Pisklę. Jak uchronić je przed śmiercią?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Pisklę. Jak uchronić je przed śmiercią?

Post »

Dzisiaj na tarasie znalazłam taką "kupkę" nieszczęścia.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zostawiając go samego, to oczywista śmierć dla żółtodzioba.
Widząc żal w oczach wnuczki, napoiłam, wymościłam pudełko, i teraz przerażony śpi cichutko.
I co dalej robić z takim maleństwem?
Awatar użytkownika
akilegna
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 230
Od: 3 maja 2007, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Zielonej Góry
Kontakt:

Post »

Witaj,

Nie wiem czy będzie Ci to pomocne ale podam niżej adres- może dowiesz się paru informacji...

http://forum.NAZWA-przez-oprogramowanie-wykluczona/forum/72,2.html? ... w=63789302

Pozdrawiam

---------------
Angelika
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Dzięki Angeliko. :D
Dżdżownice mam przygotowaną, ale on nie chce otworzyć dzioba. :(
Może się poobijał, a może tylko wystraszony.
Obawiam się, że jeżeli teraz zdechnie, to dopiero będzie rozpacz. Chciałabym żeby przeżył.
Awatar użytkownika
mora1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 579
Od: 31 mar 2006, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Skontaktuj się z najbliższym weterynarzem, oni mają adresy stacji ornitologicznych. Miałam kiedyś na działce derkacza ze złamanym skrzydłem porzuconego przez jastrzębia. Weterynarz podał mi adres i odwiozłam biedaka. Dostałam wiele bardzo ciekawych publikacji o ochronie przyrody, w tym różne gadżety dla dzieci.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Dobrze piszesz Moniko, tylko dzisiaj jest sobota, późne popołudnie, komu się będzie chciało zajmować jednym, nieopierzonym szpakiem, skoro w okolicy jest ich tak wiele. :(

Ja mam bardziej problem moralny. Żeby wnuczka widziała, że pomaga się zwierzętom, przykład wychowawczy, tylko czy się uda?
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 249
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

Jeżeli mogę Ci coś podpowiedzieć to tyle że ptaki są z reguły mięsożerne i odpowiednim pokarmem będzie wówczas gniecione mięso z drobiu.
Takim "pasztecikiem" najlepiej wypełnić niedużą strzykawkę z obciętym końcem.
Ptaki jedzą nieduże robaczki, więc porcje pokarmu nie mogą być zbyt wielkie.
Pamiętać też trzeba o wodzie.
Córka niedawno opiekowała się małą sroczką ( tzw. podlotem ).
Sroczka spadła z drzewa i zagrażały jej koty.
Kiedy po dwóch dniach sroczka została wyniesiona na balkon na świeże powietrze po niedługim czasie nadlecieli jej rodzice. Ptaki narobiły wiele chałasu i były bardzo agresywne, jakby chciały bronić swojego młodego. Jednak nie karmiły sroczki i trzeba było się nią dalej opiekować. Córka bardzo się przywiązała do ptaszka.
:wink:
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Miłoszu dobry pomysł. :D
Myślę, że chodzi o surowe mięso z drobiu.
Problem jest tylko w tym, że on nie domaga się jedzenia. Na siłę chyba nie można go karmić.
Nigdy nie zajmowałam się ptasimi niemowlętami, i nie wiem jakie mają zwyczaje.
Co jest dla nich sygnałem żeby otworzyć dziób i domagać się jedzenia.
Czy są to dźwięki wydawane przez mamę ptaka, czy naturalna potrzeba.
Awatar użytkownika
mora1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 579
Od: 31 mar 2006, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Ja znalazłam swojego nieszczęśnika w niedziele. Trudno jest w domu odkarmić takie pisklę, sama z" moim" derkaczem miałam problem. Fakt, najważniejszy jest aspekt wychowawczy, ja najszybciej przekazałabym pisklę pod opiekę jakiejś stacji, bo jak będzie " czarny scenariusz" to wnuczce będzie bardzo przykro. Nie wiem jak u Was działają takie stacje i lecznice, u nas nie ma problemu z dostępem. Niestety teraz jest sezon na takie wypadki.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3193
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

kiedyś tez miałam takiego na wychowaniu, wg zaleceń mojej pani weterynarz, one nie piją, trzeba dawać im robaki, (takie larwy dla ryb, kupowałam w sklepie wędkarskim) lub toczyc kulki z białego sera.
Przed podaniem do dzioba moczyć w wodzie. Podawać pincetą, karmic co kilka godzin 3 - 4 i w nocy też. U nas były dyżury, pisklę żyło tylko tydzień, a zmęczeni bylismy potwornie.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Grażynko co oznacza, że pisklę żyło "tylko tydzień"? Zdechło?
Nie wiem czy ptaki żywią się białym serem. Mam dżdżownicę, specjalnie wykopałam, ale on nie chce jeść.
Napoić go musiałam bo był okropny skwar, a widziałam jak szpaki piją wodę z oczka, czyli piją.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Kup w sklepie zoologicznym larwy robaków tzw. pinki lub białe robaki - to podawaj, czasem malutka dżdżownicę , niestety trzeba rozchylać maluchowi dziób i wkładać palcami robaka do dzioba jak najgłębiej, nie jest to może najlepsze ale powinnaś go wychować, ptaki jedzą co godzinę po ok 5 robaków, do tego jeśli to młody szpak możesz podawać co trzy godziny gniecione dwie czereśnie i trochę gruszki do tego, wodę podaje się mocząc dziób ptaka w jakimś pojemniku(nachylając mu główkę), jeśli będzie spragniony sam ją połknie unosząc dzióbek w górę po zanurzeniu mu go w wodzie. Sam wychowałem wiele ptaków(pisklaków) jeżyki, jaskółki, szpaki, wrony, kawki, wróble, mazurki, kruki, gile, makolągwy i dzwońce a mam trochę w tym doświadczenia bo przez sześć lat hodowałem i rozmnażałem kanarki. :D :D :D
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Przemku takiej odpowiedzi mi brakowało. Mam mu otworzyć dziób, i wepchnąć jedzenie.
Tylko dzisiaj jest sobota, dość późno gdzie ja kupię robaki, i co godzinę karmić? W nocy też?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

W nocy ptaki śpią możesz jutro podawać mu drobno pokrojone dżdżownice na przemian z czereśniami, i trzeba wepchnąć w dziób tak by sam połknął, nie za dożo małą dżdżownicę za godzinę jedną czereśnię gniecioną i tak na przemian z przewagą dżdżownicy (tzn owoce podawaj co trzy godziny), możesz podawać drobniutko zmielone gotowane mięso drobiowe z dodatkiem tranu, oraz gotowane jajko ugniecione z łyżką stołową bułki tartej( co godzinę inna potrawa w małych ilościach) a na jutro musisz dać sobie radę dżdżownicami ewentualnie naprzemiennie z czereśniami i jajkiem. :D :D :D Ale podstawa to robaki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”