Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017/2018
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017
Mam Rosengrafin Marie Henriette i cieszę się, że tak może wygladać jesienią . Moja jest z ub. roku, więc wszystko przed nią .
Fakt, pogoda obrzydliwa, nic nie można zrobić. Na szczęście róże zdążyłam posadzić w bezdeszczowy dzień, ale tulipanów już nie. Czekam .
Deszczu już faktycznie za dużo, mój piach pochłania go jak gąbka i dość głęboko jest mokro. Nie da się jednak wyjść nawet na trochę; może odpuści .
Nie opadły jeszcze licie z magnolii, a te muszę wygrabić, bo są grube i ciężkie, a drzewo ma ze 4 metry. Resztę zostawiam, bo i tak wszystkiego trzeba wiosną 'dotknąć' .
Życzę Ci energii i pozytywnego myślenia, a wszystko się uda .
Jak to było w piosence Zdzisławy Sośnickiej?: ... " uwierz w siebie, po prostu i zwyczajnie, uwierz w siebie, a los się resztą zajmie"... .
Fakt, pogoda obrzydliwa, nic nie można zrobić. Na szczęście róże zdążyłam posadzić w bezdeszczowy dzień, ale tulipanów już nie. Czekam .
Deszczu już faktycznie za dużo, mój piach pochłania go jak gąbka i dość głęboko jest mokro. Nie da się jednak wyjść nawet na trochę; może odpuści .
Nie opadły jeszcze licie z magnolii, a te muszę wygrabić, bo są grube i ciężkie, a drzewo ma ze 4 metry. Resztę zostawiam, bo i tak wszystkiego trzeba wiosną 'dotknąć' .
Życzę Ci energii i pozytywnego myślenia, a wszystko się uda .
Jak to było w piosence Zdzisławy Sośnickiej?: ... " uwierz w siebie, po prostu i zwyczajnie, uwierz w siebie, a los się resztą zajmie"... .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017
Wszystkie piękne, ale w tej aurze nic tak nie cieszy jak ciepłe kolory Bathsheby czy Clair Renaissance Nie znoszę listopada... Potem jakoś będzie
- Minnie
- 200p
- Posty: 273
- Od: 11 kwie 2016, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017
Witaj Dorotko,
miło, że mimo wszystko znalazłaś czas na forum. Różyczki jak na tą porę roku wyglądają świetnie.
Mam nadzieję, że wkrotce wszystko się poukłada, bo zmiana pracy powinna wiązać się przecież ze zmianą na lepsze? Tego z całego serca życzę.
U mnie też roboty pełną parą, prace jednak jeszcze nie w pełni zakończone.
Nie jestem pewna, czy chcesz poznać imiona wszystkich nowych 33 panienek ;)
Z Austinek (bo to zapewne Cię zainteresuje )
Tranquility, Boscobel, Darcey Bussel i Princess Anne. Pozostałe to w większości sprawdzone Kordeski. Cieszę się, że wśród nich znalazła się także Queen of Hearts, przepięknie prezentuje się w Twoim ogrodzie. Gdyby choć w 1/3 była tak piękna jak u Ciebie, będę zachwycona ;)
Kiedy się trochę ogarnę, może uda się otworzyć wreszcie mój własny wątek
Czekam z niecierpliwością na wspominkowe zdjęcia Twojego rajskiego ogrodu
miło, że mimo wszystko znalazłaś czas na forum. Różyczki jak na tą porę roku wyglądają świetnie.
Mam nadzieję, że wkrotce wszystko się poukłada, bo zmiana pracy powinna wiązać się przecież ze zmianą na lepsze? Tego z całego serca życzę.
U mnie też roboty pełną parą, prace jednak jeszcze nie w pełni zakończone.
Nie jestem pewna, czy chcesz poznać imiona wszystkich nowych 33 panienek ;)
Z Austinek (bo to zapewne Cię zainteresuje )
Tranquility, Boscobel, Darcey Bussel i Princess Anne. Pozostałe to w większości sprawdzone Kordeski. Cieszę się, że wśród nich znalazła się także Queen of Hearts, przepięknie prezentuje się w Twoim ogrodzie. Gdyby choć w 1/3 była tak piękna jak u Ciebie, będę zachwycona ;)
Kiedy się trochę ogarnę, może uda się otworzyć wreszcie mój własny wątek
Czekam z niecierpliwością na wspominkowe zdjęcia Twojego rajskiego ogrodu
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Bylinowo-różany ogród u Minnie
Bylinowo-różany ogród u Minnie
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017
Witajcie!
Dziękuję wszystkim za wpisy i ciepłe słowa Odpowiem w wolniejszej chwili a w zamian chcę Wam pokazać świeżutkie zdjęcia z dzisiejszego dnia. Myślałam, że pozostaną tylko wspominki a tu nadal róże cieszą kwiatami, więc jak ich nie pokazać i nie pochwalić za wytrwałość?
Wyjątkowo ciepła jesień sprzyja i pomimo listopada, sporo róż w dalszym ciągu kwitnie Nie pamiętam takiego sezonu, żeby o tej porze było tyle kolorów w ogrodzie. Niedziela była cudownie słoneczna, ciepła i wprost zapraszała do ogrodu. Wykorzystałam ten dzień nie tylko do zrobienia kilku zdjęć, ale również przygotowałam dołki pod róże. Przesadziłam She Loves You, Chandos Beauty (to jej ostatnia szansa) a także posadziłam do gruntu trzy róże z donic. Niby niewiele zrobiłam, ale samo przebywanie w ogrodzie i na słońcu było bardzo przyjemne
A teraz świeżutkie zdjęcia
Voyage pewnie nie zdąży rozwinąć kwiatów, ale przyjemnie jest popatrzeć na tak cudownie pękate pączki w listopadzie
Na koniec sesja rekordzistki pod względem ilości kwiatów w listopadzie Ale nie tylko, bo ona ogólnie należy do tych kwitnących 'na bogato'
I już bardziej listopadowe klimaty
Dziękuję wszystkim za wpisy i ciepłe słowa Odpowiem w wolniejszej chwili a w zamian chcę Wam pokazać świeżutkie zdjęcia z dzisiejszego dnia. Myślałam, że pozostaną tylko wspominki a tu nadal róże cieszą kwiatami, więc jak ich nie pokazać i nie pochwalić za wytrwałość?
Wyjątkowo ciepła jesień sprzyja i pomimo listopada, sporo róż w dalszym ciągu kwitnie Nie pamiętam takiego sezonu, żeby o tej porze było tyle kolorów w ogrodzie. Niedziela była cudownie słoneczna, ciepła i wprost zapraszała do ogrodu. Wykorzystałam ten dzień nie tylko do zrobienia kilku zdjęć, ale również przygotowałam dołki pod róże. Przesadziłam She Loves You, Chandos Beauty (to jej ostatnia szansa) a także posadziłam do gruntu trzy róże z donic. Niby niewiele zrobiłam, ale samo przebywanie w ogrodzie i na słońcu było bardzo przyjemne
A teraz świeżutkie zdjęcia
Voyage pewnie nie zdąży rozwinąć kwiatów, ale przyjemnie jest popatrzeć na tak cudownie pękate pączki w listopadzie
Na koniec sesja rekordzistki pod względem ilości kwiatów w listopadzie Ale nie tylko, bo ona ogólnie należy do tych kwitnących 'na bogato'
I już bardziej listopadowe klimaty
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017
Dorotko, dosłownie szczęka opada na widok Twoich listopadowych kwitnień Z tego co czytam, ogród pozostawiony właściwie sam sobie, a zupełnie tego nie widać. Narzekasz na deszcze i wcale się temu nie dziwię, ale nie bardzo widać, żeby Twoim różom on zaszkodził. U mnie drugiego kwitnienia nie było, tylko nieliczne różyczki zakwitły powtórnie. O takich widokach mogę tylko pomarzyć Pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017
Jestem w szoku ile róż jeszcze Ci kwitnie. Ja już dawno zapomniałam o Pashminie, a u Ciebie zachowuje się jak w pełni lata
U mnie najwięcej kwiatów mam Home&garden, Leonardo, Pastella i Jazz.
Pozostałe róże już nie kwitną
U mnie najwięcej kwiatów mam Home&garden, Leonardo, Pastella i Jazz.
Pozostałe róże już nie kwitną
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017
Witaj Dorotko . Genialny jest ten Twój listopad . Cudnie kwitną Ci róże a zdjęciami Pashminy przywróciłaś mi nadzieję . Posadziłam ją tego roku i jakoś nie bardzo byłam z niej zadowolona. Zdjęcia z internetu bardziej mi się podobały niż kwiat na żywo . Może to dlatego, że to róża sadzona w maju z przeceny i potrzebuje więcej czasu . Oby kiedyś wyglądała jak na twoich zdjęciach . Pozdrawiam i słoneczka życzę .
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017
Twoje roże jak zawsze wzorcowe, niezależnie od pogody. Ja w ogóle nie miałam jesiennego kwitnienia. Za sprawą ciągłych deszczów mam tylko na pędach pozasychane mumie. Może przyszły rok okaże się lepszy dla mnie. Na razie róż nie kocham, ale być może moja miłość kiedyś odżyje.
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017
Dorotko, na Twoich zdjęciach widzę spore drzewo iglaste /świerk? / I róże, które rosną dosłownie pod nim. Powiedz, co to za drzewo i jak Ci się udaje utrzymać tam rośliny w tak dobrej kondycji. Sama właśnie posadziłam róże w odległości 3 metrów od świerka i jednego metra od tuj i tak sobie myślę, czy dadzą radę.
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017
Dorotko , też uważam że tej jesieni mamy wyjątkowo dużo kolorów w ogrodach .Twój ogród jak zwykle zachwyca bo róże nie odpuszczają i ciągle kwitną . W pracy na pewno wszystko z czasem się poukłada ,początki zawsze są trudne , ale to minie , trzeba tylko w to wierzyć . Trzymam więc kciuki i serdecznie pozdrawiam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017
Na tak ukwiecony ogród to z przyjemnością sie wychodzi .U mnie tylko niezawodna Rose der hoffnung jest nadal obsypana kwiatami no i parę kwiatów jest na Angeli i Cardinalu Hume.Nawet większość chryzantem już przekwitła a u Ciebie Dorotko pełnia sezonu. Brawa dla Pashminy jednak ona nie w moim typie, a szkoda
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017
Dorotko ponieważ jestem uziemiona w domu, to pół dnia spędziłam w Twoim ogrodzie i podziwiam, podziwiam... kilka z Twoich dam zaprosiłam do swojego ogrodu m.in Auguste Luise, Artemis, Glorie Dei, Ballerine i Hot Chocolate teraz będę czekać jak się zaprezentują wiosną... U mnie już ani pączuszka, ani kwiatuszka, jedynie liście jeszcze zielone, a za oknem ponuro.... dobrze, że mogłam u Ciebie odreagować
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017
Ewo to prawda, że od oglądania róż Dorotki można dostać zaostrzenia objawów różyczki.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia