MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Awatar użytkownika
alehar
50p
50p
Posty: 67
Od: 6 mar 2018, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

No i popełniłem pewnie błąd !! Praktycznie chyba straciłem to pszczoły które są jeszcze w kokonach.
Musiałem je przegrzać na słońcu. Zrobiłem parę "sekcji" kokonów. W środku są wykształcone pszczoły, ale zasuszone !!!!
Jest ktoś z Warszawy lub bliskich okolic żeby poratować kokonami ????
Pozdrawiam
alehar
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Ktoś tu na forum podejrzewając że też zasuszył kokony, spryskał je po prostu wodą i części pszczół ułatwił chyba w ten sposób decyzję o wygryzaniu.
Jolek mrówki są wszędobylskie i jeżeli zwęszy choć jedna żerowisko to reszta wędruje ścieżką kierując się chyba śladami zapachowymi. Spróbuj może zakłócić im te oznaczenia i otoczyć budkę z pszczołami kręgiem rozlanego po trawie oleju napędowego, w odległości powiedzmy 2 m od budki. Myślę że będą omijać skażony obszar.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Suppa pryskał kokony pod koniec wygryzania, gościa od prawie roku wywiało i ni ma :( . Jeśli pszczoły są martwe to nawet święcenie im nie pomoże. Raczej znowu nadopiekuńczość zaszkodziła. Nie wiem jak było wcześniej, ale kto w połowie kwietnia robi sekcję kokonów?

Olej mówisz?!? Masz skłonności do MacGyver'owania, ale tym pomysłem to chyba przeszedłeś sam siebie :wink:

Nasze pszczoły mają olbrzymi wpływ na późniejsze nasze przetwory. Dzisiaj, dzięki nim, mogłem zrobić pierwszą marmoladę w tym roku. Marmolada wyszła intensywnie czerwona z pierwszej w tym roku pyłkówki - Cacoxenus indagator.
Wygryzają się samice, o miesiąc wcześniej niż w zeszłym roku. Trochę niemrawo im to idzie, bo niby ciepło, ale mało słońca.
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Może to i "makgajwerowanie" ale mimo ich pożyteczności, mam osobisty uraz do mrówek, szczególnie gdy okazało się przez przypadek że moja lepsza połowa jest uczulona na ich jad. Ugryzła jedna mrówka w ogrodzie i trzeba było w trybie pilnym gnać na pogotowie bo noga spuchła niemal dwukrotnie. Kroplówka z jakiejś wieloskładnikowej zupki antyhistaminowej i opuchnięcie ustąpiło równie szybko jak się pojawiło. Uraz jednak pozostał, dlatego mrówki mam stale "na muszce". Na wysuszone pszczoły może Kaszpirowski by poradził..
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

diodas1 olej napędowy raczej nie zastosuję bo to nic nie da. Jak popada to powierzchnię zapyli i będą człapać dalej. Na razie przekopałam lekko teren i zastosowałam niezawodne taśmy z lepem które się stosuje na drzewka owocowe. Zrobiło się nie ciekawie z tymi mrówkami bo ch..ry waleczne.
Z tego co widzę to pszczółki są zdezorientowane, było gniazdo i znikło gniazdo. Jest przestawione w odległości ok 20 m ,
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Nieśmiało zwrócę uwagę, że olej mocno zanieczyści glebę i nie tylko. Pszczoły spadając w parkach uwalą się nim, no i tak będzie po pszczołach i tak.
Jeszcze mi się przypomniało, rudnice, bo o nie chyba chodzi, mają wyjątkowo tępe żuwaczki. Zazwyczaj nie są w stanie przebić skóry człowieka. Można położyć dłoń na mrowisku, oblezą łapę, poszczypią. Po strzepaniu mrówek na dłoni zostaje tylko zapach kwasu mrówkowego.
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Klik, jeśli to rzeczywiście węgarniki, to już je kocham. Bo nie kocham pająków. Trochę podobne są
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Jolek Jeżeli gniazdo przeniosłaś w ciągu dnia to chyba się nie dziwię że pszczoły się gubią. Ja przygotowałbym najpierw nowe miejsce a samą przeprowadzkę wykonał przy latarce w nocy. Pszczółki rankiem po wychyleniu się z legowiska, przeprogramowałyby swoje gps-y i powinny łatwiej trafiać gdzie trzeba. Tak kombinuje mój techniczny umysł :)
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

No trudno, stało się, nie pomyślałam :oops: . W panice szybko działałam aby chronić to co jeszcze żyje. Może utraciłam te samiczki które odleciały ale jeszcze sporo kokonów do wylęgu pozostało.Tak jak nieraz piszecie , samce same trafią za paniami :wink:
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2602
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Hej , widzę że przy niedzieli toczy się dyskusja , to wrzucę swoje 5 groszy :

Większość tego co mogło się wykluć to się wykluło , choć pozostały jeszcze ostatki .
Pszczoły zaczęły szukanie lokum , ale zauważyłem że tam gdzie miały wybór to wybrały nową formatkę - w zeszłorocznych pewnie czują zapachy poprzedniego sezonu , jednak w drugim ulu wystawiłem najpierw stare formatki i tam się odnalazły bez problemów.

Obrazek

Zastanawiam się czy ta pszczoła wróciła z pyłkowego skarbca ?


Obrazek


A tutaj mega niespodzianka - odnalazły się 2 rogate !!!!!! co prawda w innym miejscu niż bym sobie tego życzył , ale i tak się cieszę ;:138


Obrazek


Jolek ja pisałem już o moim zabezpieczeniu przed mrówkami - smaruję podstawę przy ziemi smarem towot - nie zmyje go deszcz a zapewniam Cię że mrówki przez niego nie przejdą . Jeśli przeniosłaś budkę to za jakiś czas będą latać tylko samice , mrówki ich nie dostaną bo nie wejdą po nóżce .


Jeśli ktoś ma czas i ochotę po można luknąć na moje nowe dzieło ....https://youtu.be/Y1yyNKw3ADw
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

JolekTeoretycznie wśród niewygryzionych kokonów powinny być głównie samiczki czyli jest nadzieja. Może i te "zagubione" szukając nowego miejsca na gniazdo trafią z powrotem do ula. Uszy do góry.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
elraf
100p
100p
Posty: 127
Od: 27 maja 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Witajcie pszczelnięci ;-)

Mondfa - kosmos ale uchwyciłaś parkę podczas kopulowania no wiesz przynajmniej troche prywatności byś im zostawiła hahahahaha , spoko też tak mam , a że teraz są wszędzie i kopulują wszędzie to już kosmos ;-) . Jak na kolejny rok pomyślisz o domku jakimkolwiek i dasz go w oddali od własnej elewacji to problem kup pozimowych zniknie ;-)

Markonix - no skarbiec niezły wygląda jakby pływała w pyłku hahahahaha , ciekawe dlaczego nie interesowały ich zeszłoroczne sklejki ..... zmartwiło mnie to , myśle że uzupełnią je na końcu jak już zacznie otworów brakować .

alehar - błąd jak cholera , też mi się wydawało że nie wolno je na pełne słońce wystawiać bo w naturalnym środowisku nie są wystawione bezpośrednio na słońce i jak je raz na 5 minut wystawiłem to odrazu schowałem bo właśnie o tym pomyślałem . zobaczymy jak u mnie bo sprawdzałem dziś i wczoraj stan wygryzania kokonów i jeszcze troche jest nie wygryzionych , spoko poczekam bo samiczkom tez to kilka dni schodzi aczkolwiek lata ich już pełno bo orgie to nawet w powietrzu są :;230

a teraz kilka fotek odemnie ;-)

Obrazek
a tutaj kilka par z cyklu szukaj ;-)


Obrazek



Obrazek
a tu wybrały wejście przez szczelinkę od tyłu niż wlot przodem od czoła rurki ....

https://youtu.be/4aBerI4LxYA

i


https://youtu.be/h2Go48PPpnU

miłego oglądania ;-)
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2602
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

elraf pisze: miłego oglądania ;-)


Niestety kolego Rafale nici z miłego oglądania , dostaniesz ochrzan po sąsiedzku , bo dlaczego film jest w pionie , czy tak trudno obrócić telefon .... ;:124


proszę się poprawić ;:304

Marek
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”