Dziadek.dziadek22 pisze:Zapewne ten co się ostatni budował zniszczył drenowanie terenu.radekcezar pisze:Caparzo pisze:radekcezar pisze:A co do tej piwnicy, to dalej mam mieszane uczucia. Najstarsi mieszkańcy mojej miejscowości nie pamiętali żeby ktoś miał wodę w piwnicy. Idealne warunki pod budowę domu. No i przez dziesięciolecia każdy budował dom z piwnicą. Mieszkam na swoim 11 lat i nie widziałem żeby woda stała nawet po największych opadach dłużej, jak 30 min. Ziemia doi wodę jak gąbka. A tutaj nagle, pięć lat temu, rok był trochę wilgotniejszy jak wszystkie wcześniej i jak by było tego mało w sierpniu była potężna zlewa.
Nagle większości piwnic pojawiła się woda, albo wilgoć. W moim płytkim 1 metrowym kanale w garażu wody stało po pas dwa miesiące, a teren z naturalnym spadkiem. Znajomy, który mieszka 80 m od mojego domu po dzień dzisiejszy ma problemy z wilgocią w piwnicy. Nie ma znaczenia na jakim terenie stawiamy dom, zawsze trzeba brać pod uwagę, że kiedyś będzie problem z wodą.
Oczywiście, że się da zrobić i dziesięć kondygnacji pod ziemię, a woda nie będzie podchodzić. Ale wiadomo o co chodzi, a jak nie wiadomo, to podpowiadam O KOBIETĘ ALBO PIENIĄDZE, ale w tym przypadku skłaniał bym się ku temu drugiemu.