Gniazdo os, zabezpieczanie się, likwidacja?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

Trzeba z nimi walczyć, jeśli chce się myśleć o dalszym użytkowaniu działki. Też kiedyś prowadziłem takie boje. Najłatwiej jest albo ich gniazdo zalać benzyną (co raczej nie wchodzi w grę przy warzywniaku), albo klejem do tapet, usuwając później ziemię znajdującą się w bliskim kontakcie z gniazdem, wykopując je po prostu. Walka jest trudna ale skuteczna. Jeśli chcesz poradzić sobie z nimi w mniej drastyczny sposób, poszukaj pszczelarza który z pewnością sie nimi zajmie. Pozostaje jeszcze straż pożarna, ale dla nich chyba sezon się jeszcze nie zaczął.
rezygn0101
---
Posty: 451
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Osa też jest pożytecznym stworzonkiem w ogrodzie, zjada również mnóstwo innych szkodników, a czy je tępić to już jest sprawa indywidualna. Ja dla przykładu stwarzam dogodne warunki w ogrodzie dla tych owadów. :)
acidantera
100p
100p
Posty: 159
Od: 14 kwie 2008, o 21:14
Lokalizacja: swiat

Post »

waw pisze:Osa też jest pożytecznym stworzonkiem w ogrodzie, zjada również mnóstwo innych szkodników, a czy je tępić to już jest sprawa indywidualna. Ja dla przykładu stwarzam dogodne warunki w ogrodzie dla tych owadów. :)
No i właśnie .. szkoda je tępić.. ;/ no ale z drugiej strony jeszcze nigdy nie byłam przez osą użadlona i barrrdzo się boję tego ;)

i nie dodałam że ja nie wiem gdzie te gniazdo może być i tu jest mój problem przede wszystkim .. może uda mi się to zaobserwować bo teraz to one takie ospałe są jakieś...
Awatar użytkownika
Ziela1233
200p
200p
Posty: 236
Od: 5 mar 2008, o 13:49
Lokalizacja: Gniezno

Post »

użądlenie osy nie jest tak drastyczne. Trochę popiecze i to wszystko. Wystarczy miejsce użądlenia trzymać w zimnie. Po za tym żeby osa użądliła to trzeba ją mocno wkurzyć ;)
rezygn0101
---
Posty: 451
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ziela1233 pisze:użądlenie osy nie jest tak drastyczne. Trochę popiecze i to wszystko. Wystarczy miejsce użądlenia trzymać w zimnie. Po za tym żeby osa użądliła to trzeba ją mocno wkurzyć ;)
Dodam do tego - nadepnąć, połknąć, lub włożyć palec do dziury w glebie (a dziurka podobna do mysiej) poza tym osy są wyjątkowo tolerancyjne. :)
rezygn0101
---
Posty: 451
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

acidantera pisze:mam nadzieję bo się ich z lekka obawiam ;/

Kochani jesteście dzięuję za dodanie otuchy ;)
Osy powinne obawiać się nieodpowiedzialnych ludzi. Latem w altanie siedze przy stole i 10 cm. od gołego kolana jest gniazdo os i co? czuję wyczuwalny podmuch powietrza startujących (barbarzyńców) Nie spotkałem się ze stwierdzeniem, że osy zaatakowały, ileż to razy osa odbije się od ciała i poleci dalej :)
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

Dla mnie takie postępowanie jest już głupie. Po co ryzykować użądlenia, jeśli można pozbyć się os czy pszczół, których zachowania nie przewidzimy. Dla osób dorosłych to pikuś ale dla dzieci może być poważnym zagrożeniem. Miałem nawet sytuacje, przechodząc niedaleko ula, że pszczoła wleciała mi do ucha i wyciągnięcie jej bez pomocy innej osoby było niemożliwe, gdyż nie było jej nawet widać, bo dostała się aż tak głęboko. Miałem jednak szczęście, że zakleszczyła się w nim w sposób uniemożliwiający jej użądlenie mnie. Gdyby tak się nie stało, i jej żądło wbiłoby się do mojego ucha, skończyłbym sparaliżowany w szpitalu z nieciekawymi rokowaniami na przyszłość...
Awatar użytkownika
Ziela1233
200p
200p
Posty: 236
Od: 5 mar 2008, o 13:49
Lokalizacja: Gniezno

Post »

bigaczzz my to piszemy o osach a nie o pszczołach. Osy mają naturę spokojna. Nie to co pszczoły.
rezygn0101
---
Posty: 451
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja tylko powtarzam, że "Osy powinne obawiać się nieodpowiedzialnych ludzi". Jeśli wymordujemy i osy i pszczoły to, to forum nie będzie miało racji bytu. Pszczoły i osy bez ludzi poradzą, ale ludzie bez tych owadów nie. :(
acidantera
100p
100p
Posty: 159
Od: 14 kwie 2008, o 21:14
Lokalizacja: swiat

Post »

Zgadzam się z bigaczzz
No bez przesady .. osy to nie pszczółki pamiętajmy też o tym i mogą być niebezpieczne bo są głupie i nie myślą o skutkach .. jak się zlękną podmuchu wiatru ze strony człowieka to mogą użądlić .. moją mamę bardzo czesto żądlą .. co roku .. a nie atakuje ich specjalnie więc....

no ale każdy ma własny rozum i hobby ;p
rezygn0101
---
Posty: 451
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

acidantera pisze:Zgadzam się z bigaczzz
No bez przesady .. osy to nie pszczółki pamiętajmy też o tym i mogą być niebezpieczne bo są głupie i nie myślą o skutkach ..
Jeśli wytępimy osy, pszczoły, szerszenie, pająki, ptaki - to pozotaje nam tylko żywność modyfikowana genetycznie z ogromną ilością konserwantów. :wink:
deszczowa-piosenka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 7 maja 2008, o 06:58
Lokalizacja: okolice Łodzi

Post »

ale ziemne osy są bardzo niebezpieczne!budują gniazda w różnych zakamuflowanych miejscach,np pod dużymi liściami lub patykami,pod pieńkami!czasem wystarczy poruszyc taki patyk a one wylatują całą gromadą i żądlą!Z własnego doświadczenia wiem jak to boli,bo kiedyś przy sprzątaniu odsunęłam pieniek,a one wyleciały spod niego jak oszalałe,goniły mnie żądląc ,wbiegłam pod prysznic,i chyba tylko woda mnie uratowała ,wplątały sie wszędzie,we włosy,w ubranie,byłam tak pogryziona,że tydzień chorowałam .teraz strasznie boję się os ,robi mi się słabo nawet jak widzę jedną.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Osy w roślinach

Post »

Witam
Mam 3 rok winobluszcz trójklapowy, zarósł 2/3 zachodniej ściany szczytowej i wokół masę os, tak, ze prawie nie da się tam podejść, bo aż huczy, a w pobliżu jest altana.Pod liśćmi zauważyłam bardzo dużo małych gron owocowych, a wcześniej opadały jakieś zielone, małe łuski.W zeszłym roku tego nie było, jakieś nieliczne tylko grona, a os też nie było.Czy to ma jakiś związek z osami?
pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”