Moje powojniki w ogrodzie działkowym MirekAW

Powojniki
MirekAW
50p
50p
Posty: 75
Od: 28 wrz 2007, o 08:26
Lokalizacja: Bielawa

Re: Moje powojniki - Gabriel Narutowicz, M.Boisselot, E.Markham

Post »

Ten winnoczerwony viticella jak pisał Jurek znienacka to Madame Julia Correvon.
MirekAW
50p
50p
Posty: 75
Od: 28 wrz 2007, o 08:26
Lokalizacja: Bielawa

Re: Moje powojniki - Gabriel Narutowicz, M.Boisselot, E.Markham

Post »

Przy niektórych powojnikach miałem problemy ze zrobieniem odkładów, a to zamierał a to się złamał przy odginaniu, zastosowałem metodę na doniczkę. Robię wycięcie w plastikowej doniczce od góry, szerokie na centymetr i parę centymetrów długości, nie muszę wtedy mocno doginać pędu - pęd prawie pionowo a ukorzenienie jest pewne. Dobrze jest jeszcze osypać korą by nie wysychało, na zdjęciach zdjąłem korę by pokazać.
Pozdrawiam
Obrazek
Obrazek
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2074
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Moje powojniki - Gabriel Narutowicz, M.Boisselot, E.Markham

Post »

Ja mam inny patent z doniczką. Wycinam w dnie otwór i gdy pędy są jeszcze małe - te jednoroczne, wyrosłe z ziemi- wprowadzam je od dołu do doniczki (która stoi na ziemi), potem czekam, aż pędy wyrosną ponad doniczkę i zasypuję doniczkę ziemią. I tak od czerwca do- późnej jesieni młode pędy ukorzeniają się spokojnie.

Próbowałem Mirku Twojego sposobu, ale jest trochę gorszy, bo przez te pionowe nacięcie w doniczce woda szybko wycieka przy podlewaniu i ziemia nie zawsze zdąży namoknąć.
MirekAW
50p
50p
Posty: 75
Od: 28 wrz 2007, o 08:26
Lokalizacja: Bielawa

Re: Moje powojniki - Gabriel Narutowicz, M.Boisselot, E.Markham

Post »

Rzeczywiście dobry sposób, choć gdy pędy są skupione może być trudno umiejscowić doniczkę.
Doniczka była osypana korą i wystarczyło kilkukrotne podlewanie ( a u nas było bardzo sucho) a Kacper pięknie mi się ukorzenił.
Pozdrowienia
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Moje powojniki - Gabriel Narutowicz, M.Boisselot, E.Markham

Post »

bardzo piękne clematiski pokazałeś Mirku ;:138
i bardzo dziękuję za pomysły "doniczkowe" ;:180
MirekAW
50p
50p
Posty: 75
Od: 28 wrz 2007, o 08:26
Lokalizacja: Bielawa

Re: Moje powojniki - Gabriel Narutowicz, M.Boisselot, E.Markham

Post »

Ciekawe co nam zmarzło? Dla poprawienia nastroju kilka zdjęć z lat poprzednich. Obrazek Obrazek Obrazek
na zdjęciach Generał Sikorski Hagley Hybrid i Dorothy Walton.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Moje powojniki - Gabriel Narutowicz, M.Boisselot, E.Markham

Post »

No weź... nic nam nie ma prawa zmarznąć - mamy waleczne klematiski :wit
Awatar użytkownika
edi13
1000p
1000p
Posty: 1187
Od: 14 maja 2007, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Moje powojniki - Gabriel Narutowicz, M.Boisselot, E.Markham

Post »

Mirek ciekawy pomysł na odkłady , muszę spróbować u siebie :wink:
Pozdrawiam Serdecznie i zapraszam do mnie
Edyta
No to jestem ogrodnikiem
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1128
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Moje powojniki - Gabriel Narutowicz, M.Boisselot, E.Markham

Post »

Mirku! :wit Jakiej wysokości masz te podpory do powojników?
Marta
MirekAW
50p
50p
Posty: 75
Od: 28 wrz 2007, o 08:26
Lokalizacja: Bielawa

Re: Moje powojniki - Gabriel Narutowicz, M.Boisselot, E.Markham

Post »

Wysokość podpór to 2m plus łuki 20 do 30cm. W większości przypadków wystarcza tylko JPII wspina się wysoko na pobliską jabłonkę.
Pozdrowienia
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Moje powojniki - Gabriel Narutowicz, M.Boisselot, E.Markham

Post »

a ja w tym roku pokombinuję z odkładami powojników z grupy Atragene... są niezłomne. :D
MirekAW
50p
50p
Posty: 75
Od: 28 wrz 2007, o 08:26
Lokalizacja: Bielawa

Re: Moje powojniki - Gabriel Narutowicz, M.Boisselot, E.Markham

Post »

Ten rok łaskawy dla powojników

Obrazek Obrazek Obrazek

Niestety lęg kosa został już wyżarty!
Obrazek Obrazek
MirekAW
50p
50p
Posty: 75
Od: 28 wrz 2007, o 08:26
Lokalizacja: Bielawa

Re: Moje powojniki - Gabriel Narutowicz, M.Boisselot, E.Markham

Post »

W tym roku późno ale kwitną!

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”