Kosiarka - niedroga - jaka cz.2

[leszeg]

Jeśli chciałbyś nową to już takiej nie kupisz niestety. B&S to nie ta jakość co kiedyś. Co do kół podwójnie łożyskowanych, to mój Husar też ma, ale są to najbardziej tandetne łożyska jakie widziałem w całym swoim życiu. Wymieniłem w tym roku, ale one mają ogromne luzy już w fabrycznych łożyskach, więc luzy tylko się pogłębiają i nigdy nie będzie dobrze. Teściu ma kosiarkę Honda już paręnaście lat i łożyska kół od nowości nie mają luzu. To nie jest reklama, ale jednak dzisiaj postarzanie produktu to norma.

[PawelN2O]

Witajcie, dołączam się do tematu bo chcę kupić taką kosiarkę ale nie wiem, która będzie dla mnie najbardziej odpowiednia i na jakie parametry zwracać uwagę, być może ktoś coś doradzi.

Kosiarka ma służyć do przycinania ogródka w bloku wielorodzinnym. Trawnik jest posiany (nie z rolki) o powierzchni ok 90 mkw w formie prostokąta. Brak jakichkolwiek przedmiotów na trawniku oraz łuków. Rośliny na skraju to tuje oraz cisy. Docelowa planowana wysokość trawy to 3-4 cm (?). Strona nasłonecznienia wschodnio-południowa. Kosiarkę będzie obsługiwał mężczyzna min 3-6 w miesiącu.

Wydaje się też, że im lżejsza tym lepsza, jednak może cięższa kosiarka będzie stabilniejsza i efektywniejsza?

Jaka będzie różnica między kosiarką z marketu typu castorama za 150 zł a markową za 500-800 zł?

Czy kosz na trawę będzie niezbędny?

Czy każde ostra można ostrzyć czy tylko w wybranych modelach?

Zależy mi na produkcie wysokiej jakości bez zbędnych bajerów, które mogą skomplikować konstrukcję tym samym zwiększyć jej awaryjność. Wydając 150 zł na kosiarkę widzę perspektywy wymiany jej raz na 3-4 lata, kupując taką za 800 chciałbym mieć pewność że będzie to produkt na długie lata. Czy można kierować się taką logiką? A może nowa kosiarka za 150 zawsze będzie słabsza niż kilkuletni produkt premium?

Moje typy:

Gardena 330 (wysokość cięcia 42mm) zalecana do trawników do 150 mkw. Podoba mi się możliwość składania (w bloku nie mam garażu, czy też altany) zastanawiam się tylko czy to, że się składa nie jest słabym elementem podatnym na uszkodzenie. 260 zł + 130 kosz

Husqvarna HiCut 64 wydaje się najbardziej solidna i ma większy rozstaw cięcia bo 40 cm i większą regulację wysokości cięcia. Jest 2 krotnie droższa od gardena 330, kosztuje 529 zł + 140 kosz. Teoretycznie przemawia za nią marka.

Najtańsza to HECHT 5030, wymiar roboczy to zaledwie 30 cm. maksymalna wysokość cięcia 36mm. kosz w zestawie, całość za 199 zł. Brak składanej rączki. Dość kiepskie opinie w internecie na temat urządzeń zasilanych paliwem i prądem (pytanie czy można przełożyć to na proste urządzenie jak kosiarka bębnowa)

Będę wdzięczny za wszystkie odpowiedzi i sugestie.

Pozdrawiam
Paweł (nazwisko zmoderowano/N.)

[massur]

Jeśli sprzęt ma być używany często to ja uważam, że lepiej dołożyć do markowej, te tanie mogą tych 3-4 lat nie przetrwać (choć różnie z tym bywa) plus często trapią je detale jak źle zaprojektowana konstrukcja, która źle zbiera trawę, niska trwałość drobnych elementów - pękają i nie idzie dokupić, ergonomia pracy, luzy gdzie popadnie, itd. Warto czasem poszukać zadbanej używki. Szczególnie jak kupujemy sprzęty przeznaczone do małych ogrodów, np. podkaszarka - wiadomo, że nikt tym areałów nie kosił i bardziej prawdopodobne, że była używana kilka razy w roku po kilkanaście minut. I tutaj markowy sprzęt po wielu latach jest zupełnie niezużyty.

[Ogrodnik88]

Polecam ten film,kopalnia wiedzy na temat kosiarek.

https://youtu.be/ajK63aduGz8

[wiridiana]

A ja muszę powiedzieć, że jestem zachwycona moją kosiarką spalinową z lidla. I ładnie kosi, i ładnie zapala no i podobno ma też napęd. Tego nie próbowałam. Zobaczymy jak będzie spisywać się dalej. Ma trzy opcje wyrzutu trawy - do kosza, w bok oraz mulczowanie. Ładnie składa rączkę, więc jest w miarę nieduża przy przechowywaniu. Nie jest za ciężko do jazdy. Do podnoszenia gorzej. Jedyne co to ciężko się skręcało kosz. A na koniec okazało się, że muszę go poprawić, bo jedna część objawiła się później.

[janek45]

Ja mam traktor solo t 15-93.7 hd-a comfort solo czy macie tez taki traktorek?

[monicccca]

jeże ktoś, tak jak ja, zafundował sobie dużą działkę z domem nieświadomy ile pracy jest w ogrodzie, to polecam produkty firmy NAC. mają roboty automatyczne do koszenia trawy <3 wygląda jak mój life-saver, na urodziny nie chcę biżuterii, chce ten automat

[Grzesiekk12]

Witam!
Jestem nowym forumowiczem, dlatego z góry przepraszam jak w złym dziale;)
Przymierzam się do kupna kosiarki i chciałbym abyście mi doradzili jaką kupić;)
Budżet do około 1300 zł, głównie chodzi mi o to, aby kosiarka miała nóż powyżej 45 cm i była trwała...wiem, że budżet dosyć niski...ale może razem coś znajdziemy. Posiadam działkę 55 arów, ale przeważnie kosze to traktorkiem, kosiarka będzie mi potrzebna głównie do koszenia miejsc gdzie nie wjadę traktorkiem lub gdy się zepsuje (jak ostatnio) do skoszenia całości...ale to są pojedyncze przypadki...
Zastanawiałem się nad kosiarkami world z silnikiem loncina, ewentualnie czy ktoś słyszał o czyms innym;) pozdrawiam i dziękuję za pomoc

[raxon]

To dobry wybór;) Zarówno silniki jak i lawety są godne uwagi

[Cerbin]

Pomożecie, bo im więcej czytam, tym mniej wiem...
Szukam budżetowej kosiarki, ale o najlepszym stosunku jakość/cena/możliwość serwisu, w tym własnoręcznego. I nie używki, niestety.
Koszę raczej dłuższą trawę, co 3 tygodnie, czasem 2. Temat ogarniał 20letni Tecumseh, ale zdechł dokumentnie i przez ostatnie parę lat korzystam z pożyczek sąsiedzkich, Stiga, Nac. Różnicy między nimi nie widzę. T. pracowało się lepiej.
Spalinowa.
Napęd bez znaczenia.
Wielkość kosza bez znaczenia.
Musi sobie radzić nie z kulturalnym trawnikiem, tylko z trawą, chwastami w niej, pokrzywami i nieraz zielskiem prawie po kolana. I nie, nie chcę do tego wykorzystywać podkaszarki. Mam zresztą, wolę na 2x kosiarką niż na 1x kosą.
Szerokość - nie za duża, prościej manewrować między krzakami.
Nie mam więcej niż 1000 i nie będę miał. Podniosę do 1200, to ktoś rzuci typem za 1400, zatrzymam się na 2000, płacąc za napęd, starter i uchwyt do piwa...
Jeśli posłuży z mniej więcej taką samą kultura pracy 2x krócej niż kosiarka za 2k - spoko, pasuje mi.

Typy:
NAC LP42-375 - znalazłem za 630 silnik NAC i 760 silnik Loncin. Nie wiem czy to możliwe, czy kod kosiarki nie powinien być różny, w zależności od silnika? I czy to aby jednak po prostu nie NAC... To wtedy za 630. Nac w sumie to chyba taki lepszy chinol, może wybór całkiem ok?

Oleo-Mac G 44 PK Comfort Emak K500 - 950pln, (Oleo-Mac G44P za 880, literka K co oznacza?)

AL-KO Classic 42.8 - 900pln

RIWALL 5190B - na promo za 999, na All. dużo pozytywnych opinii, mulcz, napęd, cud miód... ale jakoś mu nie ufam...

RYOBI RLM4114 - 800pln, wygląda dobrze, ale nie widzę recek w sieci

STIGA COLLECTOR 43 900pln. Umieszczona pro forma, ma znajomy, serwis odwiedza 3x w sezonie

Co podpowiecie?

[miachlbyk]

Nac-a bym skreślił,tak samo jak Stige,Riwala czy Ryobi,zostań przy AL-KO może Oleomac lub poszukaj World GRL460 lub GRL 530,będzie to najtrwalsza maszyna z tego towarzystwa

[Cerbin]

Zostałem przy Al-ko. Cenowo nie wychodzi dużo więcej od naców i podobnych, ale pracuje o niebo lepiej. Przynajmniej na razie ;) Nie ma w niej niczego, co by mnie denerwowało lub brakowało. Jestem w pełni zaspokojony, acz kołacze się w głowie ciekawość, co potrafią kosiarki za 3-4k, choć tego nigdy nie sprawdzę;)

[robert45]

Myślę, że nic więcej. Może obudowa aluminiowa, lub xenoy, napęd, silnik o większej pojemności, wymyślne noże. Płacisz za markę.