Dom czy mieszkanie?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

chcę jeszcze dodać , że często w rodzinach są dzieci , musimy przeprowadzając się na wieś pamiętać o nich , bo szkoła daleko ,a jak jest ,to nie jest na takim poziomie , jaki sobie życzymy , znajomi dzieci daleko , dzieci dorosną i często kształcą się dalej , gdzie w miastach , tam organizują sobie życie często chcą zostać w mieście nie na wsi. Też o tym pomyślmy , bo po co nam na starość piękny , ogromny i pusty dom?

Pomyślmy też o gabarytach , domu , czy mieszkania , aby były przystosowane do ilosci mieszkańców , jakości życia ... powiem po sobie , (wiem , że to skrajny przykład) , mieszkam sama , z psem w domu 350 m i w domu sa pokoje , gdzie nie zaglądam całymi miesiącami , a maż mieszka w mieszkaniu 6 pokojowym i ma podobnie , bo korzysta 2 pokoi , kuchni i łazienki.
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
Awatar użytkownika
elli3
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 maja 2009, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okol. Lubina/Dolny Śląśk

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

No właśnie też tak uważam.
Dom skrojony na miarę to najwazniejsze.
Właśnie we dwójkę z mężem kończymy powoli walkę z materią pt. budowa domu.
Nasz domek ma 80m.kw. i jest zbudowany dla dwóch osób, bo będziemy w nim mieszkać tylko we dwoje.Oczywiście pokój dla gosci też się znalazł.Zbudowaliśmy go sami we dwoje , beż kredytu hipotechnego i i inszych. Wcale nas ta budowa nie pogrążyła finansowo i chcę tu zaznaczyć, że kokosów nie zarabiamy.Po prostu dużo własnej ciężkiej pacy i....dało się. Wiele rzeczy robiliśmy po raz pierwszy w życiu (no i mam nadzieję ostatni).Koszty utrzymania uważam, że są i będą duuużo niższe jak mieszkania w bloku( mieszkałam). A ta świadomość , że jak otworzysz oczy rano to kawkę w garść i na tarasik zachwycać się przyrodą.Bezcenne............ ;:108 ;:108 ;:108
pozdrawiam ANIA
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3733
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

Co prawda jeszcze w domku nie mieszkam, ale już niedługo przeprowadzę sie do tego wymarzonego. Sprzedałam duże, wygodne 90 m.kw. mieszkanie, wzięłam trochę kredytu i kupiliśmy domek w stanie surowym z 30 arową działką. Co za frajda wyjść rano z domu i wypić kawę na tarasie! Oj ... ja od zawsze blockers w nosie teraz mam, że mam kredyt - ale tego poczucia wolności mi nic nie zastąpi. Naprawdę nie wiem jak to wyrazić. Fantastyczna sprawa, choć jej jeszcze tak do końca nie wypróbowałam. Właśnie dostałam zakupione tu na Forum ziółka. Oj jak ja się już cieszę na tę rabatę z ziółkami!
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

Są różne gusta.Robię rano kawę i myślę,co za frajda,że nie muszę palić w piecu.
Jakie szczęście,że nie muszę odwalać 130 m drogi ze śniegu.Do sklepu kilkadziesiąt
metrów,a nie parę kilometrów.Śmieci wywiozą.Schody pozamiatają.
I nie jestem całą dobę w pracy,ale przyjeżdżam,kąpię się i koła do góry,książka
w łapę,kotka obok i wcale nie myślę,że jutro do ogrodu nie wjadę,bo błoto takie,
że samochód tonie.Tak to dziwnie na tym świecie,co dla jednego szczęściem,
dla drugiego kłopotem.
cx

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

Witam.

I dobrze ,że są tacy ludzie jak Mirzan(moja siostra,mój szwagier tyż :) ),bo inaczej nie byłoby kawałka wolnej ziemii w promieniu 50-100km wokół dużych miast.
Dom wolnostojący jest dla ludzi;albo mających dość kasy i.. "nie zbyt bardzo do niej przywiązanych"...aby wszelkie prace zlecać firmom,czy innym fachowcom;albo dla ludzi o zdolnościach manualno-technicznych z chęcią do ich wykorzystywania.
W pierwszym przypadku (spora kasa) należałoby jednak mieć orientację teoretyczną co i jak powinno być zrobione;albo jeśli jesteśmy na jeszcze wyższym poziomie finansowym mieć na stałę zatrudnionego pracownika technicznego.
A co do tego co napisała Greta....nie zawsze,nie wszędzie....na szczęście nie wszystkie dzieci itp. Temat rozwinięty w wątku: z miasta na wieś.
A o plusach mieszkania we własnym domu.....można by baaaaardzo długo.
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

Utrzymanie mieszkania w bloku też sporo kosztuje,za same koszty centralnego ogrzewania mieszkania 50m kw. można ogrzać duzy dom jednorodzinny.Za wszystko trzeba zapłacić za sprzątaczkę, za wywóz śmieci ,za windę,za wodę, zliczając te wszystkie koszty to wychodzi sporo.
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1179
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

Witam
Przeczytałam wszystkie posty.
I zauważyłam że:
Ci co mieszkają w blokach marzą o domku.
Ci co mieszkają w domach nie marzą o blokach.( no może nie wszyscy, ale większość)
mieszkałam w kamienicy, w blokach. Obecnie mieszkam w domu z ogrodem i jestem zadowolona.
Najważniejsze dla mnie to okolica, sąsiedztwo. Dobry sąsiad to skarb. Na złego można trafić wszędzie.
pozdrawiam Elżbieta
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

Mieszkam w bolku i mam gwarancję,że nikt mnie stąd nie ruszy do śmierci.
Pewnie,że za wszystko płacę,ale palcem nie muszę kiwnąć i samo się zrobi.Moi rodzice
mieli duży dom,poniemiecki.W czasie naszych odwiedzin zimą,mogłem oddalić się tylko
na dwa metry od pieca.Ćwierkania ptaków i szczekanie psów nasłucham się codziennie.
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

mirzan pisze:Moi rodzice
mieli duży dom,poniemiecki.W czasie naszych odwiedzin zimą,mogłem oddalić się tylko
na dwa metry od pieca..
Oczywiście, że w takich domach były trudniejsze warunki.
Ale my tu mamy na myśli nowe domki jednorodzinne.Teraz już montuje się piece ze sterowaną temperaturą.
X_r-o
---
Posty: 2227
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

mirzan pisze:Mieszkam w bolku i mam gwarancję,że nikt mnie stąd nie ruszy do śmierci.
Pewnie,że za wszystko płacę,ale palcem nie muszę kiwnąć i samo się zrobi.Moi rodzice
mieli duży dom,poniemiecki.W czasie naszych odwiedzin zimą,mogłem oddalić się tylko
na dwa metry od pieca.Ćwierkania ptaków i szczekanie psów nasłucham się codziennie.
Ale akceptujesz fakt, że teraz domy ogrzewa się piecami z pełną automatyką? :lol:

Akurat nie pisze tego konkretnie do Ciebie, ale "ludzie z bloków" często mają wyobrażenie, że mieszkanie w domku "na wsi" oznacza błoto po kolana, psy na łańcuchach, krzywe płoty podparte kijem i tubylców w berecie z antenką i dwoma spróchniałymi zębami w paszczy. To jednak trochę nie tak :wink:
Mieszkając przez kilka lat w bloku jakoś nie wpadły mi w uszy poranne śpiewy skowronków, za to nasłuchałem się wiertarek, kłótni sąsiadów przez ścianę, zalano mi łazienkę, miałem pod oknami zdewastowany plac zabaw dla dzieci zamieniony w parking dla blachosmrodów itd, itp Mógłbym tak długo. Jak odwiedzam moich rodziców mieszkających w bloku to za każdym razem utwierdzam się w przekonaniu, że wyprowadzka do własnego domu była najlepszą decyzją w moim życiu :D

Należę do szczęśliwych posiadaczy domku pod miastem i naprawdę ciężko znaleźć mi plusy mieszkania w bloku. Jedyne co może ewentualnie wchodzić w rachubę to infrastruktura multimedialno-telekomunikacyjna. W domku ciężko o kablówkę i operatorów typu Aster, czy UPC, ale absolutnie nie czuję z tego powodu dyskomfortu. Nie mam telewizji satelitarnej i nie zamierzam jej mieć.
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1179
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

Dla młodych dynamicznych, pracujących na kilku etatach, dużo spotkań, itp. - bloki

Młodzi zakładają rodzinę kupują dom.
Pracują, wychowują i kształcą dzieci.

Dzieci tych młodych dorastają i zamieszkują bloki

Młodzi zostają sami i może uda im się przeżyć razem do późnej starości w domku z ogródkiem.
cx

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

Witam.

Kajpej przedstawiła,bardzo trafnie,"obieg substancji mieszkaniowej w przyrodzie".Oczywiście tak jak w przyrodzie i tu jest wiele wyjątków,ot chociażby osoby samotne....ale generalnie się zgadzam,taki obrót tyczy sporej grupy osób.
I mając to na uwadze,warto -budując dom-brać ten "obieg" pod uwagę.Bo o wiele,przyjemniej ,łatwiej będzie na starość mieszkać w domku mniejszym niż ogromnym.U wielu osób,zwłaszcza mieszkających w blokach,bez rodziców jest wyimaginowany obraz dużego domu w którym na starość będą mieszkać z dziećmi i wnukami...I gdy ich na to stać budują kilkusetmetrowe domy,a ich dzieci....no cóż gdy dorosną,najczęściej robią ...frrrr...i chałupa pusta.

Oczywiście sam znam przykłady nie pasujące do schematu.Córka naszej znajomej,z wiosko-miasta(to takie ni pies ni wydra)marzyła o dużym mieście.I że na pewno tam zamieszka.Studiowała mieszkając w stolycy iii już.Teraz pracuje i w pierwszym możliwym momencie wraca na wieś,do swego budowanego domku...miasta i bloków już się "najadła".

A i wspólczesne "bloki"=kamienice są zdecydowanie bardziej "wypasione"niż ich posocjalistyczni krewni.
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

napiszę nie jak architekt , tylko osoba prywatna.
Jak wspominałam wyżej dom czy mieszkanie musi być przystosowany do człowieka , jego tempa życia , jakości , zasobności portfela , upodobań itp.
jeśli tylko jeden punkt odbiega od tych wymogów mamy dyskomfort życia , stajemy sflustrowani .
W Polsce jest jeszcze inny problem kulturowy , często dom czy mieszkanie kupujemy na kredyt , z myślą , że dożyjemy w nim naszej jesieni życia , przyzwyczajamy się do tych ścian i otoczenia i jest nam trudno przeprowadzić się w inne miejsce.

Inaczej jest w Europie , tu przeciętnie zmienia się adres co kilka lat , w miarę zasobności i innych czynników życiowych (zmiana pracy , awans towarzyski , rozwój rodziny) , tu nikt tak bardzo się nie wiąże z daną na przykład społecznością czy miejscem zamieszkania.
Dziś mieszkam w wielkomiejskim apartamentowcu , a za kilka lat w domu za miastem.
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”