Ogród i róże Ireny
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16971
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko
Masz rację każdy na swój ogród jedyny nie powtarzalne i chyba ładny.
No cóż fakt nie udają mi się te róże. To trochę smuci. No jak już są to człowiek chciałby popatrzeć na ładne damy. A nie bidy co denerwują.
Twoje za to piękne w każdym calu.
Sama radość.
Pozdrawiam cieputko
Masz rację każdy na swój ogród jedyny nie powtarzalne i chyba ładny.
No cóż fakt nie udają mi się te róże. To trochę smuci. No jak już są to człowiek chciałby popatrzeć na ładne damy. A nie bidy co denerwują.
Twoje za to piękne w każdym calu.
Sama radość.
Pozdrawiam cieputko
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród i róże Ireny
Już chciałam napisać dlaczego Irenko narzekasz na kwitnienie jak wszystkie tak cudnie kwitną dopiero potem ujrzałam swój wpis a to było pod koniec lipca. Niestety upały dawały o sobie znać i u mnie Rano leciałam do ogródka ,żeby chociaż parę fotek nacykać i nacieszyć oczy cudnymi widokami,bo wieczorem nie było już co same truchełka zwiędnięte wisiały po mimo podlewania porannego i wieczornego.Co za wredna ćma azjatycka to samo te biedronki ,które niszczą nasze siedmiokropki .Musisz trzymać rękę na pulsie bo szkoda byłoby tych cudnych bukszpanowych obwódek .Fajnie ,ze znów jesteś z nami
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko, pochwaliłaś u mnie wybór róży Munstead Wood . Czy mogłabyś napisać o niej coś więcej, jak się teraz sprawuje? A może masz obecne zdjęcia tej róży? Wydaje mi się, że pokazałaś ją na ostatnich zdjęciach ale nie są podpisane, więc nie mam pewności czy to faktycznie ona. Faktem jest, że robisz różom takie zdjęcia, że chciałoby się mieć każdą z nich .
A jeszcze chciałabym zapytać o obwódki z bukszpanu. Nigdzie takich ładnych nie ma jak u Ciebie, no może przy przypałacowych ogrodach. Widać, że róże świetnie się czują, zdrowo rosną a spotkałam się z opinią, że ktoś pozbył się róż z obwódek bukszpanowych, bo nie wytrzymywały konkurencji z korzeniami bukszpanu. Czy faktycznie korzenie bukszpanowego żywopłotu przerastają korzenie róż?
A jeszcze chciałabym zapytać o obwódki z bukszpanu. Nigdzie takich ładnych nie ma jak u Ciebie, no może przy przypałacowych ogrodach. Widać, że róże świetnie się czują, zdrowo rosną a spotkałam się z opinią, że ktoś pozbył się róż z obwódek bukszpanowych, bo nie wytrzymywały konkurencji z korzeniami bukszpanu. Czy faktycznie korzenie bukszpanowego żywopłotu przerastają korzenie róż?
Re: Ogród i róże Ireny
Kasiu, Daysy, Aniu, Jadziu dziękuję za wizytę u mnie, fajnie, że odwiedzacie mój ogród. Nie wiadomo jak długo będzie taki. Dwa tygodnie temu, w zasadzie niecałe, popryskaliśmy bukszpany , aby pozbyć się tej wstrętnych gąsiennic, co z wielkim apetytem pałaszują liście bukszpanu , a dzisiaj znowu je znalazłam. Są wstrętne.
Jutro z rana pójdzie następny oprysk. Jak to nic nie pomoże , to przyjdzie się nam pożegnać z bukszpnami.
Oglądałam na Youtubie filmik jak te ćmy całą chmarą obsiadały bukszpany we Francji. Koszmar.
W Polsce ponoć pojawiły się około 2016. Najpierw w Krakowie i Wrocławiu. U nas w Opolu też już są. Naprawdę nie wiem co będzie dalej z bukszpanami. Wczoraj rozmawiałam z sąsiadką i okazuje się że u niej też są.
A teraz pokażę aktualne zdjęcia Munstead Wood na życzenie Kasi.
A najpierw kilka słów. Moje MW posadziłam wiosną 2016r. Od początku ładnie się krzewiły i obficie kwitły. Poniżej zdjęcie z lata 2016 -sierpień
Zawsze zaczynają jako jedne z pierwszych i długo kwitną, z krótką przerwą. U mnie w tym roku jest teraz ich trzecie kwitnienie.
w miarę zdrowe. Rosną na wysokość do ok.1m. Pędy mocnokolczaste. Kwiaty duże bordowe wpadające w fiolet. Takie jakby aksamitne. Jedna z moich ulubionych .
tutaj w czerwcu 2017
A teraz aktualne zdjęcie z 12.09.18
15.09
tu 18.09
i dzisiejsze
Jutro z rana pójdzie następny oprysk. Jak to nic nie pomoże , to przyjdzie się nam pożegnać z bukszpnami.
Oglądałam na Youtubie filmik jak te ćmy całą chmarą obsiadały bukszpany we Francji. Koszmar.
W Polsce ponoć pojawiły się około 2016. Najpierw w Krakowie i Wrocławiu. U nas w Opolu też już są. Naprawdę nie wiem co będzie dalej z bukszpanami. Wczoraj rozmawiałam z sąsiadką i okazuje się że u niej też są.
A teraz pokażę aktualne zdjęcia Munstead Wood na życzenie Kasi.
A najpierw kilka słów. Moje MW posadziłam wiosną 2016r. Od początku ładnie się krzewiły i obficie kwitły. Poniżej zdjęcie z lata 2016 -sierpień
Zawsze zaczynają jako jedne z pierwszych i długo kwitną, z krótką przerwą. U mnie w tym roku jest teraz ich trzecie kwitnienie.
w miarę zdrowe. Rosną na wysokość do ok.1m. Pędy mocnokolczaste. Kwiaty duże bordowe wpadające w fiolet. Takie jakby aksamitne. Jedna z moich ulubionych .
tutaj w czerwcu 2017
A teraz aktualne zdjęcie z 12.09.18
15.09
tu 18.09
i dzisiejsze
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród i róże Ireny
Cudnie kwitną Munstead wood mój ma jeden kwiatek beznadzieja .Moje patyczki The Princa mają sie dobrze a dwie łodyżki jakie w tym roku wyprodukował mają zaledwie 20 cm i nic nie ruszają w górę .Utrapienie z tym moim Princem. Irenko i w moim rejonie też pokazały sie te ćmy i niszczą .Dzisiaj przyjrzałam się moim i na razie niczego nie zauważyłam
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko, bardzo dziękuję. Jedno zdjęcie znaczy podobno więcej niż tysiąc słów . To ja może skwituję to tak, że jeżeli do tej pory nie chciałabym tej róży, to po takiej prezentacji zaczęłabym jej usilnie szukać . No cudna po prostu! I już nie mogę doczekać się wiosny.
Czy oprysk pomoże na tę paskudną ćmę? Mam nadzieję, że tak. Z obawą czytam doniesienia o tej paskudzie. Pewnie będzie jak z tymi bezdomnymi ślimakami, które zaczęły pochód z południa na północ, i tylko czekać, jak pojawią się i u nas. Szkoda wielka by była, gdyby zniszczyły Ci takie ładne obwódki. To tak charakterystyczny element Twojego ogrodu i niezwykły. Niewiele ogrodów ma takie ładne ramy.
Czy oprysk pomoże na tę paskudną ćmę? Mam nadzieję, że tak. Z obawą czytam doniesienia o tej paskudzie. Pewnie będzie jak z tymi bezdomnymi ślimakami, które zaczęły pochód z południa na północ, i tylko czekać, jak pojawią się i u nas. Szkoda wielka by była, gdyby zniszczyły Ci takie ładne obwódki. To tak charakterystyczny element Twojego ogrodu i niezwykły. Niewiele ogrodów ma takie ładne ramy.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko Munstead Wood przepiękny, mój niestety tylko pierwsze kwitnienia miał ładne później było już gorzej, a teraz stoi łysy.No cóż, ten rok muszę spisać na straty.
Zmartwiłaś mnie tą bukszpanową gąsienicą, mam troszkę bukszpanów, niektóre już wiekowe, szkoda byłoby je stracić. Powiedz, czym pryskasz, tak na wszelki wypadek, póki co u siebie ich nie widzę.
Zmartwiłaś mnie tą bukszpanową gąsienicą, mam troszkę bukszpanów, niektóre już wiekowe, szkoda byłoby je stracić. Powiedz, czym pryskasz, tak na wszelki wypadek, póki co u siebie ich nie widzę.
Re: Ogród i róże Ireny
Teraz tak szybko odpowiadam Daysy - te wstrętne gąsienice są bardzo odporne. Pryskamy na razie Mospilanem . Dwa tygodnie temu pierwszy raz a dzisiaj drugi raz. Początkowo zahamowało to zniszczenia a wczoraj popoludniu a raczej pod wieczór zauwazyłam następne gąsiennice. Jest na forum I na Ogrodowisku dyskusja na temat tej ćmy. Poczytaj sobie. W Opolu w wielu miejscach już po bukszpanach. Ponoć działa na nie Lepinox I skuteczne są pułapki feromonowe ( te akurat na samce motyli) . Tylko jak przyjdą chłodne noce to nie za bardzo są wtedy skuteczne. Teraz stosujemy na razie Mospilan I wyczesywanie bukszpanów a na przyszły rok trzeba wytoczyć ciężką artylerię że wszystkimi dostępnymi środkami, albo przyjdzie się pożegnać z bukszpanami, które ponoć są jedynymi u nas zywicielami tych gąsiennic. Dotarło to do Polski w 2016 r pierwszy raz.
To nie przelewki. Pozdrawiam
To nie przelewki. Pozdrawiam
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród i róże Ireny
Ćma azjatycka taka śliczna a jaka wredna aż tu przyfrunęła żeby zniszczyć nasze bukszpany .Jeśli ich nie będzie to da sie do innych roślin .Najpierw biedronka ,potem szrotówek , a teraz ta ćma
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16971
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko
Piękne widoczki różane.
Munstead Wood u ciebie wygląda cudnie.
U mnie w tym roku miała jeden kwiatek
Może zajrzysz do mnie . mam dylemat co do róż.I coś w tej kwestii poradzisz ??
Piękne widoczki różane.
Munstead Wood u ciebie wygląda cudnie.
U mnie w tym roku miała jeden kwiatek
Może zajrzysz do mnie . mam dylemat co do róż.I coś w tej kwestii poradzisz ??
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko myślałam że bukszpanowa gąsienica ominie mojego jedynaka... Mam a właściwie miałam 1 bukszpanową kulę (miała około 20 lat) i jak zaglądnęłam do środka to się przeraziłam.... zrobiłam oprysk, przycięłam , już nie jest kulą, ale może przeżyje
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Re: Ogród i róże Ireny
Mam chwilkę to teraz więcej odpisuję. Cieszę się,ze do mnie zaglądacie. Teraz już w zasadzie taka pora, ze jeszcze trochę, a nasze piękności będą się szykowały ( a przynajmnie powinny) do spoczynku.
Moje na razie przechodzą 3 fazę kwitnienia. Wiele starciło liście z powodu plamistości. Część dopadł przędziorek czy też wciorniastek ( albo oba naraz), ale to chyba przez moje niedopatrzenie. Ale kwitną dalej.
Williama Shakespeara zaatakowała rdza. Poobrywałam wszystkie zarażone liście i widzę, że powypuszczała nowe ładne listki i kwitnie dalej
Generalnie od soboty widać, że już jesień. Liście lecą, deszcz pada a dzisiaj w nocy były mocne wiatry, na ulicy nie świeciły lampy z powodu braku prądu. Na szczęście w domu był.
Jadziu tak jak już u Ciebie pisałam jesteś nieocenioną skarbnicą wiedzy. Chętnie poczytałam o mączce bazaltowej jak odpowiedziałaś Ani. CHyba wato się nią zainteresować.
Moja The Prince wypuszcza po raz kolejne nowe pędy.Twojej chyba coś nie pasuje. Mam nadzieję, że ta ćma nie narobi u Ciebie szkód.
Oby nasze bukszpany przetrwały, a ćma sobie poleciała od nas daleko.
Kasiu jeżli posadzisz u siebie Munstead Wood to naprawdę powinnaś byc z niej zadowolona. A czy pomoże oprysk na to paskudztwo to się okaże. Jakiś czas temu oglądałam program o jakimś niemieckim duzym ogrodzie i wtedy mówili, że zrezygnowali w ogrodzie z obwódek bukszpanowych na rzecz jakiej innej rośliny z uwagi na jakiegoś owada. Wtedy sczególnie nie zwróciłam na to uwagi, tylko się dziwiłam, że do tego doszło. Teraz już wiem dlaczego.
Aniu MW jak podrośnie to wypuści więcej kwiatów. U mnie jakioś nie narzekam od początku kwitła bukietami, jak widziałaś powyżej gdzie było zdjęcie z pierwszego roku - 2016, gdy zostały posadzone. Są trzy i na żadną nie narzekam.
Za to L.SD. Braitwait pogubił prawie wszystkie liście i stoi goła, z kwiatami u góry. Też są trzy. Jeden wybił do góry na wosokość około metra w tym roku, jeden krzew taki średni, a ten trzeci to rośniej... pożal się... Zobaczę co będzie w przyszłym roku. Z posadzonych angielek ta jest jakaś taka niemrawa. Tu zdjęcia z ostatniego dnia lata
Ewciu przykro mi ,że wstrętna ćma podjadła ci bukszpana. My popryskaliśmy już drugi raz po 12 dniach, ale trzeba patrzeć po 7 -10 dniach, bo znowu się wtedy uaktywniają. Mam nadzieję, jak zrobi się zimno to sięjuż tak nie będą rozmnażać. W przyszłym roku zastosujemy jescze pułapki feromonowe.
Muszę się Wam czymś pochwalić. Otóż chyba w lipcu zgłosiłam się ze zdjęciami do konkursu Ogrodnik doskonały organizowanego przez Mój Piękny Ogród. Na początek wygrałam jakiś konkurs tygodnia i w nagrodę dostałam 3 puszki farby Viva Garden, a w ostatni piątek było ogłoszenie rozstrzygniętych wyników konkursu głównego , gdzie mój ogródek zdobył wyróżnienie.
http://www.mojpieknyogrod.pl/konkurs/ko ... aly-2018-2 . Bardzo się z tego cieszę.
Poniżej JUbilee Celebration, czekam kiedy przestanie zwieszać główki. A na razie mogę podziwiać kwiaty bo w upałach szybko więdły.
I inne widoczki z ostatniego dnia lata.
Do zobaczenia
Moje na razie przechodzą 3 fazę kwitnienia. Wiele starciło liście z powodu plamistości. Część dopadł przędziorek czy też wciorniastek ( albo oba naraz), ale to chyba przez moje niedopatrzenie. Ale kwitną dalej.
Williama Shakespeara zaatakowała rdza. Poobrywałam wszystkie zarażone liście i widzę, że powypuszczała nowe ładne listki i kwitnie dalej
Generalnie od soboty widać, że już jesień. Liście lecą, deszcz pada a dzisiaj w nocy były mocne wiatry, na ulicy nie świeciły lampy z powodu braku prądu. Na szczęście w domu był.
Jadziu tak jak już u Ciebie pisałam jesteś nieocenioną skarbnicą wiedzy. Chętnie poczytałam o mączce bazaltowej jak odpowiedziałaś Ani. CHyba wato się nią zainteresować.
Moja The Prince wypuszcza po raz kolejne nowe pędy.Twojej chyba coś nie pasuje. Mam nadzieję, że ta ćma nie narobi u Ciebie szkód.
Oby nasze bukszpany przetrwały, a ćma sobie poleciała od nas daleko.
Kasiu jeżli posadzisz u siebie Munstead Wood to naprawdę powinnaś byc z niej zadowolona. A czy pomoże oprysk na to paskudztwo to się okaże. Jakiś czas temu oglądałam program o jakimś niemieckim duzym ogrodzie i wtedy mówili, że zrezygnowali w ogrodzie z obwódek bukszpanowych na rzecz jakiej innej rośliny z uwagi na jakiegoś owada. Wtedy sczególnie nie zwróciłam na to uwagi, tylko się dziwiłam, że do tego doszło. Teraz już wiem dlaczego.
Aniu MW jak podrośnie to wypuści więcej kwiatów. U mnie jakioś nie narzekam od początku kwitła bukietami, jak widziałaś powyżej gdzie było zdjęcie z pierwszego roku - 2016, gdy zostały posadzone. Są trzy i na żadną nie narzekam.
Za to L.SD. Braitwait pogubił prawie wszystkie liście i stoi goła, z kwiatami u góry. Też są trzy. Jeden wybił do góry na wosokość około metra w tym roku, jeden krzew taki średni, a ten trzeci to rośniej... pożal się... Zobaczę co będzie w przyszłym roku. Z posadzonych angielek ta jest jakaś taka niemrawa. Tu zdjęcia z ostatniego dnia lata
Ewciu przykro mi ,że wstrętna ćma podjadła ci bukszpana. My popryskaliśmy już drugi raz po 12 dniach, ale trzeba patrzeć po 7 -10 dniach, bo znowu się wtedy uaktywniają. Mam nadzieję, jak zrobi się zimno to sięjuż tak nie będą rozmnażać. W przyszłym roku zastosujemy jescze pułapki feromonowe.
Muszę się Wam czymś pochwalić. Otóż chyba w lipcu zgłosiłam się ze zdjęciami do konkursu Ogrodnik doskonały organizowanego przez Mój Piękny Ogród. Na początek wygrałam jakiś konkurs tygodnia i w nagrodę dostałam 3 puszki farby Viva Garden, a w ostatni piątek było ogłoszenie rozstrzygniętych wyników konkursu głównego , gdzie mój ogródek zdobył wyróżnienie.
http://www.mojpieknyogrod.pl/konkurs/ko ... aly-2018-2 . Bardzo się z tego cieszę.
Poniżej JUbilee Celebration, czekam kiedy przestanie zwieszać główki. A na razie mogę podziwiać kwiaty bo w upałach szybko więdły.
I inne widoczki z ostatniego dnia lata.
Do zobaczenia
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród i róże Ireny
Irenko gratuluję wyróżnienia , nic dziwnego, masz cudowny ogród, szkoda, ze dzisiaj mam słaby sygnał i nie otwierają się Twoje fotki,jak wrócę do domu zajrzę jeszcze raz. Do zobaczyska