnić i zacząć pracę pomału sobie
dozować , - praca nie zając nie ucieknie
Aniu, latem będziemy porównywać różyczkę ,, Ashram - Bicabili,, może nam się uda nadać jej właściwą nazwę.
Gryzonie najwyraźniej ze mnie sobie pokpiwają
Odrobinka wspomnień.
Olu,różyczki bywają kapryśne , mam róże pnącą uważałam ją za super mrozoodporną, przez ponad 20 lat nawet jej nie robiłam
kopczyka , aż tu, w poprzedniej zimy przemarzła, musiałam ją ciąć do samej ziemi na szczęście obiła i mam nadzieję ,że w tym roku pięknie
zakwitnie. Niestety nie mam studni muszę korzystać z wodociągu a licznik hula
to właśnie ta różyczka co przemarzła.
Zuziu, pogoda na majowy weekend w Krakowie wcale nie będzie taka zła 3 i 4 maja mają być przelotne burze a temperatury całkiem
znośne , na pewno wycieczka się uda Różyczki w zeszłej wiosny wszystkie poza okrywowymi musiałam cięć do kopczyka, pierwsze
kwiaty miałam dopiero w połowie czerwca
Marysiu, jestem pewna ,że w maju na naszych terenach będziemy podziwiać pierwsze różane kwiaty
Te różyczki to niestety wspomnienia
Igala, Teraz wiosna, wszędzie jest piękna niemal w jednym czasie zakwity kwiaty, krzewy i drzewa owocowe a temperatury
mamy niemal jak latem, ale przydało by się troszkę deszczu , sucho, sucho i jeszcze raz sucho a deszczu tyle co ksiądz kropidłem...
Na krecika też stosuję włosy, może pomogą.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Wandziu to pokaż jak teraz wygląda Twój ogród Wiosna w pełni i wspomnienia zostaw na zimę
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Wandzia szykuje nam niespodziankę...najpierw mydli oczy wspomnieniami a za chwilę oczu nie będzie można oderwać od nowych kwitnień.
Czy dosadzałaś jesienią albo wiosną jakieś nowe różyczki ...bo nie pamiętam.
Zatem cierpliwie czekamy.
Dzięki za namiary na nowy wątek.
Czy dosadzałaś jesienią albo wiosną jakieś nowe różyczki ...bo nie pamiętam.
Zatem cierpliwie czekamy.
Dzięki za namiary na nowy wątek.