Przydomowa hodowla kur cz.1
- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: Przydomowa hodowla kur
Jolek , ja przed śniadaniem , a smaka mi narobiłeś na sałatkę .
Jeżeli to tak smakuje jak wygląda to wcale się nie dziwię ,że wcinają.
Jeżeli to tak smakuje jak wygląda to wcale się nie dziwię ,że wcinają.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowa hodowla kur
Nie narzekaja jeśli z powodu niekorzystnych warunków ich nie wypuszczam to zazwyczaj staram się jak najbardziej urozmaicić im ,,sałatkę" W pierwszej kolejności zazwyczaj jest wybierana pokrzywa i kapusta czy inne zielone dodatki. Z obserwacji zauważyłam że, to właśnie te dodatki najbardziej są preferowane w porównaniu z ziarnami. Osobno w karmniku maja zboże ale widzę że, tam zazwyczaj jest przesypywanie dziobem a nóż coś innego się znajdzie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przydomowa hodowla kur
A pokrzywa jest suszona ? I kurom smakuje !
Bo teraz to trudno o świeżą
Bo teraz to trudno o świeżą
Bożena
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Przydomowa hodowla kur
hafciarzu spode Łowicza, Jolko, Asiu Bożenko.... wszystko co piszecie czytam i notuję.
Bardzo dziękuję, że dzielicie się swoim doświadczeniem.
Czy na moje potrzeby można kukurydzę 'przetrącić' w malakserze
Pytam bo mam zamiar posiać kukurydzę za pomidorami i wzdłuż płotu i potem świeżą albo podsuszoną miksować np. na pierwszym biegu.
Hanyska ze Śląska
Bardzo dziękuję, że dzielicie się swoim doświadczeniem.
Czy na moje potrzeby można kukurydzę 'przetrącić' w malakserze
Pytam bo mam zamiar posiać kukurydzę za pomidorami i wzdłuż płotu i potem świeżą albo podsuszoną miksować np. na pierwszym biegu.
Hanyska ze Śląska
- franus
- 50p
- Posty: 99
- Od: 16 wrz 2011, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przydomowa hodowla kur
Kiedyś kurki jadły ziemniaczki i jajka nosiły a teraz piszecie że ziemniaki nie dla niosek. Ja mam też kury ziemniaków nie daję bo się nie opłaca kupować i gotować. U mnie kury bardzo chętnie dziobią surowe marchewki i buraczka też dostaną, warzywa daję w całości. Chleb dostają suszony i pomielony tak jak ziarno.
Pozdrawiam Longina.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Przydomowa hodowla kur
Kiedyś kury jadły ziemniaki bo robiły za "utylizatory" no i ziemniaki najtańsze i syte, co do znoszenia jajek po takiej diecie to było krucho...szczególnie że nikt nie trzymał kur tylko 2-3 lata tylko siedziały dożywotnio i znosiły potem jajko na kilka dni (po takiej diecie gdy się na rosół biło, to czasem aż grubo tłuszczu miały).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Przydomowa hodowla kur
Moje dostają ziemniaki (z innymi warzywami) i mają się nieźle.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Przydomowa hodowla kur
Ziemniak z innymi warzywami tak, ale kiedyś dostawały same ziemniaki (a częściej obierki, bo kto by marnował całego ziemniaka na kurę), suchy chleb i czystą pszenicę (no i trawy jeśli miały gdzie pochodzić).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- franus
- 50p
- Posty: 99
- Od: 16 wrz 2011, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przydomowa hodowla kur
U mnie kury nie miały dożywocia bo rosołek też chciało się zjeść a kurczaczki co roku wysiadywała nowa kwoczka. Teraz kwoki u nas nie siedzą na jajkach tylko kurki młode kupujemy. Jak kupujemy młode kury zwracamy uwagę na dziobek bo niektórzy sprzedają kury z obciętym dziobkiem i te kury surowych warzyw nie dają rady dziobać.
Pozdrawiam Longina.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Przydomowa hodowla kur
Nowe kury będę próbować zdobyć z całymi (najwyżej złożę zamówienie u rozwoziciela), mimo że bardzo mi się czarne dominanty podobają okazują się strasznymi gadułami, nie ma chwili aby nie skrzeczały...i to chyba je zdyskwalifikuje, bo nie chcę skrzeczącego stada z racji na sąsiadów .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Przydomowa hodowla kur
Kasiu sąsiadów trzeba sobie szanować, więc i ja będę szukać grzecznych i cichych kurek ale kogucika też bym chciała mieć.
Przed zakupem jednak pogadam z nimi i dowiem się czy wybaczą mi tego kogucika.
Przed zakupem jednak pogadam z nimi i dowiem się czy wybaczą mi tego kogucika.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Przydomowa hodowla kur
Rozmowa to podstawa .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"