Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Cześć Wandziu. Pytasz o Louis Odier, powiem szczerze, nie umiem Ci potwierdzić, czy to ona. Co prawda mam ją od ubiegłego roku u siebie, ale ona malutka, zakwitła, to fakt, ale czy kwiaty ma podobne, nie wiem jednoznacznie odpowiedzieć. Postaram się wieczorem wkleić fotki swojej, będziesz mogła porównać ze swoją.Nie zmienia to faktu, że masz cudowną, różaną ścianę .
Hortensje ogrodowe masz dorodne, szkoda, że w naszym klimacie rzadko możemy je podziwiać tak pięknie kwitnące..
Hortensje ogrodowe masz dorodne, szkoda, że w naszym klimacie rzadko możemy je podziwiać tak pięknie kwitnące..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Kobeę już posiałam i dwa nasionka już nawet wykiełkowały Ale to był siew eksperymentalny. Siałam z własnych nasion i chciałam sprawdzić ich siłę kiełkowania. Zazwyczaj sieję dopiero w połowie marca i według mnie ten czas w zupełności wystarczy, żeby rośliny zakwitły a nasienniki dojrzały. Wiele osób sieje wcześniej, ale nie wydaje mi się to konieczne. Najważniejsze, żeby roślinę posadzić w odpowiednim momencie, to ma największe znaczenie. Nie może być zbyt chłodno, ale i nie gorąco. Najlepiej w pochmurny, ale ciepły dzień. Inaczej rośliny przypalają się co znacznie hamuje ich start. Ubiegłoroczna wiosna była bardzo zimna i niestety kobee nie miały dobrego startu.
Masz cudne krzaki hortensji ogrodowych. Gdyby moja tak kwitła to miałabym ją do dzisiaj. A tak w jej miejscu rośnie już nowa różyczka Pozdrawiam
Masz cudne krzaki hortensji ogrodowych. Gdyby moja tak kwitła to miałabym ją do dzisiaj. A tak w jej miejscu rośnie już nowa różyczka Pozdrawiam
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Wandziu..nie da się zaprzeczyć że hortensje ogrodowe są piękne, jednak to kapryśnice..kwitną kiedy chcą a ja bym chciała aby zawsze. . Dość długo je trzymałam aż powiedziałam dość, zwłaszcza że miejsca na działeczce mało. . Teraz nie obawiam się o bukietowe czy zakwitną lub nie..zawsze kwitną. Aby nie było zbyt pięknie teraz drżę o róże, marzeniem moim jest aby zarosły tak pięknie pergolę jak u ciebie.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Wandziu Ascot i Charles Austin praktycznie kwitną do póznej jesieni, sprawdzę jeszcze na fotkach z ub.sezonów.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Wandziu , przepraszam, długo czekałaś na fotki mojej Louis Odier, tak wygląda moja /młodziutka, pierwsze jej kwitnienie/
Nie są najlepszej jakości, ale mam tylko takie, mam nadzieję, że Ci pomogłam. Lepiej je usunąć
Dodam, że liście ma raczej jasne, kwiat też niezbyt duży. Ładny odcień różu. Coś więcej będę mogła powiedzieć w tym roku, mam przynajmniej taką nadzieję
Nie są najlepszej jakości, ale mam tylko takie, mam nadzieję, że Ci pomogłam. Lepiej je usunąć
Dodam, że liście ma raczej jasne, kwiat też niezbyt duży. Ładny odcień różu. Coś więcej będę mogła powiedzieć w tym roku, mam przynajmniej taką nadzieję
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Witam chciało by się powiedzieć , -witam ciepło i słonecznie - a tu nie ma ani, ciepła ani, upragnionego słoneczka
na dworze, szaro, zimno a prognozy długo terminowe wcale nie są zadowalające bo taka pogoda ma się utrzymywać w moim rejonie
do 10 marca Na poprawę nastroju parę energetycznych kolorków
Julian, jak wspominałam w Wielkopolsce klimat jest łagodniejszy to może w Twoim ogrodzie Hortensje ogrodowe będą ładnie kwitły,
co najwyżej w okresie wiosennych przymrozków , będziesz je okrywał . Życzę powodzenia
Iwonko, ja też zaczęłam wysiewać nasionka na parapetach, już nawet niektóre wykiełkowały , ale boję się , nieustający brak słońca
będzie powodował , że roślinki będą wybujałe a nawet mogą zamierać W zeszłym roku Kobea mi przepadła zaraz po posadzeniu, było
stanowczo za zimno . Cześć roślinek będę wysiewała w marcu jak będzie cieplej skrzyneczki ustawię w pomieszczeniu gospodarczym ,
w domu nie mam tyle miejsca na parapetach . Może doczekamy sie Hortensji ogrodowej odpornej na mróz , która będzie kwitła i kwitła ..
Zuziu, Hortensje ogrodowe są piękne ale zmarzluchy i na dodatek kapryśnice Pisałam na forum ,ze nie otulam ich na zimę
ale coś mnie podleciało , miałam kawałek agrowłókniny i przed ostatnimi mrozami a /u nas temperatura spadła do - 17 w nocy /
wzięłam i otuliłam jeden krzaczek podwójną agrowłókniną, zobaczę jaki będzie efekt latam, które z 6 krzaczków zakwitną.
Aniu, zdecydowałam sie na różę Charles Austin , mam wrażenie ,że kolorystycznie róża Ascot jest podobna do róży A MacKENZI
a kanadyjki mam już dwie, na Ascot jeszcze przyjdzie czas. Zamówiłam 8 różyczek.
Daysy, dziękuję za cudowną fotkę Kwiat jest bardzo podobny do mojej , listki ma podobne kształtem, co do koloru liści
to moja nie zawsze ma liście ciemno zielone , to zależy jak ją dokarmiałam i od nawodnienia. Jak Twoja się rozrośnie to będziemy
obie ślicznotki porównywać, najwyżej wymyślę dla niej jakąś ksywkę ważne aby pięknie kwitła i nadal była ozdobą mego
ogrodu. Każda róża jest piękna, tylko żeby umieć ją ładnie wyeksponować i wydobyć z niej to piękno.
Niby mamy dzień dłuższy, już nie pamiętam kiedy ostatnio świeciło słonko, nawet nie mam ochoty wychodzić na spacery brrr..
W piątek wyszłam na spacer z Rokim, był zachwycony dopóki nie usłyszał strzał z dubeltówki strachajło automatycznie zrobił zwrot
w kierunku domu i praktycznie było po spacerze , skąd ten psiak ma tyle siły , musiałam wracać do domu.
[
Clematisy.
na dworze, szaro, zimno a prognozy długo terminowe wcale nie są zadowalające bo taka pogoda ma się utrzymywać w moim rejonie
do 10 marca Na poprawę nastroju parę energetycznych kolorków
Julian, jak wspominałam w Wielkopolsce klimat jest łagodniejszy to może w Twoim ogrodzie Hortensje ogrodowe będą ładnie kwitły,
co najwyżej w okresie wiosennych przymrozków , będziesz je okrywał . Życzę powodzenia
Iwonko, ja też zaczęłam wysiewać nasionka na parapetach, już nawet niektóre wykiełkowały , ale boję się , nieustający brak słońca
będzie powodował , że roślinki będą wybujałe a nawet mogą zamierać W zeszłym roku Kobea mi przepadła zaraz po posadzeniu, było
stanowczo za zimno . Cześć roślinek będę wysiewała w marcu jak będzie cieplej skrzyneczki ustawię w pomieszczeniu gospodarczym ,
w domu nie mam tyle miejsca na parapetach . Może doczekamy sie Hortensji ogrodowej odpornej na mróz , która będzie kwitła i kwitła ..
Zuziu, Hortensje ogrodowe są piękne ale zmarzluchy i na dodatek kapryśnice Pisałam na forum ,ze nie otulam ich na zimę
ale coś mnie podleciało , miałam kawałek agrowłókniny i przed ostatnimi mrozami a /u nas temperatura spadła do - 17 w nocy /
wzięłam i otuliłam jeden krzaczek podwójną agrowłókniną, zobaczę jaki będzie efekt latam, które z 6 krzaczków zakwitną.
Aniu, zdecydowałam sie na różę Charles Austin , mam wrażenie ,że kolorystycznie róża Ascot jest podobna do róży A MacKENZI
a kanadyjki mam już dwie, na Ascot jeszcze przyjdzie czas. Zamówiłam 8 różyczek.
Daysy, dziękuję za cudowną fotkę Kwiat jest bardzo podobny do mojej , listki ma podobne kształtem, co do koloru liści
to moja nie zawsze ma liście ciemno zielone , to zależy jak ją dokarmiałam i od nawodnienia. Jak Twoja się rozrośnie to będziemy
obie ślicznotki porównywać, najwyżej wymyślę dla niej jakąś ksywkę ważne aby pięknie kwitła i nadal była ozdobą mego
ogrodu. Każda róża jest piękna, tylko żeby umieć ją ładnie wyeksponować i wydobyć z niej to piękno.
Niby mamy dzień dłuższy, już nie pamiętam kiedy ostatnio świeciło słonko, nawet nie mam ochoty wychodzić na spacery brrr..
W piątek wyszłam na spacer z Rokim, był zachwycony dopóki nie usłyszał strzał z dubeltówki strachajło automatycznie zrobił zwrot
w kierunku domu i praktycznie było po spacerze , skąd ten psiak ma tyle siły , musiałam wracać do domu.
[
Clematisy.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Wandziu Roki wie, że lepiej w takim wypadku zejść z drogi, skryć się w domku. Mój reks podobnie strachliwy był.
Popularny mlecz choć na działce uciążliwy ale jaki przydatny syropek - szlachetne zdrowie.....................
Powojników to nazbierałaś, lubię je bardzo ale nie mam z nimi dobrych układów jedynie Błękitny Anioł, Mandżurski i Rugocci wzajemnie się tolerujemy.
Popularny mlecz choć na działce uciążliwy ale jaki przydatny syropek - szlachetne zdrowie.....................
Powojników to nazbierałaś, lubię je bardzo ale nie mam z nimi dobrych układów jedynie Błękitny Anioł, Mandżurski i Rugocci wzajemnie się tolerujemy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Moje pieski też są strachliwe A mleczyk zimą tak cieszy,a wiosną to Nasz wróg
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Wandziu mam New Image pnąca - drugi sezon - ale nie powiem aby była kapryśna, długo kwitnie, nie strachliwa na deszcz, u mnie na stanowisku słonecznym.
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Aniu,łowiectwo to bardzo drogi sport, ale mimo to mamy coraz więcej myśliwych,aż strach iść na spacer do lasu czy pospacerować
po polach Powojniki rosły mi w donicach na balkonie, jesienią wszystkie wysadziłam do ogrodu, zimą miałam problem z ociepleniem
donic a latem one rosły na przysłowiowej patelni, przypalały im sie liście i kwiaty, może w ogrodzie będzie dla nich odpowiednie miejsce.
Bardzo lubię 'Paul Farges rośnie pod świerkiem i jodłą gdzie ładnie okrył ziemię, która zawsze w tym miejscu latem była wypalona.
Co do róży New Imagine to mnie zaskoczyłaś bo piszesz ,że masz ją pnącą a ja kupiłam jako rabatową i sprawdziłam w jednej szkółce piszą
wysokość 100/60m a F.. 100/150 m jestem za tym aby u mnie rosła w wersji mikro
Julian, mleczyk ma taki energetyczny kolorek a na dodatek jest cennym materiałem zielarskim, ja nawet lubię jak wiosną parę mleczy
i stokrotne zakwitnie na trawniku, aż żal mi wjeżdżać kosiarką , wolę mlecze niż kopce kretów.
po polach Powojniki rosły mi w donicach na balkonie, jesienią wszystkie wysadziłam do ogrodu, zimą miałam problem z ociepleniem
donic a latem one rosły na przysłowiowej patelni, przypalały im sie liście i kwiaty, może w ogrodzie będzie dla nich odpowiednie miejsce.
Bardzo lubię 'Paul Farges rośnie pod świerkiem i jodłą gdzie ładnie okrył ziemię, która zawsze w tym miejscu latem była wypalona.
Co do róży New Imagine to mnie zaskoczyłaś bo piszesz ,że masz ją pnącą a ja kupiłam jako rabatową i sprawdziłam w jednej szkółce piszą
wysokość 100/60m a F.. 100/150 m jestem za tym aby u mnie rosła w wersji mikro
Julian, mleczyk ma taki energetyczny kolorek a na dodatek jest cennym materiałem zielarskim, ja nawet lubię jak wiosną parę mleczy
i stokrotne zakwitnie na trawniku, aż żal mi wjeżdżać kosiarką , wolę mlecze niż kopce kretów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Wando jakie piękne naparstnice muszę je wysiać w tym roku miałem kiedyś ale chyba wyginęły Też wolę mlecze od kreta mógłbym mieć cały trawnik w mleczach,a nie mieć kretów i innych szkodników...zdecydowanie
-
- 200p
- Posty: 264
- Od: 16 kwie 2013, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Naparstnice oczywiście przepiękne ale moje serce skradlo zdjęcie łąki. . Przeurocze, łagodne, pogodne, spokojne... Czysta radość....
"Drobiazg nieraz, a ślady jak w śniegu" W. Myśliwski
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ach te róże! ach te różyczki - Na Jurze
Nie będę odkrywcza, bo uprzedziła mnie poprzedniczka.
Ostatnie zdjęcie łąki jest po prostu rewelacyjne - patrząc na nie ma się wrażenie, jakby się tam było.
Ostatnie zdjęcie łąki jest po prostu rewelacyjne - patrząc na nie ma się wrażenie, jakby się tam było.