Rozmnażanie powojników przez ukorzenianie, sadzonkowanie
Re:
A ja dzielę bryłę korzeniową i sadzę powojnika w inne miejsce. Do tej pory wszystkie kwitły.
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
Ja dzisiaj przy przesadzaniu 3-letniego powojnika odłamałam mu najładniejszą odnogę:(:(:( Wsadziłam do ziemi i łudziłam się, że może cudem się ukorzeniu, ale po waszych postach już wiem że nie da rady. O rany chyba zmarnowałam Clematisa. I mi teraz bardzo bardzo przykro
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
Mam problem
Znajoma w lipcu robiła remont na działce i obcięła swojego powojnika NN. On był w trakcie kwitnienia, wzięłam kilka badylków do siebie. Wsadziłam do wazonu, jak przekwitł wsadziłam badylki do ziemi. Ostatnio robiąc porządek na działce zobaczyłam małe listki. Szybko przesadziłam do donicy. Ale mam teraz dylemat co z tym dalej Zostawić na działce czy zabrać do domu
Dodam też zdjęcia
Znajoma w lipcu robiła remont na działce i obcięła swojego powojnika NN. On był w trakcie kwitnienia, wzięłam kilka badylków do siebie. Wsadziłam do wazonu, jak przekwitł wsadziłam badylki do ziemi. Ostatnio robiąc porządek na działce zobaczyłam małe listki. Szybko przesadziłam do donicy. Ale mam teraz dylemat co z tym dalej Zostawić na działce czy zabrać do domu
Dodam też zdjęcia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
Super sprawa z tym ukorzenieniem
Na razie pozostaw go na zewnątrz w tej doniczce, do której go przesadziłaś, a na zimę możesz go przenieś do chłodnego, pomieszczenia, w którym temperatura utrzymuje się w pobliżu zera.
Ewentualnie możesz go nawet pozostawić na polu, po wcześniejszym przysypaniu jakimś materiałem izolacyjnym, np. liśćmi, choć to trochę ryzykowne,ze względu na gryzonie.
PS. Ta sadzonka ma jakiś system korzeniowy, czy tylko wypuściła zielone ze starego pędu?
Na razie pozostaw go na zewnątrz w tej doniczce, do której go przesadziłaś, a na zimę możesz go przenieś do chłodnego, pomieszczenia, w którym temperatura utrzymuje się w pobliżu zera.
Ewentualnie możesz go nawet pozostawić na polu, po wcześniejszym przysypaniu jakimś materiałem izolacyjnym, np. liśćmi, choć to trochę ryzykowne,ze względu na gryzonie.
PS. Ta sadzonka ma jakiś system korzeniowy, czy tylko wypuściła zielone ze starego pędu?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
Sprawdziłem dzisiaj stan, w jakim znajdują się ukorzeniane od wiosny pędy powojnika. Widok był zadowalający, więc odciąłem młode sadzonki od rośliny matecznej:
- britvictango
- 200p
- Posty: 451
- Od: 3 cze 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
A co myślicie na temat podziału karpy clematisa bylinowego? Dostałem ostatnio dwa kawałki z podziału karpy rośliny, która ma ok 15 lat. Wsadziłem bryłę z podciętymi korzeniami od razu do ziemi i muszę czekać do wiosny. Czy tak pozyskana"część" ma szansę na normalny rozwój wiosną?
"Głupota też jest pewnym sposobem używania umysłu"
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
A ja zebrałam sobie kilka nasionek niewiadomego mi powojnika i zamierzam to wiosną wysiać. Nie spodziewam się żadnych rewelacji, być może to botaniczny, bo miał bardzo dużo kwiatów. Mam pytanko: czy na kwitnienie powojnika botanicznego z nasion też trzeba czekać kilka lat?
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
Asiu, siałam jednego powojnika botanicznego - tanguckiego. Zakwitł w tym samym roku
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
O... to fajnie Już nie mogę się doczekać. A jeśli zakwitnie to poproszę o rozpoznanie. Ładny ten Tangucki, ale tamten miał trochę krótsze plewki z nasionami. Więc to jakiś inny musi być.
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
Myślę, że za bardzo tych korzeni nie podciąłeś. Okryj posadzoną karpę gałązkami iglastymi i z pewnością na wiosnę wypuści wiele pędów.britvictango pisze:A co myślicie na temat podziału karpy Clematisa bylinowego? Dostałem ostatnio dwa kawałki z podziału karpy rośliny, która ma ok 15 lat. Wsadziłem bryłę z podciętymi korzeniami od razu do ziemi i muszę czekać do wiosny. Czy tak pozyskana"część " ma szansę na normalny rozwój wiosną?
Marcin
-
- 100p
- Posty: 110
- Od: 5 lis 2010, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
Siałam powojnika tanguckiego. Z 3 nasion skiełkowały 2, ale obie siewki słabo rosły. Jedną wysadziłam do gruntu i nie wie mczy przetrwa do wiosny, drugą mam na parapecie w pokoju. Jest malutka, a podobno ten powojnik kwitnie w roku wysiewu...
Co mogłam zrobić źle?
Co mogłam zrobić źle?
Pozdrawiam
Magdalenka
Magdalenka
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3025
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
Re: Powojniki - ukorzenianie, rozmnażanie
Kilka gatunków botanicznych rozmnożyłem generatywnie przez wysiew importowanych nasion.