MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
7zł za 1szt. na Allegro kupiłem jeszcze w Listopadzie !!
Man nadzieję że będą chętnie zasiedlane co przyspieszy proces wyjmowania kokonów
Man nadzieję że będą chętnie zasiedlane co przyspieszy proces wyjmowania kokonów
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
Witam
Jestem przerażony tym co przeczytałem na kilku ostatnich stronach tyle roztoczy i larw pasozytniczej muszki.
Ja wybrałem juz połowe rurke 5 tys i tylko kilka kokonów było zarażonych roztoczami a muszką może z 10.
Nie wiem co sie u was dzieje
Rozumiem że duza ilosc roztoczy moze byc po kilku latach ale zeby w pierwszym roku hodowli?
Proponuje na wiosne odkazic wasze domki przed włozenie rurek a wszystkie stare rurki spalic.
Co do tych formatek nie polecam miałem w tym roku info od goscia ktory kupił i porazka totalna murarki wybierały trzcine i tylko kilka na 700 otworów miał zaklejone , a ma je juz drugi rok.
Jestem przerażony tym co przeczytałem na kilku ostatnich stronach tyle roztoczy i larw pasozytniczej muszki.
Ja wybrałem juz połowe rurke 5 tys i tylko kilka kokonów było zarażonych roztoczami a muszką może z 10.
Nie wiem co sie u was dzieje
Rozumiem że duza ilosc roztoczy moze byc po kilku latach ale zeby w pierwszym roku hodowli?
Proponuje na wiosne odkazic wasze domki przed włozenie rurek a wszystkie stare rurki spalic.
Co do tych formatek nie polecam miałem w tym roku info od goscia ktory kupił i porazka totalna murarki wybierały trzcine i tylko kilka na 700 otworów miał zaklejone , a ma je juz drugi rok.
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
Z ciekawosci zapytam ile jednorazowo wyczyscisz kokonów i jak długo to trwa ? Mógłbyś wstawić foto tak wyczyszczonych kokonów ?fire28 pisze:Witam.
Też jestem za wyjmowaniem kokonów. Od zeszłego roku miałem plaster pnia topoli z nawierconymi otworami. Skusiłem się na rozebranie na drobne pnia i okazało się, że wszystkie zasiedlone otwory są mocno zainfekowane. Wniosek wysuwa się sam.
Aktualnie rozebrałem trzcinki fi 6, 7, 8 - kokonów jest 1260, a zaczynałem na wiosnę od 80 szt.
teraz czekają na czyszczenie. Do tego zmontowałem przyrząd (klepsydra). Kupiłem 3 pojemniki na suchą żywność. W 2 zrobiłem w dnach otwory fi4. Czyszczę drobnym piaskiem. Wychodzi ok.
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
Ja wyłuskuje 300 rurek w około 1,5 godziny a jak mi sie nie chce to do 2 godzin mi zejdzie .Suppa pisze:Masakra Podziwiam wytrwałość, ja mam około 900 rurek z tego roku, w zeszłym miałem około 1000 i zajęło mi to mnóstwo czasu, większej ilości bym raczej nie podołał przy moich możliwościach czasowych. Tak samo jak z przygotowaniem rurek na kolejny sezon - możliwości mieszkaniowe ograniczają moją hodowlę.Joze1802 pisze:Tylko jak wyłuskać 3,500 rurek w zimie pod chmurką
Ja wyłuskiwanie przeprowadzam w nieogrzewanym garażu, też jest zimno i niezbyt przyjemnie ale po trochu codziennie i pracy stopniowo ubywa. To jest dobre zajęcie po ciężkim dniu w pracy, można się wyciszyć i uspokoić
W miedzy czasie ogladam tv
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
Tak szybko? Ale jeśli masz mało pasożytów to faktycznie tylko ciach i do przodu. Ja z uwagi na roztocza muszę ostrożnie rozłupywać rurki i jeśli wewnątrz jest choćby jedna komórka z roztoczami trzeba ostrożnie wyjmować kokony, żeby nie rozprzestrzenić pasożyta.
U mnie mimo nowego lokum i spalenia wszystkich starych rurek roztoczy jest więcej niż wcześniej
U mnie mimo nowego lokum i spalenia wszystkich starych rurek roztoczy jest więcej niż wcześniej
Pozdrawiam, Maciek.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 9 kwie 2014, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gniezno
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
sparks25
Jak będę na działce to oczywiście zrobię zdjęcie.
Tu pojemniki są 1 litrowe. Kokony sypię do środkowego na wyczucie. Przesypując piasek potrząsam jak bym robił sobie drinka.
Na jedną dawkę przeznaczam ok. 3 min. Piasek można odzyskać po wyprażeniu, wolę jednak usunąć i zastosować nowy. Jest bardzo zabrudzony.
Jak będę na działce to oczywiście zrobię zdjęcie.
Tu pojemniki są 1 litrowe. Kokony sypię do środkowego na wyczucie. Przesypując piasek potrząsam jak bym robił sobie drinka.
Na jedną dawkę przeznaczam ok. 3 min. Piasek można odzyskać po wyprażeniu, wolę jednak usunąć i zastosować nowy. Jest bardzo zabrudzony.
- kidaa21
- 200p
- Posty: 247
- Od: 6 kwie 2012, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
Neki niezły domek przyznaje, no ale .....przy wietrze wywróci się, dobrze by było nogi troszkę wkopać w ziemie, albo o coś przywiązać, no i proponowałabym jeszcze także i boki i tył obić papą albo czymś innym dzięki czemu mimo deszczy drewno dłużej wytrzyma i nie będzie przemakać.
:)
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
Piękny domek , ale rzeczywiście bałbym się że na wietrze polegnie.
-
- 100p
- Posty: 124
- Od: 27 sty 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Lubartowa
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
Kątownik zabetonuje i na śrubę przykręcę, ale jak był mocny wiatr to domku spokojnie stał, z papy racze zrezygnuje drewno malowałem 2 x impregnatem i 2x lakierobejcą bardzo drogą i dobrą w środku zaś malowałem tylko 1 impregnatem lnianym.
Na zime domek schowany w poddaszu
Na zime domek schowany w poddaszu
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
Zajrzałem z ciekawości aby zobaczyć czy już wyłuskujecie swoje kokony i co czytam ... pasożyty i inne niechciane owady ..
Po niedzieli planuje zacząć "łuskanie" - to mój pierwszy raz a hodowla 2-letnia.
Mam nadzieję, że będę umiała to zrobić bo teoretycznie dzięki Wam dobrze się przygotowałam, mieszkają w rurkach z trzciny.
Po niedzieli planuje zacząć "łuskanie" - to mój pierwszy raz a hodowla 2-letnia.
Mam nadzieję, że będę umiała to zrobić bo teoretycznie dzięki Wam dobrze się przygotowałam, mieszkają w rurkach z trzciny.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
Dziś chciałem zobaczyć na trzcinę i okazało się że jedyne dostępne pole zostało ścięte.... , a to tragedia bo będę musiał ją kupić na all....
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
Marku skoro tak się stało to trzeba gdzieś je zdobyć .
Ja też jeszcze nie mam a widzę,że muszę wszystkie dac nowe bo po wyjęciu kokonów to chyba najlepszy sposób na pozbycie się chorób itd.
Wszystkie stare spalę, nawet te nie zasiedlone...
Wczoraj zaczęłam wyłuskiwać z trzciny kokony moich pszczółek ale ... okazało się, w nich siedzi sporo innego drobiazgu i wcale nie jestem z tego zadowolona.
Te małe białe świństwa to na pewno brzydka sprawa - co to może być?
Przerobiłam z 15 wiązek i zauważyłam sporo spleśniałych , a także w części z nich między kokonami pyłek złożony ale nie zużyty .
Jaka może byc przyczyna ?
W kilkunastu cienkich trzcinkach mam coś takiego - pożyteczne czy pasożyt?
Chodzi mi to coś na dole ...
A powinno być tylko to co widać poniżej
Ja też jeszcze nie mam a widzę,że muszę wszystkie dac nowe bo po wyjęciu kokonów to chyba najlepszy sposób na pozbycie się chorób itd.
Wszystkie stare spalę, nawet te nie zasiedlone...
Wczoraj zaczęłam wyłuskiwać z trzciny kokony moich pszczółek ale ... okazało się, w nich siedzi sporo innego drobiazgu i wcale nie jestem z tego zadowolona.
Te małe białe świństwa to na pewno brzydka sprawa - co to może być?
Przerobiłam z 15 wiązek i zauważyłam sporo spleśniałych , a także w części z nich między kokonami pyłek złożony ale nie zużyty .
Jaka może byc przyczyna ?
W kilkunastu cienkich trzcinkach mam coś takiego - pożyteczne czy pasożyt?
Chodzi mi to coś na dole ...
A powinno być tylko to co widać poniżej