Szkodniki w ogrodzie: krety, dziki, sarny,zające

[kaktus_59]

Z tymi kretami to niefajna sprawa. Wiem z obserwacji, że jak raz upodobają sobie jakieś miejsce, to koniec..Ale polecam artykuł: ...zmoderowano reklamę

Zapoznaj się proszę z regulaminem forum -aniawoj

[ANNA1976]

U mnie co prawda nie ma kretów ale mam za to całe mnóstwo pędraków.
Podobno krety są ich naturalnymi wrogami, więc czemu nie ma ani jednego tam gdzie miałyby dużo pożywienia?

[zielonaalesuper]

U mnie co prawda nie ma kretów ale mam za to całe mnóstwo pędraków.
Podobno krety są ich naturalnymi wrogami, więc czemu nie ma ani jednego tam gdzie miałyby dużo pożywienia?

Hi. W tym artykule od kaktus_59 jest napisane m.in., że krety mogą zostać powstrzymane przez przeszkody typu podmurówki ogrodzeń, wkopane głębiej siatki itp. może masz to szczęście (i pędraki też ;)) że nie mają się do Ciebie jak dostać. Mam wrażenie, że do nas przyszły od sąsiadów, bo też z nimi walczyli, a nie mamy podmurówki pod całym ogrodzeniem. Żaden sąsiad jednak nie chwali się, że pozbył się kretów. Jedyny sąsiad który nie ma kopców ma nawiezioną jakąś dziwną ziemię z piaskiem, nie wiem skąd on to wziął, chyba z lasu. Podobno w takiej nie lubią kopać. No i mają psa na stałe. Ech, wiosnę trzeba zaczynać od załatwienia sprawy kopców

[ANNA1976]

Nie mam podmurówki, nie mam nawet jeszcze ogrodzenia
Działka obok lasu = kwaśne piaski
Wokół domu mamy nawiezione kilka wywrotek ziemi z kolei z kamieniami i tłuczniem. Może te kamienie jakoś je zniechęcają do kopania u nas
Pędraki za to czują się świetnie

Na jaką głębokość należy wkopać taką siatkę lub podmurówkę aby stała się przeszkodą dla kretów?

[zielonaalesuper]

No to ładne miejsce do życia. Kamienie i tłuczeń to pewnie główny powód tego, że krety nie ryją, nie mają się jak przebić. Pędraki nie mają się czego obawiać Z tego co kojarzę siatkę na 60cm, a podmurówkę to nie wiem. Z podmurówką betonową jest tak, że z założenia i tak osiądzie z czasem i dobrze zrobić ją ciut wyższą. Wiem po swoim ogrodzeniu, które miało wielką podmurówkę, bo 1. różnica poziomów 2. dawniej woda z ulicy płynęła nam pod dom, teraz już nie, bo jest zrobiona burzówka. Robione 15 lat temu osiadło i najniższe przęsło wraz z betonem niebawem zrówna się z ziemią... ale to może za kolejne 15 więc o tym nie myślę. Tak czy inaczej czeka nas malowanie w przyszłym roku.

[ANNA1976]

Na razie wybieramy kamienie - wiosną będziemy robić ogrodzenie to na pewno zrobimy z nich głęboką podmurówkę

[robertP2]

Z kretem nie wygrałem .Odpuściłem,tak sobie pomyślałem jeden czy dwa kopce /na m2 /to nie tragedyja a pędraków nima.Kopiąc szpadlem było tego sporo.Jest kret czyli pędraków i innych nie będzie.Kretowiny zebrać i dołki wyrównać.

[malgocha1960]

Macie jakies doświadczenie z solarnym odstraszaczem kretów?Są różne opinie i ciekawa jestem co sądzi o tym urządzeniu ten,co je ma na swojej działce.

[PiotrekP]

Moi klienci to stosowali zanim im założyłem siatki. Działa przez tydzień , kret się przyzwyczaja. Nic nie daje.

[x-a-8]

A ja sobie poradziłem z kretem, ale rozłożyłem pracę na 3 lata.
Oczywiście siatka ze szkła.
Najpierw podnosiłem daninę i ponownie układałem.

ALe w kolejnym roku zrezygnowałem z wycinania i ponownego układania. Wystarczy tylko siatkę naciągnąć i poprzybijać szpilkami. Szpilki skorodują i znikną po kilku latach, zaś trawnik przerasta siatkę w kilka miesięcy.

[Arek]

Najlepiej położyć siatkę na krety, przysypać ją max 5cm warstwą ziemi i posiać trawę. wtedy żadne krety nam nie wyjdą. Ekolodzy na pewno będą to krytykować, ale to jeden z najskuteczniejszych sposobów aby więcej nie widzieć jak krety nam niszczą trawnik. Zabić ich nie zabijamy w ten sposób bo po prostu sobie wyjdą w innym miejscu. Kupowanie trutek nie jest skuteczne i tez sporo kosztuje.

[x-a-8]

Najlepiej położyć siatkę na krety, przysypać ją max 5cm warstwą ziemi i posiać trawę.

Na jaką głębokość należy wkopać taką siatkę lub podmurówkę aby stała się przeszkodą dla kretów?

Nie zgodzę się z Arkiem. W ten sposób załatwimy jeden problem (krety) ale pozostanie inny (nornice).
Raczej polecam położyć siatkę na świeżo skoszony nisko trawnik, naciągnąć szpilkami, przysypać symbolicznie kilkumilimetrową warstwą ziemi. Podlewać, nawozić, kosić ..... a po jednym sezonie siatka stanie się niewidoczna.

[PiotrekP]

Artur, tylko że po takim zabiegu nie zrobisz aeracji, wertykulacji i innych zabiegów pielęgnacyjnych gdzie ingeruje się w glebę.
Co do postu Arka, 5cm to stanowczo za mało.