Narzędzia do ogrodu,w ogrodzie , do różnych prac .
- Baltazar
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 19 paź 2022, o 06:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Narzędzia do ogrodu,w ogrodzie , do różnych prac .
Powiem Wam szczerze że Żona ma te z parkside z wbudowanym aku. Radzi sobie. Wiadomo, że nikt tym żywopłotu ciął nie będzie ale do trawy czy traw ozdobnych jest jak najbardziej ok. Napięcie to 4V więc zapewne w środku siedzi ogniwo 18650 - koszt nowego to około 10 zł. Wystarczy rozebrać i przelutować jak stare nam się zużyje. Wydajność z takiego ogniwa po przeliczeniu to około 80 W. Ładowanie przez port USB czyli nawet powerbankiem można na działce. Za cenę do 100 zł to całkiem fajne urządzenie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6747
- Od: 17 kwie 2008, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy / wakacje w USA
Re: Narzędzia do ogrodu,w ogrodzie , do różnych prac .
Dziad, przewaliłam internet w te i nazad, nawet mi się jedne nożyce spodobały. Okazało się jednak, że i baterię i ładowarkę trzeba extra dokupić a to podniosło cenę już nie do zaakceptowania.
No i przestały mi się podobać. Tym bardziej, że roboty dla nich jest niewiele.
Wczoraj z kolei kupiłam siatkę ochronną o maleńkich oczkach, coś w rodzaju moskitiery ale na warzywa, coby dać odpór połyśnicy i śmietce, no i bielinkowi.

Wczoraj z kolei kupiłam siatkę ochronną o maleńkich oczkach, coś w rodzaju moskitiery ale na warzywa, coby dać odpór połyśnicy i śmietce, no i bielinkowi.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6747
- Od: 17 kwie 2008, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy / wakacje w USA
Re: Narzędzia do ogrodu,w ogrodzie , do różnych prac .
Przed chwilka DHL dowiózł siatkę, nawet szybko! Mam nadzieje, ze oprócz motyli bielinka , much polysnicy i smietki nie przepuści tez latających mszyc. Oszczędziłoby to ciągłego latania z opryskiem olejem.


Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6747
- Od: 17 kwie 2008, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy / wakacje w USA
Re: Narzędzia do ogrodu,w ogrodzie , do różnych prac .
Nadal uzupełniam "zaplecze techniczne" na działce. Kupiłam szpilki ocynkowane do włókniny w kształcie litery "U". 100 szt, starczy na lata. Miałam już takie i wiem, że o wiele lepiej się sprawdzają od plastykowych "gwoździ", przynajmniej nie będą się łamać. A zwłaszcza od takich z "zadziorami", te to są do przyszpilania na zawsze, wbić i zapomnieć, nie wyciągać
.

Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6005
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Narzędzia do ogrodu,w ogrodzie , do różnych prac .
Widzieliście taką konewkę do podlewania .https://www.youtube.com/watch?v=cPTsO-s ... alkopolska
- kuneg
- 500p
- Posty: 721
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Narzędzia do ogrodu,w ogrodzie , do różnych prac .
Konewki jeszcze nie widziałam, ale opryskiwacze akumulatorowe na kółkach jak najbardziej. Ta konewka różni się od opryskiwacza chyba tylko dyszą i wyglądem zewnetrznym.
Ja sobie chwalę opryskiwacz akumulatorowy.
Ja sobie chwalę opryskiwacz akumulatorowy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6005
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Narzędzia do ogrodu,w ogrodzie , do różnych prac .
Opryskiwacz akumulatowrowy też polecam pod warunkiem , że markowy . Taniego badziewia sporo , nawet
zaryzykowałam , ale to stracone pieniądze .
zaryzykowałam , ale to stracone pieniądze .
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 973
- Od: 14 paź 2014, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Narzędzia do ogrodu,w ogrodzie , do różnych prac .
Jak tak dalej pójdzie to w ogrodzie będą zasuwać roboty pańszczyźniane na akumulatory, a my będziemy siedzieć na werandzie, sącząc dobre wino, a niewolnik na akumulatory będzie nas wachlował strusimi piórami (syntetycznymi rzecz jasna). O ile premier na akumulatory nie zdecyduje, że ludzie są niepotrzebni do niczego, i trzeba ich zutylizować.