Rozmnażanie powojników przez ukorzenianie, sadzonkowanie
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3025
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
Kilka gatunków botanicznych rozmnożyłem generatywnie przez wysiew importowanych nasion.
- Alina-277
- 200p
- Posty: 454
- Od: 3 sty 2011, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola /Podkarpacie..
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
OOO!!!! Jak dobrze że tu wpadłam mam powojnika bylinowego takiego jak na zdj. powyżej z tym że moje kwiatki są ciemniejsze bardziej wpadające w fiolet.Nie znam jego nazwy bo dostałam w prezencie .Kiedy jest najlepszy czas żeby go przesadzić i zarazem rozdzielić?? wiosną? jak jeszcze śpi czy póżną jesienią ??bo chyba nie latem jak kwitnie..Pozdrawiam.
Pozdrawiam... Alina .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
Mój powojnik nie wiem jak się nazywa,musiałabym poszukać na stronie powojników u prof.Marczyńskiego.
Podzieliłam go w lecie po kwitnieniu, bo wiosną to on dopiero wychodzi z ziemi.A może by jednak spróbować podzielić wiosną? Zobaczę.
Podzieliłam go w lecie po kwitnieniu, bo wiosną to on dopiero wychodzi z ziemi.A może by jednak spróbować podzielić wiosną? Zobaczę.
Halina
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
Wydaje mi się, że wiosna to najlepszy czas na podział powojników. Łatwo wtedy się przyjmują i szybko regenerują. W ub.r. dzieliłam rurowaty na całkiem małe części i wszystkie się przyjęły a do jesieni już spore kępy urosły.
Marcin
Marcin
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
A mnie zimą czyli gdzieś tak w styczniu wyżarły od spodu 2 powojniki,
właśnie jeden rurowaty, pięknie zakwitł dopiero co posadzony w lecie i jeszcze pachniał na dokładkę
tylko jeden sezon się nim cieszyłam
właśnie jeden rurowaty, pięknie zakwitł dopiero co posadzony w lecie i jeszcze pachniał na dokładkę
tylko jeden sezon się nim cieszyłam
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
2 lata temu przysypałam leżące pędy powojnika.Dzisiaj je wykopałam, obcięłam pędy na wys. 30-50 cm. Sadzonek miałam 6, wsadziłam je do doniczek pod folią,podlałam i będę czekać, co z tego będzie. Nie znam nazwy tego powojnika, ale nie był to wielkokwiatowy. Pędy miał 4-5 m, kwiaty niebieskie, a potem puszyste "główki". Mam jeszcze kilka powojników, bardzo je lubię. Nie wiem czy dobrze zrobiłam. Elutka
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
Wydaje się że to 'Cecile' z grupy macropetala. kwitnie wcześnie w IV a potem powtarza w lecie ale skąpo.
U mnie też się ukorzenia sam z leżących pędów.
Elu5tka
Ja bym od razu wysadził ukorzenione pędy do gleby, najlepiej na miejsce stałe, jak takie masz. Doniczki dobre jako wyjście awaryjne, gdy nie ma pomysłu gdzie powojniki teraz wysadzić.
U mnie też się ukorzenia sam z leżących pędów.
Elu5tka
Ja bym od razu wysadził ukorzenione pędy do gleby, najlepiej na miejsce stałe, jak takie masz. Doniczki dobre jako wyjście awaryjne, gdy nie ma pomysłu gdzie powojniki teraz wysadzić.
Rozmnażanie powojników
Interesuję mnie rozmnażanie powojników z nasion.Zauważyłem na wiosnę że na powojnikach znajdują się nasiona.A gdyby je zebrać i następnie posiać,ciekawe czy wzeszłyby roślinki.Wiem że można tak rozmnażać powojniki.Może ktoś już próbował tego sposobu rozmnażania.
W encyklopedii pnączy jest wzmianka na ten temat.
_________________
W encyklopedii pnączy jest wzmianka na ten temat.
Czekam więc na porady?Cytat:
Rozmnażamy przez siew na wiosnę. Można je również rozmnażać z odkładów względnie sadzonek. Sadzonkujemy powojniki w lecie, w lipcu-sierpniu, w ciepłym inspekcie. Sadzonki sporządza się z pędów na pół zdrewniałych, tnąc je na kawałki zawierające 1 parę liści wraz z kilkucentymetrowym odcinkiem łodyg pod nimi. Zalecane jest nacinanie łodygi wzdłuż aż pod oczka, sadzonki wówczas wytwarzają silniejszy system korzeniowy.
_________________
- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Rozmnażanie powojników
Owszem. Rozmnażanie z nasion jest możliwe. Udało mi się już wyhodować niejednego powojnika. Siałam nasiona późna jesienią w szklarni, gdy już wszystko było uprzątnięte po sezonie. Nasiona wschodziły jakoś na poczatku kwietnia. Niektóre znacznie później, gdy już niemal spisywałam je na straty.
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 24 maja 2010, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Małopolski
Czy uda sie ukorzenic odłamany wierzcholek clematisa ?
Witam,
Niestety nie mam pewnosci jaki to gatunek. Jedynie wydaje mi sie, ze to Hanaguruma. Kwiaty sa różowe, raczej blade. Zielono-zolty srodek. Wczoraj przy przesadzaniu do wiekszej donicy odlamalam sam wierzcholek roslinki dlugosci ok 15 cm z dwoma pakami kwiatowymi. Zeszlej wiosny kwitl po raz pierwszy. Teraz ma ok. 160 cm, ale go nie przycielam na czas i widze ze na razie ma ok. 5-6 paczkow tylko. Wsadzilam ta ulamana koncowke do ziemi, tuz kolo jego nóg. Jak myslicie ukorzeni sie on czy moze inaczej to zrobic poki czas. będę wdzieczna za podpowiedz.
Niestety nie mam pewnosci jaki to gatunek. Jedynie wydaje mi sie, ze to Hanaguruma. Kwiaty sa różowe, raczej blade. Zielono-zolty srodek. Wczoraj przy przesadzaniu do wiekszej donicy odlamalam sam wierzcholek roslinki dlugosci ok 15 cm z dwoma pakami kwiatowymi. Zeszlej wiosny kwitl po raz pierwszy. Teraz ma ok. 160 cm, ale go nie przycielam na czas i widze ze na razie ma ok. 5-6 paczkow tylko. Wsadzilam ta ulamana koncowke do ziemi, tuz kolo jego nóg. Jak myslicie ukorzeni sie on czy moze inaczej to zrobic poki czas. będę wdzieczna za podpowiedz.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5766
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Czy uda sie ukorzenic odłamany wierzcholek clematisa ?
Trinity niestety nie ukorzeni się ten odłamek...Pólzdrewniałe szczepki można ukorzeniać... ok.lipca...
Ale ten urwany kawałek spowoduje rozkrzewienie się pędu...czyli więcej kwiatów
Ale ten urwany kawałek spowoduje rozkrzewienie się pędu...czyli więcej kwiatów
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Czy uda sie ukorzenic odłamany wierzcholek clematisa ?
Weź ten kawałek jak jeszcze możesz wsadź do ukorzeniacza i wsadż do doniczki ,następnie do półcienia na działce.Ja tak rozmnożyłem mojego klematisa.Na wiosnę będzie nowa roślinka.Pozdrawiam.Trinity pisze:Witam,
Niestety nie mam pewnosci jaki to gatunek. Jedynie wydaje mi sie, ze to Hanaguruma. Kwiaty sa różowe, raczej blade. Zielono-zolty srodek. Wczoraj przy przesadzaniu do wiekszej donicy odlamalam sam wierzcholek roslinki dlugosci ok 15 cm z dwoma pakami kwiatowymi. Zeszlej wiosny kwitl po raz pierwszy. Teraz ma ok. 160 cm, ale go nie przycielam na czas i widzę ze na razie ma ok. 5-6 paczkow tylko. Wsadzilam ta ulamana koncowke do ziemi, tuz kolo jego nóg. Jak myslicie ukorzeni sie on czy moze inaczej to zrobic poki czas. będę wdzieczna za podpowiedz.
Dobrze, że nie ma człowieka bez wad, bo taki człowiek nie miałby też przyjaciół.