Studnia ręczne wiercenie,kopanie

[marcinbb]

Wczoraj tak trochę od niechcenia po 19:00 popełniłem kolejną studnię.
Trafiła się glina ale szło bardzo dobrze, aż tak że wwierciłem się pod glinę i nie mogłem wyciągnąć urobku - było trochę szarpaniny.
Dziś póki co nie wybieram się na dwór, znaczy byłem raz kurierowi dać przesyłki i to mnie utwierdziło w tym przekonaniu aby na wszelki wypadek nie wychodzić i siedzieć w klimie.
Okolice Wrocławia:

Btw. Jak witają się Polacy w lato? " Kogoś poje*%&$ z tą pogodą ;P

Wracając do merytorycznej wypowiedzi: Jak pogoda pozwoli wywiercę ile się da i jutro skoczę po rury kanalizacyjne.


Tu około 3,5m a co studnia oddawała?

[reinmar]

Witam serdecznie w ogrodniczym gronie.
Właśnie niedawno zabrałem się za robienie studni. Wyposażyłem się w wiertło 200mm i zacząłem wiercić. naokoło 2m pojawiła się woda jednak grunt cały czas był tłusty, ilasty. Nie dokopałem się do piasku. Walczyłem dalej świdrem do około 4m. Dalej skończyły mi się już przedłużki do świdra. Dodatkowo operowanie takim zestawem było już męczące. Włożyłem rurę osłonową i postanoiwłem użyć szlamówki. Niestety szlamówka nabiera bardzo mało urobku, a rura osłonowa nie chce się dalej zabierać. Próbowałem wypompować trochę wody, żeby szlamówka mogła uderzać z większą energią w dno wykopu ale sytuacja jest bardzo podobna. Wygląda na to, że szlamówka nie wbija się wystarczająco głęboko przez to nie nabiera urobku. A może ten ił jakoś zakleja tą klapkę i nie chce przez to wchodzić do niej. Ma ktoś jakiś patent na to?
Pozdrawiam

[ekopom]

Zauważyłem jak pracownik po kilkunastu uderzeniach szlamówką odczekiwał kilka minut zanim ciągnął ją do góry, żeby piasek w niej osiadł. Także cały czas dolewał wody do odwiertu.

[karols87]

Witam, probuje wywiercic studnie samemu, wbilem rure 110 na 7m, jest troche metnej wody ktora szybko schodzi, probuje szlamowka poglebic, cos tam uda sie wyciagnac ale rura nie wchodzi dalej....pompowalem wode ruska pompa ale mam wrazenie ze dno sie podnosi, tzn przybywa tego piasku - szlamu...jedni pisza na tym forum zeby nie uzywac pompy membranowej, a drudzy zalecaja...pompa ciagnie wode z piaskem, czy to jest kurzawka?po wylaniu wody z wiaderka na dnie zostaje piasek ktory jest ciezko wydlubac, tak jakby byl mocno ubity....doradzi ktos cos?

[trybik]

witam ,mając na swej działce pokład gliny o grubości 30 m zgodziłem firmę ,panowie solidni przyjechali i wywiercili , koszt za całość to 3300 w tym rury studzienne , sam niestety nie dałbym rady to przekraczało moje fizyczne możliwość ,
kupiłem pompę głębinową koszt z głowicą i innymi pierdułkami to ok. 850 zł niestety taki "klymat"

[karols87]

witam ,mając na swej działce pokład gliny o grubości 30 m zgodziłem firmę ,panowie solidni przyjechali i wywiercili , koszt za całość to 3300 w tym rury studzienne , sam niestety nie dałbym rady to przekraczało moje fizyczne możliwość ,
kupiłem pompę głębinową koszt z głowicą i innymi pierdułkami to ok. 850 zł niestety taki "klymat"

A w czym ma mi pomóc twoja odp?ja glinę miałem na 3 i 4 metrze, teraz nie mam

[trybik]

ja tylko napisałem jak było w moim przypadku , i wiem że jest to bardzo ciężka praca gdy chcesz ją sam wykonać

[karols87]

Wiem że ciężka, ale nie wiem czy się da to zrobić czy to tylko syzyfowa praca

[ekopom]

Może siłą rurę wciskać w ziemię i lać do rury wodę, a szlamówką wybierać piasek. Chodzi o to, żeby szlamówka nie poszła głębiej niż rura, bo można już jej wtedy nie wyciągnąć.

[max1215]

Witam. zaczałem wiercić ręcznie studnie głebinowa swidrem 180mm pod rure 160mm. PO 2 metrach ziemi , gliny dotarłem do zwiru , którego nie dałem rady juz wybierac bo sie zesypywał. Wiec kupiłem 2 wiertło 145mm i zaczałem wiercić, ale co pojawia sie znowu problem , bo albo zwir mi blokuje sie pod rura i nie dam rady wyciagąć swidra i dzwigam z cała rurą.Wody jest juz ok 30 cm . A szlamówka tez sie nie da wybrac bo szlamówka sie nie chce wbic w ten żwir. Moze ktos miał taki przypadek i podpowie. Czy moze spróbowac wypompowac ta wodę..

[berthold61]

Albo resztę zrobić metodą płuczkową czyli trzeba by zrobić coś na wzór basenu z jakiejś foli budowlanej zalać wodą potem mocna pompa i rura w rurę czyli jakaś 30-50mm nawet kanalizacyjna w rurę 160-kę i walić wodę to żwirek powinien wypływać z wodą ale najlepsza byłaby motopompa wypożyczenie to jakieś 80zł/doba lub jakiś pręt profil i na końcu tego pręta dospawać kilka cieńszych prętów żebrowanych taki ala jeż i walnąć tym w dno i wyciągać większe kamienie a drobne szlamować mnie tak udało się pogłębić moją studnię o dwa metry . kiedyś jak mnie natchnie to zrobię sobie drugą studnię ale metodą płuczkową szybciej i mniej męczy , w studni zwykłej kopanej która latem czasem ledwo co wodę ma i tak myślę o 5 metrów ją dziabnąć .

[max1215]

Na metode płuczkowa za bardszo nie mam miejsca , wiec poczekam na rady innych forumowiczów , ale Dzięki wielkie za pomysł.Ps. Zwirek wątpie czy wypłynie to nie jest taki mały.Jest nawet wielkosci 60 do 80mm.

[ekopom]

Znam przypadek, że w całej wiosce woda w studniach była na kilkunastu metrach, a przy pomocy radiestezji oznaczenia miejsca wykopano studnię i można było czerpać wodę zaniżając wiadro ręką, woda była na kilkadziesiąt centymetrów od powierzchni ziemi. Trzeba tylko wyszukać żyłę wodną.