Ach te róże! ach te różyczki!

[Zuzia111]

Wandziu..u mnie jeszcze nie przymroziło ale kolorków już nie było więc żadna strata. Poza tym jak my chcemy czasem odpocząć tak i nasze kolorki tego potrzebują. Tylko czemu aż tak długo.

[ewelkacha88]

Witaj Wandziu . Pięknie wygląda ścieżka w sezonie . Te róże masz przepiękne . Zaciekawiła mnie róża Kosmos , piękna budowa . Historyczne to potwory ale jakie ładne ! Pozdrawiam i słonecznego dnia życzę .

[Elizabetka]

Wandziu co to za cudo ta ostatnia biała lilia nakrapiana, wygląda jakby miała wypukłe te kropki.
Masz rację zimą też może być ciekawie...nawet bardzo jak będziemy tańcować z łopatą.

[mimoza55]

Jadziu, nie tylko Amelki są zmarzluchami ja uwielbiam ciepełko i upały ;:3a tu nadchodzi zima. Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!

Szczypie w nosy, szczypie w uszy.....






Zuziu,troszkę przymroziło ale teraz mokro nie ciekawa pogoda a i mnie troszkę rozłożyło przeziębienie, jestem smarkata










Ewelko, Róze Kosmos, mam pierwszy rok ale podbiła moje serce . Na YouTube jest filmik to możesz sobie obejrzeć , linków nie mogę wstawiać Różyczki już prawie śpią i pozostało nam czekać do wiosny, oby była łaskawa dla naszych roślinek.







Eluniu, Lilia o którą pytasz to biały tygrys. Lilia White Tiger mam ją około 6 lat już była parokrotnie przesadzana , ponoć
lilie to lubią . Mam wrażenie , że lilia z roku na rok ma mniejsze kwiaty. Tańcowanie z łopatą jak dosypie śniegiem, to mnie na pewno czeka , ale z tego łopatowania to najbardziej cieszy sie nasz piesio.

żółta tygrysia,

biała tygrysia.





czwartek, 2 lutego 2017 09:10 wspomnienia z zeszłej zimy.

[JAKUCH]

Wandziu tej ostatniej fotki mogłaś jeszcze nie pokazywać aż zimno mi się zrobiło brrrrr.Też lubię ciepło byle nie upały. Jednak strażnikowi chyba pasuje taka pogoda .Cudne kwiaty ma Amelka no cóż jeśli zmarznie z pewnością drugiej nie kupię .Wspomnienia piękne

[ewarost]

Wandziu piękne te lilie w towarzystwie róż... mam kilka lili ale rosną razem... muszę je rozsadzić żeby je wyeksponować, bo w grupie nie widać ich różnorodności... właśnie zobaczyłam doniczki koszyczki z butelek po wodzie... (obciąć na odpowiednią wysokość i gorącym metalowym prętem, albo lutownicą zrobić dużo dziur) nornica nie zje a cebulki mają się dobrze ... Zimowy obrazek z tych pięknych... w ubiegłym roku prawie nie było u mnie śniegu może tej zimy trochę nasypie ...

[mimoza55]

Jadziu, uwielbiam upały ale lubię taką śnieżną zimą, bielutko wokoło,mroźny dzień a gwiazdki śniegu skrzą się w słońcu,
w oddali słychać dzwoneczki janczarów, po prostu uwielbiam takie klimaty Twoja Amelka na pewno będzie szczęśliwa jak ją
będziesz wozić na saneczkach a ta druga Amalia z przytulnego chochoła


róża 'Casanova'





Ewuniu, Lilii nie mam dużo ,ciągle dokupuje i znikają albo wymarzają albo nornice robią sobie z cebulek sałatki
tulipany sadzę w doniczkach ale lilie są luzem w gruncie . Wykorzystanie butelek to świetny pomysł
Zeszłej zimy śnieg spadł w nowy rok i utrzymał sie przez dwa miesiące, jak dużo śniegu nasypie, to będzie idealna pierzynka dla
naszych panienek .





Ładna lilia, ale aby jej zrobić zdjecie trzeba sie położyć na trawniku

[Margo2]

Raczej zimy na razie nie bedzie
Przynajmniej takie są zapowiedzi
Od środy ocieplenie i to znaczne
A podobno długoterminowe prognozy mówią, ze grudzień i styczeń mają być dużo cieplejsze od normy

[daysy]

Wandziu ogrzałaś moje serducho tymi letnimi wspomnieniami. Rzadko ostatnio zaglądam na forum, bo i czas nie najlepszy, ale warto było zajrzeć do Ciebie, w najbliższym czasie obiecuję poprawę .

[Elizabetka]

Lilie tygryski masz przepiękne Wandziu .
Może w przyszłym roku dokupię różne kolory. U mnie dosyć dobrze rosną jedynie co to wody im brakuje.
Teraz jak pada muszą się dobrze nasączyć żeby miały zapas.
Pogoda nieciekawa więc można w domu zaległe prace podgonić.

[mimoza55]

Gosiu, sprawdzałam prognozy pogody, nie wiem co robić bo w grudniu temperatury mają być na 2 < 4 stopni na plusie,
ale deszczowe i bez słońca. Zastanawiam się czy w ostatnich dniach listopada nie zrobić kopczyków . Dzis oglądałam filmik
na YouTube o okrywaniu róż na zimę i też, zalecają aby sie nie spieszyć z kopczykowaniem,że kopczykować można nawet
w styczniu przed samymi mrozami a nie przymrozkami . Też zalecał,że jezeli to nam nie przeszkadza to nie powinniśmy przycinać
róż jesienią.








Daysy, zima będzie długa, to będziemy miały czas na wspomnienia i urządzać długie spacery po ogrodach i podpatrywać
co nie co. Zima szybko zleci, teraz juz myślimy o przygotowaniu do świąt, prezenty , choinka, no i dobra kuchnia. W styczniu
będziemy marzyć o wiośnie i robić listy wiosennych zakupów.








Elżuniu, Lilie są śliczne, ale po zimie zawsze któraś wypadnie albo w trakcie okopywania, uszkadzam motyką
Wiosną na pewno dokupię parę cebulek .Masz rację brzydka pogoda sprzyja do nadgonieniu zaległych prac domowych , dziś wyczyściłam
piekarniki , teraz muszą sie wywietrzyć i można piec.

[Ola2310]

Tylko czym potem usypać te kopczyki jak ziemia już porządnie zmarznięta.
Specjalnie ziemię kupować, żeby krzaczki obsypać, za bardzo mi się nie uśmiecha....
No i co tu robić? Na razie spokojnie czekam....A potem będzie mroźno i ręce będą marzły...
A ja tak nie lubię marznąć...

[mimoza55]

Olu, ja mam przygotowaną pryzmę ziemi, wymieszaną z kompostem i przykryłam planetką , aby nie nasiąkła wodą,
oprócz tego dokupiłam parę worków kory drobno-mielonej. W przyszłym tygodniu jak nie będzie padało to o kopczykuje
róże te przy chodniku a pozostałe beda czekały na chłodniejsze dni. Olu, ja też z miłą chęcią przeprowadziłabym sie w cieplejsze
klimaty Pierwsze dwa tygodnie grudnia zapowiadają bez słońca , deszcz , deszcz ze śniegiem, temperatury maksymalnie do 6 stopni,
noca -1 / -3 stop, ale mrozów nie zapowiadają.