Nożyce do trawy

[Rudominka]

Piotrek - ja na razie mam małe krzaczki, więc nie potrzebuję tych najdłuższych nożyc. Ale reszta taka jak w tym, który sobie upatrzyłam....dzięki

Dzięki Comciu W Lidlu chyba już w tym roku były art ogrodowe, może jesienią znowu będą? Taka cena mi pasuje
A powiedz mi jeszcze czy są ciężkie i na jak długo wystarcza akumulator.

[ada.kj]

W wypowiedzi Comci wszystko się zgadza, ale poza ceną. Te nożyce Mariolko kosztowały prawie 150 zł a nie 50. Ja je częściej używałam do podkaszania trawy niż Comcia, która w tej chwili nie ma trawnika i kółka bardzo szybciutko uległy uszkodzeniu - gdyż trybiki są po prostu plastikowe. Natomiast ręczne podkaszanie można robić. Cena pomimo 150 zł nie jest wygórowana w porównaniu do Bosha. Jedyny problem, że ich już od dwóch lat nie było w Lidlu. Specjalnie obserwuję, gdyż ktoś mnie o nie prosił, ale jak podałam wcześniej - już dwa lata ich nie było w Lidlu.

[Rudominka]

Kupiłam te co Piotrek polecał, na szczęście w marketach budowlano - ogrodowych jest teraz promocja i kosztowały 379 zł
Pierwsze cięcie mam juz za sobą - docinałam trawę przy krzewach - tnie super, mimo że trawa była wilgotna, a i parę młodych gałązek derenia ciachnęłam niechcący

[tomek14]

Witam.

Ja jestem posiadaczem starszych nożyc Bosch AGS od kilku lat i największy problem to akumulatory, które wytrzymują kilkadziesiąt minut i ostrza, które po natrafieniu na kamienie tępią się. Zależy jaką masz powierzhnię do przystrzyżenia. Drążek jest bardzo dobrą opcją ale nie za bardzo sprawdza się przy ogrodzeniu, gdzie kółka nie pozwalają na dojście urządzeniem równo z murem. Plus nożyc Bosch to dostęp do elementów zamiennych jak. np noże, czy akumulatory.

[PiotrekP]

i ostrza, które po natrafieniu na kamienie tępią się.

Mój sąsiad tak kosi trawnik kosiarką 2 razy w tygodniu. Ciężko jest schylić się i wyrzucić kamień. Co roku ta sama bajka. Ludzie mówią że ostrza się tępią ? tylko że nie są one przystosowane do przyciania kamieni... w tym momencie zaczynają się schody

[dukra13]

Wracam do tematu.Kusi mnie , kupić ręczne nożyce do trawy na wysięgniku, bo tych podcinanych miejsc mam dużo i już boli mnie kręgosłup od schylania się. Tylko słyszałam , że ciężko chodzą i żeby dla odmiany nie było tak, że nie kręgosłup a ręce będą boleć . Tym bardziej cena już trochę wyższa. Czy ktoś ma to cudo i może podzielić się doświadczeniem?

[zywik]

Ja po rocznych poszukiwaniach i czytaniu opinii kupiłem nożyce elektryczne Bosha z dwiema końcówkami (trawa i krzewy). Jestem zadowolony z jakości wykonania, czasu pracy na jednym naładowaniu i szybkości ładowania + gwarancja. To fakt kosztuje trochę (200zł z przesyłką) ale warto jeśli ma służyć na lata.

[dukra13]

Tutaj miałabym wątpliwości, czy to będzie służyć na lata, chyba tak jak telefon komórkowy, tak długo dopóki akumulator nie siądzie, a takie akumulatory są podobno zaprogramowane na 500 ładowań. Brałam to pod uwagę, zresztą nie chcę się schylać.
Kupiłam Fiskarsa na wysięgniku i od początku schody, bo policzono mi przy kasie o10 zł więcej niż było na półce, reklamowałam i zwrócono mi to 10 zł, ale nie lubię takich sytuacji, bo źle się wtedy czuję, taki niesmak. Czemu ciągle muszę wszystko sprawdzać. Przepraszam, za żale ale nawet nie mogę sprawdzić tych nożyc, bo znowu pada deszcz.

[tomek14]

Do "dukra13" powinnaś być zadowolona. Fiskars robi naprawdę solidne rzeczy, godne polecenia. Może wrzeszcie lato da nam trochę słońca i możliwość ogarnięcia ogrodu ;)

[eleeri]

Kupiłam Fiskarsa na wysięgniku i od początku schody, bo policzono mi przy kasie o10 zł więcej niż było na półce, reklamowałam i zwrócono mi to 10 zł, ale nie lubię takich sytuacji, bo źle się wtedy czuję, taki niesmak. Czemu ciągle muszę wszystko sprawdzać. Przepraszam, za żale ale nawet nie mogę sprawdzić tych nożyc, bo znowu pada deszcz.

Witam,
no i jak te nożyce?

warto je kupić?

[dukra13]

Nie warto. Wyjątkowo niewygodne w używaniu. Ciężkie. Kolejny sprzęt wylądował w archiwum.

[eleeri]

Nie warto. Wyjątkowo niewygodne w używaniu. Ciężkie. Kolejny sprzęt wylądował w archiwum.

Już kupiłam, na all...
Moje są lekkie
Teoretycznie można się bez nich obejść, zrywając, czy tnąc nożycami trawę na kolanach
Ja niestety nie mogę, więc dla mnie są super. Ja tnę, a dziecko zbiera do wiaderka
Trochę drogie, ale jak dla mnie warto.

[jaro710j]

Ja kupiłem jakieś 2 miesiące temu takie nożyce:



Bardzo sobie je chwalę. Dałem między 30 a 40 zł. Są dosyć lekkie, ale przede wszystkim wygodne i dobrze tną. Polecam do krawędzi kupić coś tego typu