Przydomowa hodowla kur cz.3

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Aguss85 ja inny pojnik z nalotu czyszczę pokrzywą lub ryżem w ,,mikro" ilości wody. wsadzam parę gałązek pokrzywy i szolontam obracając stopniowo pojemnik. Potem wyciągam zmiętoszoną pokrzywę. Tak samo można z ryżem, potem go wypłukać i dać kurom lub wysuszyć do następnego mycia.
Awatar użytkownika
KochinyAndzi
100p
100p
Posty: 180
Od: 9 lut 2017, o 23:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Koronowo

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Agnieszko to poidło jest rewelacyjne! Moje są stanowczo za małe, a na tyle kur to w dużych wiadrach im nalewam...marzy mi się takie czyste coś!
Potrute szczury sobie pijane gdzieś wyszły i jest na razie spokój, kurczaki udało się wpuścić do ogólnego kurnika, już najstarsze na grzędach śpią ;:138 A najmłodsze zostają w garażu z żarówką bo pogoda się psuje a jeszcze nie opierzone. Profilaktycznie będę wykładać trutkę, choć w ziarnach wolę, boję się o koty, żeby nie zjadły. Ostatnio miałam wpadkę, wyjęłam pastylkę z trutką na chwilę położyłam a za moment już jej nie było...czekałam na jakiegoś trupa nazajutrz, ale musiał chyba jakiś ptak porwać, smutna sprawa. Teraz będę ostrożniejsza...
A moje kury małą kicię wychowują co mamę straciła jak miała kilka tygodni. Żadna kura jej nie dziobie tylko się w nią wpatrują. A wieczorem jak ją wołam to wychodzi spod skrzydła koguta. Bardzo ją tolerują, jak mnie nie ma niosę do kurnika do mamek i kicia cały dzień się tam bawi. Słodkie to ;:173
Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

A mogłabyś zrobić i pokazać kilka zdjęć kici z kurami?
Faktycznie, bardzo to niecodzienne, miło byłoby móc pooglądać choć na zdjęciach.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

U mnie koty przychodziły do gęsi żeby je czochrały, niestety po lęgu gąsior zbyt intensywnie je czochrał i koty już je omijają :(
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Dzięki za rady, szczotką nawet najdłuższą do butelek się nie udało. Ten kurek jest bardzo mały na górze, a poidło głębokie. Ale newton podsunąłeś mi dobry pomysł, nie użyłam sody kaustycznej, bo trochę strach i w dzień przy dziecku i w nocy po ciemku, wzięłam sam kwas cytrynowy i ciepłą wodę, tak jak do czyszczenia czajnika i w pół godziny osad się wypłukał :) To z ryżem też dobre, muszę spr?bować :)
Ania to poidło jest świetne, mam też takje mniejsze kształtu dzwonka, ale odkręca się na dole i nie jest zbyt wygodne. No i latem za szybko je osuszają.
Miałam dziś pierwszy raz wizytę rudego. Rozerwał siatkę ogrodzenia, pokopał, podrapał drzwi i poszedł. Rano kury rozbiegły się przez tą dziurę po ogrodzie. Dobrze, że nie przyszedł w dzień, bo byłoby po śliwkach :( Nastawiłabym żywołapkę, tylko co ja z nim potem zrobię? Może mi ktoś coś sensownego na pw doradzić? Bo wożenie lisa po laskach to chyba głupota, i tak wr?ci, tylko sobie zrobi wycieczkę krajoznawczą i nasmrodzi w aucie :roll:
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Mi się zdarzyło wywozić tchórze, myślę, że jednak nie wracały.
Klatkę z tchórzem stawiałam w bagażniku na kartonach, samochód nie zaśmierdł.
Z lisem zrobiłabym pewnie tak samo.
Czy wróci, to zależy od tego, jak dobrze się go wywiezie.


Obawiam się, że lis będzie wracał na Twoje podwórko, pytanie, czy przyjdzie także w dzień.
U mnie skończyło się na wolierze dodatkowo zabezpieczonej pastuchem, ani razu żaden drapieżnik nie dostał się do środka.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5084
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Prawdopodobnie list jest pod jakąś ochroną, ale także występuje ochrona konieczna, jeśli będzie mi zagrożeniem , muszę się bronić. Bo myśliwych nie interesuje, choć bardzo dużo zajęcy i innych drobnych zwierząt pada ich łupem. Dlatego hodowcy sami muszą zadbać o życie swoich zwierząt i ptaków. Niedługo będzie jeszcze większy problem z wilkami, bo coraz jest ich więcej, ale jeśli zagryzą kilka dzieci, to ludzie się obudzą i zmniejszą ilość wilków w naturze.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Lisy i kuny to zwierzyna łowna, kary za kłusownictwo takie same jakbyś ubił łanie.
Obrona konieczna to raczej nie ten paragraf. Może stan wyższej konieczności, o ile byłbyś w stanie wykazać przed sądem że kury są więcej warte niż lis oraz że ubiłeś go w czasie ataku, a nie zwabiłeś podstępem do klatki.
Żeby mieć zwierzynę drobną to myśliwi bardzo często polują na lisy, ale to nie jest prosty przeciwnik i niewielu skutecznie je redukuje.
Wilk jest jeszcze trudniejszy, a nim zacznie polować na ludzi to zje wałęsające się psy i koty, co poprawi żywot sarnom i ptakom ;>
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Art. 33a. och. zw.
Ograniczenie populacji zwierząt
1.
W przypadku gdy zwierzęta stanowią nadzwyczajne zagrożenie dla życia, zdrowia lub gospodarki człowieka, w tym gospodarki łowieckiej, dopuszcza się podjęcie działań mających na celu ograniczenie populacji tych zwierząt.

Tylko nie wiem, czy przydomowa hodowla kur zalicza się oficjalnie do gospodarki człowieka :roll:
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

To że lis zje kure trudno uznać za sytuację nadzwyczajną. Do tego dochodzi prawo łowieckie czyli ustalenie kto i kiedy może zabijać rudzielce.
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Z tego co mi powiedziano przez tel, gdy zgłosiłam problemy z lisami które polują wprost pod nogami człowieka to; myśliwym nie opłaca się polować na lisy bo z naboju trzeba się rozliczyć, lisa oddać do badań i utylizacji, zgłosić w gminie polowanie,wydrukować ogłoszenie/informację, zatrudnić naganiaczy, zabezpieczyć teren aby ktoś nie oberwał rykoszetem. Prościej mam go sobie odłowić i oddać w ręce Straży Miejskiej.
Lisy są pod ochroną w okresie kiedy mają młode.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Amunicję kupujesz w koncesjonowanym sklepie (myśliwskim czy "sklepie z bronią") i nikomu się nie musisz spowiadać z tego czy wystrzelałaś ją do tarczy czy do lisa. Na lisy śmiało można polować indywidualnie, bez plakatów, naganki itd.
W kwestii utylizacji to całkiem niedawno u mnie pod lasem leżały dwa lisie truchła, no ale to może olewactwo konkretnego myśliwego.
NIE WOLNO ODŁAWIAĆ LISÓW, KUN, TCHÓRZY - to jest KŁUSOWNICTWO (bo zwierze łowne) czyli przestępstwo. Dlatego też polecam stawiać pułapki na szczury, jeśli złapie się lis będzie to przypadek i liska należy wypuścić ;>
Jeśli nie jesteś myśliwym to ptaki i zwierzęta dziko żyjące są dla Ciebie pod ochroną CAŁY ROK, włącznie ze szpakami na czereśni i srokami zjadającymi kurczęta. Jeśli jesteś myśliwym to mają okresy ochronne jednak na odstrzał każdej sztuki musisz mieć papier i musi to być zwierze łowne (czyli nawet będąc myśliwym nie odstrzelisz szpaków z sadu), w przypadku lisa jeśli do łowiska reintrodukowano zające to lisy nie mają w tym wcale okresu ochronnego przez 2 lata (ale niewielu myśliwych chce strzelić sukę i zostawić na śmierć szczenięta (albo zabić w inny sposób).
Nie opłaca się bo wyprawiona skóra z lisa jest warta mniej niż amunicja potrzebna do jej pozyskania. Gdyby wróciła moda na futra może i więcej myśliwych by chciało ruszyć za lisem.
Na koniec, od niedawna nie wolno strzelać w odległości mniejszej niż 150m od zabudowań, u mnie nora lisa była przy opuszczonym domu, jakieś 40m od zamieszkanego domu.
Warto pamiętać o tym kłusownictwie bo wiele zawodów wymaga niekaralności i łatwo można sobie narobić kłopotów jeśli trafi się na eko-milicjanta. Aha, nie jestem myśliwym, ale trochę się interesuję tematem i znam też kilku polujących, w tym lisiarzy :)
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Reasumując, czego oko nie widzi, tego sercu nie żal :;230
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”