Kwiaciarnia-sklep, jaki?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
babojola
200p
200p
Posty: 269
Od: 25 maja 2009, o 16:42
Lokalizacja: Słubice

Kwiaciarnia-sklep, jaki?

Post »

Witam
Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem otworzenia kwiaciarni. Mam ogólne wyobrażenie jaka ona miałaby być i jakie usługi prowadzić. Pomyślałam sobie jednak, że zapytam Was o Wasze opinie n/t kwiaciarni, które odwiedzacie, jakie one są, jakie prowadzą usługi albo czego w nich nie ma a powinno być.
Podsumowując, w jakiej kwiaciarni i z czym chcielibyście się znaleźć.
A może macie zdjęcia z kwiaciarni, w których poczuliście się jak w raju?

Namawiam gorąco do dyskusji :)
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2555
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Kwiaciarnia-sklep, jaki?

Post »

Tak się przypadkiem składa , że mam taką małą kwiaciarnię i trzy stoiska przy cmentarzach , więc troszeczkę znam temat. Kwiaty to najpiękniejszy towar , jakim można handlować , niestety niezbyt trwały. Profil Twojej kwiaciarni musisz wypracować sama , w tym nikt nie może Ci pomóc , bo musi być zgodny z Twoją osobowością , tylko wtedy wyrobisz sobie grono stałych klientów , a to od nich zależą wyniki finansowe. Mogę tylko życzyć powodzenia :uszy :uszy :uszy
W razie wątpliwości , pytaj śmiało :wit :wit :wit
babojola
200p
200p
Posty: 269
Od: 25 maja 2009, o 16:42
Lokalizacja: Słubice

Re: Kwiaciarnia-sklep, jaki?

Post »

Witaj zibi_41, dziękuję za szybki odzew.
Dziękuję Ci bardzo za chęć pomocy, obyś nie żałował jak będę Cię zamęczać pytaniami :D
Zdaję sobie sprawę, że wiele zależy od mojego podejścia i serca włożonego w sklep. Prowadzę już jedną działalność , z powodzeniem, choć całkowicie z czym innym i widzę, że podejście do klienta mam :D Chodzi mi o to, że chaciałabym aby pobyt w "mojej kwiaciarni" sprawiał ludziom radość, żeby chcieli wracać. Dlatego pytałam o kwiaciarnie Waszych marzeń.
Zastanawiam się też, czy ludzie kupują kwiaty doniczkowe, oczywiście ludzie,którzy nie znają tego forum :;230
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2555
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Kwiaciarnia-sklep, jaki?

Post »

Kupują , ale stanowi to niewielki procent obrotu. Stosunkowy udział poszczególnych towarów najlepiej prześledzić odwiedzając giełdę kwiatową. Wtedy zobaczysz co i w jakich ilościach kupują inni , ile danego towaru jest oferowane i w jakiej cenie , a to też obrazuje rynek . Nie ma żelaznej zasady , bo każdy rynek jest inny , ale można ustalić sobie jakieś ramówki. Miałem parę lat temu niewielki kiosk w ścisłym centrum Bytomia , gdzie na 20m2 z powodzeniem rywalizowałem z pobliskim pawilonem "Kwiaty Polskie". Zawsze stawiałem na jakość i fantazję i tego trzymam się do dziś. Uprzedzę pytanie - ten kiosk nie zbankrutował , miasto sprzedało cały teren i teraz stoi tam Centrum handlowe "AGORA".
babojola
200p
200p
Posty: 269
Od: 25 maja 2009, o 16:42
Lokalizacja: Słubice

Re: Kwiaciarnia-sklep, jaki?

Post »

O, właśnie fantazja, ona jest bardzo ważna i chyba niezbędna w tej branży.
Po wszystkie rośliny jeździsz sam, na giełdy? Jaki masz asortyment w swojej kwiaciarni? Albo bez czego ani rusz lub co miałeś a musiałeś wycofać bo nie miało wzięcia?
Moja miejscowość ma 20 tys. mieszkańców, tuż przy samej granicy z Niemcami, mam oko na jeden lokal w dobrym punkcie i o dość dużym metrażu, który niestety będę musiała wynająć jak się zdecyduję na tą działalność.
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2555
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Kwiaciarnia-sklep, jaki?

Post »

Z zaopatrzeniem jest różnie. Dla mnie podstawa to handel przy cmentarzach , a to dość specyficzny asortyment. Gdy dostawcy wywiązują się z zamówień , kupuję na miejscu. W okresach gdy rośnie zbyt jeżdżę na giełdę , po sadzonki też jadę na giełdę , trochę rośnie u mnie , zawsze trzeba reagować na zapotrzebowanie . Są kwiaciarnie , dla których podstawa to kwiaty sztuczne , jakieś kompozycje , a są takie dla których podstawą są żywe kwiaty.
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2365
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kwiaciarnia-sklep, jaki?

Post »

Ja nigdy nie miałam związków ze sprzedażą roślin, ale tak mi przyszło do głowy w związku z pytaniem "co kupują inni" - u nas w najbliższej okolicy, jest trochę bloków (choć i domki jednorodzinne z ogrodami się zdarzają). Moi sąsiedzi (z bloku) najczęściej kupują w kwiaciarni rośliny sezonowe - balkonowe, ziemię do skrzynek i ewentualnie doniczki. Oczywiście okolica ma duże znaczenie, bo co innego będzie się sprzedawać przy blokowisku, co innego przy cmentarzu, a jeszcze co innego tam, gdzie są głównie kamienice bez balkonów.
Tak na szybko porównałam dwie kwiaciarnie, które mam najbliżej i zastanowiłam się, dlaczego jedną lubię bardziej od drugiej. Ceny zdrowych roślin w obu miejscach są podobne, więc tu nie ma różnicy. Na pewno ważny (przynajmniej dla mnie) jest dostęp do roślin i pojemników. W tej, którą lubię, wszystko można zobaczyć z bliska, dotknąć, bez robienia problemów sprzedawczyni. Po prostu wszystko stoi w zasięgu ręki. W drugiej, żeby obejrzeć doniczki i inne pojemniki, trzeba poprosić panią o wpuszczenie do drugiej części pomieszczenia i zapalenie światła.
Kolejna rzecz - rośliny. W pierwszej wszystkie wyglądają pięknie i zdrowo, w drugiej częstym widokiem są prawie bezlistne kikuty z cenami jak za zdrowe rośliny.
I ostatnie z tych ważnych - choć jeśli już masz inny biznes, to pewnie akurat to jest dla Ciebie oczywiste; kontakt ze sprzedawczynią. W pierwszej kwiaciarni zawsze można zapytać o wszystko. W drugiej - czasem trzeba poczekać i kilkanaście minut, aż pani skończy rozmowę telefoniczną i zauważy klienta :( .
Podsumowując: według mnie ważne jest to, jakie potrzeby mają okoliczni mieszkańcy, łatwy dostęp do "towaru", estetyczny wygląd roślin i dobry kontakt ze sprzedawcą.
No i ceny - uważam, że dobrze, kiedy są widoczne i nie trzeba z każdą rośliną podchodzić i pytać, ile kosztuje.
Pewnie wypisałam same "oczywistości", ale może się przydadzą :) .
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3729
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Kwiaciarnia-sklep, jaki?

Post »

Przypuszczam, że trochę artystycznej duszy w tym zawodzie trzeba mieć, aby przygotować ładny bukiet, czy stworzyć oryginalną kompozycję :D I idąc tym tropem - podobają mi się w kwiaciaraniach gotowe wiązanki, kompozycje i ciekawe dekoracje. Mało tego... jeśli jest na to miejsce ( i kasa oczywiście :roll: ) można połączyć kwiaciarnię ze sprzedażą dekoracji właśnie. :D Może warto nawiązać kontakt z kimś kto ręcznie przygotowuje jakieś ozdoby?
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
babojola
200p
200p
Posty: 269
Od: 25 maja 2009, o 16:42
Lokalizacja: Słubice

Re: Kwiaciarnia-sklep, jaki?

Post »

Wiktoria_W wszystkie Twoje oczywistości są dla mnie ważne, masz raję, mnie zawsze też krępuje kiedy muszę zaprzątnąć głowę sprzedawczyni chcąc obejrzeć jakąś roślinę, dlatego chciałabym aby u mnie było miejsce i dostęp do kwiatów. Punkt, który mam na oku znajduje się przy wielu, wielu blokach i kamienicach, więc na pewno musiałyby się tam znależć kwiaty sezonowe, zresztą te bardzo lubię, więc muszą być :) na pewno donice, doniczki itp. się tam znajdą.
aniawoj dekoracje ręcznie robione też by się znalazły bo sama takie wykonuję dla siebie i rodziny, przeważnie są to wianki, stroiki na różne okazje i wiązanki na cmentarz.
Mysłałam jeszcze o takiej dodatkowej usłudze przesadzania kwiatów w docelowe donice, pojemniki itp., wtedy ktoś kto nie potrzebuje worka ziemi zapłaci tylko za tę wykorzystaną :D reszta przecież się nie zepsuje :D
Bo wiecie mi bardzo dużą frajdę sprawia komponowanie i wsadzanie i te brudne ręce i później oglądanie, zaglądanie i satysfakcja ale mam znajome, które chcą do domu przynieść już gotowe i tylko postawić.
beatann
500p
500p
Posty: 863
Od: 18 wrz 2010, o 09:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Kwiaciarnia-sklep, jaki?

Post »

Kwieciarnia to moje marzenie . Mieszkam w małej miejscowości gdzie niby jest szkoła, kościół . cmentarz ale cały czas się zastanawiam czy to ma rację bytu? Może mi podpowiecie czy waszym zdaniem może się udać. ;:223
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2555
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Kwiaciarnia-sklep, jaki?

Post »

I tu znowu wracamy do indywidualnych właściwości konkretnej lokalizacji. Jeśli miasteczko otoczone jest ogrodami , gdzie działkowicze znają się od lat i wymieniają roślinkami i nasionami , na dłuższą metę nic nie zdziałasz. Oczywiście , na początku rzucą się na nowości , pomyślisz że jest dobrze , ale po jakimś czasie rynek się zakorkuje. Może też być inaczej :roll: Zaoferujesz ciekawe rośliny w dobrych cenach i będziesz stałym i lubianym dostawcą , prawie monopolistą , czego oczywiście Ci życzę :uszy Niestety , nie da się tego ocenić na odległość na podstawie Twoich kilku słów.
bigs
100p
100p
Posty: 136
Od: 17 sty 2011, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kwiaciarnia-sklep, jaki?

Post »

beatann pisze:...Mieszkam w małej miejscowości gdzie niby jest szkoła, kościół . cmentarz ..... ;:223
Ilu mieszkańców ma Twoja miejscowość?
beatann
500p
500p
Posty: 863
Od: 18 wrz 2010, o 09:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Kwiaciarnia-sklep, jaki?

Post »

Około 2 tyś
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”