MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Puszczykot Drogi kolego, zadałeś mi pytanie, na które nie jestem Ci w stanie odpowiedzieć . Pewnie sam o tym dobrze wiesz . Dostała to co miałem pod ręką: spróchniały pniaczek podwieszony pod balkonem, wstępnie nawiercone kołki z lekko zmurszałego drewna, podobne do tych, w których kiedyś zagnieździła mi się Megachile willughbiella ( oooo ta to mi JESTEM_ WULGARNY /-NA po wygryzieniu, aż miło, kenaj5389 ją ma, zdaje się z ubiegłego roku, więc potwierdzi, że jest czego żałować-kawał "bydlaka")
Na filmikach w necie widziałem, że potrafią robić gniazda w rożnym materiale i nie wygląda, żeby konieczna była ta przestrzeń do wygryzienia gniazda pod kanałem wejściowym. Pierwszy raz w życiu ją zobaczyłem świadomie (bo może gdzieś tam kiedyś na Bałkanach coś przeleciało mi przed nosem i pomyślałem, że to giga chrząszcz) , więc nie wymagaj żebym cokolwiek podpowiedział odnośnie gniazdowania. W necie jest sporo informacji np. : żałuję, że z kopru włoskiego zostawiłem sobie najcieńsze badyle. Przydałyby mi się teraz dolne grube odcinki. Ehhhh.....,kto to wiedział? Próbuj, szukaj w necie, jesteśmy na tym samym etapie. U mnie ją widziałem , u Ciebie też jest prawdopodobnie, chyba musi być.
maniolek Nie wiem czy nie mylisz gatunków ptaków. Puszczykot coś Ci już napisał. U mnie pasą się na ogrodowej kapturki, pierdzielone budzą mnie skoro świt, bo zakładają gniazdo 5 metrów od moich okien. Mają pobyt mocno tolerowany, tzn. ja je lubię, a one mają mnie w kuprze. Pozwalają się podejść na 1,5 metra i drą dzioby,ale ładnie drą. Przy ilości ogrodowej jaką mam spokojnie się podzielimy. Jeżeli to jest dla Ciebie problem, spróbuj sposobu na maskotkę, czyli pluszaka. Na dzięcioły to działa, więc może udać się przy innych gatunkach ptaków. Pluszak musi mieć wyraziste oczy i trzeba go umieścić w chatce lub przy chatce. Ze dwa, trzy razy dziennie trzeba pluszaka przestawić , żeby "był żywy". Jak będzie stał w tym samym miejscu to go oleją po pewnym czasie. Sposób nie mój, tylko wyczytany od Adama Wajraka - znajdziesz szczegóły jak poszukasz. Sprawdziłem i to działa, mimo że wygląda jak żart. Stosuję przy chatkach niezabezpieczonych siatą.
Puszczykot Zobacz jak wygląda motyl oblaczek, może on Ci się przypomniał, Jest duży, no i nie przypomina motyla .
Na filmikach w necie widziałem, że potrafią robić gniazda w rożnym materiale i nie wygląda, żeby konieczna była ta przestrzeń do wygryzienia gniazda pod kanałem wejściowym. Pierwszy raz w życiu ją zobaczyłem świadomie (bo może gdzieś tam kiedyś na Bałkanach coś przeleciało mi przed nosem i pomyślałem, że to giga chrząszcz) , więc nie wymagaj żebym cokolwiek podpowiedział odnośnie gniazdowania. W necie jest sporo informacji np. : żałuję, że z kopru włoskiego zostawiłem sobie najcieńsze badyle. Przydałyby mi się teraz dolne grube odcinki. Ehhhh.....,kto to wiedział? Próbuj, szukaj w necie, jesteśmy na tym samym etapie. U mnie ją widziałem , u Ciebie też jest prawdopodobnie, chyba musi być.
maniolek Nie wiem czy nie mylisz gatunków ptaków. Puszczykot coś Ci już napisał. U mnie pasą się na ogrodowej kapturki, pierdzielone budzą mnie skoro świt, bo zakładają gniazdo 5 metrów od moich okien. Mają pobyt mocno tolerowany, tzn. ja je lubię, a one mają mnie w kuprze. Pozwalają się podejść na 1,5 metra i drą dzioby,ale ładnie drą. Przy ilości ogrodowej jaką mam spokojnie się podzielimy. Jeżeli to jest dla Ciebie problem, spróbuj sposobu na maskotkę, czyli pluszaka. Na dzięcioły to działa, więc może udać się przy innych gatunkach ptaków. Pluszak musi mieć wyraziste oczy i trzeba go umieścić w chatce lub przy chatce. Ze dwa, trzy razy dziennie trzeba pluszaka przestawić , żeby "był żywy". Jak będzie stał w tym samym miejscu to go oleją po pewnym czasie. Sposób nie mój, tylko wyczytany od Adama Wajraka - znajdziesz szczegóły jak poszukasz. Sprawdziłem i to działa, mimo że wygląda jak żart. Stosuję przy chatkach niezabezpieczonych siatą.
Puszczykot Zobacz jak wygląda motyl oblaczek, może on Ci się przypomniał, Jest duży, no i nie przypomina motyla .
- vascode
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 11 mar 2012, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WLKP.
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
u mnie w zeszłym roku jakieś ptaszki, próbowały się dobierać do rurek trzcinowych, troszkę mi powyciągały i wyżarły....maniolek pisze:Hejka pytanko takie, czy ktoś miał problem z wróblami które wyżerały Wam latające murarki? Zauważyłem, że podlatują w pobliże ulika i w locie łapią je... jakieś pomysły jak temu zapobiec?
inny problem u mnie zauważyłem: mrówki.. skubane włażą na wiosnę i plądrują kokony, a potem atakują rurki
-vascode-
-
- 200p
- Posty: 215
- Od: 11 cze 2018, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie Białystok
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Ja smaruję nóżki od ulika smarem maszynowym bariera dla mrówek nie do przebycia, co jakiś czas trzeba powtarzać smarowanie.
- vascode
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 11 mar 2012, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WLKP.
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
U mnie domki wiszą na betonowym płocie, smarowanie niestety odpadakenaj5389 pisze:Ja smaruję nóżki od ulika smarem maszynowym bariera dla mrówek nie do przebycia, co jakiś czas trzeba powtarzać smarowanie.
-vascode-
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Ja też mam uliki na betonowym płocie i musiałam zrobić dystansówki pomiędzy ulikiem a płotem, inaczej mrówki leśne wszystko by wyniosły nie wspominając o atakach na pszczoły.. Dystansówki owijam taśmą samoprzylepną przeciw owadom na drzewach owocowych.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 877
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
W końcu się zaczęło samiczki się wygryzają u mnie wielkie szaleństwo po trzy na jednej
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
U mnie 10 trzcin zamurowanych różne grubosći od 0,5 mm do 1 cm a formatki jeszcze nie zajęte zastanawiam się czy mam dokupić rurek z trzciny bo duży ruch w nich ? czy nie dokupywać i wtedy zaczną murować w formatkach ?
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 28 sty 2017, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Jak braknie trzciny to pchają się wszędzie. Inaczej formatki raczej nie mają szans. Pozdrawiam.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 20 maja 2019, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Nie, to już mój 3sezon z Murakamiklik pisze:cin160 Hejka! Pierwszy rok z zabawą chyba? Powodzonka!
Na początku miałem z 20 rurek trzciny, potem 60, teraz mam te rurki i dokupiłem formatke że styroduru, ale jak na razie nie zdaje egzaminu (jak ktoś już tu pisał, szkoda pieniędzy, bo murarki wolą to co naturalne - chociażby trzcina lub wywiercone otwory w drewnie).
Jeszcze jakby było mało to te początkowe 20rurek mi zgniło więc z nich już murarek nie będę miał.
Teraz kwitnie u mnie czereśnia więc pszczółki mają roboty aż nadto.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 877
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Ja zrobiłem sobie formatki z buczyny i stoją w garażu i czekają jak zrobię sobie drewutnię to tam wstawię dla pszczółek
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Do dzisiaj pracowały pojedyncze ogrodowe, teraz już setki noszą pyłek. Większość nosi blado-oliwkowe szczoty,pewnie były na klonach.
U rogatej pojawiają się trupki, ale jeszcze wizualnie nie widać spadku ilości pracujących pszczół. Rurek zamurowały już chyba ponad tysiąc, więc idą dobrze.
U rogatej pojawiają się trupki, ale jeszcze wizualnie nie widać spadku ilości pracujących pszczół. Rurek zamurowały już chyba ponad tysiąc, więc idą dobrze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 877
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
klik i bardzo dobrze niech niech rogatej będzie jak najwięcej i innych też
Pozdrawiam zagiel
Następną część wątku znajdziecie tutaj.
bab...
Pozdrawiam zagiel
Następną część wątku znajdziecie tutaj.
bab...
Pozdrawiam zagiel