Podgrzewanie szklarni
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1218
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Podgrzewanie szklarni
Podgrzewam szklarnię grzejnikiem podłączonym do domowego c.o. Wykonanie nie jest kosztowne - rurki z tworzywa wkopane w ziemię + grzejnik z odzysku. Ograniczeniem jest na pewno odległość od domu. U mnie ok 20m i grzejnik jest gorący. W kwietniu na noc robiłam rozsadzie pomidorów dodatkowy namiocik z agrowłókniny i udało mi się utrzymać temp. powyżej 12*.
To co było przed pomidorami rosło jak szalone - rzodkiewka, szpinak, koperek, sałata, rukola.
Pozdrawiam. Sławka
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 857
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Podgrzewanie szklarni
Kiedyś czytałem książeczkę z opisem szklarni grzanej bezpośrednio słońcem. Była zupełnie innego kształtu niż tradycyjna. Z tego co pamiętam , główne założenia były takie:
1. Północna ściana wysoka i izolowana.
2. Północny dach izolowany dość mały (nie pamiętam jaki kąt , ale coś około 60 st). Od środka wyściółkowany materiałem odblaskowym.
3. Południowa ściana niziutka.
4. Południowy dach bardzo duży (pod kątem chyba ok 45 st)
5. Wschodnia ściana izolowana z przedsionkiem.
6. Fundament izolowany styropianem chyba na 1m głębokości.
7. W środku na wschodniej i północnej ścianie poustawiane zbiorniki z wodą, tworzące jakby drugą ściankę.
8. Do tego dochodziły jeszcze rolety na południowy dach rozkładane na noc
Już nie pamiętam czy autor zapewniał o możliwości uprawy w zimę. Nigdzie nie mogę teraz tej ksiązki znależć.
1. Północna ściana wysoka i izolowana.
2. Północny dach izolowany dość mały (nie pamiętam jaki kąt , ale coś około 60 st). Od środka wyściółkowany materiałem odblaskowym.
3. Południowa ściana niziutka.
4. Południowy dach bardzo duży (pod kątem chyba ok 45 st)
5. Wschodnia ściana izolowana z przedsionkiem.
6. Fundament izolowany styropianem chyba na 1m głębokości.
7. W środku na wschodniej i północnej ścianie poustawiane zbiorniki z wodą, tworzące jakby drugą ściankę.
8. Do tego dochodziły jeszcze rolety na południowy dach rozkładane na noc
Już nie pamiętam czy autor zapewniał o możliwości uprawy w zimę. Nigdzie nie mogę teraz tej ksiązki znależć.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: Podgrzewanie szklarni
A tu sposób z dawnych lat na podgrzanie się:
http://www.ogrodyewy.pl/piecyk-ogrodowy/
http://www.ogrodyewy.pl/piecyk-ogrodowy/
Re: Podgrzewanie szklarni
Brzmi jak projekt domu. Koszt postawienia takiej szklarni będzie niemały, a do tego pozwolenia, czyli bieganie po urzędach.tomekb1 pisze:Kiedyś czytałem książeczkę z opisem szklarni grzanej bezpośrednio słońcem. Była zupełnie innego kształtu niż tradycyjna. Z tego co pamiętam , główne założenia były takie:
1. Północna ściana wysoka i izolowana.
2. Północny dach izolowany dość mały (nie pamiętam jaki kąt , ale coś około 60 st). Od środka wyściółkowany materiałem odblaskowym.
3. Południowa ściana niziutka.
4. Południowy dach bardzo duży (pod kątem chyba ok 45 st)
5. Wschodnia ściana izolowana z przedsionkiem.
6. Fundament izolowany styropianem chyba na 1m głębokości.
7. W środku na wschodniej i północnej ścianie poustawiane zbiorniki z wodą, tworzące jakby drugą ściankę.
8. Do tego dochodziły jeszcze rolety na południowy dach rozkładane na noc
Już nie pamiętam czy autor zapewniał o możliwości uprawy w zimę. Nigdzie nie mogę teraz tej ksiązki znależć.
I nasuwa się pytanie, co z dniami pochmurnymi? Słońce zimą i tak za krótko świeci by tą wode ogrzać chociaż o 1 stopień. Na youtube jeden pan ładnie wyjaśnił na papierze jaka to bzdura z tym pasywnym ogrzewaniem szklarni.
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 857
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Podgrzewanie szklarni
Ależ ja nie przecież wcale się nie upieram, że to idealny pomysł. Wtrąciłem jako ciekawostkę. Twój Pan na YT ładnie wyjaśnił, mój Pan w książce też ładnie wyjaśnił. Z tego co pamiętam to popierał to chyba doświadczeniami. Zdanie przeciw zdaniu. Jak wcześniej pisałem nie pamiętam czy szklarnia miała być do uprawy także w zimę, czy miała być do przedłużenia okresu wegetacyjnego. jedno jest pewne, musi być cieplejsza od tradycyjnej.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: Podgrzewanie szklarni
Pewnie do uprawy całorocznej. Przeważnie podparte są takie wypowiedzi doświadczeniami i może to działać w cieplejszych i mniej pochmurnych rejonach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 861
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Podgrzewanie szklarni
Zrobić sobie mały piecyk rakietowy tańsze i wydajniejsze
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 861
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Podgrzewanie szklarni
Wystarczy włożyć dłuższe patyki starczy na dłużej
Re: Podgrzewanie szklarni
Mi chodzi po głowie jakaś akumulacja.
Ścieżkę komunikacyjną wzdłuż szklarni zastąpić taką akumulacją.
Może tak jak w tym filmiku - do kamieni dodać potłuczone cegły szamotowe mam ich trochę.
https://www.youtube.com/watch?v=1hYxKa_CW0E
Co wy na to ?
Ścieżkę komunikacyjną wzdłuż szklarni zastąpić taką akumulacją.
Może tak jak w tym filmiku - do kamieni dodać potłuczone cegły szamotowe mam ich trochę.
https://www.youtube.com/watch?v=1hYxKa_CW0E
Co wy na to ?
... jutro - jest najbardziej zajętym dniem w roku ...