MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
To ostatni dzień roku i pewnie jedna z ostatnich stron w tej części wątku .....
Wszystkim forumowiczom , a w szczególności pasjonatom pszczółek : wszystkiego najlepszego w Nowym Roku - i sezonie 2018 -ciepłej wiosny , pełnych kokonów rurek i małej ilości pasożytów
pozdrawiam cieplutko Marek
Wszystkim forumowiczom , a w szczególności pasjonatom pszczółek : wszystkiego najlepszego w Nowym Roku - i sezonie 2018 -ciepłej wiosny , pełnych kokonów rurek i małej ilości pasożytów
pozdrawiam cieplutko Marek
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Dziękuję i z wzajemnością
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
markonix Trochę późno , ale dzięki wielkie. Życzę samych miłych dni i super udanego nowego roku.
Obiecałem , że najpóźniej 3.01.18 coś skrobnę w sprawie chrzcin. Bez większych wahnięć i od pierwszego przeczytania, według mojego gustu, strzał anz_anz to strzał w dziesięć dziesiątek. Pyłkówka! Tłumaczenie nazw łacińskich nie zawsze daje fajny, łatwy do zapamiętania i skojarzenia efekt.
Czyli od dzisiaj jak napiszę o pyłkówce, to może ktoś mnie zrozumie i się przyłączy (tzn. taka propozycja).
Obiecałem , że najpóźniej 3.01.18 coś skrobnę w sprawie chrzcin. Bez większych wahnięć i od pierwszego przeczytania, według mojego gustu, strzał anz_anz to strzał w dziesięć dziesiątek. Pyłkówka! Tłumaczenie nazw łacińskich nie zawsze daje fajny, łatwy do zapamiętania i skojarzenia efekt.
Czyli od dzisiaj jak napiszę o pyłkówce, to może ktoś mnie zrozumie i się przyłączy (tzn. taka propozycja).
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
kliku jestem za .......
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
też jestem za. Mam tylko nadzieję że, innych czerwonookich malusich muszek nie ma przy ulikach .
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Tak dla wyjaśnień-spodobała mi się nazwa pyłkówka bez drugiego członu proponowanego przez anz_anz. Do nazwy zwyczajowej to wystarczy. Nazwy naukowe rządzą się swoimi prawami i wybaczcie mi szczerość, ale raczej jesteśmy za cienkie Bolki żeby pokusić się o wymyślenie nazwy zgodnie z zasadami sztuki. Dodatkowo "czerwonooka" może narobić zamieszania, zgodnie z wątpliwościami Jolek , bo np. Monodontomerus obscurus też ma czerwone oczka.
-
- 50p
- Posty: 92
- Od: 22 lut 2016, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Lol , nie myślałem, że mój pomysł się przyjmie, jeśli większość ludzi zaakceptuje nazwę to może nie będzie trzeba w przyszłości wypisywać tej długiej łacińskiej nazwy. Co do nazwy naukowej to masz rację klik, nie znamy się na tym.
Nie było nas - był las, nie będzie nas - będzie las
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 2 cze 2013, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północne woj. Świętokrzyskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Witam wszystkich w Nowym Roku Zakończyłem łuskanie kokonów z ubiegłego sezonu. Wiosną wystawiłem około 350 kokonów a wyłuskałem 1391. Nie policzyłem niestety ile miałem wystawionych słomek z trzciny ale nie więcej niż 20 było całkiem pustych. Kokonów byłoby sporo więcej ale niestety pasożyty... Zastanawia mnie dlaczego mało było słomek prawie w całości zajętych. Najwięcej było takich gdzie były 2 - 3 komórki. Sporo też takich, w których na końcu słomki 2 komórki i wlot do słomki zaklejony.
W tym sezonie zamierzam wystawić kokony tylko koło słomek z trzciny a inne materiały np. nawiercone drewno i puste w środku gałązki czarnego bzu wystawić zupełnie w innym miejscu. Niech życie się tam toczy swoim trybem a ja będę łuskał tylko trzcinę.
W tym sezonie zamierzam wystawić kokony tylko koło słomek z trzciny a inne materiały np. nawiercone drewno i puste w środku gałązki czarnego bzu wystawić zupełnie w innym miejscu. Niech życie się tam toczy swoim trybem a ja będę łuskał tylko trzcinę.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
kmszeryf Rurki z małą ilością komórek pochodzą ze schyłkowego okresu życia samic. W skrajnych przypadkach w rurce jest sam korek i żadnego śladu budowy, prowiantowania komórek. Pisaliśmy już o tym kiedyś.
Zacząłem konkretne łuskanie. Mam strasznie dużo komórek z nietkniętym pyłkiem, prawie wszystkie to ostatnie komórki - przy korku. Nie chce mi się wszystkiego liczyć , ale tak na oko około w 10% komórek pyłek jest nieruszony. Czasami widać na nim zaschnięte jajeczko, ale w większości przypadków nie ma po prostu nic, tzn. sam pyłek . Nie wiem skąd ta plaga. Z pasożytów króluje pyłkówka, ale jest jej mniej jak w zeszłym roku.
Zacząłem konkretne łuskanie. Mam strasznie dużo komórek z nietkniętym pyłkiem, prawie wszystkie to ostatnie komórki - przy korku. Nie chce mi się wszystkiego liczyć , ale tak na oko około w 10% komórek pyłek jest nieruszony. Czasami widać na nim zaschnięte jajeczko, ale w większości przypadków nie ma po prostu nic, tzn. sam pyłek . Nie wiem skąd ta plaga. Z pasożytów króluje pyłkówka, ale jest jej mniej jak w zeszłym roku.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Ja mam swoją teorię spiskową na ten temat , od dłuższego czasu zastanawiam się co będzie się działo jeśli będzie zbyt dużo pszczół w stosunku do ilości miejsca które mogą zająć , czy wówczas bójki o komórki nie kończą się właśnie tak że komórki są zamurowane , ale żadna z matek nie zdążyła złożyć w nim jajeczka , może inna pszczoła wyrzuciła jajeczko aby złożyć swoje , ale nie zdążyła bo poprzednie je zamurowała .....
ale to takie moje wywody , przy piwku
pozdrawiam Marek
ale to takie moje wywody , przy piwku
pozdrawiam Marek
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Ja też mam inną teorię. Wg mnie zależało to od pogody. Jaka była wiemy. Przesiedziałam przy nich wiele godzin i pierwsze zalepione rurki opisywałam z datą zalepienia. Wniosek nasuwa mi się taki że, jak była pogoda to pszczółki zbierały pyłek do czasu aż pogoda się załamała i padało. Siedziały w tych swoich rurkach oczekując na chwilę bezdeszczową. Być może w tym czasie zapominały ile tego pyłku napakowały i zaczynały od nowa.Takie komory z pyłkiem w większości były z pierwszej tury, nawet w środku rurki. Z drugiej tury jaką wystawiłam były komory z pyłkiem bardziej na początku w raczej zapełnionych komorami rurkach. Zauważyłam że, pszczółki nie korzystają z rurek zaczętych od sąsiadki. Prawdopodobnie zapach rurki informował o zajęciu.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 2 cze 2013, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północne woj. Świętokrzyskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Cieszę się, że dzięki mojemu postowi forum znowu ruszyło odrobinkę klik jestem pewny, że była o tym mowa tak jak piszesz ale weź pod uwagę, że mamy 57 stronę 6-wątkowego tematu I całe szczęście bo dzięki temu forum uzyskałem więcej wiedzy niż z jakiejś pracy kandydata na doktora (ktoś gdzieś publikuje takie prace w sieci?).
markonix też teraz przy browarku siedzę ale myślę, że nadmiar insektów przy małej ilości słomek powinien skutkować maksymalnym zalepieniem dostępnego materiału. A może źle kombinuję?
Jolek mnie wydaje się, że pogoda nie miała znaczenia. Posty doświadczonych użytkowników świadczą, że w tym roku będzie lipa. A jak dla mnie przyrost jest całkiem fajny.
markonix też teraz przy browarku siedzę ale myślę, że nadmiar insektów przy małej ilości słomek powinien skutkować maksymalnym zalepieniem dostępnego materiału. A może źle kombinuję?
Jolek mnie wydaje się, że pogoda nie miała znaczenia. Posty doświadczonych użytkowników świadczą, że w tym roku będzie lipa. A jak dla mnie przyrost jest całkiem fajny.