Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017/2018

Zablokowany
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Przeczytałam z ciekawością całą Twoją wczorajszą "pracę domową" i zasób mojej wiedzy ciut się zwiększył ;:108 . Dzięki ;:196 .
Róże masz cudne i całe mnóstwo - zapach pewnie niebiański. Masz rację, jak już szaleć, to na całego ;:65 .
Dopiero w takiej masie pięknie wyglądają i są zachwycające ;:138 .
Lady of Shallot jest faktycznie cudna i rozrasta się koncertowo. Jestem nią zachwycona ;:173 .
Widzę, że masz wiele nowych róż. Zachwycam się nimi, ale nie widzę możliwości zwiększenia swojej kolekcji (powiedzmy ;:306 ) u siebie. Mam zamiar dokupiś jesienią 2 pnące, które będą się nadawać na konfitury. Jakoś mi się to spodobało, a zimą mam zapach róż ;:170 .
Wrócę jeszcze do Abrahama Darby - sadzony jesienią, ma wielość moich trzylatków. poza tym kwitnie i kwitnie.
Sama nie wiem, co też na niego wpłynęło, bo powinien być obrażony, że go posadziłam przy płocie od sąsiadów - powiedziałabym, że mają lepszy widok ode mnie, ale tam mu bardzo dobrze, jak widać. Oby tak dalej.
Fajnie, że pokazałaś Jude de Obscure, bo ja właśnie się zastanawiałam, co mi zakwitło, a za nic nie mogłam sobie przypomnieć jej nazwy :oops: .
Pokazujesz Rosengrafin Marie Henriette, co bym się nie stresowała, bo urośnie. Wielkie dzięki ;:168 . Taką chcę mieć. Kwatów ma mnóstwo, ale na razie, jak dla mnie za nisko, a nawet nie ma się gdzie położyc, bo ciasno :;230 .
Spirit of Freedom tuczę, jak gęś; myślę, że wreszcie będzie mocniejsza. Ten typ, to róża z mojego dzieciństwa, więc z uporem maniaka, nie mam zamiaru się poddawać ;:134 .
Nasuwa mi się jeszcze taki wniosek z mojej 3- letniej przygody z różami - najważniejsza jest wg mnie sadzonka. Na resztę mamy wpływ ;:224 .
;:167
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Witaj Dorotko :wit . Muszę przyznać, że nawet anty-psie płotki jakoś mi umykają przy Twoich cudnych różach ;:oj . Swoją drogą, czy dają radę i Bravo ich nie wyrywa ?? Trawnikiem się nie przejmuj ;:224 . Róże stanowczo odwracają wzrok od niego :lol: . Czerwiec to przepiękny ale i pracowity miesiąc. Trzeba sporo czasu żeby wyciąć te przekwitnięte kwiaty. Artemis jest u Ciebie olbrzymi ;:oj . U mnie zaczyna być coraz wyższy ale jeszcze taki gęsty nie jest ;:131 . Ach i te cudowne nowości, do zakochania ;:333 . Życzę Ci deszczu bo jednak prawdziwa woda z nieba to co innego niż podlewanie kropelkowe. Pozdrawiam serdecznie ;:196 .
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Cudne kwiaty ma Sophy's Rose układem płatków podobna do Grace .Achhhh gdyby u mnie chciały tak rosnąć angielki to z pewnością parę róż opuściłoby mój ogródek ;:224 Patrząc na Twoje królowe to aż chce się je mieć pod opieką .Dorotko przestraszył mnie twój Artemis tak jak u Daysy Novalis ;:202 Strach się bać :;230 Mam nadzieję ,ze moje tak nie zaszaleją. bo miejsca brak :;230 Jednak na razie nie mogę narzekać na tegoroczne kwitnienie, bo moje panienki znów powoli zbierają się do pokazania nowych pąków .Dzisiaj zabrałam się za ścinanie mojej Elżbietki .Kurcze nawet połowę jeszcze nie pościnałam, a czeka w kolejce LO i Alpenfee,a także Maigold kiedy to zrobię ;:224
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2169
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Dorotko - pięknie kwitną róże , to bez dwóch zdań ,też je teraz ściełam , ale inne co nie kwitły się biorą do roboty. Wiesz różnie czytałam o
Desdemonie , ale dużo pozytywnych opinii , myślałam , że ją masz, może jutro zrobię pierwsze zdjęcie Floss , nawet ma ładny krzaczek i już rozwija kwiat , mając kilka paków jestem jej ciekawa , ale Emily kupię , bo się napatrzyłam u Ciebie i bardzo mi się podoba,pozdrawiam ;:3 :wit
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Oczy mi się otwierają ze zdumienia, że różane krzaki mogą być aż tak obsypane kwiatami ;:oj Takich nie doczekam chyba nigdy, bo jednak zimy u mnie mroźniejsze.
Amelię Nothomb kupiłam dzięki Tobie i dalej podtrzymuję, że Twoja jest przecudnej urody. Moja jak na razie mnie
nie zachwyca. Ciągle jest niewielka i kwiatki też ma nieduże, jakoś nie może się zebrać w sobie i spowodować, żebym padła na nią na kolana. Źle to wyraziłam, bo ja ciągle przed nią padam, żeby jej się przyjrzeć ;:131
I pomyśleć, że przez dwa ostatnie lata obmyślałam, żeby się jej pozbyć. Nie zrobiłam tego, bo zawsze była obrzydliwie zdrowa i w zasadzie nie miałam się do czego przyczepić. Brakowało pretekstu.
Dokładnie tak samo mam z Pomponellą ;:306 Ale w tym roku już patrzę na nia zupełnie innym okiem. Nie będę się jej już czepiać, chociażby właśnie dlatego, że jest zupełnie zdrowa i kwitnie aż do utraty tchu. Za to wszystko ma u mnie miejscówkę bezterminową ;:63
Szkoda, że nie trafiłam na Twoją opinię o Desdemonie wcześniej. Niestety też dostałam marną sadzonkę, krzaczek ledwo odrasta od ziemi, a kwiat obsypał się niemalże w jednej chwili ;:222 Ale może dalej będzie tylko lepiej?
Niektóre forumnki mają pecha i ich ogrody odwiedzają sarny, pożerajace różane pączki. A Ty masz szczęście, bo Ciebie odwiedza Bruno i również pożera pączki. Jak to jest, że jednym uchodzi to na sucho, a działania innych wzbudzają nasz gniew ;:306 ?
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Przestanę chyba przychodzić do Ciebie. Napatrzę się na te cuda i choruje na kolejne odmiany. Kobieto, błagam nie kupuj już nowych róż, tak będzie lepiej dla Ciebie, i dla nas... :;230 Nieźle nakręcamy różany rynek :wink:
Mam pytanie, czy mogłabyś napisać cóż to za panienki na czwartym zdjęciu od dołu? Jedna liliowy kolor, a druga ciut większa kremowa, bardzo piękne i mają fajny układ płatków.
Emily Bronte, S.B. zu Guttenberg, Pashmina, R. M. Henriette dopisuję, boskie i koniec kropka. A, jeszcze Artemis, ależ krzaczor ;:oj nie wiedziałam, że on tak potrafi.
Mała prośba, pokaż nam Bravo :wink:
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Dorotko pięknie! Pięknie! ;:167 Mam nadzieję, że jednak deszcz przyjdzie i solidnie napoi Twoje roślinki! Cudowne różane szaleństwo u Ciebie ;:138
A powiedz mi jak oceniasz Concerto?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Dorotko,wiesz,że te twoje róze, to zawsze podziwiam, ba zachwycam sie nimi zawsze jak tylko je oglądam.
ale i zastanawiam się,Czemu moje wciąż takie nie są :(
twoje takie krzaczki duże, tyle tych kwiatów.no bajka, bajka.Przecudne widoki. ;:173 ;:173
BeataBW
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 2 sie 2017, o 08:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Dorotko, byłaś bardzo, bardzo dzielna. Ja pewnie tak bym nie dała rady i wyszłabym z sadzonką. A co do Bravo, to zawarliśmy spółkę ;:304 Obiecałam mu, że on o mnie nie powie, a ja w zamian nie powiem co zeżarł ;:170 . Róże masz cudowności wielkiej. Zachwycającej. Julkę i ja w tym roku zaprosiłam do siebie. Rośnie nadal w donicy i sobie kwitnie. Kwiaty cudowne. Za wasza namową kupiłam Lady of Shallot. Dopiero teraz zrozumiałam zachwyty nad nią. Fakt krzaczek buduje w tempie imponującym i zawiązuje na nim mnóstwo pączusiów. Emilka mnie zachwyca. Muszę ją do siebie zaprosić, ale to dopiero po przebudowie działki. To, że traci kolor trudno. Zresztą, nie wiem czy u Ciebie też, ale przez ten upał wszystkie panny w tym roku są słabiej wybarwione i wypalają się natychmiast.
W kwestii końskiego złotka. Jak je stosujesz i jak często? Dopadłam w tym roku na OLX takiego pana który dowozi złotko. Elegancko zapakowane w worki. Nabyłam, oj dużo. Dostały winogrona i oszalały. Róże raz nim podlałam i tak właściwie to teraz rady mi potrzeba. Co dalej?
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

:wit Dorotka róże boskie, foty wspaniałe i jak tu nie myśleć o nowych zakupach :;230
Mam już prawie gotowe zamówienie na jesień :;230 , no chyba, że będzie jakaś nowość w tym sezonie, której się
nie oprę ;:170 Zazdroszczę Ci Julki ;:131 kwiat dokładnie taki jak na zdjęciach u mistrza ;:108
Tak posiedzieć sobie na ławeczce wśród tych kwiatów ....fajnie jest :D
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5991
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

DOrotko, po prostu brak mi słów by opisać co czuję po obejrzeniu tych wszystkich zdjęć .
Tyle piękności w jednym miejscy, to aż się w głowie nie mieści. :lol:
Wiele z nich chciała bym u siebie, ale zarówno miejsca w ogrodzie brak, jak i rozsądek nakazuje trochę przystopować, bo jak wiadomo, samo przy różach nic się nie zrobi.
Napatrzeć się nie mogę na te wszystkie nowości :D
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Jude the Obscure ;:oj Bardzo się cieszę, że ją pokazałaś. Moja , choć już wysoka, w kwitnieniu wygląda jak uboga krewna. Zastanawiałam się, co z nią zrobić. Teraz wiem - dać jej czas!
Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego ogrodu, ilości kwiecia, jakości kwiatów. Wiem, jak ciężko ogarnąć to całe towarzystwo. Przy takiej ilości obie biegamy z sekatorem. Ja zakazałam go nawet chować, ma być ciągle pod ręką ;:173
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Dorotka, 200 róż- wielki szacun dla ciebie. Jak mi życie kiedyś da większy ogród, to z pewnością będę miała jeszcze z 50... Na razie mam 1/4 tego co Ty, z poczuciem, że miejsca mam za mało nawet dla nich.

Boję się końskiego nawozu- dajesz go różom w formie płynnej? Mogłabym sobie nawet kupić trochę, bo koło moich działek są konie, ale turkucie... Tak się strasznie boję, że przyjdą.

Podziwiam Twój cudowny bajkowy ogród. Miejsce jak raj na ziemi.. ;:167
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”