Garaż blaszany
Re: Blaszak kontra garaż z płyt betonowych
Czekać aż się fura nagrzeje to trochę nieekonomiczne i nieekologiczne miom zdaniem. A poza tym Tobie nie chce się wstawiać auta do garażu a mi wychodzić 2 razy tylko po to aby go odpalić. Kwestia nawyku. Ale zrobił się mały offtopic. Mam nadzieję że jednak znajdzie się jeszcze ktoś kto doradzi.
Garaż blaszany jako szopa na narzędzia
Cześć.
Czy ma ktoś z Was na ROD garaż blaszany, jako szopkę/schowek na narzędzia ? Od wczoraj jestem dzierżawcą ogródka w ROD i pomieszczenie na kosiarki itp. sprzęty jest w opłakanym stanie tzn. krzywe ściany. dziura w dachu. Mam pomysł, aby to zburzyć, wylać mały fundament i postawić garaż o wymiarach 2x2 lub 2x3 metra na narzędzia/stoły/krzesła i resztę sprzętu ogrodowego.
Czy ma ktoś z Was na ROD garaż blaszany, jako szopkę/schowek na narzędzia ? Od wczoraj jestem dzierżawcą ogródka w ROD i pomieszczenie na kosiarki itp. sprzęty jest w opłakanym stanie tzn. krzywe ściany. dziura w dachu. Mam pomysł, aby to zburzyć, wylać mały fundament i postawić garaż o wymiarach 2x2 lub 2x3 metra na narzędzia/stoły/krzesła i resztę sprzętu ogrodowego.
Re: Garaż blaszany
A ja się zastanawiam co wybrać czy garaż blaszany czy wybudować sobie wiatę drewnianą. Jakie macie doświadczenia? Co może sie lepiej sprawdzić? Generalnie mam garaż w bryle budynku i parkuję w nim moje auto, ale od niedawna także żona ma prawo jazdy i auto i mówiąc szczerze odśnieżanie zimą zanim ruszy to jakaś trauma będzie.. Zastanawiam się czy wiata, częściowo może przytulona do budynku (konkretnie sąsiadująca ze ścianą garażu), a z drugiej strony może lekko zabudowana (choć jeśli tak, to czym najlepiej?) będzie dobrym rozwiązaniem? Czy lepiej jednak zainwestować w blaszak?
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Garaż blaszany
Ja mam typowy blaszak z dodatkowymi drzwiami. Po zainstalowaniu przez firmę byłem zadowolony do pierwszych przymrozków. Po mroźnej nocy kapało z dachu i woda zamarzała na aucie. Wilgoć była i podłoga mokra cały dzień. Auto zawilgocone i szyby zaparowane. Postanowiłem coś z tym zrobić. Wyciąłem otwory wentylacyjna ze wszystkich 4 stron. Wstawiłem w nie kratki drzwiowe, łazienkowe. Dach, sufit wykleiłem styropianem. Teraz jestem zadowolony, wcześniejsze problemy zniknęły.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris