Jaki płot nie do przejścia i niedrogi?

[OgromnyEdward]

Szukam rozwiązania żeby zabezpieczyć duży sad. Teraz mam siatkę leśną. Grupa dzieciaków (są złapani przez fotopłupkę), włamuje się i niszczy borówki i czereśnie. Jakby tylko jedli, to nie było by problemu, ale oni łamią gałęzie i celowo depczą borówki na złość. W tamtym roku wycieli siekierą czereśnie o średnicy pnia 20cm, żeby im się lepiej jadło. Siatkę przecinają sekatorem. Nie pierwszy raz przyszło do mnie zdjęcie na telefon z kamery. Tym razem powiadomiłem policję i złodzieje jeszcze tam byli, ale zdążyli zrobić dziurę po drugiej stronie i uciec, po tym jak zauważyli policję. Pózniej w odwecie zniszczyli borówki i połamali gałęzie drzew. Zastanawiam się nad jakimś płotem z betonu, 2,5m np. ale to ogromy koszt! Jakie macie pomysły na najlepiej pełny, solidny płot? Może deski?

[jaro710j]

Najtaniej to żywopłot z Ałyczy lub innego cierniastego badyla Lub zaminować teren Niestety to nie legalne Bezstresowe "wychowanie"... Tak nawiasem to każdy płot można przejść, jeśli wstrętne bachory mają samozaparcie

[robertP2]

- berberys ottawski
-rosa rugosa
-pigwowiec
-śliwa tarnina

[x-p-11]

Zanim ten sensowny żywopłot powstanie to hmmm..te dzieciaki już za chlebem wyjadą
Chyba pogadałbym ze starymi...albo może ule postawił (z ostrzeżeniem na płocie).

[robertP2]

Niech jadą za chlebem to może za granicą nauczą ich kultury. I poszanują swoją i cudzą przede wszystkim pracę i wyrzeczenia.
A odnośnie żywopłotu jakby wybrał sensowne silne sadzonki i dobrze odżywił to już w następnym sezonie będą całkiem zgrabne rośliny.

[jaro710j]

Tylko tak mi teraz przyszło do głowy, że jak gnidy nie mają problemu z przecięciem siatki, to z wycięciem gałęzi też nie będą miały problemu. Ja osobiście bym chyba jakiś meneli zatrudnił spod sklepu jako monitoring Beznadziejna sytuacja