Gosiu czyli Twoja też nie ma falbanki a od producenta, szkoda że one bywają tak różne.
Małgosiu ja też się cieszę że mogę się z Wami dzielić tym co tak kocham.
Ewa majowa niektóre nadają się do Twojej strefy ale większość raczej delikatniutkie i sama jestem ciekawa jak długo zechcą rosnąć w naszym klimacie.
Agnes witam z dalekiego wschodu
Z tym rajem to przesadzasz, rosną sobie a ja im troszkę tylko pomagam w tym żeby jakoś zakwitły. Jak krzak róży stary to i morze kwiatów się zdarza. Spraw sobie terminatorkę to za kilkanaście lat sama będziesz miała morze kwitów.
Dorota tak mam Route 66 właśnie dla tych pustaczków i koloru
Beata witaj
Kasiek
Grażyna w tym roku nie przyjmuję do wiadomości żeby któraś z młódek nie przeżyła zimy , wszystko misi być okejos.




