Nawadnianie automatyczne,zraszacze,samodzielny montaż
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nawadnianie automatyczne,zraszacze,samodzielny montaż
W tym roku chcę zainwestować w zestaw nawadniania kropelkowego. Będzie on służył głównie ogórkom i fasoli. Chcę go podłączyć do mauzera 1000 litrów, który będzie stał na podwyższeniu ok 1 metra. Powiedźcie czy dobrze kapuje: od mauzera idzie zawór z przejściem 1/2 cala, potem podłączam zwykły wąż ogrodowy, który idzie aż do grządek z warzywami, wtedy podłączam linie kroplującą do węża ogrodowego i rozkładam ją wedle potrzeby. Co jaką odległośc są rozmieszczone otwory w tejże linii, bo jak wiadomo przecież do fasoli będę potrzebował inne niż do ogórka? Nie wiem może z tych otworów wyprowadza się jakieś odnogi, które się doprowadza pod konkretne miejsca? Nie znam się na tym, bo nigdy wcześniej nie miałem z tym do czynienia, więcej- nawet nie widziałem czegoś takiego na żywo. Może polecicie mi jakiś konkretny model czy markę z której warto skorzystać. Czy linia jest stale włączona czy mogę ją odłączać? Nic nie będzie się przytykało? Interesowałoby mnie podlewanie przy pomocy kroplownika patykowego. Grządki oddalone są od zbiornika o jakieś 5- 10 metrów i jakieś pół metra poniżej.
Automatyczne nawadnianie ogródka 30m
Cześć
Prośba o pomoc w zaplanowaniu nawodnienia w ogródku 30 m kwadratowych.
Poniżej zdjęcie
1. Po bokach będą rabaty i do nich linie kroplujące - 2 osobne sekcje. Szerokość rabat to około 40 cm. Ciężko mi na chwilę obecną powiedzieć jakie konkretnie rośliny tam będą. Na pewno pnącza na płot. Na rysunku oznaczone czerwoną linią
a) czy na rabatę wystarczy jeden wąż od wewnątrz ogródka czy lepiej dać dwa węże - z wewnątrz i na zewnątrz?
b) sprzęt:
- wąż z kompensacją 25m
- szpilki trzymające wąż - 100 szt.
- kroplowniki regulowane - 30-50 szt.
- złączki
- zakończenie rurki 2 szt.
- zawory zamykające 2 szt.
- zawór regulujący ciśnienie 2 szt.
- elektrozawór 2 szt.
Czy tak to powinno wyglądać czy o czymś zapomniałem?
2. Trawnik będzie stanowił połowę ogródka, cały ogródek jest od strony południowo-wschodniej.
- trawa California Sun 1kg (wydaje mi się, że ta będzie odpowiednia)
- zraszacz statyczny IRRITROL I-PRO Pop-Up 4" z regulatorem ciśnienia (PR) z zaworem zwrotnym (CV) 2 szt.
- zawór regulujący ciśnienie
- elektrozawór 1 szt.
3. Autmatyka, umieszczona będzie przy zaworze z wodą. Nie wiem do końca jeszcze co wybrać, na pewno zależałoby mi aby nawadnianie było uruchamiane dwa razy dziennie z pominięciem godzin kiedy pada deszcz.
Prośba o pomoc w zaplanowaniu nawodnienia w ogródku 30 m kwadratowych.
Poniżej zdjęcie
1. Po bokach będą rabaty i do nich linie kroplujące - 2 osobne sekcje. Szerokość rabat to około 40 cm. Ciężko mi na chwilę obecną powiedzieć jakie konkretnie rośliny tam będą. Na pewno pnącza na płot. Na rysunku oznaczone czerwoną linią
a) czy na rabatę wystarczy jeden wąż od wewnątrz ogródka czy lepiej dać dwa węże - z wewnątrz i na zewnątrz?
b) sprzęt:
- wąż z kompensacją 25m
- szpilki trzymające wąż - 100 szt.
- kroplowniki regulowane - 30-50 szt.
- złączki
- zakończenie rurki 2 szt.
- zawory zamykające 2 szt.
- zawór regulujący ciśnienie 2 szt.
- elektrozawór 2 szt.
Czy tak to powinno wyglądać czy o czymś zapomniałem?
2. Trawnik będzie stanowił połowę ogródka, cały ogródek jest od strony południowo-wschodniej.
- trawa California Sun 1kg (wydaje mi się, że ta będzie odpowiednia)
- zraszacz statyczny IRRITROL I-PRO Pop-Up 4" z regulatorem ciśnienia (PR) z zaworem zwrotnym (CV) 2 szt.
- zawór regulujący ciśnienie
- elektrozawór 1 szt.
3. Autmatyka, umieszczona będzie przy zaworze z wodą. Nie wiem do końca jeszcze co wybrać, na pewno zależałoby mi aby nawadnianie było uruchamiane dwa razy dziennie z pominięciem godzin kiedy pada deszcz.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Nawadnianie automatyczne,zraszacze,samodzielny montaż
Rysunek ładny brakuje tylko pokrycia wodą tego trawnika. Ciekawi mnie czy będą martwe strefy czy podlewanie też tarasu. Dorysuj promień podlewania z obu zraszaczy, wtedy zorientujesz się gdzie masz błąd w rozumowaniu.
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 18 lut 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Nawadnianie automatyczne,zraszacze,samodzielny montaż
Ekspertem nie jestem, ale z tego co czytałem zraszacze nie mają takiego samego wydatku wody względem odległości od zraszacza. Dlatego powinny dolewać do siebie - pola podlewania powinny zachodzić na siebie. Na polu o powierzchni kwadratu powinny być 4 szt. rozmieszczone w rogach pola. W Internecie można poszukać poradniki projektowania systemów nawadniających producentów takich jak Hunter czy Rain Bird i podpatrzyć ich zalecenia.
Ja planuje nawadnianie u siebie. Zaczynam od linii kroplujacych. Weź pod uwagę jakiś filtr, żeby Ci paprochy z wody nie pozatykały zraszaczy.
Jak pisałem wyżej nie jestem ekspertem, może ktoś jeszcze się wypowie. Najlepiej ktoś, kto ma doświadczenie praktyczne.
Ja planuje nawadnianie u siebie. Zaczynam od linii kroplujacych. Weź pod uwagę jakiś filtr, żeby Ci paprochy z wody nie pozatykały zraszaczy.
Jak pisałem wyżej nie jestem ekspertem, może ktoś jeszcze się wypowie. Najlepiej ktoś, kto ma doświadczenie praktyczne.
Re: Automatyczne nawadnianie ogródka 30m
Pozwoliłem sobie skorzystać z programu Gardeny. Są dwie koncepcje. Jedna automatyczna (7 zraszaczy. sic!), druga moja (3 zraszacze). Oczywiście Gardena chciałaby żebyś był potencjalnym klientem jak największej ilości sprzętu. Jednak Twój ogródek da się ogarnąć trzema zraszaczami (firma nie gra roli). Program zakłada prawdopodobnie, że woda nie może lać się ze zraszacza na rabatę gdzie jest drzewo. Drzewom się nic nie stanie jak dostaną strumieniem wody. No a rabaty wiadomo, linie kroplujące, których plan nie uwzględnia.esen1a pisze:Cześć
Prośba o pomoc w zaplanowaniu nawodnienia w ogródku 30 m kwadratowych.
Poniżej zdjęcie
1. Po bokach będą rabaty i do nich linie kroplujące - 2 osobne sekcje. Szerokość rabat to około 40 cm. Ciężko mi na chwilę obecną powiedzieć jakie konkretnie rośliny tam będą. Na pewno pnącza na płot. Na rysunku oznaczone czerwoną linią
a) czy na rabatę wystarczy jeden wąż od wewnątrz ogródka czy lepiej dać dwa węże - z wewnątrz i na zewnątrz?
b) sprzęt:
- wąż z kompensacją 25m
- szpilki trzymające wąż - 100 szt.
- kroplowniki regulowane - 30-50 szt.
- złączki
- zakończenie rurki 2 szt.
- zawory zamykające 2 szt.
- zawór regulujący ciśnienie 2 szt.
- elektrozawór 2 szt.
Czy tak to powinno wyglądać czy o czymś zapomniałem?
2. Trawnik będzie stanowił połowę ogródka, cały ogródek jest od strony południowo-wschodniej.
- trawa California Sun 1kg (wydaje mi się, że ta będzie odpowiednia)
- zraszacz statyczny IRRITROL I-PRO Pop-Up 4" z regulatorem ciśnienia (PR) z zaworem zwrotnym (CV) 2 szt.
- zawór regulujący ciśnienie
- elektrozawór 1 szt.
3. Autmatyka, umieszczona będzie przy zaworze z wodą. Nie wiem do końca jeszcze co wybrać, na pewno zależałoby mi aby nawadnianie było uruchamiane dwa razy dziennie z pominięciem godzin kiedy pada deszcz.
nawodnienie trawnika
Witam wszystkich.
Planuje założyć na ogrodzie prosty system nawodnienia trawnika, a mianowicie pompa ogrodowa oraz trzy linie w każdej po trzy zraszacze. interesuje mnie jakiej średnicy rur użyć do doprowadzenia wody do zraszaczy, najdłuższa linia będzie miała ok 40metrów, kolejna ok 20metrów a trzecie 15metrów. czy rura o średnicy fi 25 będzie odpowiednia? zraszacze na jakie padł wybór to gardena S80, pompy jeszcze nie wybrałem ale myślę o takiej METABO P 3300 G 3300 l/h, NAC GPE120-K 3600 l/h.
Jestem całkowicie zielony w tych sprawach więc jak źle kombinuje proszę mnie poprawić.
Planuje założyć na ogrodzie prosty system nawodnienia trawnika, a mianowicie pompa ogrodowa oraz trzy linie w każdej po trzy zraszacze. interesuje mnie jakiej średnicy rur użyć do doprowadzenia wody do zraszaczy, najdłuższa linia będzie miała ok 40metrów, kolejna ok 20metrów a trzecie 15metrów. czy rura o średnicy fi 25 będzie odpowiednia? zraszacze na jakie padł wybór to gardena S80, pompy jeszcze nie wybrałem ale myślę o takiej METABO P 3300 G 3300 l/h, NAC GPE120-K 3600 l/h.
Jestem całkowicie zielony w tych sprawach więc jak źle kombinuje proszę mnie poprawić.
Re: Automatyczne nawadnianie ogródka 30m
Wg mnie Twój trawnik da się spokojnie "ogarnąć" jednym zraszaczem wynurzalnym Gard... OS140. Jest regulowany w b. dużym zakresie długości i szerokości obszaru więc poradzi sobie bez problemu.esen1a pisze:Cześć
Prośba o pomoc w zaplanowaniu nawodnienia w ogródku 30 m kwadratowych.
Mam od 2 lat na moim trawniku 5 takich zraszaczy i na razie jestem baaardzo zadowolony. Projekt wykonany programem Gardeny wyliczył mi, że ma być 19 mniejszych zraszaczy lejących "na zakładkę" Podszedłem do tematu zdroworozsądkowo i opłaciło się. Proponuję nie wierzyć zbytnio w rzetelność tych programów bo chodzi w nich o to by sprzedać Ci jak najwięcej osprzętu.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- PATRYK
- 100p
- Posty: 120
- Od: 6 lut 2019, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sokołowo
Nawadnianie w szkółce
Witam.
Czy może mi ktoś doradzić jak rozwiązać kwestie nawadniania roślin w kontenerowe szkółce roślin? Jest to mała szkółka bo dopiero prowadzę ją od 2 lat ale roślin jest już dość sporo. Głównym problem jest to, że ona znajduje się ode mnie kilka kilometrów i nie zawsze jestem w stanie pojechać tam codziennie i nawodnić. Rodzice - nie zawsze też mają czas a czasami zapomną to zrobić. Jakiś automatyczny system?
Czy może mi ktoś doradzić jak rozwiązać kwestie nawadniania roślin w kontenerowe szkółce roślin? Jest to mała szkółka bo dopiero prowadzę ją od 2 lat ale roślin jest już dość sporo. Głównym problem jest to, że ona znajduje się ode mnie kilka kilometrów i nie zawsze jestem w stanie pojechać tam codziennie i nawodnić. Rodzice - nie zawsze też mają czas a czasami zapomną to zrobić. Jakiś automatyczny system?
- Balykan
- 200p
- Posty: 400
- Od: 8 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie
Re: Nawadnianie automatyczne,zraszacze,samodzielny montaż
Polecam nawadnianie kropelkowe z kroplownikami, a całość sterowana elektronicznym programatorem. Mam taki najprostszy i najtańszy gardeny na baterie i sobie chwalę. Używam w szklarni. Jest duży wybór, z czujnikami deszczu, wilgoci w glebie, są sterowane smartfonami itd.
-
- 200p
- Posty: 392
- Od: 15 wrz 2008, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
automatyczne podlewanie trawy i warzywniaka
Mam od kilku lat automat i chyba coś nie jest za dobrze.
Wszystko podlewane jest dwa razy dziennie po 1,5h. O 5 rano i 22 wieczorem.
Oprócz trawy podlewane są tez krzaki przy ogrodzeniu i cały warzywniak.
Zauważyłem jednak że jest za dużo wilgoci bo całą noc się utrzymuje i mam choroby grzybowe i do tego plagę ślimaków.
Czytałem że trawie wystarczy tylko rano ( chociaż przy upałach mimo 2krotnego podlewania i tak część trawy padła)
Ale czy wieczorem wody by się nie przydała? Cały warzywniak i przy krzewach mam ogrowłóknine i korę.
Wszystko podlewane jest dwa razy dziennie po 1,5h. O 5 rano i 22 wieczorem.
Oprócz trawy podlewane są tez krzaki przy ogrodzeniu i cały warzywniak.
Zauważyłem jednak że jest za dużo wilgoci bo całą noc się utrzymuje i mam choroby grzybowe i do tego plagę ślimaków.
Czytałem że trawie wystarczy tylko rano ( chociaż przy upałach mimo 2krotnego podlewania i tak część trawy padła)
Ale czy wieczorem wody by się nie przydała? Cały warzywniak i przy krzewach mam ogrowłóknine i korę.
Kalendarz ogrodnika przypomni ci o najważniejszych zaplanowanych pracach w ogrodzie http://kalendarzogrodniczy.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: automatyczne podlewanie trawy i warzywniaka
Podobno lepiej jest podlewać rano, bo woda szybciej paruje z liści roślin, ślimaki nie są tak aktywne w dzień, ziemia nie jest nagrzana (wieczorem rośliny mogą dostać szoku termicznego) oraz rośliny mają wodę na czas, kiedy parowanie jest największe.
Ja niestety podlewam częściej wieczorem niż rano, bo wtedy mam czas.
Ja niestety podlewam częściej wieczorem niż rano, bo wtedy mam czas.
- wotik
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 7 maja 2019, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Vloscovia
Re: automatyczne podlewanie trawy i warzywniaka
Ja osobiście pomimo porannych zaleceń co do podlewania, jestem jednak zwolennikiem podlewania wieczornego. Uważam i po prostu widzę z obserwacji, że woda z podlewania wieczornego jest lepiej wykorzystywana, szczególnie w przypadku dni kiedy panuje wysoka temperatura. W noc może głębiej wsiąknąć w glebę, rośliny mają więcej czasu aby ją pobrać, nie odparowywuje tak szybko jak w dzień kiedy operuje słońce i jest wysoka temperatura. W dzień, w lato, gdy mamy temperaturę rzędu 25-30 C już w granicy godzin południowych, woda użyta do podlania wyparowuje z gleby bardzo szybko. Co do chorób grzybowych i rzekomego szoku termicznego w przypadku podlewania wieczornego, ja osobiście przez kilka lat takiego podlewania, nie zaobserwowałem takich objawów...
pozdrawiam
Wojtek
pozdrawiam
Wojtek
pozdrawiam
Wojtek
Wojtek
Nawodnienie - podłączenie zraszaczy
Witam, jako że jestem nowy i w temacie ogrodu i tutaj na forum, mam pytanie odnośnie nawadniania.
Pewnie jest tutaj wielu fachowców w co nie wątpię, więc może ktoś podpowie chociaż słowo.
Zabieram się za samodzielne wykonanie instalacji nawodnienia ogrodu za pomocą zraszaczy. Rysunek - plan już mam, umiejscowienie zraszaczy też, tylko nurtuje mnie pytanie ponieważ otrzymuje mylące odpowiedzi na nie, w jaki sposób podłączyć jedną linię zraszaczy, mogę szeregowo, czy też na końcu linii rozdzielić trójnikiem np. na 3?
Kilkukrotnie otrzymałem odpowiedź że mogę szeregowo, ale o krótkim zasięgu (do 5-6m) max 5 w szeregu, a tych o dużym (do 12m) max 3 w szeregu. Mogę tak bez dodatkowej pompy? Ktoś tak ma i działa każdy bez spadku ciśnienia na końcu linii?
Z góry dziękuję za każdą pomocną odpowiedź,
pozdrawiam
dan-tom
Pewnie jest tutaj wielu fachowców w co nie wątpię, więc może ktoś podpowie chociaż słowo.
Zabieram się za samodzielne wykonanie instalacji nawodnienia ogrodu za pomocą zraszaczy. Rysunek - plan już mam, umiejscowienie zraszaczy też, tylko nurtuje mnie pytanie ponieważ otrzymuje mylące odpowiedzi na nie, w jaki sposób podłączyć jedną linię zraszaczy, mogę szeregowo, czy też na końcu linii rozdzielić trójnikiem np. na 3?
Kilkukrotnie otrzymałem odpowiedź że mogę szeregowo, ale o krótkim zasięgu (do 5-6m) max 5 w szeregu, a tych o dużym (do 12m) max 3 w szeregu. Mogę tak bez dodatkowej pompy? Ktoś tak ma i działa każdy bez spadku ciśnienia na końcu linii?
Z góry dziękuję za każdą pomocną odpowiedź,
pozdrawiam
dan-tom