Pisklę. Jak uchronić je przed śmiercią?
- akilegna
- Przyjaciel Forum - weteran
- Posty: 230
- Od: 3 maja 2007, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Zielonej Góry
- Kontakt:
Witaj,
Nie wiem czy będzie Ci to pomocne ale podam niżej adres- może dowiesz się paru informacji...
http://forum.NAZWA-przez-oprogramowanie-wykluczona/forum/72,2.html? ... w=63789302
Pozdrawiam
---------------
Angelika
Nie wiem czy będzie Ci to pomocne ale podam niżej adres- może dowiesz się paru informacji...
http://forum.NAZWA-przez-oprogramowanie-wykluczona/forum/72,2.html? ... w=63789302
Pozdrawiam
---------------
Angelika
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Skontaktuj się z najbliższym weterynarzem, oni mają adresy stacji ornitologicznych. Miałam kiedyś na działce derkacza ze złamanym skrzydłem porzuconego przez jastrzębia. Weterynarz podał mi adres i odwiozłam biedaka. Dostałam wiele bardzo ciekawych publikacji o ochronie przyrody, w tym różne gadżety dla dzieci.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
- Milosz-s
- 200p
- Posty: 249
- Od: 29 maja 2007, o 16:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań strefa 7a
Jeżeli mogę Ci coś podpowiedzieć to tyle że ptaki są z reguły mięsożerne i odpowiednim pokarmem będzie wówczas gniecione mięso z drobiu.
Takim "pasztecikiem" najlepiej wypełnić niedużą strzykawkę z obciętym końcem.
Ptaki jedzą nieduże robaczki, więc porcje pokarmu nie mogą być zbyt wielkie.
Pamiętać też trzeba o wodzie.
Córka niedawno opiekowała się małą sroczką ( tzw. podlotem ).
Sroczka spadła z drzewa i zagrażały jej koty.
Kiedy po dwóch dniach sroczka została wyniesiona na balkon na świeże powietrze po niedługim czasie nadlecieli jej rodzice. Ptaki narobiły wiele chałasu i były bardzo agresywne, jakby chciały bronić swojego młodego. Jednak nie karmiły sroczki i trzeba było się nią dalej opiekować. Córka bardzo się przywiązała do ptaszka.
Takim "pasztecikiem" najlepiej wypełnić niedużą strzykawkę z obciętym końcem.
Ptaki jedzą nieduże robaczki, więc porcje pokarmu nie mogą być zbyt wielkie.
Pamiętać też trzeba o wodzie.
Córka niedawno opiekowała się małą sroczką ( tzw. podlotem ).
Sroczka spadła z drzewa i zagrażały jej koty.
Kiedy po dwóch dniach sroczka została wyniesiona na balkon na świeże powietrze po niedługim czasie nadlecieli jej rodzice. Ptaki narobiły wiele chałasu i były bardzo agresywne, jakby chciały bronić swojego młodego. Jednak nie karmiły sroczki i trzeba było się nią dalej opiekować. Córka bardzo się przywiązała do ptaszka.
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
R.O.D. Jelonek k. Poznania
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2643
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Miłoszu dobry pomysł.
Myślę, że chodzi o surowe mięso z drobiu.
Problem jest tylko w tym, że on nie domaga się jedzenia. Na siłę chyba nie można go karmić.
Nigdy nie zajmowałam się ptasimi niemowlętami, i nie wiem jakie mają zwyczaje.
Co jest dla nich sygnałem żeby otworzyć dziób i domagać się jedzenia.
Czy są to dźwięki wydawane przez mamę ptaka, czy naturalna potrzeba.
Myślę, że chodzi o surowe mięso z drobiu.
Problem jest tylko w tym, że on nie domaga się jedzenia. Na siłę chyba nie można go karmić.
Nigdy nie zajmowałam się ptasimi niemowlętami, i nie wiem jakie mają zwyczaje.
Co jest dla nich sygnałem żeby otworzyć dziób i domagać się jedzenia.
Czy są to dźwięki wydawane przez mamę ptaka, czy naturalna potrzeba.
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Ja znalazłam swojego nieszczęśnika w niedziele. Trudno jest w domu odkarmić takie pisklę, sama z" moim" derkaczem miałam problem. Fakt, najważniejszy jest aspekt wychowawczy, ja najszybciej przekazałabym pisklę pod opiekę jakiejś stacji, bo jak będzie " czarny scenariusz" to wnuczce będzie bardzo przykro. Nie wiem jak u Was działają takie stacje i lecznice, u nas nie ma problemu z dostępem. Niestety teraz jest sezon na takie wypadki.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3193
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
kiedyś tez miałam takiego na wychowaniu, wg zaleceń mojej pani weterynarz, one nie piją, trzeba dawać im robaki, (takie larwy dla ryb, kupowałam w sklepie wędkarskim) lub toczyc kulki z białego sera.
Przed podaniem do dzioba moczyć w wodzie. Podawać pincetą, karmic co kilka godzin 3 - 4 i w nocy też. U nas były dyżury, pisklę żyło tylko tydzień, a zmęczeni bylismy potwornie.
Przed podaniem do dzioba moczyć w wodzie. Podawać pincetą, karmic co kilka godzin 3 - 4 i w nocy też. U nas były dyżury, pisklę żyło tylko tydzień, a zmęczeni bylismy potwornie.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Kup w sklepie zoologicznym larwy robaków tzw. pinki lub białe robaki - to podawaj, czasem malutka dżdżownicę , niestety trzeba rozchylać maluchowi dziób i wkładać palcami robaka do dzioba jak najgłębiej, nie jest to może najlepsze ale powinnaś go wychować, ptaki jedzą co godzinę po ok 5 robaków, do tego jeśli to młody szpak możesz podawać co trzy godziny gniecione dwie czereśnie i trochę gruszki do tego, wodę podaje się mocząc dziób ptaka w jakimś pojemniku(nachylając mu główkę), jeśli będzie spragniony sam ją połknie unosząc dzióbek w górę po zanurzeniu mu go w wodzie. Sam wychowałem wiele ptaków(pisklaków) jeżyki, jaskółki, szpaki, wrony, kawki, wróble, mazurki, kruki, gile, makolągwy i dzwońce a mam trochę w tym doświadczenia bo przez sześć lat hodowałem i rozmnażałem kanarki.
W nocy ptaki śpią możesz jutro podawać mu drobno pokrojone dżdżownice na przemian z czereśniami, i trzeba wepchnąć w dziób tak by sam połknął, nie za dożo małą dżdżownicę za godzinę jedną czereśnię gniecioną i tak na przemian z przewagą dżdżownicy (tzn owoce podawaj co trzy godziny), możesz podawać drobniutko zmielone gotowane mięso drobiowe z dodatkiem tranu, oraz gotowane jajko ugniecione z łyżką stołową bułki tartej( co godzinę inna potrawa w małych ilościach) a na jutro musisz dać sobie radę dżdżownicami ewentualnie naprzemiennie z czereśniami i jajkiem. Ale podstawa to robaki.