Kosa spalinowa - jaka, dobór,montaż żyłki i inne sprawy
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Witam również mam dylemat jaką kose wybrać. Do koszenia działka przy budowie 10arów trochę zakrzaczona i druga działka też z 10ar dosyć mocno porośniętą wysoką trawą i chwastami z brzegiem rzeki. Liczyłem przeznaczyć na ten cel około 1500zł.
Pojeździłem trochę po dilerach i moje typy to :
1. MAKITA DBC400 2,4km 1600zł
2. Oleo SPARTA 441T 2.1km 1550zł
3. HUSQVARNA 525RX 1.36km 1579,00 zł promocja z 1769,00 zł
4. stihl FS 111 1,4km 1600zł
5. stihl fs131 1,9km 1800zł trochę dużo ponad planowany budżet
wszystkie serwisy mam pod nosem.
Najbardziej przekonuje mnie Makita po prostu lubię ich sprzęty a mam ich parę tyle że wszystkie typowo budowlane.
Oleo nic mi nie mówiło ale po przeglądnięciu internetu i przeczytaniu dużo pozytywnych opinii trafiło na miejsce nr.2
Będąc u dilera HUSQVARNA już byłem zdecydowany na tą 525rx fajna leciutka kosa ale przymnie gość przyniósł taka tyle co kupioną (pierwsze koszenie) z uszkodzoną głowicą i coś tam jeszcze poleciało na gwarancje.
A może nie kupować teraz tylko poczekać do następnego sezonu , może szykują się jakieś nowe modele. A to co zostało mi do skoszenia skosić kosą z wypożyczani. ?
Może ktoś coś sensownego poradzi.
Pojeździłem trochę po dilerach i moje typy to :
1. MAKITA DBC400 2,4km 1600zł
2. Oleo SPARTA 441T 2.1km 1550zł
3. HUSQVARNA 525RX 1.36km 1579,00 zł promocja z 1769,00 zł
4. stihl FS 111 1,4km 1600zł
5. stihl fs131 1,9km 1800zł trochę dużo ponad planowany budżet
wszystkie serwisy mam pod nosem.
Najbardziej przekonuje mnie Makita po prostu lubię ich sprzęty a mam ich parę tyle że wszystkie typowo budowlane.
Oleo nic mi nie mówiło ale po przeglądnięciu internetu i przeczytaniu dużo pozytywnych opinii trafiło na miejsce nr.2
Będąc u dilera HUSQVARNA już byłem zdecydowany na tą 525rx fajna leciutka kosa ale przymnie gość przyniósł taka tyle co kupioną (pierwsze koszenie) z uszkodzoną głowicą i coś tam jeszcze poleciało na gwarancje.
A może nie kupować teraz tylko poczekać do następnego sezonu , może szykują się jakieś nowe modele. A to co zostało mi do skoszenia skosić kosą z wypożyczani. ?
Może ktoś coś sensownego poradzi.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Jak lubisz makitę to poczytaj o niej i kupuj. Co z tego że w przyszłym roku wyjdzie nowy model ? Spodziewasz się reaktora zimnej fuzji w kosie czy że sama będzie kosić ?
Wypożyczenie kosztuje i skoro i tak chcesz kupić to wg mnie jest bez sensu.
Wypożyczenie kosztuje i skoro i tak chcesz kupić to wg mnie jest bez sensu.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 13 maja 2018, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wlkp/Polska NRW/Niemcy
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Witam. Mogę wypowiedzieć się na temat kos firmy Stihl FS 460 i FS 430. Jako że kilkanaście lat już pracuję tym sprzętem uważam że to jest dobra firma. Jednak ceny powalają. Pomimo że wychodzą nowe modele uważam że starsze modele tez są bardzo dobre. Prywatnie użytkuję kosę chyba juz pelnoletnią i jak na razie nie było z nią problemu.Kosa posiada głowicę tnącą na żyłkę i dodatkowo nóż. Poradzi sobie w każdych warunkach.
- TomeczekBBS
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 7 maja 2017, o 13:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kosiarka spalinowa
Coś sporo kosztuje. Tej alko nie mam i nigdy nie używałem, więc nie mogę się wypowiedziec, ale używam RYOBI RLM4617SME i ona jest totalnym mistrzem! Nie jestem jakimś profesjonalistą w dziedzinie sprzętu, ale kosiarkę prowadzi się leciutko, nie ma żadnych luzów i kosi trawę jak zła ;)
Re: Kosiarka spalinowa
to i tak zawsze będzie produkt z dolej półki nazywany potocznie chińczykiem,oczywiście jak ci kosi to jesteś zadowolony i nie masz porównania z innymi kosiarkami gdyż mógłbyś stwierdzić że twój mistrz jest z końca stawk, nie ma co porównywać jakości Ryobi np.z AL-KO bo AL-KO to jest inny produkt z wyższej półkiTomeczekBBS pisze:Coś sporo kosztuje. Tej alko nie mam i nigdy nie używałem, więc nie mogę się wypowiedziec, ale używam RYOBI RLM4617SME i ona jest totalnym mistrzem! Nie jestem jakimś profesjonalistą w dziedzinie sprzętu, ale kosiarkę prowadzi się leciutko, nie ma żadnych luzów i kosi trawę jak zła ;)
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
W cenie ok 1700zł. masz już Kawasaki,te silniki są nie do zdarcia,lepsze i wytrzymalsze z całą pewnością od wspomnianych,Stihl kosy dobre ma już za sobą taj jak i Husqvarna teraz zostały im kosy tylko drogie,Makita DBC400 kosa jeszcze w miarę,Oleomac też nie jest jakimś przodownikiem jakości,dobrze że Husqvarny nie kupiłeś bo od nich jak najdalej,jakość szybuje w dół z prędkością światła,najlepsze są te stare konstrukcje takie jak właśnie Kwasaki,stare Stihle,jeszcze chyba Active w niektórych kosach jest to zmienione,teraz im nowszy model tym gorszy szajs
- TomeczekBBS
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 7 maja 2017, o 13:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kosiarka spalinowa
Tak się składa, że używałem ich sprzętów, bo mój brat jest fanem. Ale mam swoje i nie widzę różnicy w użytkowaniu, więc jestem zadowolony z tego co mam. No i nie przekonuję Cię do ryobi, ale uważam, że sam mogę zdecydować, czym pracuje mi się najlepiej.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Potrzebuję dobrej jakości głowicę do kosy Oleo-Mac Sparat 44 - co radzicie ?
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Padła mi husqvarna 235. Koszt naprawy w serwisie to około 600zł. Zastanawiam się czy ją naprawiać czy wziąć coś nowego. Warunki pracy raczej ciężkie: gęste trawy i małe samosiejki/krzaki. Dotychczasowe 1,8 KM czasami nie dawało rady i kosa się zacinała przy cięższych odcinkach, dla tego brałbym coś o podobnej mocy albo wyższej. Zastanawiam się nad:
- oleo mac sparta 44T, 2,1 KM
- MAKITA BBC5700, 3 KM
Obie po około 1500zł. Zależy mi na małych wibracjach przy pracy. Coś ktoś poleca do tego przedziału cenowego albo tańsze?
- oleo mac sparta 44T, 2,1 KM
- MAKITA BBC5700, 3 KM
Obie po około 1500zł. Zależy mi na małych wibracjach przy pracy. Coś ktoś poleca do tego przedziału cenowego albo tańsze?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Spartę mam i mogę polecić, ale w wysokich pokrzywach czy nawłoci też słabuje jak się szybko prowadzi.
Piszę o żyłce, bo jakoś przestałem używać ostrza.
Piszę o żyłce, bo jakoś przestałem używać ostrza.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Kawasaki KHB45,kosa lepsza od Makity czy Oloeo,silniki Kawasaki w kosach są nie do zajeżdżenia a cena przystępna
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
po 2 latach użytkowania czas podsumować pracę ze Stigą SBC 252 D.
W mojej ocenie coś z coś - niska cena (ok 1 tys zł) nie idzie parze z jakością. Niby pierdoły bym zniósł - ukręcające się gwinty (śruby smarowania przekładni i pokrywy filtra powietrza) - bo to można naprawić we własnym zakresie. Ale niestety po 2 latach zatarł się silnik - pomogła wymiana tłoka, ale w mojej ocenie - trochę za dużo tego jak na "firmowy" sprzęt...
W mojej ocenie coś z coś - niska cena (ok 1 tys zł) nie idzie parze z jakością. Niby pierdoły bym zniósł - ukręcające się gwinty (śruby smarowania przekładni i pokrywy filtra powietrza) - bo to można naprawić we własnym zakresie. Ale niestety po 2 latach zatarł się silnik - pomogła wymiana tłoka, ale w mojej ocenie - trochę za dużo tego jak na "firmowy" sprzęt...
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 5 cze 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Stiga to moim zdaniem drogi chińczyk, ale tu pewnie niektórzy mogą się ze mną nie zgodzić. Tak z ciekawości to użytkowałeś ją według instrukcji? Pytam, bo sam mam chińskiego NACa i jest tam napisane max 30 minut pracy a potem trzeba mu dać min 30 minut odpoczynku. Nigdy nie próbowałem żyłować podkaszarki dłużej niż 40 minut i może dlatego sprzęt działa już 7 sezon. Plusem tych chińskich kos są bardzo tanie części zamienne (np. jak zatrę w końcu silnik to cylinder, tłok, pierścienie, uszczelka to jakieś 35zł + wysyłka).
Jeśli chodzi o markowe silniki to teściu ma kosę Husqvarna ponad 15 lat i nadal śmiga jak nowa.
Jeśli chodzi o markowe silniki to teściu ma kosę Husqvarna ponad 15 lat i nadal śmiga jak nowa.