Powojniki w towarzystwie
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: clematis na iglakach (?)
To moje ja się wypowiem z autopsji. Swojego czasu doszłam do wniosku, że fajnie byłoby upiększyć jakoś 4 kolumnowe tuje. Wybór padł nie wiedzieć czemu własnie na clemki. Posadziłam 3 sztuki. 'Utopia' wypadła po zimie, "Tentel' przesadziłam w następnym roku i ? (yoko no'i soi - coś takiego?) po skazaniu na śmierć niespodziewanie wybił tej wiosny. Dziś przesadzałam. Co w tej ziemi się działo. Szok. Plątanina korzeni tuji, ziemia wyjalowiona totalnie. Czysty piach! A dodam ku ścisłości, że sadziłam w ażurowych skrzynkach, wypełniając wnętrze kupną ziemią w workach. I ja miałam pretensje do tego biedaka, że nie kwitnie. A ja mu piekło zrobiłam.
To tak w razie gdyby ktoś złapał podobny pomysł na aranżacje zielonych kilkumetrowych kolumn z plątaniną korzeni.
To tak w razie gdyby ktoś złapał podobny pomysł na aranżacje zielonych kilkumetrowych kolumn z plątaniną korzeni.
- Laelia
- 200p
- Posty: 231
- Od: 17 lis 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: clematis na iglakach (?)
A ja mam pytanie, czy ktoś z Was ma może clematis z iglakiem ale w towarzystwie drzew liściastych? Głownie chodzi mi o to, jak sobie radzicie z liśćmi jesienią/wiosną? Moje jałowce w większości przysypane są liśćmi dopóki ich nie "wytrzęsę" wiosną i nie bardzo sobie wyobrażam, jak z tego jeszcze wyplątywać wiotkie pędy powojnika? Da się?
Pozdrawiam
Magda
Magda
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: clematis na iglakach (?)
A po co wyplątywać ? Powojniki w zasadzie się przycina wiosną, a bylinowe nawet tnie przy samej ziemi... więc nie ma problemu z wyciąganiem gałązek.
Ja mam podsadzony 3 powojnikami krzew jaśminowca - wiosną przycinam powojniki na wys. 0,5 m a gałązki ponad tą wysokość po prostu z krzewu wyciągam, nie pieszcząc się z nimi .
Ja mam podsadzony 3 powojnikami krzew jaśminowca - wiosną przycinam powojniki na wys. 0,5 m a gałązki ponad tą wysokość po prostu z krzewu wyciągam, nie pieszcząc się z nimi .
- Laelia
- 200p
- Posty: 231
- Od: 17 lis 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: clematis na iglakach (?)
AAAA
W zasadzie u mnie na działce powojniki ma siostra (arbellę i powojnik alpejski constance) i wcale ich nie tnie. Stąd dla mnie powojniki to długie pogmatwane łyse badyle z liśćmi i kwiatami wyrastającymi na końcach. Przy czym trzeba przyznać, że może ze względu na stanowisko lub podłoże rzeczywiście, kiedy je cieła to znikały na rok i nie kwitły wcale.
Jak widzę wasze powojniki zielone i okwiecone to wzdycham.
Dlatego nawet nie pomyślałam, żeby je ciąć
dzięki
W zasadzie u mnie na działce powojniki ma siostra (arbellę i powojnik alpejski constance) i wcale ich nie tnie. Stąd dla mnie powojniki to długie pogmatwane łyse badyle z liśćmi i kwiatami wyrastającymi na końcach. Przy czym trzeba przyznać, że może ze względu na stanowisko lub podłoże rzeczywiście, kiedy je cieła to znikały na rok i nie kwitły wcale.
Jak widzę wasze powojniki zielone i okwiecone to wzdycham.
Dlatego nawet nie pomyślałam, żeby je ciąć
dzięki
Pozdrawiam
Magda
Magda
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: clematis na iglakach (?)
Arabella jest powojnikiem bylinowymi ona samoistnie zanika na zimę, a wiosną odbija od korzenia, więc te suche badylki co pozostają na zimę wszystkie wiosna się powinno usuwać z rabaty, żeby zrobić miejsce nowym odrostom.
Większość powojników kwitnie na pędach jednorocznych, więc jak się je przytnie to wypuszczą więcej nowych przyrostów i będzie więcej kwiatków.
Większość powojników kwitnie na pędach jednorocznych, więc jak się je przytnie to wypuszczą więcej nowych przyrostów i będzie więcej kwiatków.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: clematis na iglakach (?)
Witam
Jestem pod wrażeniem zestawień powojników z iglakami! U siebie mam dopiero 3 powojniki posadzone w tym roku przy ścianie . Dziękuję za wątek myslę , że i u mnie w przyszłości pojawi się połaczenie iglaka z powojnikami ( póki co moje iglaczki malutkie ;) W zyciu nie wpadłabym na taki pomysł sama !! Pozdrawiam
Jestem pod wrażeniem zestawień powojników z iglakami! U siebie mam dopiero 3 powojniki posadzone w tym roku przy ścianie . Dziękuję za wątek myslę , że i u mnie w przyszłości pojawi się połaczenie iglaka z powojnikami ( póki co moje iglaczki malutkie ;) W zyciu nie wpadłabym na taki pomysł sama !! Pozdrawiam
Re: clematis na iglakach (?)
Mam złe doświadczenia z sadzeniem powojników przy iglakach i w ogóle przy żywych drzewach. Są kłopoty z nawożeniem o ochroną i cała zabawa trwa rok lub dwa, a chcemy żeby roślina rosła kilka a nawet kilkanaście lat.
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Clematis na iglakach (?)
Moja przygoda iglaka z powojnikiem też zakończyła się porażką Constance mało nie zagłuszyła mi kilkuletniego świerka!!! Z żalem zdzierałam ją z gałęzi i rzuciłam na siatkę. Świerk za to miał potężną "dziurę" w "ugałęzieniu" Teraz clematis kwitnie pięknie i obficie, ale wcale go zza świerka nie widać Świerk przez kilka lat dochodził do siebie.
Teraz pojedyncze pędy znów rzucam na świerk i obok - na jarzębinkę, ale główna część rośliny pozostaje na płocie
Ale jestem uparta - zakupione Biedronkowce czyli Jackmanii, Hagley Hibrid i Ville de Lyon będą musiały powalczyć o przetrwanie przy iglakach Tyle że z Waszych wypowiedzi widzę, że dwie sztuki już raczej nie poradzą na korzenie Sky Rocketów...
No i co? Wyciągać, póki czas???
Teraz pojedyncze pędy znów rzucam na świerk i obok - na jarzębinkę, ale główna część rośliny pozostaje na płocie
Ale jestem uparta - zakupione Biedronkowce czyli Jackmanii, Hagley Hibrid i Ville de Lyon będą musiały powalczyć o przetrwanie przy iglakach Tyle że z Waszych wypowiedzi widzę, że dwie sztuki już raczej nie poradzą na korzenie Sky Rocketów...
No i co? Wyciągać, póki czas???
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
Re: Clematis na iglakach (?)
Monika, nie wiem jak Skyrockety , ale thuje prawie dobiły moją 'Gipsy Queen'. Poobserwuj , najwyżej wyrwiesz, gdy stwierdzisz ,że marnieje.
Ale 'Kacper' przy tych samych thujach radzi sobie świetnie.
'PAF' na jodle koreance również:
Ale 'Kacper' przy tych samych thujach radzi sobie świetnie.
'PAF' na jodle koreance również:
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka
-
- ---
- Posty: 316
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Powojnik wchodzacy na tuje.
Szukam powojnika, który chętnie piąłby się po tujach, dość długo by kwitł, lubił nieco gliniastą glebę. Wystawa południowa. Ma ktoś jakieś propozycje?
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Powojnik wchodzacy na tuje.
Ja posadziłam Stolwijk gold; mogą się sprawdzić też inne z grupy atragene, jako zupełnie niewymagające (również cięcia).
Pozdrawiam słonecznie, Ika
- kubus2015
- 200p
- Posty: 411
- Od: 26 sty 2009, o 00:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze
Re: Powojniki w towarzystwie
Zefirko, co do gliniastej gleby to na pewno będzie wymagała rozluźnienia. Szkółka clematis na swojej stronie doradza by sadzić powojniki od północnej strony krzewu/drzewa - tak by nasada była oceniona a pędy przerastały w kierunku słońca. Ja tak zrobiłem w tym roku z 'Pamelą Jackman' (pomiędzy siatką a pniem lipy obrośniętym bluszczem) i zobaczę jak w przyszłym roku sobie poradzą.
Podsadziłem również kilkunastoletni cis powojnikiem Ai-Nor, ciekaw jestem efektu kolorystycznego.
Pozwoliłem sobie też na dowcip posadzenia dwóch 'Pawełków' w jednym miejscu - mianowicie w dość zakątku posadziłem powojnik 'Paul Farges' do pary z różą 'Paul Transon'. Obie rośliny podobno potrafią być nieujarzmionymi bestiami, liczę na to trochę bo jest tam kawał siatki i starych pędów winorośli do przesłonięcia.
Podsadziłem również kilkunastoletni cis powojnikiem Ai-Nor, ciekaw jestem efektu kolorystycznego.
Pozwoliłem sobie też na dowcip posadzenia dwóch 'Pawełków' w jednym miejscu - mianowicie w dość zakątku posadziłem powojnik 'Paul Farges' do pary z różą 'Paul Transon'. Obie rośliny podobno potrafią być nieujarzmionymi bestiami, liczę na to trochę bo jest tam kawał siatki i starych pędów winorośli do przesłonięcia.
Kuba
-
- ---
- Posty: 316
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Powojniki w towarzystwie
Logiczna rada. Dziękuję.kubus2015 pisze:sadzić powojniki od północnej strony krzewu/drzewa