Balkonowe Rosarium. Cz. 3.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Balkonowe Rosarium. Cz. 3.
Hej Alexia
Róże na Twoim balkonie już gotowe do startu,teraz tylko czekać na pąki,a potem cudne kwiaty
Mam u siebie Red Leonardo,to naprawdę silna róża i najważniejsze...nie choruje nic a nic
Kwiaty bardzo wytrzymałe na niesprzyjające warunki,kolor u mnie czerwony,ale nie razi w oczy
Pozdrawiam i
Róże na Twoim balkonie już gotowe do startu,teraz tylko czekać na pąki,a potem cudne kwiaty
Mam u siebie Red Leonardo,to naprawdę silna róża i najważniejsze...nie choruje nic a nic
Kwiaty bardzo wytrzymałe na niesprzyjające warunki,kolor u mnie czerwony,ale nie razi w oczy
Pozdrawiam i
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Balkonowe Rosarium. Cz. 3.
Alexio, poszalałaś z siewkami jednorocznych Będzie pięknie jak wszystko zakwitnie.
Od jutra zaczynam rozgarnianie kopców i wielkie cięcie. Co prawda ma być znacznie chłodniej, ale bezdeszczowo. Muszę wszystko ogarnąć, bo specjalnie wzięłam urlop, żeby zająć się ogrodem, no i małą różyczką z ogonkiem , którą odbieram w środę
Od jutra zaczynam rozgarnianie kopców i wielkie cięcie. Co prawda ma być znacznie chłodniej, ale bezdeszczowo. Muszę wszystko ogarnąć, bo specjalnie wzięłam urlop, żeby zająć się ogrodem, no i małą różyczką z ogonkiem , którą odbieram w środę
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Balkonowe Rosarium. Cz. 3.
dziewczyny,
no wreście coś się ruszyło, różyczki poszły jak burza..., nie było mnie 4 dni w domu i po powrocie nie poznałam swojego balkonu.
Co prawda 3 sadzonki chcą się pożegnać z życiem, ale reszta
Pierwszy pączuś
To jest Red Leonardo da Vinci, ruszył z kopyta, a taka byłam niezadowolona z tej sadzonki.
A teraz odpowiedzi:
Irpam, no tak doczekaliśmy się wiosny, oby aura nie płatała nam już psikusów, a nasze przygotowania nie poszły na marne.
Elwi, część koleżanko.
Wiesz siewki to nowość u mnie..., kupiłam nasionka przez przypadek... Byłam z ogoniastą róźyczką na spacerze, okropnie przemarzłam, oczywiście przez przypadek parkowałam na parkingu sklepu ogrodniczego, no to weszłam kupić gorąca kawę, no i już wiadomo co dalej
Chciałam jednorocznymi podsadzić tą "wypasioną róże na patyku". Tylko nie wiem czy będzie co podsadzić.
Ta wypasiona sadzonka wygląda tak:
Dzisiaj wysłałam maila do Kordesa, ciekawe czy odpisze
Annes, dzięki za opinie o siewkach floksików. Róże już wystartowały, Red Leonardo da Vinci zapowiada się dobrze, kupiłam tę odmianę bo "...nie choruje na nic".
Też pozdrawiam.
Dorotko, oj poszalałam z siewkami...
Już pewnie ogarnęłaś się z najpilniejszymi pracami, a przy reszcie będzie dzielnie pomagać Bravo .
Wiesz, mam tylko14 róż, 3 nie rokują najlepiej, więc zostanie tylko 11
A oto 2-ga strona balkonu, maluchy są chętne do życia, tylko te okropne mszyce rzuciły się na młode listki.
no wreście coś się ruszyło, różyczki poszły jak burza..., nie było mnie 4 dni w domu i po powrocie nie poznałam swojego balkonu.
Co prawda 3 sadzonki chcą się pożegnać z życiem, ale reszta
Pierwszy pączuś
To jest Red Leonardo da Vinci, ruszył z kopyta, a taka byłam niezadowolona z tej sadzonki.
A teraz odpowiedzi:
Irpam, no tak doczekaliśmy się wiosny, oby aura nie płatała nam już psikusów, a nasze przygotowania nie poszły na marne.
Elwi, część koleżanko.
Wiesz siewki to nowość u mnie..., kupiłam nasionka przez przypadek... Byłam z ogoniastą róźyczką na spacerze, okropnie przemarzłam, oczywiście przez przypadek parkowałam na parkingu sklepu ogrodniczego, no to weszłam kupić gorąca kawę, no i już wiadomo co dalej
Chciałam jednorocznymi podsadzić tą "wypasioną róże na patyku". Tylko nie wiem czy będzie co podsadzić.
Ta wypasiona sadzonka wygląda tak:
Dzisiaj wysłałam maila do Kordesa, ciekawe czy odpisze
Annes, dzięki za opinie o siewkach floksików. Róże już wystartowały, Red Leonardo da Vinci zapowiada się dobrze, kupiłam tę odmianę bo "...nie choruje na nic".
Też pozdrawiam.
Dorotko, oj poszalałam z siewkami...
Już pewnie ogarnęłaś się z najpilniejszymi pracami, a przy reszcie będzie dzielnie pomagać Bravo .
Wiesz, mam tylko14 róż, 3 nie rokują najlepiej, więc zostanie tylko 11
A oto 2-ga strona balkonu, maluchy są chętne do życia, tylko te okropne mszyce rzuciły się na młode listki.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Balkonowe Rosarium. Cz. 3.
Wczoraj pisałam:
Już odpisał, wysyła nową sadzonkę, no szok, nie spodziewałam się. Chodzi tu o pienną Freifrau Caroline.alexia pisze:...Dzisiaj wysłałam maila do Kordesa, ciekawe czy odpisze
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Balkonowe Rosarium. Cz. 3.
Pierwszy pączek Super! już tak mi tęskno do różyc
Proszę tylko chwalić jak się porządni hodowcy szanują ,bo co to dla nich jedna sadzonka ,a opinia idzie w świat!!
Proszę tylko chwalić jak się porządni hodowcy szanują ,bo co to dla nich jedna sadzonka ,a opinia idzie w świat!!
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Balkonowe Rosarium. Cz. 3.
Alexio, pierwszy pączek Rozczulający widok, po kilku miesiącach szarości. Ciekawa jestem, która z Twoich panienek wypuściła ten śliczny pączuś?
Różyczki z młodymi listkami wyglądają bajecznie. Ten kolor zieleni jest taki soczysty i świeży. Uwielbiam wiosnę
Różyczki z młodymi listkami wyglądają bajecznie. Ten kolor zieleni jest taki soczysty i świeży. Uwielbiam wiosnę
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Balkonowe Rosarium. Cz. 3.
Przybiegłam się przywitać i pobuszować po Twoim balkonie.
Nigdy nie miałam róż w donicach, owszem bywały tylko przejściowo, potem wkopywałm je do ogrodu syna. Teraz tez mam jedną z Bie....nki ma byc dwukolorowa, zobaczymy po wkopaniu.
Wrócę by przeczytać od początku.
Nigdy nie miałam róż w donicach, owszem bywały tylko przejściowo, potem wkopywałm je do ogrodu syna. Teraz tez mam jedną z Bie....nki ma byc dwukolorowa, zobaczymy po wkopaniu.
Wrócę by przeczytać od początku.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Balkonowe Rosarium. Cz. 3.
To się nazywają sadzonki , piękne, wypasione na maxa . To się nazywa ogrodzniczka
Re: Balkonowe Rosarium. Cz. 3.
Pięknie wyglądają Twoje różyczki. Szybciutko pojawił Ci się Pączek. Co to za różyczka tak szybko wystartowała?
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Balkonowe Rosarium. Cz. 3.
Jak zwykle rozpoczęłaś pierwszym pączkiem Powiem Ci, że zdecydowałam się w ubiegłym roku na wsadzenie kilku róz w donicach, podpatrywałam ipodpatrywałam u Ciebie i się opłaciło. Doskonale przezimowały i teraz mają już całkiem zielone liście. Czekam na Twoje różane panienki z tego roku!
- Minnie
- 200p
- Posty: 273
- Od: 11 kwie 2016, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Balkonowe Rosarium. Cz. 3.
Witaj Alexio
Cieszę się, że reaktywowałaś wątek, bo akurat kiedy chciałam się wpisać, to zamknęłaś wątek. Miałam jakiegoś pecha z moimi początkami na forum, bo gdzie się nie wpisałam, tam wątek zamierał, a właścicielka znikała. Na szczęście, większość się znów odzywa, więc jest z kim pogadać
Przez 10 lat mieszkałam w Niemczech, więc w jakiś sposób jesteś mi bliska.
Szkoda mi bardzo Twojego pieska, ale ma najlepszą opiekę, jaką mógłby sobie tylko wyobrazić. Wygłaskaj go ode mnie.
Trzymam kciuki za siewki, bardzo ładnie wyglądają
A różyczki jakie piękne, szybko wiosenka do Ciebie przychodzi. I jest pierwszy pączuś - ja również z ciekawością pytam, która z nich będzie na podium
Cieszę się, że reaktywowałaś wątek, bo akurat kiedy chciałam się wpisać, to zamknęłaś wątek. Miałam jakiegoś pecha z moimi początkami na forum, bo gdzie się nie wpisałam, tam wątek zamierał, a właścicielka znikała. Na szczęście, większość się znów odzywa, więc jest z kim pogadać
Przez 10 lat mieszkałam w Niemczech, więc w jakiś sposób jesteś mi bliska.
Szkoda mi bardzo Twojego pieska, ale ma najlepszą opiekę, jaką mógłby sobie tylko wyobrazić. Wygłaskaj go ode mnie.
Trzymam kciuki za siewki, bardzo ładnie wyglądają
A różyczki jakie piękne, szybko wiosenka do Ciebie przychodzi. I jest pierwszy pączuś - ja również z ciekawością pytam, która z nich będzie na podium
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Bylinowo-różany ogród u Minnie
Bylinowo-różany ogród u Minnie
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Balkonowe Rosarium. Cz. 3.
Witaj kochana
Pierwszy pączek to raj dla moich oczu Mam jedną donicę z tulipanami niebieską na balkonie.Może ją wykorzystam i jedną różę posadzę ...pomyślę
Pierwszy pączek to raj dla moich oczu Mam jedną donicę z tulipanami niebieską na balkonie.Może ją wykorzystam i jedną różę posadzę ...pomyślę
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Balkonowe Rosarium. Cz. 3.
Cześć koleżanki,
Ostatnie miesiące są bardzo dynamicznie pogodowo. W styczniu moje róże ruszyły, były już mszyce. Później 2 fale mrozów, a teraz upały. Róże zwariowany, rosną, ale puszczają dużo paków na krótkich badylkach. Poprzednio pisałam, że 3 róże żegnają się z życiem. Zrobiły to tak szybko jak inne rosną. Dodatkowo jedna straciła pędy, został tylko jeden.
W piątek przyszła reklamacyjna róża od Kordesa. Nie widać jeszcze znaków życia, czas pokaże czy będzie "królową" mojego balkonu.
Chciałam zrobić nowe zdjęcia, ale cały dzień piekło słońce, a później musiałam wszystko poprzestawiać, zapowiadają burzę.
Tolinko, już jest więcej pączków, ale czy to dobre dla róż, tego nie wiem. Myślę, że to reakcja na anomalie pogodowe.
Grażyna, uprawa w donicach na patelni nie jest łatwa, ale dajemy radę. Dobór odmian jest ważny, nie wszystkie, te najpiękniejsze wytrzymują takie warunki.
Daysy, ciepło Cię obudziło, kiedy pokażesz swije0
Ewa, ja nie jedyna z pączusiami, widziałam na FO już z kolorkiem.
Aniu, są pączusie, różyczki rosną, ale jest masa mszyc. Pryskam niemal codziennie środkiem na bazie oleju, a ich coraz więcej. Ten pierwszy pąk jest na Parfum FC.
Annes, pomyśl o róży do niebieskiej donicy, różom w tym kolorze do twarzy...
W najbliższym czasie zrobię zdjęcia. Teraz tylko aktualniejsze tego 1-go pączka.
Ostatnie miesiące są bardzo dynamicznie pogodowo. W styczniu moje róże ruszyły, były już mszyce. Później 2 fale mrozów, a teraz upały. Róże zwariowany, rosną, ale puszczają dużo paków na krótkich badylkach. Poprzednio pisałam, że 3 róże żegnają się z życiem. Zrobiły to tak szybko jak inne rosną. Dodatkowo jedna straciła pędy, został tylko jeden.
W piątek przyszła reklamacyjna róża od Kordesa. Nie widać jeszcze znaków życia, czas pokaże czy będzie "królową" mojego balkonu.
Chciałam zrobić nowe zdjęcia, ale cały dzień piekło słońce, a później musiałam wszystko poprzestawiać, zapowiadają burzę.
Tolinko, już jest więcej pączków, ale czy to dobre dla róż, tego nie wiem. Myślę, że to reakcja na anomalie pogodowe.
Grażyna, uprawa w donicach na patelni nie jest łatwa, ale dajemy radę. Dobór odmian jest ważny, nie wszystkie, te najpiękniejsze wytrzymują takie warunki.
Daysy, ciepło Cię obudziło, kiedy pokażesz swije0
Ewa, ja nie jedyna z pączusiami, widziałam na FO już z kolorkiem.
Aniu, są pączusie, różyczki rosną, ale jest masa mszyc. Pryskam niemal codziennie środkiem na bazie oleju, a ich coraz więcej. Ten pierwszy pąk jest na Parfum FC.
Annes, pomyśl o róży do niebieskiej donicy, różom w tym kolorze do twarzy...
W najbliższym czasie zrobię zdjęcia. Teraz tylko aktualniejsze tego 1-go pączka.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;