Jak spuścić wodę z rury ssącej

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
trut
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 12 maja 2020, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Jak spuścić wodę z rury ssącej

Post »

Witam wszystkich. Przepraszam, jeśli ten temat tu był, szukałem w paru miejscach ale nie znalazłem. Robię sobie właśnie "wodę ze studni" na działeczce. Studnia już gotowa, pompa ssawna z hydroforem zamówiona, ale utknąłem na drobniutkim problemie przy projektowaniu instalacji wodnej. Studnia ma głębokość 8 metrów czyli praktycznie maksymalna głębokość ssania, niemniej woda na szczęście jest już na głębokości 4,5m więc zakładam, że problemu z jej brakiem nie będzie, wręcz przeciwnie - mam problem z jej nadmiarem. Otóż na zimę chciałbym spuszczać wodę z instalacji a tymczasem zaleca się, aby rura ssawna na dole była zakończona zaworem zwrotnym (z koszem) ? tak aby woda sama nie spływała z rury i instalacja była cały czas zalana wodą (pompa nie lubi suchobiegów). Wszystko dobrze, dopóki nie ma mrozów. Gorzej, jak przyjdzie jesień, bo potem przyjdzie zima i zapewne mrozy. A rzecz jasna wyciąganie takiej rury celem wylania wody to trochę słabe rozwiązanie.

Czy zostawiać taką rurę pełną wody na zimę? Nawet jeśli rura wytrzyma, to co ze złączkami (odcinek poziomy itd. w altanie). Jak więc zrzucić wodę z takiej rury? Wymyśliłem dwa rozwiązania, ale może ktoś z Was podpowie mi jeszcze prostsze (choćby link na zasadzie "trzeba sobie przeczytać")?
1. Gdzieś poniżej połowy wysokości rury (tam, gdzie już woda raczej nie przemarza) zawór bezpieczeństwa (ciśnieniowy) i wydmuchiwanie wody pod ciśnieniem. Wymaga kompresora, może dodatkowych złączek i ogólnie skomplikowane. Bez sensu jeśli można prościej. Wymyśliłem więc, że zrobię tak:
2. Malutka dziurka w rurze zrobiona tuż nad zaworem zwrotnym (przy dnie studni) - łatwo taką rurę zalać wodą (celem rozruchu pompy ssawnej) a jak się u góry rozepnie połączenia, to woda powolutku tą dziurką sama zleci. Czy tak właśnie najlepiej jest spuszczać czy macie jakieś lepsze metody? Ta moja metoda niesie drobne pytania, w rodzaju: czy po wyłączeniu pompy, ciśnienie hydroforu nie będzie wypychać wody z instalacji przez tę dziurkę - w takim razie potrzebowałbym jeszcze jednego zaworu zwrotnego, tuż przed pompą. Niektóre pompy mają w sobie wbudowany zawór zwrotny - ta, którą kupię to niestety nie daje mi tej pewności, instrukcja nie jest całkiem precyzyjna (Omnigena WZ250). Szukałem w necie pomysłów, ale nawet nie znalazłem typowego do takich instalacji wodnych zaworu zwrotnego z odpowietrznikiem (tak, abym mógł "zapowietrzyć rurę" na jesieni). Owszem, znalazłem zawory zwrotne z odprężnikiem, ale nie mam pewności, czy się nadają (są do kompresorów).

Pozdrawiam.
T
trybik
50p
50p
Posty: 64
Od: 5 lis 2019, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak spuścić wodę z rury ssawnej

Post »

dokładnie nie wyobrażam sobie togo o czym piszesz , ale w ubiegłym roku wykopano mi studnie na polu 30 m rury wpuszczono w dół , lustro wody było w tej rurze coś ok 20 cm od poziomu gruntu , nie miałem kręgów ale , wystająca rurę ok 80 cm nad ziemią obłożyłem styropianem i przykryłem to wszystko czarną folia budowlaną , o dziwo nic mi nie zamarzło .
w tym roku włożyłem pompę również omnigena z cała zawartością tj, pompa, zawór zwrotny ,złączką PE, rura PE 14 m + nypel 1 " i wszystko zamknąłem głowicą studzienną ,
chciałem na początku kupić kręgi 120cm betonowe jeden lub dwa, ale wpadłem na inny pomysł , mam w posiadaniu rurę drogowa z tworzywa taką karbowana o średnicy ok 400 mm wkopię ja ok. 1 m wokół rury studziennej obsypie to pokruszonym styropianem , potem wykonam krąg o podstawie kwadratowej wyjdę nim ponad grunt i całość zamknę pokrywą w kształcie kwadratu
i taki mam pomysł , może i tobie coś zasugerowałem
Awatar użytkownika
trut
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 12 maja 2020, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak spuścić wodę z rury ssawnej

Post »

Dziękuję za odpowiedź ale ja jednak nie chcę (nie mam też żadnej potrzeby) ryzykować zamarznięcia instalacji studziennej a pamiętajmy, że miniona zima nie była szczególnie ostra choć może te Twoje izolacje spełnią zadanie. Pomyślałbym ewentualnie o jakiejś instalacji dogrzewającej na wypadek silnych mrozów. Rozwiązanie mojego problemu absolutnie nie ma zastosowania do Twojego przypadku, natomiast wydaje mi się, że znalazłem potwierdzenie, że wymyślone przeze mnie rozwiązanie jest dobre - trafiłem na idealnie pasujący element mojej układanki w jednej z sieci typu "dom i ogród". Nazywa się toto "zawór przelotowy odpowietrzający/spustowy" a jego opis to: Wykonany z mosiądzu element do montażu w części ssącej instalacji do czerpania wody. Zawór zwrotny dzięki swej szczelności gwarantuje utrzymanie słupa wody w rurze i zapewnia właściwy kierunek jej przepływu. Wbudowany system odpowietrzający umożliwia spuszczenie wody z instalacji w okresie przymrozków, co uchroni instalację przez zamarznięciem. Pozdrawiam.
trybik
50p
50p
Posty: 64
Od: 5 lis 2019, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak spuścić wodę z rury ssawnej

Post »

możesz dać mi namiary na ten zawór o którym piszesz typ rodzaj itp. może również zastosuje
pozdrawiam

Pisownia! Proszę pisać na forum poprawnie.Karo
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Jak spuścić wodę z rury ssawnej

Post »

Awatar użytkownika
trut
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 12 maja 2020, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak spuścić wodę z rury ssawnej

Post »

trybik pisze:możesz dać mi namiary na ten zawór o którym piszesz typ rodzaj itp. może również zastosuje
Konkretnie to ten sobie przyuważyłem
https://www.obi.pl/akcesoria-do-pomp-i- ... /p/4440723

Ale jakby blisko Ciebie tego konkretnie nie było, to szukaj pod hasłem "zawór antyskażeniowy".
irek_k
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 10 maja 2019, o 17:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak spuścić wodę z rury ssącej

Post »

Ten zawór nie odpowietrza/spuszcza wody automatycznie. Trzeba odkręcić korek, więc woda sama nie zejdzie z rur.
Zawór do spuszczania wody w studni nie musi być głęboko. Dzięki cyrkulacji powietrza w studni mróz nie dochodzi tak głęboko jak w ziemi.
Awatar użytkownika
trut
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 12 maja 2020, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak spuścić wodę z rury ssącej

Post »

Masz rację, zawór nie jest automatyczny i trzeba go ręcznie otwierać. Co do mrozu - faktycznie może być tak jak piszesz, tyle, że ja nie chcę wystającej s t u d z i e n k i (ha, jaki zabawny błąd informatyczny, musiałem rozdzielić litery spacjami bo inaczej serwis podmienia "d z i e n k i" na słowo "dziękuję", co za dziwaczny błąd), ocieplania jej i grzebania w niej - chcę zamknąć rurę w całości pod ziemią (ok. 10-15 cm pod powierzchnią) i móc spuszczać wodę będąc wewnątrz altanki, przy pompie ssawnej a nie grzebiąc się w (przysypanej) studzience. Twoja uwaga jest o tyle dla mnie cenna, że faktycznie rozważałem też montaż elektrozaworu, który mógłbym otwierać zdalnie - ale chyba jednak pozostanę przy mikrodziurce zrobionej na końcu ssawnym, tuż nad zaworem zwrotnym. :)
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1014
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jak spuścić wodę z rury ssącej

Post »

Wydaje mi się że kolega pisze o takim zaworze zawór zwrotny 1 call z koszem do hydroforu

Taki mam na końcu węża w instalacji z hydroforem. Jest on na głębokości 7 metrów. Na zimę demontuję hydrofor, a wąż z zaworem zostawiam w ziemi. Na tej głębokości jest praktycznie stała temperatura ok 7 stopni bez względu na temperaturę na powierzchni. Jeszcze nie zdążyło mi się żeby coś się działo złego z rurą i zaworem.
Awatar użytkownika
trut
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 12 maja 2020, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak spuścić wodę z rury ssącej

Post »

ed04 pisze:... Taki mam na końcu węża w instalacji z hydroforem. Jest on na głębokości 7 metrów. Na zimę demontuję hydrofor, a wąż z zaworem zostawiam w ziemi. Na tej głębokości jest praktycznie stała temperatura ok 7 stopni bez względu na temperaturę na powierzchni. Jeszcze nie zdążyło mi się żeby coś się działo złego z rurą i zaworem.
Z tego rozumiem, że (o ile zawór jest 100% szczelny) to woda w wężu ssącym zostaje na zimę? Wiem, że na głębokości poniżej -2m nie ma przemarzania, ale ja się jednak martwię o odcinek przypowierzchniowy. Studnia jest cokolwiek oddalona od altany a nie wewnątrz, zaś zamiast elastycznego węża (który mógłby od ssania się zapaść i zakleszczyć) chcę zastosować dość sztywną rurę PE 1" z nieelastycznymi złączkami (martwiłem się zwłaszcza o te kolanka). Odcinek poziomy mimo wszystko nie zamierzam kłaść jakoś głęboko, tylko płytko pod powierzchnią ziemi, bez jakichś profesjonalnych otulin, zaledwie w rurze osłonowej 40mm.
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1014
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jak spuścić wodę z rury ssącej

Post »

Dokładnie tak. Ja też mam wszystko na zewnątrz i nic się nie dzieje. Jak na zimę demontuję hydrofor to po prostu spuszczam wodę z instalacji i nie ma co przemarzać. Dzisiaj będę na działce to zrobię zdjęcia i postaram się Tobie pokazać.
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1014
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jak spuścić wodę z rury ssącej

Post »

Tak to u mnie wygląda. Z hydroforu woda "idzie' wężem do rozdzielacza ogrodniczego, a z niego wężami na głębokości ok 30cm pod ziemią do zlewu na tarasie, kranu na dworze, toalety i czwarty do węża ogrodowego. Na koniec sezonu otwieram krany i wyłączam z prądu hydrofor, ciśnienie z hydroforu wypycha resztę wody z węży. Ta odrobina co zostaje nawet jak zamarznie to ma się gdzie w pustych wężach gdzie rozszerzać i węże nie pękają. Mam tak już kilka lat i jest super.

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”