Przydomowa hodowla kur cz.3

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1894
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Moje kury mają jedzenie cały czas .Jak idę wybierać jajka to uzupełniam
poidła i karmniki.


Obrazek

Tak wyglądają. Zasypuję całą tubę a na spodek sypie się po trochu w miarę jedzenia.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Awatar użytkownika
Agga167
200p
200p
Posty: 207
Od: 2 wrz 2012, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Moim dosypuje kredę raz w tygodniu i zostaje zjedzona w ciągu dwóch dni. Nie mieszam z jedzeniem, sypię w kątku koryta. Prócz tego kasza ugotowana, śruta kukurydziana, otręby, pszenżyto i resztki kuchenne. Szaleją, bo od 12 kurek mam po 10- 11 jajek. Grzeczne kurki :D Stanowiska do znoszenia mam 3, ale lubią się gnieść i po 3 siedzą w jednym.
Agnieszka
Litka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 3 maja 2021, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Dziękuje Wam za rady ;:196
Kasiu, u mnie nie ma tak dobrze, karma w miseczkach, ale może kiedyś też tak będę miała. Zauważyłam, że moje rano nie jedzą, będę im później dawała.
Agnieszko, moje kury nie ruszyły kredy, którą im zostawiłam w miseczce w miejscu karmienia na tydzień. Wcześniej dodawałam do kaszy, ziemniaków czy sera, ale one wyjadały wszystko oprócz kredy. Teraz znowu mieszam z mokrą karmą i jedzą, bo nie mają wyjścia.
Ja myślałam, że tylko moje kury siedzą po trzy :D a dokładnie trzy w jednym, a jedna w drugim gnieździe ( bo mam ich tylko 4 sztuki na początek). Jajeczka też ładnie znoszą, tylko ostatnio kilka bez skorupek, dlatego muszę koniecznie kredę przemycać.
Litka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 3 maja 2021, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Dzisiaj już jajeczka normalne, w skorupkach i dość duże :).
I ciągle nie wiem, czy kurki dokupić, czy nie. Dla nas jajek starcza, ale ja też trochę rozdaję, to nie starcza :D . I taka niezdecydowana jestem, ale na razie i tak nie mogę kupić, mam jeszcze czas na zastanawianie.
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1894
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Jak byłam początkująca, to chodowałam 10 kurek i jajek było pod dostatkiem.
Z czasem nałapałam klientów na jaja to i hodowlę rozwinęłam. :wink:
Z tego co pamiętam ,to u mnie kury nie jadły tak grzecznie ,jak twoje z miseczki.
Pasza była by rozgrzebana po całym kurniku a miseczka....
Najlepiej jest zrobić pożądne ,drewniane korytko, długie i wąskie,tak żeby nie mogły
w nim grzebać a tylko wsadzały dziobek.
I 4 kurki to trochę mało. ;:114
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Stadko mi się powiększyło tej wiosny do 20 niosek, dokupiłam moje ulubione leghorny i dwie kurki greenshell. Jajka takie kolorowe się zrobiły jak wielkanocne pisanki :wink:

Obrazek

Spróbowałam też "wysiedzieć" sobie kurczaki, nowy inkubator spisał się znakomicie ;:138 z 8 zalężonych jaj wykluło się 7 różnokolorowych maluchów. Jajka wzięłam od moich kur i tym razem matki są nieznane, za to znany jest ojciec, mój jedyny kogut, andaluzyjski :lol:

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po trzech tygodniach przestały się mieścić do pojemnika, jaki im przygotowałam. Na przeprowadzkę zbiliśmy z mężem minikurnik, bezkosztowo, z różnych resztek. Na stelaż wzięłam stare łóżeczko po córce, płyty były z różnych wcześniejszych okazji, farby też. Dokupiłam tylko rolkę papy, która i tak mi się przyda.

Obrazek

Obrazek

Nawet swoją małą wolierę dostały.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po wykluciu oglądałam im te ostki lotek i wychodziło mi 4 koguty i 3 kury. Teraz wygląda, że pomyliłam się o jedną, są 3 koguty i 4 kurki. Tego siwego koguta chyba sobie zostawię.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1894
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Jejku, jakie słodkie ;:oj
Ja , ponad 20 lat kury choduję ale koguta to rozpoznam dopiero jak piać zaczyna. ;:131
A może zdradzisz jak to się robi. :?:
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Świetna fotorelacja + opis ;:63

Jeśli u 1dniowego pisklęcia lotki w skrzydełku są długie i równe to będzie kogucik.
Jeśli natomiast lotki są naprzemiennie różnej długości to będzie kurka.
Czyli IIIII - kogucik
IiIiIiI - kurka :D
Litka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 3 maja 2021, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Same cuda tu widzę! Bardzo mi do takich cudów daleko.
Pewnie będzie i u mnie korytko dla kur i nawet kurnik bardziej prawdziwy, ale dopiero jesienią. A jak mi sie kiedyś zaczną kurczątka wylegać, to ten minikurnik tez zgapię :roll: . Na razie musi być, jak jest.
Ja miałam tylko 3 kurki kupić, wzięłam 4, to i tak dobrze. Szczera będę i powiem, że jajek by nam starczało na dwie osoby, gdyby nie to, że odkąd mamy kurki bardzo mi wzrósł apetyt na jajka :D .
Juz miesiąc czasu, jak pojawiło się pierwsze jajko i od 3 tygodni codziennie znoszą 4 jajka. Dawniej zużywaliśmy 20-30 jajek na miesiąc, teraz... wstyd się przyznać ;:oj :lol: .
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7505
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Oj jak ja lubię takie puszyste kulki cip, cip, cip, cip
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Agga167
200p
200p
Posty: 207
Od: 2 wrz 2012, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Piękny reportaż i urocze pipusie :D Też mam ochotę na powiększenie stadka.
Agnieszka
Litka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 3 maja 2021, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Powiedzcie mi, jak takie słodziaki potem zjeść, jak już urosną???? Z anonimową kurą ze sklepu nie ma problemu, ale jak się odchowa od małego? Jak to jest?
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1894
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Trzeba mieć mocne nerwy i silną wolę. ;:134
No i poczuć głód.. :lol:
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”