MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
akl62 Przez co zapylone zostały grusze będzie trudno ocenić. Zapylają nawet chrząszcze. Mamy wdrukowane przekonanie, że za zapylanie odpowiadają tylko pszczoły, a to g... prawda. Owady to podstawa tego świata jaki on jest.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Cała prawda w jednym zdaniu ...poza pszczołami są jeszcze przecież motyle , muszki , ćmy i wiele innych z wyglądu owadów..klik pisze:akl62 Przez co zapylone zostały grusze będzie trudno ocenić. Zapylają nawet chrząszcze. Mamy wdrukowane przekonanie, że za zapylanie odpowiadają tylko pszczoły, a to g... prawda. Owady to podstawa tego świata jaki on jest.
Kliku co do małych samic-mam to samo , wcześniej pisałem o prawie mutantach , a teraz znalazły się maluszki , które łatają rurki trzcinowe tak szybko , że aż sam się dziwię - i tutaj pies pogrzebany bo z takich wąskich rurek nie będzie dużych samic ...koło się zapętla.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 2 cze 2013, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północne woj. Świętokrzyskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
W zeszłym roku w okolicach 2 maja dopiero kokony wystawiałem. A teraz to chyba już koniec sezonu. Najbardziej mnie martwi, że około połowa z kokonów, które miałem się nie wygryzła. Prawie same duże kokony... Strasznie szkoda było mi je spalić i zastanawiam się co źle zrobiłem. W zeszłym roku z tak samo przechowywanych kokonów wygryzło się prawie 100%.
Jakaś osa samotnica już trzecią słomkę muruje
Pamiętajcie o wywieszeniu flagi!
Jakaś osa samotnica już trzecią słomkę muruje
Pamiętajcie o wywieszeniu flagi!
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
markonix Jak pisałem - nie chce mi się wierzyć, że te kurduple są z mojej hodowli, przynajmniej bezpośrednio. Ogólne szaleństwo pyłkowe i pogodowe, mogło spowodować, że dzikusy też nie mają już w czym gniazdować. Wszystko leci do nas i te krasnale, to korniko/dziuro/rozmiar. Od ilu lat hodujesz murarkę? Ile razy taki totalny sezon Ci się trafił? Pytam się, bo myślę, że to nie jest norma, tylko mocne odbicie wariactwa i w przyszłym roku wielu będzie narzekało na marne przyrosty.
kmszeryf - Wars ma sposób na odróżnianie martwych pszczół w kokonach od żywych. Weź go zmolestuj o odpowiedź, albo przeszukaj jego posty.
kmszeryf - Wars ma sposób na odróżnianie martwych pszczół w kokonach od żywych. Weź go zmolestuj o odpowiedź, albo przeszukaj jego posty.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Tak samo przechowywałeś czyli miałeś je w lodówce ?kmszeryf pisze: W zeszłym roku z tak samo przechowywanych kokonów wygryzło się prawie 100%.
Bo jeśli nie to przechowywanie nie jest takie same. W zeszłym roku była inna zima, wiosna, inna wilgotność itp.
Klik
To może ja Ci odpowiem. Takiego roku nigdy nie miałem bo takiej wiosny nigdy nie było. U mnie od kilku dni ponad 27 stopni, zero deszczu. W tym roku w domowym ulu w pierwszych 2 turach formatek i rurkach mam zatkane wszystkie otwory. A przez ostatnie lata dość sporo miałem kwater pozaczynanych. Dla mnie to szok, bo całe przemyślenia i obserwacje z kilku lat wzięły w łeb.
Natomiast dzisiaj po obserwacjach widzę że Rogata kończy żywot. Jedna wyparowała, jedna strasznie zmęczona życiem. A jedna całkowicie ogłupiała, przez cały dzień pchała się do wszystkich rurek. Nawet pustych ale żadnej nie zajęła.
Duża część populacji ogrodowej przez brak wolnych kwater w ostatnich dniach rozleciała się po okolicy.
Koło ula lata mi sporo samców nożycówki i wygryzły mi się 3 ostrożeniówki z kokonów z 2016 roku.
Pozdrawiam serdecznie Daniel.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
klik zrezygnowałem z trzciny między innymi dlatego , że są u mnie małe średnice , dużo malutkich kokonów miałem w stryrodurze - ale wszystkie wyłuskałem i się wygryzły . To małe pokolenie , które sobie gdzieś jednak lata , porozlatywały się po okolicy , ale wracają do miejsca wyklucia . Wystawiłem rurki z trzciny bo myślałem że zapoluję na miesierki lub nożycówki , a mam wszędzie murarki - w tym roku się jakoś nie cieszę z tego powodu .
Kiedy wygryzła się rogata , rozleciała gdzieś , a gdy wróciła to do murarek jednak duża ich ilość spowodowała , że nie miały już gdzie mieszkać . Napisałeś wcześniej że nagle wszystko zakwitło , temperatura ciut za wysoko jak na wiosnę , ale cóż - ja poczekam jeszcze z tydzień i wystawię resztki trzciny - ale dla dla kogo ?
Kiedy wygryzła się rogata , rozleciała gdzieś , a gdy wróciła to do murarek jednak duża ich ilość spowodowała , że nie miały już gdzie mieszkać . Napisałeś wcześniej że nagle wszystko zakwitło , temperatura ciut za wysoko jak na wiosnę , ale cóż - ja poczekam jeszcze z tydzień i wystawię resztki trzciny - ale dla dla kogo ?
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Dramatu z ogrodową ciąg dalszy. Zaczynam mieć ich dosyć! Wydaje mi się, że w tym roku była zachwiana proporcja płci w kokonach. Ilość samców nie zapowiadała takiej inwazji. Wymyśliłem sobie hipotezę, że to przez fatalną i opóźnioną ubiegłoroczną wiosnę. Samice musiały naskładać zdecydowanie więcej zapłodnionych jaj.
Pierwsze nożycówki latają z pyłkiem.
Pierwsze nożycówki latają z pyłkiem.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
I to jest trafna hipoteza. Za to przez dzisiejszą wiosnę w przyszłym roku będzie zatrzęsienie samców.klik pisze:Wymyśliłem sobie hipotezę, że to przez fatalną i opóźnioną ubiegłoroczną wiosnę. Samice musiały naskładać zdecydowanie więcej zapłodnionych jaj.
Marek troszkę mnie to dziwi ? Wystawiłeś kokony rogatej i ogrodowej w jednym czasie ?Kiedy wygryzła się rogata , rozleciała gdzieś , a gdy wróciła to do murarek jednak duża ich ilość spowodowała , że nie miały już gdzie mieszkać .
Ja wystawiłem razem i rogata wygryzła mi się następnego dnia a samice 2-3 dni później. Natomiast pierwsze samice ogrodowej za coś około 10 dni po niej. Więc w pierwszych dniach miała pełny wybór kwater.
I tu zaskoczenie, ciekawostka.
Nie wybrała trzciny ani mdf-u. Tylko rurki z papieru które umieściłem po kilka sztuk w każdym z pęczków trzciny.
Kolejna ciekawostka to każda z nich wybrała rurkę i innym pęczku. Bez sąsiadki w pobliżu i tak sobie zalepiały te rurki przez połowę sezonu. Dopiero później gdy do pozostałych powprowadzały się ogrodowe zaczęły zalepiać co się da.
Pozdrawiam serdecznie Daniel.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Przy jakich temperaturach zewnętrznych wygryzają się w maju Miesierka ?( chyba mam te brzozowe 14 szt).
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Jolek Różne gatunki miesierek wygryzają się od maja do lipca, te które mają drugie pokolenie nawet do września. Wygryzanie nie jest związane z temperaturą w danym dniu, a z sumą temperatur w poprzednich miesiącach. Nie da się tak łatwo ustalić terminu ich wygryzania jak u wiosennych murarek.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Zapewne zadam śmieszne pytanie- otóż w ubiegłym roku dostałam w prezencie domek dla owadów, powiesiłam go na murku, ku mojemu zaskoczeniu już w tym samym dniu zleciało się doniego sporo owadów.
Po jakimś czasie wszystkie otworki były zamurowane.
Na zimę domek wniosłam do szopki, na początku marca wyniosłam go w stare miejsce, no i co, no i zaraz w tym samym dniu zaczęły wokół niego latać kolejne pszczółki. No ale wszystkie otworki zamurowane ,nie jestem w stanie przeczytac wszystkich stron wątków, poradźcie proszę,czy muszę im pomóc, powyjmować kokony,czy je pozostawić, a pszczólki poradzą sobie same?
Po jakimś czasie wszystkie otworki były zamurowane.
Na zimę domek wniosłam do szopki, na początku marca wyniosłam go w stare miejsce, no i co, no i zaraz w tym samym dniu zaczęły wokół niego latać kolejne pszczółki. No ale wszystkie otworki zamurowane ,nie jestem w stanie przeczytac wszystkich stron wątków, poradźcie proszę,czy muszę im pomóc, powyjmować kokony,czy je pozostawić, a pszczólki poradzą sobie same?
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Dora1964 Nic teraz nie rób, bo możesz je zabić. Jak masz możliwość, to dołóż np pod domkiem trochę rurek trzcinowych, papierowych, itp. Resztę musisz doczytać.