MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
anz_anz
50p
50p
Posty: 92
Od: 22 lut 2016, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Zauważyłam że, pszczółki nie korzystają z rurek zaczętych od sąsiadki. Prawdopodobnie zapach rurki informował o zajęciu.
Przeważnie samice nie wchodzą sobie w drogę, jednak zdarza się, że zaciekle walczą o gniazda. W większej kolonii trafić do swojej rurki nie jest wcale tak łatwo, o formatkach stanowiących jedną zlewającą się płytę familoka już nie wspomnę. Większość trafia bezbłędnie, niektóre walczą z pamięcią. U mnie bywa, że w otwartej rurce jest taki widok : z tyłu od kolanka dwie, trzy komórki zamurowane, kokony wykształcone, a jakże. Dalej w na wpół dokończonej komórce, czasem z pewną ilością pyłku znajduje się martwa matka, tychże dwóch czy trzech lokatorów z końca. Dalej widzę w pewnej odległości przegrodę, a za nią kolejne komórki w liczbie jednej lub kilku, również z kokonami. Całość zakończona korkiem. Wniosek, że z rurki korzystały dwie pszczoły matki. Nie jest to sytuacja częsta, ale zdarzająca się każdego roku.
W ogóle znajdujecie martwe matki w swoich rurkach jesienią/zimą?
Ja raz znalazłem sporych rozmiarów samicę trzmiela, ale to była rurka rdestowca ;:oj

U mnie w tym roku pyłkówki bardzo mało, za to sporo roztocza. Ale wydobywanie nadal trwa...

Ciepło, ciepło. Czy nasze milusińskie nie wybudzą się za wcześnie, czy nie tracą w dodatniej temperaturze zbyt dużo cennego, życiodajnego materiału zapasowego? W ogrodzie widziałem coraz bardziej nabrzmiałe pączki czarnej porzeczki i jagody kamczackiej.

Tęskno za wiosną ;:3
Nie było nas - był las, nie będzie nas - będzie las :)
Awatar użytkownika
karolkya
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 8 mar 2017, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Witam po baaaaardzo długiej przerwie. Właśnie wydłubałam swoje kokoniki i mam do Was pytanie bo to moja pierwsza zima. W 2 rurkach znalazłam kokoniki ale innego kształtu i koloru lekko fioletowe i oddzielone od siebie bardzo cieniutką przegródką. Nie mam pojęcia co to. W 2 innych rurkach nawet nei kokony ale jakieś larwy oddzielone od siebie żywicznymi przegródkami.
Macie jakieś pomysły co to kto to? i co z tym robić??
Awatar użytkownika
karolkya
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 8 mar 2017, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Obrazek
Obrazek
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

karolkya W obu przypadkach w komórkach widać ślady pyłku, więc to pszczoły. Te z żywicą to pewnie wałczatki. Te fioletowe to letnie pszczoły murujące przeżutymi liśćmi. Jest kilka gatunków wykorzystujących ten materiał do budowy gniazd. Niestety nie bardzo rozróżniam je w formie imago, a co dopiero w formie kokonów. Możliwe , że to Osmia leaiana. Tutaj jest wygląd gniazda z pyłkiem podobno ostowym: https://blogs.ethz.ch/osmiini/palaearct ... ies/osmia/
O. leaiana jest podobno słabo kolonijna, tzn. po wygryzieniu samice rozlatują się po okolicy w poszukiwaniu miejsc na gniazda. Nie są tak przywiązane do miejsca "narodzin" jak murarki. Wałczatki są kolonijne , więc można je mieć w chatce przez wiele lat.
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Dla moich murarek (500 sztuk "rasowych" - kupionych) zrobiłam domki z rdestowcem - tych nie za grubych części. Niech się na coś przyda, skoro się tak u nas panoszy. Przesyłka z oprzędami już była w drodze, a miałam do rdestowca bliżej niż do trzcin. Później zrobiłam też domek z trzcinami, ale tam się chyba zadomowiło coś innego, bo murarki od jakiegoś czasu były zamurowane. No i niestety popełniłam błąd: trzciny były słabo schowane w domku i ptaki powyciągały słomki i pozjadały co im smakowało. ;:223
Awatar użytkownika
karolkya
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 8 mar 2017, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

klik dzięki :)

Z ciekawostek znalezionych w trzcinkach miałam jeszcze złotolitkę ususzoną razem z innymi trupkami jakiś osówek.

Mój pierwszy rok uważam za udany ze 100 kokonów otrzymałam około 200-300. ;:138
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Dzisiaj połaziłem po moich bagnach. Uwielbiam to miejsce :D mnóstwo dzików i jeleni, superoza totalna. Miałem oczywiście kąpiel w lodowatej borowinie do połowy uda, ale to tak dla zdrowia raczej :wink: .Jakby ktoś mocno potrzebował trochę trzciny, to po cenie "klubowej" mogę trochę więcej grubasów pociąć. Łażenie po błocie sprawia mi przyjemność, więc będzie taniej z 10-20% jak normalnie. Nie podejmuję się zleceń po kilkaset tysięcy , ale mniejsze ilości chyba dam radę. Szczegóły na priva oczywiście.

akl62 Do dna wszystko wyżarły? Zazwyczaj zostawiają końcówkę nienaruszoną na pociesznie.
Wars
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 23 kwie 2014, o 03:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Wygląda na to, że nazwa "pyłkówka" jest już zajęta. Jest używana do muchówki z rodziny plujkowatych której potomstwo rozwija się dżdżownicach. źródło:Działkowiec luty 2018 str66-67, artykuł "Owady na parapecie" prof.Marka W. Kozłowskiego z SGGW w Warszawie.
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Zawieszam przyjmowanie zamówień na trzcinę. Muszę najpierw wywiązać się z tych, które już wpłynęły.
Wars To nie szkodzi, że już zajęta. Mogą być dwie pyłkówki :wink:
ewab1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 19 lut 2018, o 02:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

klik pisze:Zawieszam przyjmowanie zamówień na trzcinę. Muszę najpierw wywiązać się z tych, które już wpłynęły.
Wars To nie szkodzi, że już zajęta. Mogą być dwie pyłkówki :wink:
Witam
A kiedy będą przyjmowane następne zamówienia ? Ja już się piszę. :D :D
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

ewab1 Witam nową chyba koleżankę :wit Nie wiem, może dopiero w przyszłym sezonie. Nie zajmuję się zawodowo cięciem trzciny. Tnę bardziej przy okazji łażenia po okolicy, niż specjalnie. Więcej czasu zajmuje mi podziwianie okolicy i jej dzikich mieszkańców, niż efektywne cięcie. Mam czas tylko w weekendy itp., itd.
Nie wiem jak jest w tej chwili, ale jakiś czas temu trzeba było natrzaskać 30 postów , żeby nabyć uprawnień do wysyłania prywatnych wiadomości. Jeżeli dalej tak jest, to nawet nie mamy jak przekazać sobie "danych wrażliwych" :wink:
ewab1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 19 lut 2018, o 02:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

klik pisze:ewab1 Witam nową chyba koleżankę :wit Nie wiem, może dopiero w przyszłym sezonie. Nie zajmuję się zawodowo cięciem trzciny. Tnę bardziej przy okazji łażenia po okolicy, niż specjalnie. Więcej czasu zajmuje mi podziwianie okolicy i jej dzikich mieszkańców, niż efektywne cięcie. Mam czas tylko w weekendy itp., itd.
Nie wiem jak jest w tej chwili, ale jakiś czas temu trzeba było natrzaskać 30 postów , żeby nabyć uprawnień do wysyłania prywatnych wiadomości. Jeżeli dalej tak jest, to nawet nie mamy jak przekazać sobie "danych wrażliwych" :wink:
Klik
Święta racja jestem estem młodą forumowiczką chociaż starsza wiekiem. Od dwóch lat hoduję murarki i uważam że chyba dobrze mi idzie. W tym roku wydłubałam ok. 4000 kokonów a zaczynałam od 500. Niestety mam problem z trzciną. Na zakup większej ilości w normalnych cenach na allegro z mojej emerytury mnie nie stać a trochę ich potrzebuję dla takiej ilości murarki. Zapytam grzecznie gdzie są te bagienka może i ja bym się tam wybrała. Liczę na przyszły rok. ;:65 :heja
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2608
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

To i ja się przywitam , jak myślę z Ewą.... :wit co do bagienek - to są w wielu miejscach , ale jak koleżanka uzupełni profil o mniej więcej jakiś rejon gdzie mieszka to będzie łatwiej...

pozdrawiam Marek

:!: wiem że nas tu jeszcze podgląda jeszcze jeden kolega , ale ponoć nie ma odwagi aby się rozpisać ... zapraszamy..... ;:303
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”